Chords for ROGAL DDL - MUTANT / SZYMON TUR
Tempo:
99.75 bpm
Chords used:
F
E
Am
A
Gm
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[F]
[E] [Am]
[F]
[E] [Am]
Wsadź to, jeśli dam ci gwarancję, że prawda nie [F] wyjdzie na jaw, no to przyznasz [E] mi rację, poczucie winy to [A] baja, cocą nie mogę zasnąć, [Am] brailem czytam po gwiazdach
Łaków poli ten [F] warsztat, popowe popierdółki, które emitują [E] radia, tak jak one skurwiały ode mnie pranik po [Am] gardach
Chuj im na plombę, nie płynę [F] z prądem, chyba, że płynę [E] z prądem
Kurwa, masz jakiś [Am] problem?
Wstęp pierdalam kentaki i kurcaki, ty się w knajpach [F] czujesz lepszy?
Sram w taki [E] prestiż, zrzucasz się po trzy, bo ci błyszczą [Am] lakierki
[F]
[E] [Am]
Reżyser kina akcji, nie wali ścierwa, dealer spobija je drzeniem u gram za [F] trzysta
Likwid przybyła, hindus ją [E] wysrał, daleką drogę, postulowska [Am] flotliska, nauk to kiepski doradca
Trzecią noc idą z [F] crackiem, nasz nos nie ma [E] kulootwornych
W paniciurach [Am] krater, kiedy z prochu klarują się gości, to już raczej nie [F] cofnie
Wyobraź [E] ciśnienie, które porusza [Am] wiązki, te instygdy piernotne wpisane w nasze działa
Religia, filozofia, kamasutra tak to [F] działa, pieniądze, narkotyki, polityka, [E] wojny, dobro, zło
I bądź tu kurwa [Am] mądry, ta, i bądź tu kurwa mądry, raz, raz
I bądź tu kurwa [F] mądry, dwa, dwa, i bądź tu kurwa [E] mądry, trzy, trzy
[Am] Kto staje się silny mało niosła gaci, myśli że nie ma już dla niego [F] mocnych
Wszystko co płonie w końcu się [E] zgasi, dzisiejszy wiek, który czuje będzie [Am] owocny
Wyjdzie z pretensją, posypie kopelkiem, wkurwia się ktoś, robi z niego [F] mizerię
Bo są w życiu rzeczy ważniejsze niż [E] kwit, niż układ, niż biznes, tlenniejsze [Am] od krwi
Jebać blicht, pierdolić fejm, powie czy czuje, że się jest się no name
[F] Chciałeś zmienić rap, grę?
Będzie jak w [E] kiwi, myślisz, no i kurwa się [Am] zdziwisz grubo
Trafić jednego w Edbuch, raczej to marna [F] sztuka
Więcej wszystko są na [E] pięciu, zrodki jak pierdolony [Am] butank
Chłodno kalkuluje, czasem lepiej zejść z drogi, odbić we własną [F] mańkę
Niż się unosić [E] honorem, skruchę walić na [Am] wokandzie
Ten świat jest piękny, tylko ludzie to kurwy, a se wyobrażamy, że Bóg dla nas go [F] stworzył
Najsłabszy ogniwo to [E] człowiek, idealne podłoże pod trzy brato [Am]-boby
Nie chciałbym doradzać, żeby ktokolwiek się huśtał
Względem wszechświata jak [F] mrówka, powieki to kurczyny, myśli teatry, [E] kurwa bez sens
I ta pierdolona [Am] wczutka, takie mam przekliny, jak się ziołem na stuka
Wszytko dekskarny wykonał, czy za tobie mnie zamknął w [F] skradki
W imię czego?
W imię prawa, [E] wyleszczę od A do C, to A do B, [Am] ewidentnie
[Gm] [N]
[Ab]
[E] [Am]
[F]
[E] [Am]
Wsadź to, jeśli dam ci gwarancję, że prawda nie [F] wyjdzie na jaw, no to przyznasz [E] mi rację, poczucie winy to [A] baja, cocą nie mogę zasnąć, [Am] brailem czytam po gwiazdach
Łaków poli ten [F] warsztat, popowe popierdółki, które emitują [E] radia, tak jak one skurwiały ode mnie pranik po [Am] gardach
Chuj im na plombę, nie płynę [F] z prądem, chyba, że płynę [E] z prądem
Kurwa, masz jakiś [Am] problem?
Wstęp pierdalam kentaki i kurcaki, ty się w knajpach [F] czujesz lepszy?
