Chords for RPS - Dziś wyjdziesz ze mną (prod. LA)
Tempo:
93.95 bpm
Chords used:
F#m
Em
C#
C#m
B
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[F#m] [C#m] [D] [B] [G#m]
[A] [G#m] [C#m] [F#m] [B] [G#] Ja w SL [F#m]-u [E] właśnie [F#] tu jest tu z [B] buteleczką
[G#m]
[A] Jedną [G#m] małą [C#m] [F#] buteleczką
[B] [F#m]
Dziś wyjdziesz ze mną, bo dziś mi wszystko jedno
Wiem to na [Em] pewno, ta noc od życia [B] pierdol
Dziś wyjdziesz [F#m] ze mną i nie spytasz o [E] kierunek
Tej nocnej [F#m] wyprawy, zabij strach samotności smutek
Dziś wyjdziesz ze mną, nikt nie spyta mnie czy wrócę
Dziś wyjdziesz [Em] ze mną, to czas pijackich [F#m] struszeń
Dziś wyjdziesz ze mną, mam ten szerokomysł [C#m] sprzeciw
Dziś wyjdziesz [F#m] ze mną, będzie sy jak mąż sędzi
Dziś wieczór zimno, ciemno, wszystko mi jedno
Kierunek, [Em] lokal, w którym serwuję [F#m] biegło
To krystaliczna ciecz w [C#m] przezroczystym żgle
To jedna z tych [F#m] piękności, której nie rzucę E
Bo w tej grze reguły, zasady są niezmienne
Jak dziewczyny [Em] piękne, chętne, [F#m] uśmiechnięte
Na szyi mam już pętlę, opcja [C#] samobójstwo, [G#] zacisk
Nawidź się [F#m] tak, żeby dziś wszystko stracić
I nie chodzi tu o forcę, tylko o życie całe
Na pochybel [Em] wszystkim o tym, jak kiedyś [F#m] małe
Rynki doskonałe i [E] szemrane towarzyszą
I szybko i na [F] czysto, żeby szybkość nie [F#m] czuliło
By serce mocni miło, by się [D] ziomuś czuł jak z domu
Z kimigdzie nie mów nikomu, [Em] odrobina rap hardcore'u
Nie mam powodu, [F#m] by trudzić, lecz wiem na pewno
Że z tej speluny, to ty dziś wyjdziesz ze mną
Dziś wyjdziesz ze mną, bo dziś mi wszystko jedno
Wiem to na [G] pewno, ta noc od życia [F#m] pierdol
Dziś wyjdziesz ze mną i nie spytasz o [C#] kierunek
Tej noc tej [F#m] wydawnej, zamiść strach samotny, smutek
Dziś wyjdziesz ze mną, nikt nie spyta mnie czy mród we
Dziś wyjdziesz [C] ze mną, to czas pijackich [F#m] wzruszeń
Dziś wyjdziesz ze mną, mam gdzieś zakon, myśl [D] przeciw
Dziś wyjdziesz ze mną, będzie się [F#m] jakoś zlecia
Kompletnie się nie nadam, bo na bank wkurwia tworzone
[B] Jestem tylko ryśkiem, a nie [G#] Scottiem, a [A] przycronem
W środku całe [G#] tłonę, już [C#] pozbawiony [G#m] złudzeń
Żyję tak jak chcę i nie próbuj mnie [F#m] znuzumieć
Bo sens życia tu jest, [C#] chlubowy, z dół [F#] kuźródę
Oto moje [G#] jealousy, wiem ty tego nie [A] kupujesz
[Em] Nic nie [G#m] kapujesz, byś się [F#m] musiał tak wychować
Sam przygotować do startu, w życie pomarz
Dziś chcę się uratować, mam ten sposób niezawodny
Złoty środek, [Em] cudowny, z tym życia gnoja [F#m] godny
Kierpię choć pogodny, bo [C#m] świadomy, że to [E] wróci
Ze zdwojoną [F#m] mocą, zniszczy dołu i je zasmuci
Herdolę to podludzisz, tylko na własny rachunek
Z tą, za tą [G] hołodą, bez pardonu się [F#m] wkazuję
Ty czujesz blusa wujek, jestem na [C#] blusa skazany
Jak Ram, tego blusa, artysta [F#m] szanowany
Przez wahę uwielbiany, król życia dziś nachlany
Styl życia [G] gnoja, pod niebiosa [F#m] wychwalany
Przez diabła opętany, ta, wiem to na pewno
Śmierć postawię ci jednego, a potem wyjdziesz ze mną
Dziś wyjdziesz ze mną, bo dziś mi wszystko jedno
Wiem to na [C] pewno, ta noc od życia [F#m] pierdol
Dziś wyjdziesz ze mną i nie spytasz o [C#] kierunek
Tej noc, tej [F#m] wyprawy, zabić strach samotno, smutek
Dziś wyjdziesz ze mną, nikt nie spyta mnie czy wrócę
Dziś wyjdziesz [Em] ze mną, to czas [F#m] pijackich wzruszeń
Dziś wyjdziesz ze mną, mam pierwszy komysł, [C#] przeciw
Dziś wyjdziesz [A] ze mną, będziesz sy jak oślep
Słodka Ginger, pokaż pizdę, będąc nad niechcę tak myśleć
Za paskudę czyściec, raz i drugi z dup nie wyjdzie
Ałgierzowy syf w mojej duszy, masz tak myśleć
Bo gówno o mnie wiesz, więc podchowam im te [F#m] wizje
I się do ciebie liczę, tak naprawdę to wam [G] gardzę
Podkreślam sarkazmem, że ujrzałem w sobie gwiazdę
A ty zgarniesz to ze zespołu, bo te [D] wszystkie ślady zatrzysz
I na [C#m] temat mego życia, stawisz mi kazanie [F#m] ważne
To barowy ćwic, kilka dzisiej, szyb przemyśleń
Frajer powie, mam to w [Em] pizdzie, ja mam chuju i dźwięk [F#m] myślę
Liczę się ku na tych, którzy chcą ci pomóc, [C#] wyliczę
Liczę się ku na [F#m] tych, którzy mają se ambicje
Będąc w szuły na skąpudę, wiem, że sam gdzieś stąd nie wyjdę
Nie próbuj mnie [Em] napijać, brać pod chuj to strasznie [F#m] lipne
W szarej strudze dymu, z drinkiem w łonie ja tu [C#] tworzę
W pracy coraz [F#m] gorzej, raz na wozie, raz po dworze
Nie powiem o mój boże, choć ten Bóg darował talent
Już na 15-cie [G] trzecia piszę, mam serwetki z [B] krawędz
Sam w tym jak [F#m] walec i tym mi [D] doskonale
Już to kończa od [F#m] początku, SLU gang ja pochwalę
Zamieniam to w kawałek, dumnie celebruje palet
To życie me [G] pochwalę i przesłucham się tym ze mną
I [F#m] zanim skończą kradzie, ja wiem, [C#] że wyjdziesz ze mną
Ja [F#m] w kieszeni złą butelką
Dziś wyjdziesz ze mną, bo dziś mi wszystko jedno
Wiem to na [Em] pewno, ta noc od życia [F#m] pierdol
Dziś wyjdziesz ze mną i nie spytasz o [Em] kierunek
Hej, no z tej [F#m] wybrany, zabić strach samotno smutek
Dziś wyjdziesz ze mną, i nie spytam je czy wrócę
Dziś wyjdziesz ze [Em] mną, to czas pijackich [F#m] wzruszeń
Dziś wyjdziesz ze mną, mam jeszcze komysł przeciw
Dziś wyjdziesz ze mną, będzie si jak orsz z leci
[A] [D] Więc [F#m] pij, pij, pij, pij, pijmy, pójdź [C#m] lepiej, [F#m] pijmy
Co te dziewczyny, co te dziewczyny, co te [E] dziewczyny
