Chords for Paktofonika - Nie ma mnie dla nikogo / highquality
Tempo:
166.1 bpm
Chords used:
Fm
F
C
Bbm
E
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Bbm]
[Gbm]
[Fm] [C]
[Eb] [E] [D]
[Fm] Nie mam nie dla nikogo, [Bbm]
[F]
[Fm] nie mam nie dla [Bbm] nikogo znaszku
[F]
[Fm] Ogólnie dostępny na bieżąco, [C]
zna życie na gorąco
Załapiam sprawę [Fm] piekrąco, jak zwykle nowe się wtrącą
Mą głowę zmącą, często z [F] równowagi wytrącą
[Fm] Z czasem wpływa to na mnie [C]
męcząco, niepokojąco
Z napłokiem spraw stresu głoco, [Fm] wiesz ciągłym pędzie biegu
Szarych [C] nut i szeregu czasem w błędzie [F] szczegół
Pośród twardych [Fm] reguł i na śniegu ślady ludzkiej [C]
debilady
Ściemniane [F] obiady zajął do [Fm] przesady
Praca laska, dom, [C]
wykłady, [F] kumple, skład, Polac, [Fm] składy
Super rok, kład wywiady, kolejne estrady, całe [Bbm] miriady
[F] Tych kwestii nie [Fm] dałbym rady bez autosugestii
Załatwić tych z tych [F] leżących mej [E] gestii
[Fm] Łoczony szablon monotonii, jak [C]
zjadło
Wyrwany z [F] agonii, w matę problemowej [Fm] toni
W nieustannej pogoni za [C]
spokojem, czasem spędzanym we [F] dwoje
Gdy [Fm] nastroje tworzą sentymentalne [C] przeboje
Kiedy wiem na czym [Gbm] stoję, [Fm] swoje smutki na papierki ramieni ukoję
[C] Całe roje spraw zostawiam [F] poza [Fm] pokojem
Moje energie na kolejne [C] boje, gnoje wewnętrzną [F] paranoję
I w [Fm] kierat wkraczam, pierwszy się dwoje, cele [Bbm] wyznaczam
Potem [F] kroję, [Fm] wzroki nie zwaczam
Poza terytorium działań nie wykraczam, nie wykraczam
Przytaczam sens mej [C] nieogówności z konieczności [F] odcięcia od rzeczywistości
[Fm] Bo smak wolności szlifuje [C] w szkiele życia abstrakującego od [F] skłonności
Do [Fm] zabiłości, do duchowej [C]
starości
Obłaszczam przemij, wobec [F] nie ma mnie dla ludzkości
[Ab] Chcę mieć spokój w stresowych sytuacji, [C]
nadłoku
Jestem jak [F] statek zadokowany w [Fm] toku od półtora roku
Nikogo na [C] widoku tylko dźwięki hip-hopu na [F] dziewiątym większym [Fm] bloku
Tak między nami, sam [C] na sam z płytami
Nikt mi nie da [F] tego, co to właśnie da mi
[Fm] Badam grunt pod stopami, gdzie mi kurwa z butami
To jak [Bbm] uca szepty [F] słyszane za uszami, [Fm] książkami
Jak palec co dobrze nie wróży, druży obcy
Jak ósmy [F] pasażer podróży [Fm] milionami
Na przestrzeni ziemi [C]
rozsiani, obcują tu [F] obcy
Wyobcowani [Fm] ludzie, co to ma być?
Pytam, co to ma [Bbm] znaczyć?