Sram w taki [E] prestiż, zrzucasz się po trzy, bo ci błyszczą [Am] lakierki
[F]
[E] [Am]
Reżyser kina akcji, nie wali ścierwa, dealer spobija je drzeniem u gram za [F] trzysta
Likwid przybyła, hindus ją [E] wysrał, daleką drogę, postulowska [Am] flotliska, nauk to kiepski doradca
Trzecią noc idą z [F] crackiem, nasz nos nie ma [E] kulootwornych
W paniciurach [Am] krater, kiedy z prochu klarują się gości, to już raczej nie [F] cofnie
Wyobraź [E] ciśnienie, które porusza [Am] wiązki, te instygdy piernotne wpisane w nasze działa
Religia, filozofia, kamasutra tak to [F] działa, pieniądze, narkotyki, polityka, [E] wojny, dobro, zło
I bądź tu kurwa [Am] mądry, ta, i bądź tu kurwa mądry, raz, raz
I bądź tu kurwa [F] mądry, dwa, dwa, i bądź tu kurwa [E] mądry, trzy, trzy
[Am] Kto staje się silny mało niosła gaci, myśli że nie ma już dla niego [F] mocnych
Wszystko co płonie w końcu się [E] zgasi, dzisiejszy wiek, który czuje będzie [Am] owocny
Wyjdzie z pretensją, posypie kopelkiem, wkurwia się ktoś, robi z niego [F] mizerię
Bo są w życiu rzeczy ważniejsze niż [E] kwit, niż układ, niż biznes, tlenniejsze [Am] od krwi
Jebać blicht, pierdolić fejm, powie czy czuje, że się jest się no name
[F] Chciałeś zmienić rap, grę?
Będzie jak w [E] kiwi, myślisz, no i kurwa się [Am] zdziwisz grubo
Trafić jednego w Edbuch, raczej to marna [F] sztuka
Więcej wszystko są na [E] pięciu, zrodki jak pierdolony [Am] butank
Chłodno kalkuluje, czasem lepiej zejść z drogi, odbić we własną [F] mańkę
Niż się unosić [E] honorem, skruchę walić na [Am] wokandzie
Ten świat jest piękny, tylko ludzie to kurwy, a se wyobrażamy, że Bóg dla nas go [F] stworzył
Najsłabszy ogniwo to [E] człowiek, idealne podłoże pod trzy brato [Am]-boby
Nie chciałbym doradzać, żeby ktokolwiek się huśtał
Względem wszechświata jak [F] mrówka, powieki to kurczyny, myśli teatry, [E] kurwa bez sens
I ta pierdolona [Am] wczutka, takie mam przekliny, jak się ziołem na stuka
Wszytko dekskarny wykonał, czy za tobie mnie zamknął w [F] skradki
W imię czego?
W imię prawa, [E] wyleszczę od A do C, to A do B, [Am] ewidentnie
[Gm] [N]
[Ab]
Key:
F
E
Am
A
Gm
F
E
Am
_ _ _ _ _ _ _ [F] _
_ _ _ [E] _ _ _ _ [Am] _
_ _ _ _ _ _ _ [F] _
_ _ _ [E] _ _ _ _ [Am]
Wsadź to, jeśli dam ci gwarancję, że prawda nie [F] wyjdzie na jaw, no to przyznasz [E] mi rację, _ poczucie winy to [A] baja, cocą nie mogę zasnąć, [Am] brailem czytam po gwiazdach
_ Łaków poli ten [F] warsztat, popowe popierdółki, które emitują [E] radia, tak jak one skurwiały ode mnie pranik po [Am] gardach
_ Chuj im na plombę, nie płynę [F] z prądem, chyba, że płynę [E] z prądem
Kurwa, masz jakiś [Am] problem?
Wstęp pierdalam kentaki i kurcaki, ty się w knajpach [F] czujesz lepszy?
Sram w taki [E] prestiż, zrzucasz się po trzy, bo ci błyszczą [Am] lakierki
_ _ _ _ _ _ _ [F] _
_ _ _ [E] _ _ _ _ [Am]
Reżyser kina akcji, nie wali ścierwa, dealer spobija je drzeniem u gram za [F] trzysta
Likwid przybyła, hindus ją [E] wysrał, daleką drogę, postulowska [Am] flotliska, nauk to kiepski doradca
Trzecią noc idą z [F] crackiem, nasz nos nie ma _ [E] kulootwornych
W paniciurach [Am] krater, kiedy z prochu klarują się gości, to już raczej nie [F] cofnie
_ Wyobraź [E] ciśnienie, które porusza [Am] wiązki, te instygdy piernotne wpisane w nasze działa
Religia, filozofia, kamasutra tak to [F] działa, pieniądze, narkotyki, polityka, [E] wojny, dobro, zło
I bądź tu kurwa [Am] mądry, ta, i bądź tu kurwa mądry, raz, raz
I bądź tu kurwa [F] mądry, dwa, dwa, i bądź tu kurwa [E] mądry, trzy, trzy
[Am] Kto staje się silny mało niosła gaci, myśli że nie ma już dla niego [F] mocnych
Wszystko co płonie w końcu się [E] zgasi, dzisiejszy wiek, który czuje będzie [Am] owocny
Wyjdzie z pretensją, posypie kopelkiem, wkurwia się ktoś, robi z niego [F] mizerię
Bo są w życiu rzeczy ważniejsze niż [E] kwit, niż układ, niż biznes, tlenniejsze [Am] od krwi
Jebać blicht, pierdolić fejm, powie czy czuje, że się jest się no name
[F] Chciałeś zmienić rap, grę?
Będzie jak w [E] kiwi, myślisz, no i kurwa się [Am] zdziwisz grubo
Trafić jednego w Edbuch, raczej to marna [F] sztuka
Więcej wszystko są na [E] pięciu, zrodki jak pierdolony [Am] butank
Chłodno kalkuluje, czasem lepiej zejść z drogi, odbić we własną [F] mańkę
Niż się unosić [E] honorem, skruchę walić na [Am] wokandzie
Ten świat jest piękny, tylko ludzie to kurwy, a se wyobrażamy, że Bóg dla nas go [F] stworzył
Najsłabszy ogniwo to [E] człowiek, idealne podłoże pod trzy brato [Am]-boby
Nie chciałbym doradzać, żeby ktokolwiek się huśtał
Względem wszechświata jak [F] mrówka, powieki to kurczyny, myśli teatry, [E] kurwa bez sens
I ta pierdolona [Am] wczutka, takie mam przekliny, jak się ziołem na stuka
Wszytko dekskarny wykonał, czy za tobie mnie zamknął w [F] skradki
W imię czego?
W imię prawa, [E] wyleszczę od A do C, to A do B, [Am] ewidentnie
_ _ _ _ _ [Gm] _ _ [N] _
_ _ [Ab] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [E] _ _ _ _ [Am] _
_ _ _ _ _ _ _ [F] _
_ _ _ [E] _ _ _ _ [Am]
Wsadź to, jeśli dam ci gwarancję, że prawda nie [F] wyjdzie na jaw, no to przyznasz [E] mi rację, _ poczucie winy to [A] baja, cocą nie mogę zasnąć, [Am] brailem czytam po gwiazdach
_ Łaków poli ten [F] warsztat, popowe popierdółki, które emitują [E] radia, tak jak one skurwiały ode mnie pranik po [Am] gardach
_ Chuj im na plombę, nie płynę [F] z prądem, chyba, że płynę [E] z prądem
Kurwa, masz jakiś [Am] problem?
Wstęp pierdalam kentaki i kurcaki, ty się w knajpach [F] czujesz lepszy?
Sram w taki [E] prestiż, zrzucasz się po trzy, bo ci błyszczą [Am] lakierki
_ _ _ _ _ _ _ [F] _
_ _ _ [E] _ _ _ _ [Am]
Reżyser kina akcji, nie wali ścierwa, dealer spobija je drzeniem u gram za [F] trzysta
Likwid przybyła, hindus ją [E] wysrał, daleką drogę, postulowska [Am] flotliska, nauk to kiepski doradca
Trzecią noc idą z [F] crackiem, nasz nos nie ma _ [E] kulootwornych
W paniciurach [Am] krater, kiedy z prochu klarują się gości, to już raczej nie [F] cofnie
_ Wyobraź [E] ciśnienie, które porusza [Am] wiązki, te instygdy piernotne wpisane w nasze działa
Religia, filozofia, kamasutra tak to [F] działa, pieniądze, narkotyki, polityka, [E] wojny, dobro, zło
I bądź tu kurwa [Am] mądry, ta, i bądź tu kurwa mądry, raz, raz
I bądź tu kurwa [F] mądry, dwa, dwa, i bądź tu kurwa [E] mądry, trzy, trzy
[Am] Kto staje się silny mało niosła gaci, myśli że nie ma już dla niego [F] mocnych
Wszystko co płonie w końcu się [E] zgasi, dzisiejszy wiek, który czuje będzie [Am] owocny
Wyjdzie z pretensją, posypie kopelkiem, wkurwia się ktoś, robi z niego [F] mizerię
Bo są w życiu rzeczy ważniejsze niż [E] kwit, niż układ, niż biznes, tlenniejsze [Am] od krwi
Jebać blicht, pierdolić fejm, powie czy czuje, że się jest się no name
[F] Chciałeś zmienić rap, grę?
Będzie jak w [E] kiwi, myślisz, no i kurwa się [Am] zdziwisz grubo
Trafić jednego w Edbuch, raczej to marna [F] sztuka
Więcej wszystko są na [E] pięciu, zrodki jak pierdolony [Am] butank
Chłodno kalkuluje, czasem lepiej zejść z drogi, odbić we własną [F] mańkę
Niż się unosić [E] honorem, skruchę walić na [Am] wokandzie
Ten świat jest piękny, tylko ludzie to kurwy, a se wyobrażamy, że Bóg dla nas go [F] stworzył
Najsłabszy ogniwo to [E] człowiek, idealne podłoże pod trzy brato [Am]-boby
Nie chciałbym doradzać, żeby ktokolwiek się huśtał
Względem wszechświata jak [F] mrówka, powieki to kurczyny, myśli teatry, [E] kurwa bez sens
I ta pierdolona [Am] wczutka, takie mam przekliny, jak się ziołem na stuka
Wszytko dekskarny wykonał, czy za tobie mnie zamknął w [F] skradki
W imię czego?
W imię prawa, [E] wyleszczę od A do C, to A do B, [Am] ewidentnie
_ _ _ _ _ [Gm] _ _ [N] _
_ _ [Ab] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _