Chords for PRO8L3M - Pan Bóg Twój / Art Brut Mixtape
Tempo:
87.7 bpm
Chords used:
Bbm
Ab
Gb
Ebm
Eb
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
Słuchaj, powiedz mi, dlaczego ty będąc w zasadzie inteligentną dziewczyną zostałeś?
Kurwa, chciałeś powiedzieć?
No tak
Wujaszku, daj spokój, przecież mogłabym ciebie za tyle, dlaczego ty będąc takim inteligentnym facetem zostałeś?
Oszustem?
Mhm.
Masz rację, niech nie [Bbm] pytanie.
Strób sumienia zakrzepił dawno, zjebana poprawność, wygiela [Ab] także kradną.
[Bbm] Pokłonysz marachdom, byle żreć [Gb] kawior, samego siebie urzecz, to grzech.
Jak u mnie, to [Bbm] budzisz spręt jak Patro.
[Ebm] [Bbm] Kaźno, ślepo to im pręgnać, tylko pęga, bo po [Ab] mózgach [Bbm] płynie imi flegma.
Ta choroba nie jest [Gb] śmiertelna, ale w rękach stękać całe [Ab] życie [Bbm] lepsza bętla.
[C] Roznosi się to [Db] [C] kropelkowo, myślałeś, [Bbm] że o morze kondon, teraz [Cm] z nim [Bbm] wyglądasz groteskowo.
Nie pomogą leki, chemia, [Gb] epidemia, będzie póki się kręci [Ab] ziemia, ktoś tam [Bbm] to szczepił z drzewia.
Tyrasz tyle, [Eb] że straciłeś [Bbm] ostatnio, by [Ab] wydać chwilę.
[Bb] Piwat debile, w [Bbm] witach twarz ukryjesz, ale i tak [Eb] czuć, że myśli [Ab] śmierdzą, bo są zgniłe.
[Bbm] Jesteś śledkiem na całe zło.
Jest mi lepiej, bo jesteś ze mną [Ab] trochę [Gb] jeszcze, choć.
Nadzieją [Ebm] na przyszły [Gb] rok.
Może grosz chociaż, proszę [Fm] cię jak Boga.
[Ebm] Jesteś gwiazdą [Bbm] w ciemności.
Mam być [Ebm] stos [Bbm] dziś.
Czci. Kalsik [Cm] słodki.
Oto cały ty.
[Fm] Nios mi [F] ceploty większych [Gb] porcji, bo dostaję [Bbm] torcji.
[Ebm] Nieważny ustrój [Bbm] i gust chuj.
Tu nie ma cudów, tylko [Ab] Pan Bóg [Bb] twój.
[F] Że gdy [Bbm] nie masz innych wogów, to [Gb] pierwsze, obrazki z nimi odwróć.
Te w [Bbm] portfelu są opór lepsze.
[C] Drugie, to mów [Bbm] jego imię w [Eb] myślach.
[Bbm] Trzy, to gdy nie jesteś kwita [Ab] i na lifie [Bbm] pożyczasz.
Ej, bądź szczery.
[Gb] Gdy matka pyta, czy masz kajs, mówisz, [Ab] jak się znam, [Bbm] to cztery.
[Ebm] Pięć, to nie wahaj [Bbm] się, czy masz zabić.
Padł słaby i próbuje [Ab] wstać, masz [Bb] poprawić.
Wanny ty [Bbm] maj dla zasady, to sześć.
Siódme, [Gb] to bierz jak nikt nie patrz się, [Bbm] nie bądź leść.
Bliźnik to [Ebm] oczerniaj [Db] numer osiem, [Eb] ma koza [Bbm] grzone.
Więc oświruj, tak [Ab] brzmi dziewiąte, [Bb] pożądaj [F] cudzych rzeczy.
To [Bbm] ostatnie, hajsu [Eb] dekalog, [Dbm] zapamiętaj nim [Ab] zabraknie.
[Bbm] Jesteś ślepiem na całe złoty.
Jest mi lepiej, bo jesteś ze mną [Ab] trochę jeszcze, [Gb] chodź.
Znajdzie ona [Ab] przyszły rok.
[Gb] Może grosz, chociaż proszę cię [Fm] jak dwoka.
[Ebm] Jesteś gwiazdą w [Bbm] ciemności.
Mam być [Ebm] sto z [Bbm] dziś.
Kasik [Cm] słodki.
[Ab] Niosi cykloty [F] większych [Gb] porcji, bo dostaje [Bbm] torcji.
I mordę jebany mygos.
Już ja go [Ab] [Bbm] podlać.
Tyle pieniędzy z nich zarobiłem.
[Gb] Można go.
[Abm] A o czym ja myślę [Bbm] przez cały czas?
[Ebm] Zostanie [Bbm] wyjebany po całości.
Już ja mu przygotuję coś specjalnego.
[F] Na ile można go [Bbm] trafić?
[Ebm] Ścignij teraz ruletkę spokojnie.
[N]
Kurwa, chciałeś powiedzieć?
No tak
Wujaszku, daj spokój, przecież mogłabym ciebie za tyle, dlaczego ty będąc takim inteligentnym facetem zostałeś?
Oszustem?
Mhm.
Masz rację, niech nie [Bbm] pytanie.
Strób sumienia zakrzepił dawno, zjebana poprawność, wygiela [Ab] także kradną.
[Bbm] Pokłonysz marachdom, byle żreć [Gb] kawior, samego siebie urzecz, to grzech.
Jak u mnie, to [Bbm] budzisz spręt jak Patro.
[Ebm] [Bbm] Kaźno, ślepo to im pręgnać, tylko pęga, bo po [Ab] mózgach [Bbm] płynie imi flegma.
Ta choroba nie jest [Gb] śmiertelna, ale w rękach stękać całe [Ab] życie [Bbm] lepsza bętla.
[C] Roznosi się to [Db] [C] kropelkowo, myślałeś, [Bbm] że o morze kondon, teraz [Cm] z nim [Bbm] wyglądasz groteskowo.
Nie pomogą leki, chemia, [Gb] epidemia, będzie póki się kręci [Ab] ziemia, ktoś tam [Bbm] to szczepił z drzewia.
Tyrasz tyle, [Eb] że straciłeś [Bbm] ostatnio, by [Ab] wydać chwilę.
[Bb] Piwat debile, w [Bbm] witach twarz ukryjesz, ale i tak [Eb] czuć, że myśli [Ab] śmierdzą, bo są zgniłe.
[Bbm] Jesteś śledkiem na całe zło.
Jest mi lepiej, bo jesteś ze mną [Ab] trochę [Gb] jeszcze, choć.
Nadzieją [Ebm] na przyszły [Gb] rok.
Może grosz chociaż, proszę [Fm] cię jak Boga.
[Ebm] Jesteś gwiazdą [Bbm] w ciemności.
Mam być [Ebm] stos [Bbm] dziś.
Czci. Kalsik [Cm] słodki.
Oto cały ty.
[Fm] Nios mi [F] ceploty większych [Gb] porcji, bo dostaję [Bbm] torcji.
[Ebm] Nieważny ustrój [Bbm] i gust chuj.
Tu nie ma cudów, tylko [Ab] Pan Bóg [Bb] twój.
[F] Że gdy [Bbm] nie masz innych wogów, to [Gb] pierwsze, obrazki z nimi odwróć.
Te w [Bbm] portfelu są opór lepsze.
[C] Drugie, to mów [Bbm] jego imię w [Eb] myślach.
[Bbm] Trzy, to gdy nie jesteś kwita [Ab] i na lifie [Bbm] pożyczasz.
Ej, bądź szczery.
[Gb] Gdy matka pyta, czy masz kajs, mówisz, [Ab] jak się znam, [Bbm] to cztery.
[Ebm] Pięć, to nie wahaj [Bbm] się, czy masz zabić.
Padł słaby i próbuje [Ab] wstać, masz [Bb] poprawić.
Wanny ty [Bbm] maj dla zasady, to sześć.
Siódme, [Gb] to bierz jak nikt nie patrz się, [Bbm] nie bądź leść.
Bliźnik to [Ebm] oczerniaj [Db] numer osiem, [Eb] ma koza [Bbm] grzone.
Więc oświruj, tak [Ab] brzmi dziewiąte, [Bb] pożądaj [F] cudzych rzeczy.
To [Bbm] ostatnie, hajsu [Eb] dekalog, [Dbm] zapamiętaj nim [Ab] zabraknie.
[Bbm] Jesteś ślepiem na całe złoty.
Jest mi lepiej, bo jesteś ze mną [Ab] trochę jeszcze, [Gb] chodź.
Znajdzie ona [Ab] przyszły rok.
[Gb] Może grosz, chociaż proszę cię [Fm] jak dwoka.
[Ebm] Jesteś gwiazdą w [Bbm] ciemności.
Mam być [Ebm] sto z [Bbm] dziś.
Kasik [Cm] słodki.
[Ab] Niosi cykloty [F] większych [Gb] porcji, bo dostaje [Bbm] torcji.
I mordę jebany mygos.
Już ja go [Ab] [Bbm] podlać.
Tyle pieniędzy z nich zarobiłem.
[Gb] Można go.
[Abm] A o czym ja myślę [Bbm] przez cały czas?
[Ebm] Zostanie [Bbm] wyjebany po całości.
Już ja mu przygotuję coś specjalnego.
[F] Na ile można go [Bbm] trafić?
[Ebm] Ścignij teraz ruletkę spokojnie.
[N]
Key:
Bbm
Ab
Gb
Ebm
Eb
Bbm
Ab
Gb
_ _ _ _ Słuchaj, powiedz mi, dlaczego ty będąc w zasadzie inteligentną dziewczyną zostałeś?
_ _ Kurwa, chciałeś powiedzieć?
No tak_
Wujaszku, daj spokój, przecież mogłabym ciebie za tyle, dlaczego ty będąc takim inteligentnym facetem zostałeś?
Oszustem?
Mhm.
_ _ _ Masz rację, niech nie [Bbm] pytanie.
Strób sumienia zakrzepił dawno, zjebana poprawność, wygiela [Ab] także kradną.
[Bbm] Pokłonysz marachdom, byle żreć [Gb] kawior, samego siebie urzecz, to grzech.
Jak u mnie, to [Bbm] budzisz spręt jak Patro.
[Ebm] [Bbm] Kaźno, ślepo to im pręgnać, tylko pęga, bo po [Ab] mózgach [Bbm] płynie imi flegma.
Ta choroba nie jest [Gb] śmiertelna, ale w rękach stękać całe [Ab] życie [Bbm] lepsza bętla.
[C] Roznosi się to [Db] [C] kropelkowo, myślałeś, [Bbm] że o morze kondon, teraz [Cm] z nim [Bbm] wyglądasz groteskowo.
Nie pomogą leki, chemia, [Gb] epidemia, będzie póki się kręci [Ab] ziemia, ktoś tam [Bbm] to szczepił z drzewia.
Tyrasz tyle, [Eb] że straciłeś [Bbm] ostatnio, by [Ab] wydać chwilę.
[Bb] Piwat debile, w [Bbm] witach twarz ukryjesz, ale i tak [Eb] czuć, że myśli [Ab] śmierdzą, bo są zgniłe.
[Bbm] Jesteś śledkiem na całe zło.
Jest mi lepiej, bo jesteś ze mną [Ab] trochę [Gb] jeszcze, choć.
Nadzieją [Ebm] na przyszły [Gb] rok.
Może grosz chociaż, proszę [Fm] cię jak Boga.
[Ebm] Jesteś gwiazdą [Bbm] w ciemności.
Mam być [Ebm] stos [Bbm] dziś.
Czci. Kalsik [Cm] słodki.
Oto cały ty.
[Fm] Nios mi [F] ceploty większych [Gb] porcji, bo dostaję [Bbm] torcji.
[Ebm] Nieważny ustrój [Bbm] i gust chuj.
Tu nie ma cudów, tylko [Ab] Pan Bóg [Bb] twój.
[F] Że gdy [Bbm] nie masz innych wogów, to [Gb] pierwsze, obrazki z nimi odwróć.
Te w [Bbm] portfelu są opór lepsze.
[C] Drugie, to mów [Bbm] jego imię w [Eb] myślach.
[Bbm] Trzy, to gdy nie jesteś kwita [Ab] i na lifie [Bbm] pożyczasz.
Ej, bądź szczery.
[Gb] Gdy matka pyta, czy masz kajs, mówisz, [Ab] jak się znam, [Bbm] to cztery.
[Ebm] Pięć, to nie wahaj [Bbm] się, czy masz zabić.
Padł słaby i próbuje [Ab] wstać, masz [Bb] poprawić.
Wanny ty [Bbm] maj dla zasady, to sześć.
Siódme, [Gb] to bierz jak nikt nie patrz się, [Bbm] nie bądź leść.
Bliźnik to [Ebm] oczerniaj [Db] numer osiem, [Eb] ma koza [Bbm] grzone.
Więc oświruj, tak [Ab] brzmi dziewiąte, [Bb] pożądaj [F] cudzych rzeczy.
To [Bbm] ostatnie, hajsu [Eb] dekalog, [Dbm] zapamiętaj nim [Ab] zabraknie.
[Bbm] Jesteś ślepiem na całe złoty.
Jest mi lepiej, bo jesteś ze mną [Ab] trochę jeszcze, [Gb] chodź.
Znajdzie ona [Ab] przyszły rok.
[Gb] Może grosz, chociaż proszę cię [Fm] jak dwoka.
[Ebm] Jesteś gwiazdą w [Bbm] ciemności.
Mam być [Ebm] sto z [Bbm] dziś.
Kasik [Cm] słodki.
_ _ [Ab] Niosi cykloty [F] większych [Gb] porcji, bo dostaje [Bbm] torcji.
I mordę jebany mygos.
Już ja go [Ab] [Bbm] podlać.
Tyle pieniędzy z nich zarobiłem.
_ [Gb] Można go.
[Abm] A o czym ja myślę [Bbm] przez cały czas?
[Ebm] Zostanie [Bbm] wyjebany po całości.
Już ja mu przygotuję coś specjalnego.
[F] Na ile można go [Bbm] trafić?
_ [Ebm] Ścignij teraz ruletkę spokojnie.
[N] _
_ _ Kurwa, chciałeś powiedzieć?
No tak_
Wujaszku, daj spokój, przecież mogłabym ciebie za tyle, dlaczego ty będąc takim inteligentnym facetem zostałeś?
Oszustem?
Mhm.
_ _ _ Masz rację, niech nie [Bbm] pytanie.
Strób sumienia zakrzepił dawno, zjebana poprawność, wygiela [Ab] także kradną.
[Bbm] Pokłonysz marachdom, byle żreć [Gb] kawior, samego siebie urzecz, to grzech.
Jak u mnie, to [Bbm] budzisz spręt jak Patro.
[Ebm] [Bbm] Kaźno, ślepo to im pręgnać, tylko pęga, bo po [Ab] mózgach [Bbm] płynie imi flegma.
Ta choroba nie jest [Gb] śmiertelna, ale w rękach stękać całe [Ab] życie [Bbm] lepsza bętla.
[C] Roznosi się to [Db] [C] kropelkowo, myślałeś, [Bbm] że o morze kondon, teraz [Cm] z nim [Bbm] wyglądasz groteskowo.
Nie pomogą leki, chemia, [Gb] epidemia, będzie póki się kręci [Ab] ziemia, ktoś tam [Bbm] to szczepił z drzewia.
Tyrasz tyle, [Eb] że straciłeś [Bbm] ostatnio, by [Ab] wydać chwilę.
[Bb] Piwat debile, w [Bbm] witach twarz ukryjesz, ale i tak [Eb] czuć, że myśli [Ab] śmierdzą, bo są zgniłe.
[Bbm] Jesteś śledkiem na całe zło.
Jest mi lepiej, bo jesteś ze mną [Ab] trochę [Gb] jeszcze, choć.
Nadzieją [Ebm] na przyszły [Gb] rok.
Może grosz chociaż, proszę [Fm] cię jak Boga.
[Ebm] Jesteś gwiazdą [Bbm] w ciemności.
Mam być [Ebm] stos [Bbm] dziś.
Czci. Kalsik [Cm] słodki.
Oto cały ty.
[Fm] Nios mi [F] ceploty większych [Gb] porcji, bo dostaję [Bbm] torcji.
[Ebm] Nieważny ustrój [Bbm] i gust chuj.
Tu nie ma cudów, tylko [Ab] Pan Bóg [Bb] twój.
[F] Że gdy [Bbm] nie masz innych wogów, to [Gb] pierwsze, obrazki z nimi odwróć.
Te w [Bbm] portfelu są opór lepsze.
[C] Drugie, to mów [Bbm] jego imię w [Eb] myślach.
[Bbm] Trzy, to gdy nie jesteś kwita [Ab] i na lifie [Bbm] pożyczasz.
Ej, bądź szczery.
[Gb] Gdy matka pyta, czy masz kajs, mówisz, [Ab] jak się znam, [Bbm] to cztery.
[Ebm] Pięć, to nie wahaj [Bbm] się, czy masz zabić.
Padł słaby i próbuje [Ab] wstać, masz [Bb] poprawić.
Wanny ty [Bbm] maj dla zasady, to sześć.
Siódme, [Gb] to bierz jak nikt nie patrz się, [Bbm] nie bądź leść.
Bliźnik to [Ebm] oczerniaj [Db] numer osiem, [Eb] ma koza [Bbm] grzone.
Więc oświruj, tak [Ab] brzmi dziewiąte, [Bb] pożądaj [F] cudzych rzeczy.
To [Bbm] ostatnie, hajsu [Eb] dekalog, [Dbm] zapamiętaj nim [Ab] zabraknie.
[Bbm] Jesteś ślepiem na całe złoty.
Jest mi lepiej, bo jesteś ze mną [Ab] trochę jeszcze, [Gb] chodź.
Znajdzie ona [Ab] przyszły rok.
[Gb] Może grosz, chociaż proszę cię [Fm] jak dwoka.
[Ebm] Jesteś gwiazdą w [Bbm] ciemności.
Mam być [Ebm] sto z [Bbm] dziś.
Kasik [Cm] słodki.
_ _ [Ab] Niosi cykloty [F] większych [Gb] porcji, bo dostaje [Bbm] torcji.
I mordę jebany mygos.
Już ja go [Ab] [Bbm] podlać.
Tyle pieniędzy z nich zarobiłem.
_ [Gb] Można go.
[Abm] A o czym ja myślę [Bbm] przez cały czas?
[Ebm] Zostanie [Bbm] wyjebany po całości.
Już ja mu przygotuję coś specjalnego.
[F] Na ile można go [Bbm] trafić?
_ [Ebm] Ścignij teraz ruletkę spokojnie.
[N] _