Tego wrogom nie [F] można wybaczyć, [Fm] niestety
Wszystko ma swe [Db] priorytety, wizawisz drzwiami od [F] pokoju
Do planety, [Fm] panie i panowie są tacy, co stają na głowie
Tak jakby [F] wszyscy byli w smowie, [Fm] do czasu
Aż sobie jeden z drugim uzmysłowi
[Bbm] Jacy oni wszyscy [F] są małostkowi, [Fm] aż rzygać się [Ab] chce
Ten kto to wie, kurwa, życie obstrzone
Jak gołębi główny bulwar zrobił tak jak ja
Ujdzie własną drogą, rodzcie nie [F] ma ze mną nikogo
Nie chcę [E] czuć fajnego, gdy [F] żyję mi się z problemem
Pokój dla tych, co w pokoju są sam na samym stanu
Wiem, że [Fm] czasem trudno być supermanem
Wypłaczany pod ciśnieniem, [F] zbytny z cała terenu
Wiem, że [Fm] znam jak te noce nieprzespane
[C] Wynazbrany, zawikłany, pewnie podejść z [F] nowym planem
Wiem jak starany, [Fm] ładnie znam to, mam te same myśli z koła Tane
Znam to, jestem znany, uczuć [E] jestem związany
Co jest [Fm] grane, marzenia niewypowiadane
Zapominane, bo nie [F] doczekałem się na zmiany
[E] Przekonanie, że wciąż się [Fm] nie wstanie
Co jest grane, głupią, czasem głupie pytanie
Nie, waganie, pobadanie, manie
Walczy diametralnie, [F] nieniczne na ekranie
Walka o przetrwanie, niekombinowanie
Wprowadzany stan, gdzie jest zdecydowanie za dużo
Sytuacji, które szybko nurzą
Za dużo ruchów, które niczemu nie służą
Za dużo [Gb]
arcji, [Fm] które wszystko burzą
Które źle wróżą, tak jak cisza przed burzą
I burzą, i wszyscy pierdolą w [C] trzy po trzy
[F]
Trzeba było myśleć, gdy [Fm] po chodzie
Zalały ci [C] oczy i witać przez siedem [F] dni
Nie wiem, ten sens, jak nie i tak wiem
Witam [Fm] cię dniu z poziomu fotela z wnętrza
Witam [F] cię dniu [Fm] niechętnych
W potełku drugiej złej strony wnętrza
Witam, a [F] witam bez kwiatów na ręce
Bez [Fm] sferzeń, dzień, gdy ruch przeze mnie większy
Jeszcze więcej cienia, świateł we wręczny
Witam, choć zmiana ci bardziej niestręczna
Jestem z [Eb] wygarnięć, w chwili [A] niebezpiecznej
[E] Wiesz, jak męczy, [Fm] myślę, nie ostanie się żyć
Wiesz, jak jest, gdy [Eb] czyścisz, czy im [C] słowo trzecie
Wiesz, jak to leczy, nie w czymś to [C] kaleczy
Racze, trzech, [F] ace, jak dwa ostrza mieczy
Na razie walczę i najaranie warczę
Wiesz, jak to się wierzy, jak to starczy, ci [C] warczę
Może nie wystarczy, ale będę tu żołną
Zrób z siebie, nie [F] mam mnie dla [Fm] nikogo
Nie mam mnie dla nikogo
[C]
[F]
[Fm] Nie mam mnie dla nikogo
[Bbm] [F]
[Fm] Nie mam mnie dla nikogo
[Bbm] [F] [Fm]
Nie mam mnie dla nikogo
[C] [F] [Fm]
[C]
[Fm]
[Gbm]
[Fm] [C]
[Eb] [E] [D]
[Fm] Nie mam nie dla nikogo, [Bbm]
[F]
[Fm] nie mam nie dla [Bbm] nikogo znaszku
[F]
[Fm] Ogólnie dostępny na bieżąco, [C]
zna życie na gorąco
Załapiam sprawę [Fm] piekrąco, jak zwykle nowe się wtrącą
Mą głowę zmącą, często z [F] równowagi wytrącą
[Fm] Z czasem wpływa to na mnie [C]
męcząco, niepokojąco
Z napłokiem spraw stresu głoco, [Fm] wiesz ciągłym pędzie biegu
Szarych [C] nut i szeregu czasem w błędzie [F] szczegół
Pośród twardych [Fm] reguł i na śniegu ślady ludzkiej [C]
debilady
Ściemniane [F] obiady zajął do [Fm] przesady
Praca laska, dom, [C]
wykłady, [F] kumple, skład, Polac, [Fm] składy
Super rok, kład wywiady, kolejne estrady, całe [Bbm] miriady
[F] Tych kwestii nie [Fm] dałbym rady bez autosugestii
Załatwić tych z tych [F] leżących mej [E] gestii
[Fm] Łoczony szablon monotonii, jak [C]
zjadło
Wyrwany z [F] agonii, w matę problemowej [Fm] toni
W nieustannej pogoni za [C]
spokojem, czasem spędzanym we [F] dwoje
Gdy [Fm] nastroje tworzą sentymentalne [C] przeboje
Kiedy wiem na czym [Gbm] stoję, [Fm] swoje smutki na papierki ramieni ukoję
[C] Całe roje spraw zostawiam [F] poza [Fm] pokojem
Moje energie na kolejne [C] boje, gnoje wewnętrzną [F] paranoję
I w [Fm] kierat wkraczam, pierwszy się dwoje, cele [Bbm] wyznaczam
Potem [F] kroję, [Fm] wzroki nie zwaczam
Poza terytorium działań nie wykraczam, nie wykraczam
Przytaczam sens mej [C] nieogówności z konieczności [F] odcięcia od rzeczywistości
[Fm] Bo smak wolności szlifuje [C] w szkiele życia abstrakującego od [F] skłonności
Do [Fm] zabiłości, do duchowej [C]
starości
Obłaszczam przemij, wobec [F] nie ma mnie dla ludzkości
[Ab] Chcę mieć spokój w stresowych sytuacji, [C]
nadłoku
Jestem jak [F] statek zadokowany w [Fm] toku od półtora roku
Nikogo na [C] widoku tylko dźwięki hip-hopu na [F] dziewiątym większym [Fm] bloku
Tak między nami, sam [C] na sam z płytami
Nikt mi nie da [F] tego, co to właśnie da mi
[Fm] Badam grunt pod stopami, gdzie mi kurwa z butami
To jak [Bbm] uca szepty [F] słyszane za uszami, [Fm] książkami
Jak palec co dobrze nie wróży, druży obcy
Jak ósmy [F] pasażer podróży [Fm] milionami
Na przestrzeni ziemi [C]
rozsiani, obcują tu [F] obcy
Wyobcowani [Fm] ludzie, co to ma być?
Pytam, co to ma [Bbm] znaczyć?
Tego wrogom nie [F] można wybaczyć, [Fm] niestety
Wszystko ma swe [Db] priorytety, wizawisz drzwiami od [F] pokoju
Do planety, [Fm] panie i panowie są tacy, co stają na głowie
Tak jakby [F] wszyscy byli w smowie, [Fm] do czasu
Aż sobie jeden z drugim uzmysłowi
[Bbm] Jacy oni wszyscy [F] są małostkowi, [Fm] aż rzygać się [Ab] chce
Ten kto to wie, kurwa, życie obstrzone
Jak gołębi główny bulwar zrobił tak jak ja
Ujdzie własną drogą, rodzcie nie [F] ma ze mną nikogo
Nie chcę [E] czuć fajnego, gdy [F] żyję mi się z problemem
Pokój dla tych, co w pokoju są sam na samym stanu
Wiem, że [Fm] czasem trudno być supermanem
Wypłaczany pod ciśnieniem, [F] zbytny z cała terenu
Wiem, że [Fm] znam jak te noce nieprzespane
[C] Wynazbrany, zawikłany, pewnie podejść z [F] nowym planem
Wiem jak starany, [Fm] ładnie znam to, mam te same myśli z koła Tane
Znam to, jestem znany, uczuć [E] jestem związany
Co jest [Fm] grane, marzenia niewypowiadane
Zapominane, bo nie [F] doczekałem się na zmiany
[E] Przekonanie, że wciąż się [Fm] nie wstanie
Co jest grane, głupią, czasem głupie pytanie
Nie, waganie, pobadanie, manie
Walczy diametralnie, [F] nieniczne na ekranie
Walka o przetrwanie, niekombinowanie
Wprowadzany stan, gdzie jest zdecydowanie za dużo
Sytuacji, które szybko nurzą
Za dużo ruchów, które niczemu nie służą
Za dużo [Gb]
arcji, [Fm] które wszystko burzą
Które źle wróżą, tak jak cisza przed burzą
I burzą, i wszyscy pierdolą w [C] trzy po trzy
[F]
Trzeba było myśleć, gdy [Fm] po chodzie
Zalały ci [C] oczy i witać przez siedem [F] dni
Nie wiem, ten sens, jak nie i tak wiem
Witam [Fm] cię dniu z poziomu fotela z wnętrza
Witam [F] cię dniu [Fm] niechętnych
W potełku drugiej złej strony wnętrza
Witam, a [F] witam bez kwiatów na ręce
Bez [Fm] sferzeń, dzień, gdy ruch przeze mnie większy
Jeszcze więcej cienia, świateł we wręczny
Witam, choć zmiana ci bardziej niestręczna
Jestem z [Eb] wygarnięć, w chwili [A] niebezpiecznej
[E] Wiesz, jak męczy, [Fm] myślę, nie ostanie się żyć
Wiesz, jak jest, gdy [Eb] czyścisz, czy im [C] słowo trzecie
Wiesz, jak to leczy, nie w czymś to [C] kaleczy
Racze, trzech, [F] ace, jak dwa ostrza mieczy
Na razie walczę i najaranie warczę
Wiesz, jak to się wierzy, jak to starczy, ci [C] warczę
Może nie wystarczy, ale będę tu żołną
Zrób z siebie, nie [F] mam mnie dla [Fm] nikogo
Nie mam mnie dla nikogo
[C]
[F]
[Fm] Nie mam mnie dla nikogo
[Bbm] [F]
[Fm] Nie mam mnie dla nikogo
[Bbm] [F] [Fm]
Nie mam mnie dla nikogo
[C] [F] [Fm]
[C]
[Fm]
Key:
Fm
F
C
Bbm
E
Fm
F
C
_ _ _ _ _ _ _ [Bbm] _
_ _ _ _ _ [Gbm] _ _ _
[Fm] _ _ _ _ _ _ _ [C] _
_ [Eb] _ _ [E] _ _ _ [D] _ _
[Fm] Nie mam nie dla nikogo, [Bbm] _
_ _ _ _ _ _ [F] _ _
[Fm] nie mam nie dla _ [Bbm] nikogo _ znaszku
_ _ _ [F] _ _
[Fm] _ Ogólnie dostępny na bieżąco, [C]
zna życie na gorąco
Załapiam sprawę [Fm] piekrąco, jak zwykle nowe się wtrącą
Mą głowę zmącą, często z [F] równowagi wytrącą
[Fm] Z czasem wpływa to na mnie [C]
męcząco, _ niepokojąco
Z napłokiem spraw stresu głoco, [Fm] wiesz ciągłym pędzie biegu
Szarych [C] nut i szeregu czasem w błędzie [F] szczegół
Pośród twardych [Fm] reguł i na śniegu ślady ludzkiej [C]
debilady
Ściemniane [F] obiady zajął do [Fm] przesady
Praca laska, dom, _ [C]
wykłady, [F] kumple, skład, Polac, [Fm] składy
Super rok, kład wywiady, kolejne estrady, całe [Bbm] miriady
[F] Tych kwestii nie [Fm] dałbym rady bez autosugestii _
_ Załatwić tych z tych [F] leżących mej [E] gestii
[Fm] Łoczony szablon monotonii, jak [C]
zjadło
Wyrwany z [F] agonii, w matę problemowej [Fm] toni
W _ nieustannej pogoni za [C]
spokojem, czasem spędzanym we [F] dwoje
Gdy [Fm] nastroje tworzą _ sentymentalne [C] przeboje
Kiedy wiem na czym [Gbm] stoję, [Fm] swoje smutki na papierki ramieni ukoję
[C] Całe roje spraw zostawiam [F] poza [Fm] pokojem
Moje _ energie na kolejne [C] boje, gnoje _ wewnętrzną [F] paranoję
I w [Fm] kierat wkraczam, pierwszy się dwoje, cele _ [Bbm] wyznaczam
Potem [F] kroję, [Fm] wzroki nie zwaczam
Poza terytorium działań nie wykraczam, nie wykraczam _ _
_ Przytaczam sens mej _ [C] nieogówności z _ konieczności [F] odcięcia od rzeczywistości
[Fm] Bo smak wolności szlifuje [C] w szkiele życia _ abstrakującego od [F] skłonności
Do [Fm] _ zabiłości, do duchowej [C] _
starości
Obłaszczam przemij, wobec [F] nie ma mnie dla ludzkości
[Ab] Chcę mieć spokój w stresowych sytuacji, [C]
nadłoku
Jestem jak [F] statek zadokowany w [Fm] toku od półtora roku
Nikogo na [C] widoku tylko dźwięki hip-hopu na [F] dziewiątym większym [Fm] bloku
Tak między nami, sam [C] na sam z płytami
Nikt mi nie da [F] tego, co to właśnie da mi
[Fm] Badam grunt pod stopami, gdzie mi kurwa z butami
To jak [Bbm] uca szepty [F] słyszane za uszami, [Fm] książkami
Jak palec co dobrze nie wróży, druży obcy
Jak ósmy [F] pasażer podróży [Fm] milionami
Na przestrzeni ziemi [C]
rozsiani, obcują tu [F] obcy
Wyobcowani [Fm] ludzie, co to ma być?