Pij co kochasz [C#] błędy, niech te dziewczyny pij [F#m] co mówią o mnie źle
[C#]
[A] [G#m] [C#m] [F#m] [B] [G#] Ja w SL [F#m]-u [E] właśnie [F#] tu jest tu z [B] buteleczką
[G#m]
[A] Jedną [G#m] małą [C#m] [F#] buteleczką
[B] [F#m]
Dziś wyjdziesz ze mną, bo dziś mi wszystko jedno
Wiem to na [Em] pewno, ta noc od życia [B] pierdol
Dziś wyjdziesz [F#m] ze mną i nie spytasz o [E] kierunek
Tej nocnej [F#m] wyprawy, zabij strach samotności smutek
Dziś wyjdziesz ze mną, nikt nie spyta mnie czy wrócę
Dziś wyjdziesz [Em] ze mną, to czas pijackich [F#m] struszeń
Dziś wyjdziesz ze mną, mam ten szerokomysł [C#m] sprzeciw
Dziś wyjdziesz [F#m] ze mną, będzie sy jak mąż sędzi
Dziś wieczór zimno, ciemno, wszystko mi jedno
Kierunek, [Em] lokal, w którym serwuję [F#m] biegło
To krystaliczna ciecz w [C#m] przezroczystym żgle
To jedna z tych [F#m] piękności, której nie rzucę E
Bo w tej grze reguły, zasady są niezmienne
Jak dziewczyny [Em] piękne, chętne, [F#m] uśmiechnięte
Na szyi mam już pętlę, opcja [C#] samobójstwo, [G#] zacisk
Nawidź się [F#m] tak, żeby dziś wszystko stracić
I nie chodzi tu o forcę, tylko o życie całe
Na pochybel [Em] wszystkim o tym, jak kiedyś [F#m] małe
Rynki doskonałe i [E] szemrane towarzyszą
I szybko i na [F] czysto, żeby szybkość nie [F#m] czuliło
By serce mocni miło, by się [D] ziomuś czuł jak z domu
Z kimigdzie nie mów nikomu, [Em] odrobina rap hardcore'u
Nie mam powodu, [F#m] by trudzić, lecz wiem na pewno
Że z tej speluny, to ty dziś wyjdziesz ze mną
Dziś wyjdziesz ze mną, bo dziś mi wszystko jedno
Wiem to na [G] pewno, ta noc od życia [F#m] pierdol
Dziś wyjdziesz ze mną i nie spytasz o [C#] kierunek
Tej noc tej [F#m] wydawnej, zamiść strach samotny, smutek
Dziś wyjdziesz ze mną, nikt nie spyta mnie czy mród we
Dziś wyjdziesz [C] ze mną, to czas pijackich [F#m] wzruszeń
Dziś wyjdziesz ze mną, mam gdzieś zakon, myśl [D] przeciw
Dziś wyjdziesz ze mną, będzie się [F#m] jakoś zlecia
Kompletnie się nie nadam, bo na bank wkurwia tworzone
[B] Jestem tylko ryśkiem, a nie [G#] Scottiem, a [A] przycronem
W środku całe [G#] tłonę, już [C#] pozbawiony [G#m] złudzeń
Żyję tak jak chcę i nie próbuj mnie [F#m] znuzumieć
Bo sens życia tu jest, [C#] chlubowy, z dół [F#] kuźródę
Oto moje [G#] jealousy, wiem ty tego nie [A] kupujesz
[Em] Nic nie [G#m] kapujesz, byś się [F#m] musiał tak wychować
Sam przygotować do startu, w życie pomarz
Dziś chcę się uratować, mam ten sposób niezawodny
Złoty środek, [Em] cudowny, z tym życia gnoja [F#m] godny
Kierpię choć pogodny, bo [C#m] świadomy, że to [E] wróci
Ze zdwojoną [F#m] mocą, zniszczy dołu i je zasmuci
Herdolę to podludzisz, tylko na własny rachunek
Z tą, za tą [G] hołodą, bez pardonu się [F#m] wkazuję
Ty czujesz blusa wujek, jestem na [C#] blusa skazany
Jak Ram, tego blusa, artysta [F#m] szanowany
Przez wahę uwielbiany, król życia dziś nachlany
Styl życia [G] gnoja, pod niebiosa [F#m] wychwalany
Przez diabła opętany, ta, wiem to na pewno
Śmierć postawię ci jednego, a potem wyjdziesz ze mną
Dziś wyjdziesz ze mną, bo dziś mi wszystko jedno
Wiem to na [C] pewno, ta noc od życia [F#m] pierdol
Dziś wyjdziesz ze mną i nie spytasz o [C#] kierunek
Tej noc, tej [F#m] wyprawy, zabić strach samotno, smutek
Dziś wyjdziesz ze mną, nikt nie spyta mnie czy wrócę
Dziś wyjdziesz [Em] ze mną, to czas [F#m] pijackich wzruszeń
Dziś wyjdziesz ze mną, mam pierwszy komysł, [C#] przeciw
Dziś wyjdziesz [A] ze mną, będziesz sy jak oślep
Słodka Ginger, pokaż pizdę, będąc nad niechcę tak myśleć
Za paskudę czyściec, raz i drugi z dup nie wyjdzie
Ałgierzowy syf w mojej duszy, masz tak myśleć
Bo gówno o mnie wiesz, więc podchowam im te [F#m] wizje
I się do ciebie liczę, tak naprawdę to wam [G] gardzę
Podkreślam sarkazmem, że ujrzałem w sobie gwiazdę
A ty zgarniesz to ze zespołu, bo te [D] wszystkie ślady zatrzysz
I na [C#m] temat mego życia, stawisz mi kazanie [F#m] ważne
To barowy ćwic, kilka dzisiej, szyb przemyśleń
Frajer powie, mam to w [Em] pizdzie, ja mam chuju i dźwięk [F#m] myślę
Liczę się ku na tych, którzy chcą ci pomóc, [C#] wyliczę
Liczę się ku na [F#m] tych, którzy mają se ambicje
Będąc w szuły na skąpudę, wiem, że sam gdzieś stąd nie wyjdę
Nie próbuj mnie [Em] napijać, brać pod chuj to strasznie [F#m] lipne
W szarej strudze dymu, z drinkiem w łonie ja tu [C#] tworzę
W pracy coraz [F#m] gorzej, raz na wozie, raz po dworze
Nie powiem o mój boże, choć ten Bóg darował talent
Już na 15-cie [G] trzecia piszę, mam serwetki z [B] krawędz
Sam w tym jak [F#m] walec i tym mi [D] doskonale
Już to kończa od [F#m] początku, SLU gang ja pochwalę
Zamieniam to w kawałek, dumnie celebruje palet
To życie me [G] pochwalę i przesłucham się tym ze mną
I [F#m] zanim skończą kradzie, ja wiem, [C#] że wyjdziesz ze mną
Ja [F#m] w kieszeni złą butelką
Dziś wyjdziesz ze mną, bo dziś mi wszystko jedno
Wiem to na [Em] pewno, ta noc od życia [F#m] pierdol
Dziś wyjdziesz ze mną i nie spytasz o [Em] kierunek
Hej, no z tej [F#m] wybrany, zabić strach samotno smutek
Dziś wyjdziesz ze mną, i nie spytam je czy wrócę
Dziś wyjdziesz ze [Em] mną, to czas pijackich [F#m] wzruszeń
Dziś wyjdziesz ze mną, mam jeszcze komysł przeciw
Dziś wyjdziesz ze mną, będzie si jak orsz z leci
[A] [D] Więc [F#m] pij, pij, pij, pij, pijmy, pójdź [C#m] lepiej, [F#m] pijmy
Co te dziewczyny, co te dziewczyny, co te [E] dziewczyny
Pij co kochasz [C#] błędy, niech te dziewczyny pij [F#m] co mówią o mnie źle
[C#]
Key:
F#m
Em
C#
C#m
B
F#m
Em
C#
[F#m] _ _ [C#m] _ _ [D] _ _ [B] _ [G#m] _
[A] _ _ [G#m] _ [C#m] _ [F#m] _ _ [B] [G#] Ja w SL [F#m]-u [E] właśnie [F#] tu jest tu z [B] buteleczką
[G#m] _
[A] Jedną [G#m] małą [C#m] [F#] buteleczką
_ [B] _ [F#m]
Dziś wyjdziesz ze mną, bo dziś mi wszystko jedno
Wiem to na [Em] pewno, ta noc od życia [B] pierdol
Dziś wyjdziesz [F#m] ze mną i nie spytasz o [E] kierunek
Tej nocnej [F#m] wyprawy, zabij strach samotności smutek
Dziś wyjdziesz ze mną, nikt nie spyta mnie czy wrócę
Dziś wyjdziesz [Em] ze mną, to czas pijackich [F#m] struszeń
Dziś wyjdziesz ze mną, mam ten szerokomysł [C#m] sprzeciw
Dziś wyjdziesz [F#m] ze mną, będzie sy jak mąż sędzi
Dziś wieczór zimno, ciemno, wszystko mi jedno
Kierunek, [Em] lokal, w którym serwuję [F#m] biegło
To krystaliczna ciecz w [C#m] przezroczystym żgle
To jedna z tych [F#m] piękności, której nie rzucę E
Bo w tej grze reguły, zasady są niezmienne
Jak dziewczyny [Em] piękne, chętne, [F#m] uśmiechnięte
Na szyi mam już pętlę, opcja [C#] samobójstwo, [G#] zacisk
Nawidź się [F#m] tak, żeby dziś wszystko stracić
I nie chodzi tu o forcę, tylko o życie całe
Na pochybel [Em] wszystkim o tym, jak kiedyś [F#m] małe
Rynki doskonałe i [E] szemrane towarzyszą
I szybko i na [F] czysto, żeby szybkość nie [F#m] czuliło
By serce mocni miło, by się [D] ziomuś czuł jak z domu
Z kimigdzie nie mów nikomu, [Em] odrobina rap hardcore'u
Nie mam powodu, [F#m] by trudzić, lecz wiem na pewno
Że z tej speluny, to ty dziś wyjdziesz ze mną
Dziś wyjdziesz ze mną, bo dziś mi wszystko jedno
Wiem to na [G] pewno, ta noc od życia [F#m] pierdol
Dziś wyjdziesz ze mną i nie spytasz o [C#] kierunek
Tej noc tej [F#m] wydawnej, zamiść strach samotny, smutek
Dziś wyjdziesz ze mną, nikt nie spyta mnie czy mród we
Dziś wyjdziesz [C] ze mną, to czas pijackich [F#m] wzruszeń
Dziś wyjdziesz ze mną, mam gdzieś zakon, myśl [D] przeciw
Dziś wyjdziesz ze mną, będzie się [F#m] jakoś zlecia
Kompletnie się nie nadam, bo na bank wkurwia tworzone
[B] Jestem tylko ryśkiem, a nie [G#] Scottiem, a [A] przycronem
W środku całe [G#] tłonę, już [C#] pozbawiony [G#m] złudzeń
Żyję tak jak chcę i nie próbuj mnie [F#m] znuzumieć
Bo sens życia tu jest, [C#] chlubowy, z dół [F#] kuźródę
Oto moje [G#] jealousy, wiem ty tego nie [A] kupujesz
[Em] Nic nie [G#m] kapujesz, byś się [F#m] musiał tak wychować
Sam przygotować do startu, w życie pomarz
Dziś chcę się uratować, mam ten sposób niezawodny
Złoty środek, [Em] cudowny, z tym życia gnoja [F#m] godny
Kierpię choć pogodny, bo [C#m] świadomy, że to [E] wróci
Ze zdwojoną [F#m] mocą, zniszczy dołu i je zasmuci
Herdolę to podludzisz, tylko na własny rachunek
Z tą, za tą [G] hołodą, bez pardonu się [F#m] wkazuję
Ty czujesz blusa wujek, jestem na [C#] blusa skazany
Jak Ram, tego blusa, artysta [F#m] szanowany
Przez wahę uwielbiany, król życia dziś nachlany
Styl życia [G] gnoja, pod niebiosa [F#m] wychwalany
Przez diabła opętany, ta, wiem to na pewno
Śmierć postawię ci jednego, a potem wyjdziesz ze mną
Dziś wyjdziesz ze mną, bo dziś mi wszystko jedno
Wiem to na [C] pewno, ta noc od życia [F#m] pierdol
Dziś wyjdziesz ze mną i nie spytasz o [C#] kierunek
Tej noc, tej [F#m] wyprawy, zabić strach samotno, smutek
Dziś wyjdziesz ze mną, nikt nie spyta mnie czy wrócę
Dziś wyjdziesz [Em] ze mną, to czas [F#m] pijackich wzruszeń
Dziś wyjdziesz ze mną, mam pierwszy komysł, [C#] przeciw
Dziś wyjdziesz [A] ze mną, będziesz sy jak oślep
Słodka Ginger, pokaż pizdę, będąc nad niechcę tak myśleć
Za paskudę czyściec, raz i drugi z dup nie wyjdzie
Ałgierzowy syf w mojej duszy, masz tak myśleć
Bo gówno o mnie wiesz, więc podchowam im te [F#m] wizje
I się do ciebie liczę, tak naprawdę to wam [G] gardzę
Podkreślam sarkazmem, że ujrzałem w sobie gwiazdę
A ty zgarniesz to ze zespołu, bo te [D] wszystkie ślady zatrzysz
I na [C#m] temat mego życia, stawisz mi kazanie [F#m] ważne
To barowy ćwic, kilka dzisiej, szyb przemyśleń
Frajer powie, mam to w [Em] pizdzie, ja mam chuju i dźwięk [F#m] myślę
Liczę się ku na tych, którzy chcą ci pomóc, [C#] wyliczę
Liczę się ku na [F#m] tych, którzy mają se ambicje
Będąc w szuły na skąpudę, wiem, że sam gdzieś stąd nie wyjdę
Nie próbuj mnie [Em] napijać, brać pod chuj to strasznie [F#m] lipne
W szarej strudze dymu, z drinkiem w łonie ja tu [C#] tworzę
W pracy coraz [F#m] gorzej, raz na wozie, raz po dworze
Nie powiem o mój boże, choć ten Bóg darował talent
Już na 15-cie [G] trzecia piszę, mam serwetki z [B] krawędz
Sam w tym jak [F#m] walec i tym mi [D] doskonale
Już to kończa od [F#m] początku, SLU gang ja pochwalę
Zamieniam to w kawałek, dumnie celebruje palet
To życie me [G] pochwalę i przesłucham się tym ze mną
I [F#m] zanim skończą kradzie, ja wiem, [C#] że wyjdziesz ze mną
Ja [F#m] w kieszeni złą butelką
Dziś wyjdziesz ze mną, bo dziś mi wszystko jedno
Wiem to na [Em] pewno, ta noc od życia [F#m] pierdol
Dziś wyjdziesz ze mną i nie spytasz o [Em] kierunek
Hej, no z tej [F#m] wybrany, zabić strach samotno smutek
Dziś wyjdziesz ze mną, i nie spytam je czy wrócę
Dziś wyjdziesz ze [Em] mną, to czas pijackich [F#m] wzruszeń
Dziś wyjdziesz ze mną, mam jeszcze komysł przeciw
Dziś wyjdziesz ze mną, będzie si jak orsz z leci
[A] _ _ [D] _ _ _ Więc [F#m] pij, pij, pij, pij, pijmy, pójdź [C#m] lepiej, [F#m] pijmy
Co te dziewczyny, _ co te dziewczyny, co te [E] dziewczyny
Pij co kochasz [C#] błędy, niech te dziewczyny pij [F#m] co mówią o mnie źle
_ _ _ _ _ _ [C#] _ _
[A] _ _ [G#m] _ [C#m] _ [F#m] _ _ [B] [G#] Ja w SL [F#m]-u [E] właśnie [F#] tu jest tu z [B] buteleczką
[G#m] _
[A] Jedną [G#m] małą [C#m] [F#] buteleczką
_ [B] _ [F#m]
Dziś wyjdziesz ze mną, bo dziś mi wszystko jedno
Wiem to na [Em] pewno, ta noc od życia [B] pierdol
Dziś wyjdziesz [F#m] ze mną i nie spytasz o [E] kierunek
Tej nocnej [F#m] wyprawy, zabij strach samotności smutek
Dziś wyjdziesz ze mną, nikt nie spyta mnie czy wrócę
Dziś wyjdziesz [Em] ze mną, to czas pijackich [F#m] struszeń
Dziś wyjdziesz ze mną, mam ten szerokomysł [C#m] sprzeciw
Dziś wyjdziesz [F#m] ze mną, będzie sy jak mąż sędzi
Dziś wieczór zimno, ciemno, wszystko mi jedno
Kierunek, [Em] lokal, w którym serwuję [F#m] biegło
To krystaliczna ciecz w [C#m] przezroczystym żgle
To jedna z tych [F#m] piękności, której nie rzucę E
Bo w tej grze reguły, zasady są niezmienne
Jak dziewczyny [Em] piękne, chętne, [F#m] uśmiechnięte
Na szyi mam już pętlę, opcja [C#] samobójstwo, [G#] zacisk
Nawidź się [F#m] tak, żeby dziś wszystko stracić
I nie chodzi tu o forcę, tylko o życie całe
Na pochybel [Em] wszystkim o tym, jak kiedyś [F#m] małe
Rynki doskonałe i [E] szemrane towarzyszą
I szybko i na [F] czysto, żeby szybkość nie [F#m] czuliło
By serce mocni miło, by się [D] ziomuś czuł jak z domu
Z kimigdzie nie mów nikomu, [Em] odrobina rap hardcore'u
Nie mam powodu, [F#m] by trudzić, lecz wiem na pewno
Że z tej speluny, to ty dziś wyjdziesz ze mną
Dziś wyjdziesz ze mną, bo dziś mi wszystko jedno
Wiem to na [G] pewno, ta noc od życia [F#m] pierdol
Dziś wyjdziesz ze mną i nie spytasz o [C#] kierunek
Tej noc tej [F#m] wydawnej, zamiść strach samotny, smutek
Dziś wyjdziesz ze mną, nikt nie spyta mnie czy mród we
Dziś wyjdziesz [C] ze mną, to czas pijackich [F#m] wzruszeń
Dziś wyjdziesz ze mną, mam gdzieś zakon, myśl [D] przeciw
Dziś wyjdziesz ze mną, będzie się [F#m] jakoś zlecia
Kompletnie się nie nadam, bo na bank wkurwia tworzone
[B] Jestem tylko ryśkiem, a nie [G#] Scottiem, a [A] przycronem
W środku całe [G#] tłonę, już [C#] pozbawiony [G#m] złudzeń
Żyję tak jak chcę i nie próbuj mnie [F#m] znuzumieć
Bo sens życia tu jest, [C#] chlubowy, z dół [F#] kuźródę
Oto moje [G#] jealousy, wiem ty tego nie [A] kupujesz
[Em] Nic nie [G#m] kapujesz, byś się [F#m] musiał tak wychować
Sam przygotować do startu, w życie pomarz
Dziś chcę się uratować, mam ten sposób niezawodny
Złoty środek, [Em] cudowny, z tym życia gnoja [F#m] godny
Kierpię choć pogodny, bo [C#m] świadomy, że to [E] wróci
Ze zdwojoną [F#m] mocą, zniszczy dołu i je zasmuci
Herdolę to podludzisz, tylko na własny rachunek
Z tą, za tą [G] hołodą, bez pardonu się [F#m] wkazuję
Ty czujesz blusa wujek, jestem na [C#] blusa skazany
Jak Ram, tego blusa, artysta [F#m] szanowany
Przez wahę uwielbiany, król życia dziś nachlany
Styl życia [G] gnoja, pod niebiosa [F#m] wychwalany
Przez diabła opętany, ta, wiem to na pewno
Śmierć postawię ci jednego, a potem wyjdziesz ze mną
Dziś wyjdziesz ze mną, bo dziś mi wszystko jedno
Wiem to na [C] pewno, ta noc od życia [F#m] pierdol
Dziś wyjdziesz ze mną i nie spytasz o [C#] kierunek
Tej noc, tej [F#m] wyprawy, zabić strach samotno, smutek
Dziś wyjdziesz ze mną, nikt nie spyta mnie czy wrócę
Dziś wyjdziesz [Em] ze mną, to czas [F#m] pijackich wzruszeń
Dziś wyjdziesz ze mną, mam pierwszy komysł, [C#] przeciw
Dziś wyjdziesz [A] ze mną, będziesz sy jak oślep
Słodka Ginger, pokaż pizdę, będąc nad niechcę tak myśleć
Za paskudę czyściec, raz i drugi z dup nie wyjdzie
Ałgierzowy syf w mojej duszy, masz tak myśleć
Bo gówno o mnie wiesz, więc podchowam im te [F#m] wizje
I się do ciebie liczę, tak naprawdę to wam [G] gardzę
Podkreślam sarkazmem, że ujrzałem w sobie gwiazdę
A ty zgarniesz to ze zespołu, bo te [D] wszystkie ślady zatrzysz
I na [C#m] temat mego życia, stawisz mi kazanie [F#m] ważne
To barowy ćwic, kilka dzisiej, szyb przemyśleń
Frajer powie, mam to w [Em] pizdzie, ja mam chuju i dźwięk [F#m] myślę
Liczę się ku na tych, którzy chcą ci pomóc, [C#] wyliczę
Liczę się ku na [F#m] tych, którzy mają se ambicje
Będąc w szuły na skąpudę, wiem, że sam gdzieś stąd nie wyjdę
Nie próbuj mnie [Em] napijać, brać pod chuj to strasznie [F#m] lipne
W szarej strudze dymu, z drinkiem w łonie ja tu [C#] tworzę
W pracy coraz [F#m] gorzej, raz na wozie, raz po dworze
Nie powiem o mój boże, choć ten Bóg darował talent
Już na 15-cie [G] trzecia piszę, mam serwetki z [B] krawędz
Sam w tym jak [F#m] walec i tym mi [D] doskonale
Już to kończa od [F#m] początku, SLU gang ja pochwalę
Zamieniam to w kawałek, dumnie celebruje palet
To życie me [G] pochwalę i przesłucham się tym ze mną
I [F#m] zanim skończą kradzie, ja wiem, [C#] że wyjdziesz ze mną
Ja [F#m] w kieszeni złą butelką
Dziś wyjdziesz ze mną, bo dziś mi wszystko jedno
Wiem to na [Em] pewno, ta noc od życia [F#m] pierdol
Dziś wyjdziesz ze mną i nie spytasz o [Em] kierunek
Hej, no z tej [F#m] wybrany, zabić strach samotno smutek
Dziś wyjdziesz ze mną, i nie spytam je czy wrócę
Dziś wyjdziesz ze [Em] mną, to czas pijackich [F#m] wzruszeń
Dziś wyjdziesz ze mną, mam jeszcze komysł przeciw
Dziś wyjdziesz ze mną, będzie si jak orsz z leci
[A] _ _ [D] _ _ _ Więc [F#m] pij, pij, pij, pij, pijmy, pójdź [C#m] lepiej, [F#m] pijmy
Co te dziewczyny, _ co te dziewczyny, co te [E] dziewczyny
Pij co kochasz [C#] błędy, niech te dziewczyny pij [F#m] co mówią o mnie źle
_ _ _ _ _ _ [C#] _ _