Pytam, co to ma [Bbm] znaczyć?
Tego wrogom nie [F] można wybaczyć, [Fm] niestety
_ Wszystko ma swe [Db] priorytety, _ wizawisz drzwiami od [F] pokoju
Do planety, [Fm] panie i panowie są tacy, co stają na głowie
Tak jakby [F] wszyscy byli w smowie, [Fm] do czasu
Aż sobie jeden z drugim uzmysłowi
[Bbm] Jacy oni wszyscy [F] są małostkowi, [Fm] aż rzygać się [Ab] chce _ _ _ _
Ten kto to wie, kurwa, życie obstrzone
Jak gołębi główny bulwar zrobił tak jak ja
Ujdzie własną drogą, rodzcie nie [F] ma ze mną nikogo
Nie chcę [E] czuć fajnego, gdy [F] żyję mi się z problemem
Pokój dla tych, co w pokoju są sam na samym stanu
Wiem, że [Fm] czasem trudno być supermanem
Wypłaczany pod ciśnieniem, [F] zbytny z cała terenu
Wiem, że [Fm] znam jak te noce nieprzespane
[C] Wynazbrany, zawikłany, pewnie podejść z [F] nowym planem
Wiem jak starany, [Fm] ładnie znam to, mam te same myśli z koła Tane
Znam to, jestem znany, uczuć [E] jestem związany
Co jest [Fm] grane, marzenia _ niewypowiadane
_ Zapominane, bo nie [F] doczekałem się na zmiany
_ [E] Przekonanie, że wciąż się [Fm] nie wstanie
Co jest grane, głupią, czasem głupie pytanie
Nie, _ waganie, _ pobadanie, manie
Walczy diametralnie, [F] nieniczne na ekranie
Walka o przetrwanie, _ _ niekombinowanie
_ Wprowadzany stan, gdzie jest _ zdecydowanie za dużo
Sytuacji, które szybko nurzą
Za dużo ruchów, które niczemu nie służą
_ Za dużo [Gb]
arcji, [Fm] które wszystko burzą
Które źle wróżą, tak jak cisza przed burzą
I burzą, i wszyscy pierdolą w [C] trzy po trzy
_ _ _ [F]
Trzeba było myśleć, gdy [Fm] po chodzie
Zalały ci [C] oczy i witać przez siedem [F] dni
Nie wiem, ten sens, jak nie i tak wiem
Witam [Fm] cię dniu z poziomu fotela z wnętrza
_ Witam [F] cię dniu _ [Fm] niechętnych
W potełku drugiej złej strony wnętrza
Witam, a [F] witam bez kwiatów na ręce
Bez [Fm] sferzeń, dzień, gdy ruch przeze mnie większy
Jeszcze więcej cienia, świateł we wręczny
Witam, choć zmiana ci bardziej niestręczna
Jestem z [Eb] wygarnięć, w chwili [A] _ niebezpiecznej
[E] Wiesz, jak męczy, [Fm] myślę, nie ostanie się żyć
Wiesz, jak jest, gdy [Eb] czyścisz, czy im [C] słowo trzecie
Wiesz, jak to leczy, nie w czymś to [C] kaleczy
Racze, trzech, [F] ace, jak dwa ostrza mieczy _ _ _ _
Na razie walczę i najaranie warczę
Wiesz, jak to się wierzy, jak to starczy, ci [C] warczę
Może nie wystarczy, ale będę tu żołną
Zrób z siebie, nie [F] mam mnie dla [Fm] nikogo
Nie mam mnie dla nikogo
[C] _ _
_ _ _ _ [F] _ _ _
[Fm] Nie mam mnie dla nikogo _ _
_ [Bbm] _ _ _ _ [F] _ _ _
[Fm] Nie mam mnie dla nikogo _ _
_ [Bbm] _ _ _ [F] _ _ _ [Fm]
Nie mam mnie dla nikogo
_ [C] _ _ _ _ _ [F] _ _ _ [Fm] _
_ _ _ _ _ _ [C] _ _
_ _ _ _ _ _ _ [Fm] _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [Gbm] _ _ _
[Fm] _ _ _ _ _ _ _ [C] _
_ [Eb] _ _ [E] _ _ _ [D] _ _
[Fm] Nie mam nie dla nikogo, [Bbm] _
_ _ _ _ _ _ [F] _ _
[Fm] nie mam nie dla _ [Bbm] nikogo _ znaszku
_ _ _ [F] _ _
[Fm] _ Ogólnie dostępny na bieżąco, [C]
zna życie na gorąco
Załapiam sprawę [Fm] piekrąco, jak zwykle nowe się wtrącą
Mą głowę zmącą, często z [F] równowagi wytrącą
[Fm] Z czasem wpływa to na mnie [C]
męcząco, _ niepokojąco
Z napłokiem spraw stresu głoco, [Fm] wiesz ciągłym pędzie biegu
Szarych [C] nut i szeregu czasem w błędzie [F] szczegół
Pośród twardych [Fm] reguł i na śniegu ślady ludzkiej [C]
debilady
Ściemniane [F] obiady zajął do [Fm] przesady
Praca laska, dom, _ [C]
wykłady, [F] kumple, skład, Polac, [Fm] składy
Super rok, kład wywiady, kolejne estrady, całe [Bbm] miriady
[F] Tych kwestii nie [Fm] dałbym rady bez autosugestii _
_ Załatwić tych z tych [F] leżących mej [E] gestii
[Fm] Łoczony szablon monotonii, jak [C]
zjadło
Wyrwany z [F] agonii, w matę problemowej [Fm] toni
W _ nieustannej pogoni za [C]
spokojem, czasem spędzanym we [F] dwoje
Gdy [Fm] nastroje tworzą _ sentymentalne [C] przeboje
Kiedy wiem na czym [Gbm] stoję, [Fm] swoje smutki na papierki ramieni ukoję
[C] Całe roje spraw zostawiam [F] poza [Fm] pokojem
Moje _ energie na kolejne [C] boje, gnoje _ wewnętrzną [F] paranoję
I w [Fm] kierat wkraczam, pierwszy się dwoje, cele _ [Bbm] wyznaczam
Potem [F] kroję, [Fm] wzroki nie zwaczam
Poza terytorium działań nie wykraczam, nie wykraczam _ _
_ Przytaczam sens mej _ [C] nieogówności z _ konieczności [F] odcięcia od rzeczywistości
[Fm] Bo smak wolności szlifuje [C] w szkiele życia _ abstrakującego od [F] skłonności
Do [Fm] _ zabiłości, do duchowej [C] _
starości
Obłaszczam przemij, wobec [F] nie ma mnie dla ludzkości
[Ab] Chcę mieć spokój w stresowych sytuacji, [C]
nadłoku
Jestem jak [F] statek zadokowany w [Fm] toku od półtora roku
Nikogo na [C] widoku tylko dźwięki hip-hopu na [F] dziewiątym większym [Fm] bloku
Tak między nami, sam [C] na sam z płytami
Nikt mi nie da [F] tego, co to właśnie da mi
[Fm] Badam grunt pod stopami, gdzie mi kurwa z butami
To jak [Bbm] uca szepty [F] słyszane za uszami, [Fm] książkami
Jak palec co dobrze nie wróży, druży obcy
Jak ósmy [F] pasażer podróży [Fm] milionami
Na przestrzeni ziemi [C]
rozsiani, obcują tu [F] obcy
Wyobcowani [Fm] ludzie, co to ma być?
Pytam, co to ma [Bbm] znaczyć?
Tego wrogom nie [F] można wybaczyć, [Fm] niestety
_ Wszystko ma swe [Db] priorytety, _ wizawisz drzwiami od [F] pokoju
Do planety, [Fm] panie i panowie są tacy, co stają na głowie
Tak jakby [F] wszyscy byli w smowie, [Fm] do czasu
Aż sobie jeden z drugim uzmysłowi
[Bbm] Jacy oni wszyscy [F] są małostkowi, [Fm] aż rzygać się [Ab] chce _ _ _ _
Ten kto to wie, kurwa, życie obstrzone
Jak gołębi główny bulwar zrobił tak jak ja
Ujdzie własną drogą, rodzcie nie [F] ma ze mną nikogo
Nie chcę [E] czuć fajnego, gdy [F] żyję mi się z problemem
Pokój dla tych, co w pokoju są sam na samym stanu
Wiem, że [Fm] czasem trudno być supermanem
Wypłaczany pod ciśnieniem, [F] zbytny z cała terenu
Wiem, że [Fm] znam jak te noce nieprzespane
[C] Wynazbrany, zawikłany, pewnie podejść z [F] nowym planem
Wiem jak starany, [Fm] ładnie znam to, mam te same myśli z koła Tane
Znam to, jestem znany, uczuć [E] jestem związany
Co jest [Fm] grane, marzenia _ niewypowiadane
_ Zapominane, bo nie [F] doczekałem się na zmiany
_ [E] Przekonanie, że wciąż się [Fm] nie wstanie
Co jest grane, głupią, czasem głupie pytanie
Nie, _ waganie, _ pobadanie, manie
Walczy diametralnie, [F] nieniczne na ekranie
Walka o przetrwanie, _ _ niekombinowanie
_ Wprowadzany stan, gdzie jest _ zdecydowanie za dużo
Sytuacji, które szybko nurzą
Za dużo ruchów, które niczemu nie służą
_ Za dużo [Gb]
arcji, [Fm] które wszystko burzą
Które źle wróżą, tak jak cisza przed burzą
I burzą, i wszyscy pierdolą w [C] trzy po trzy
_ _ _ [F]
Trzeba było myśleć, gdy [Fm] po chodzie
Zalały ci [C] oczy i witać przez siedem [F] dni
Nie wiem, ten sens, jak nie i tak wiem
Witam [Fm] cię dniu z poziomu fotela z wnętrza
_ Witam [F] cię dniu _ [Fm] niechętnych
W potełku drugiej złej strony wnętrza
Witam, a [F] witam bez kwiatów na ręce
Bez [Fm] sferzeń, dzień, gdy ruch przeze mnie większy
Jeszcze więcej cienia, świateł we wręczny
Witam, choć zmiana ci bardziej niestręczna
Jestem z [Eb] wygarnięć, w chwili [A] _ niebezpiecznej
[E] Wiesz, jak męczy, [Fm] myślę, nie ostanie się żyć
Wiesz, jak jest, gdy [Eb] czyścisz, czy im [C] słowo trzecie
Wiesz, jak to leczy, nie w czymś to [C] kaleczy
Racze, trzech, [F] ace, jak dwa ostrza mieczy _ _ _ _
Na razie walczę i najaranie warczę
Wiesz, jak to się wierzy, jak to starczy, ci [C] warczę
Może nie wystarczy, ale będę tu żołną
Zrób z siebie, nie [F] mam mnie dla [Fm] nikogo
Nie mam mnie dla nikogo
[C] _ _
_ _ _ _ [F] _ _ _
[Fm] Nie mam mnie dla nikogo _ _
_ [Bbm] _ _ _ _ [F] _ _ _
[Fm] Nie mam mnie dla nikogo _ _
_ [Bbm] _ _ _ [F] _ _ _ [Fm]
Nie mam mnie dla nikogo
_ [C] _ _ _ _ _ [F] _ _ _ [Fm] _
_ _ _ _ _ _ [C] _ _
_ _ _ _ _ _ _ [Fm] _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _