Chords for TEDE & SIR MICH - SZPANPAN / KEPTN' 2016
Tempo:
70.05 bpm
Chords used:
Dm
Bb
D
Eb
C
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
Ej ziom, [Bb] kiedy znowu tak się zdarzy, zobaczysz [Gm] mnie siedzącego na skraju swojej duszy, [Bb] patrzącego w nicą.
[C] W moich oczach zobaczysz, [Dm] że chciałem znowu naprawiać świat, chciałem go zmieniać.
Wtedy proszę cię [Bb] o jedno, stań wizawi mnie, [Gm] spójrz mi w oczy.
[Bb] I jak mi wryj, sam się [Eb] odmówił, siu [Dm] maaam!
Zajebisty life man, zajebisty life [D] man, wypij za to ze [Eb] mną szampan, przypij ze mną high [Dm] five.
Latam po knajpach, stylem robimy drive by na tych imprezkach, kumple, bierze mi Vistą S-Las, [Bbm] bo ja kupuję [A] majwan.
A mój rap to [Dm] prawda, nie jakaś chujnia wyita w tam tam, w stylu podwojna na bitach dawka.
Wola [Dm] Amerykanka, syp i do loka, a typ Amerykanka tańcz, i [D] w miomów nie na gmoza numery [Bb] też.
Ale fakt [Dm] to fakt, tańcz do wszy na szpryk, wiesz, super ekstra szprychy.
Możesz marzyć o takich [Bb] dziewczynach, ciebie nie może być [Dm] wstydem.
Możesz od jedna set na to skuma, reszta jest nieistotna.
Zajebisty life tu mam, weź [Bb] za to szampan.
[Dbm] [N] [Ab]
[Dm] Wiesz, w mojej dłoni, moje, jak pistolet, kolek, robi, biorę to co moje, będę [Eb] szampan, oni.
[Dm]
Wiesz, w mojej dłoni, moje, jak pistolet, kolek, robi, biorę to co moje, będę [Eb] szampan, oni.
[Dm]
[Am] Wszystko się zgadza jak [D] nigdy, zgadza się jak nigdy, i gdy.
To jeszcze lustrem, bo mogę wskazać na [Eb] to, kto jest tu winny.
Kto jest winny na siebie, jak o tym mówimy, to biorę je wszystkie i co my robimy [Dm] tu?
Żyjemy se zajebiście, mów.
Kto rozpierdolił znów co?
Kto rozpierdolił Olis?
Bo kogo ciągle burczą, bo koleś znów [D] coś rozpierdolił?
Czy na swoje [Dm] gnoje takie mam life i dajcie mi żyć im.
I [E] siedzę, uwierzam, to w blachie, blachie.
Słyszę tylko na [Dm] żyć, których dzisiaj chcę liczyć.
Tylko ty nie mów, jak żyć mi, easy.
[Am] Mam bagaże, dość, trzy walizy [C] wyszyte, bo ty mnie [Dm] liczysz.
I fakt, że wymagasz więcej od siebie, to nie bieda, ale oni nie wysiądli.
Żyjemy najpiękniej, przyjemniej, przynajmniej dla mnie jest.
Dzień dobry!
W mojej dłoni moje, jak pistolet, kolek robi, robi.
To co moje, będę [E] szampan, poni.
[Dm]
W mojej dłoni moje, jak pistolet, kolek robi, robi.
To co moje, będę szampan, poni.
[D] Zajebiste mam życie.
Marzyciel marzył [Dm] o nim psetem.
Moja dupa tu mi mówi, mi [Ebm] szeptem.
Chcę pije, [D] życie kresem.
Piękne życie, choć trefne.
Nigdzie nic nie jest pewne dzisiaj.
Żyję tylko momentem.
Piję moją tętno, to aż dla [Dm] życia.
Zabrałbym cię na tydzień, kicio.
Zabrałbym ją pod płamy.
Teraz to pijmy, to [C] aż dla życia.
Don't worry, no, [Dm] odpalmy.
Ja nie mam weekendów normalnych.
Koncertów mam w ołengrafii.
Dla [A] tych występów, właśnie z tentu.
Ej, lub to najlepiej, [Dm] bo gra, już zrobię,
znowu mnie tej zasady.
Koncentruję się na tym.
Robię tu hajs, wydaję hajs.
[Bb] Koncentruję się, [Dm] wydaję raj.
I prawie nic, kozak, nie już.
Bo reszta to pijcie i zbędą.
I ty już masz problem ze mną.
Ja wolę żyć, je pełną gębą.
W mojej dłoni, moje, jak pistolet, kolek robi, robi.
Biorę to co moje, będę [E] szampan, poni.
[Dm] La la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la
[C] W moich oczach zobaczysz, [Dm] że chciałem znowu naprawiać świat, chciałem go zmieniać.
Wtedy proszę cię [Bb] o jedno, stań wizawi mnie, [Gm] spójrz mi w oczy.
[Bb] I jak mi wryj, sam się [Eb] odmówił, siu [Dm] maaam!
Zajebisty life man, zajebisty life [D] man, wypij za to ze [Eb] mną szampan, przypij ze mną high [Dm] five.
Latam po knajpach, stylem robimy drive by na tych imprezkach, kumple, bierze mi Vistą S-Las, [Bbm] bo ja kupuję [A] majwan.
A mój rap to [Dm] prawda, nie jakaś chujnia wyita w tam tam, w stylu podwojna na bitach dawka.
Wola [Dm] Amerykanka, syp i do loka, a typ Amerykanka tańcz, i [D] w miomów nie na gmoza numery [Bb] też.
Ale fakt [Dm] to fakt, tańcz do wszy na szpryk, wiesz, super ekstra szprychy.
Możesz marzyć o takich [Bb] dziewczynach, ciebie nie może być [Dm] wstydem.
Możesz od jedna set na to skuma, reszta jest nieistotna.
Zajebisty life tu mam, weź [Bb] za to szampan.
[Dbm] [N] [Ab]
[Dm] Wiesz, w mojej dłoni, moje, jak pistolet, kolek, robi, biorę to co moje, będę [Eb] szampan, oni.
[Dm]
Wiesz, w mojej dłoni, moje, jak pistolet, kolek, robi, biorę to co moje, będę [Eb] szampan, oni.
[Dm]
[Am] Wszystko się zgadza jak [D] nigdy, zgadza się jak nigdy, i gdy.
To jeszcze lustrem, bo mogę wskazać na [Eb] to, kto jest tu winny.
Kto jest winny na siebie, jak o tym mówimy, to biorę je wszystkie i co my robimy [Dm] tu?
Żyjemy se zajebiście, mów.
Kto rozpierdolił znów co?
Kto rozpierdolił Olis?
Bo kogo ciągle burczą, bo koleś znów [D] coś rozpierdolił?
Czy na swoje [Dm] gnoje takie mam life i dajcie mi żyć im.
I [E] siedzę, uwierzam, to w blachie, blachie.
Słyszę tylko na [Dm] żyć, których dzisiaj chcę liczyć.
Tylko ty nie mów, jak żyć mi, easy.
[Am] Mam bagaże, dość, trzy walizy [C] wyszyte, bo ty mnie [Dm] liczysz.
I fakt, że wymagasz więcej od siebie, to nie bieda, ale oni nie wysiądli.
Żyjemy najpiękniej, przyjemniej, przynajmniej dla mnie jest.
Dzień dobry!
W mojej dłoni moje, jak pistolet, kolek robi, robi.
To co moje, będę [E] szampan, poni.
[Dm]
W mojej dłoni moje, jak pistolet, kolek robi, robi.
To co moje, będę szampan, poni.
[D] Zajebiste mam życie.
Marzyciel marzył [Dm] o nim psetem.
Moja dupa tu mi mówi, mi [Ebm] szeptem.
Chcę pije, [D] życie kresem.
Piękne życie, choć trefne.
Nigdzie nic nie jest pewne dzisiaj.
Żyję tylko momentem.
Piję moją tętno, to aż dla [Dm] życia.
Zabrałbym cię na tydzień, kicio.
Zabrałbym ją pod płamy.
Teraz to pijmy, to [C] aż dla życia.
Don't worry, no, [Dm] odpalmy.
Ja nie mam weekendów normalnych.
Koncertów mam w ołengrafii.
Dla [A] tych występów, właśnie z tentu.
Ej, lub to najlepiej, [Dm] bo gra, już zrobię,
znowu mnie tej zasady.
Koncentruję się na tym.
Robię tu hajs, wydaję hajs.
[Bb] Koncentruję się, [Dm] wydaję raj.
I prawie nic, kozak, nie już.
Bo reszta to pijcie i zbędą.
I ty już masz problem ze mną.
Ja wolę żyć, je pełną gębą.
W mojej dłoni, moje, jak pistolet, kolek robi, robi.
Biorę to co moje, będę [E] szampan, poni.
[Dm] La la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la
Key:
Dm
Bb
D
Eb
C
Dm
Bb
D
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ Ej ziom, [Bb] _ kiedy znowu tak się zdarzy, zobaczysz [Gm] mnie siedzącego na skraju swojej duszy, [Bb] patrzącego w nicą.
[C] W moich oczach zobaczysz, [Dm] że chciałem znowu naprawiać świat, chciałem go zmieniać.
Wtedy proszę cię [Bb] o jedno, stań wizawi mnie, [Gm] _ spójrz mi w oczy.
[Bb] I jak mi wryj, sam się [Eb] odmówił, siu [Dm] maaam!
Zajebisty life man, zajebisty life [D] man, wypij za to ze [Eb] mną szampan, przypij ze mną high [Dm] five.
Latam po knajpach, stylem robimy drive by na tych imprezkach, kumple, bierze mi Vistą S-Las, [Bbm] bo ja kupuję [A] majwan.
A mój rap to [Dm] prawda, nie jakaś chujnia wyita w tam tam, w stylu podwojna na bitach dawka.
Wola [Dm] Amerykanka, syp i do loka, a typ Amerykanka tańcz, i [D] w miomów nie na gmoza numery [Bb] też.
Ale fakt [Dm] to fakt, tańcz do wszy na szpryk, wiesz, super ekstra szprychy.
Możesz marzyć o takich [Bb] dziewczynach, ciebie nie może być [Dm] wstydem.
Możesz od jedna set na to skuma, reszta jest nieistotna.
Zajebisty life tu mam, weź [Bb] za to szampan.
[Dbm] _ _ [N] _ _ _ _ [Ab] _
[Dm] Wiesz, w mojej dłoni, moje, jak pistolet, kolek, robi, biorę to co moje, będę [Eb] szampan, oni.
[Dm] _ _ _ _ _ _ _ _
Wiesz, w mojej dłoni, moje, jak pistolet, kolek, robi, biorę to co moje, będę [Eb] szampan, oni.
[Dm] _ _ _ _ _ _ _ _
[Am] Wszystko się zgadza jak [D] nigdy, zgadza się jak nigdy, i gdy.
To jeszcze lustrem, bo mogę wskazać na [Eb] to, kto jest tu winny.
Kto jest winny na siebie, jak o tym mówimy, to biorę je wszystkie i co my robimy [Dm] tu?
Żyjemy se zajebiście, mów.
Kto rozpierdolił znów co?
Kto rozpierdolił Olis?
Bo kogo ciągle burczą, bo koleś znów [D] coś rozpierdolił?
Czy na swoje [Dm] gnoje takie mam life i dajcie mi żyć im.
I [E] siedzę, uwierzam, to w blachie, blachie.
Słyszę tylko na [Dm] żyć, których dzisiaj chcę liczyć.
Tylko ty nie mów, jak żyć mi, easy.
[Am] Mam bagaże, dość, trzy walizy [C] wyszyte, bo ty mnie [Dm] liczysz.
I fakt, że wymagasz więcej od siebie, to nie bieda, ale oni nie wysiądli.
Żyjemy najpiękniej, przyjemniej, przynajmniej dla mnie jest.
Dzień dobry!
W mojej dłoni moje, jak pistolet, kolek robi, robi.
To co moje, będę [E] szampan, poni.
[Dm] _ _ _ _ _ _ _
W mojej dłoni moje, jak pistolet, kolek robi, robi.
To co moje, będę szampan, poni.
_ _ _ _ _ _ _ _
[D] Zajebiste mam życie.
Marzyciel marzył [Dm] o nim psetem.
Moja dupa tu mi mówi, mi [Ebm] szeptem.
Chcę pije, [D] życie kresem.
Piękne życie, choć trefne.
Nigdzie nic nie jest pewne dzisiaj.
Żyję tylko momentem.
Piję moją tętno, to aż dla [Dm] życia.
Zabrałbym cię na tydzień, kicio.
Zabrałbym ją pod płamy.
Teraz to pijmy, to [C] aż dla życia.
Don't worry, no, [Dm] odpalmy.
Ja nie mam weekendów normalnych.
Koncertów mam w ołengrafii.
Dla [A] tych występów, właśnie z tentu.
Ej, lub to najlepiej, [Dm] bo gra, już zrobię,
znowu mnie tej zasady.
Koncentruję się na tym.
Robię tu hajs, wydaję hajs.
[Bb] Koncentruję się, [Dm] wydaję raj.
I prawie nic, kozak, nie już.
Bo reszta to pijcie i zbędą.
I ty już masz problem ze mną.
Ja wolę żyć, je pełną gębą.
W mojej dłoni, moje, jak pistolet, kolek robi, robi.
Biorę to co moje, będę [E] szampan, poni.
[Dm] La la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la _ la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ Ej ziom, [Bb] _ kiedy znowu tak się zdarzy, zobaczysz [Gm] mnie siedzącego na skraju swojej duszy, [Bb] patrzącego w nicą.
[C] W moich oczach zobaczysz, [Dm] że chciałem znowu naprawiać świat, chciałem go zmieniać.
Wtedy proszę cię [Bb] o jedno, stań wizawi mnie, [Gm] _ spójrz mi w oczy.
[Bb] I jak mi wryj, sam się [Eb] odmówił, siu [Dm] maaam!
Zajebisty life man, zajebisty life [D] man, wypij za to ze [Eb] mną szampan, przypij ze mną high [Dm] five.
Latam po knajpach, stylem robimy drive by na tych imprezkach, kumple, bierze mi Vistą S-Las, [Bbm] bo ja kupuję [A] majwan.
A mój rap to [Dm] prawda, nie jakaś chujnia wyita w tam tam, w stylu podwojna na bitach dawka.
Wola [Dm] Amerykanka, syp i do loka, a typ Amerykanka tańcz, i [D] w miomów nie na gmoza numery [Bb] też.
Ale fakt [Dm] to fakt, tańcz do wszy na szpryk, wiesz, super ekstra szprychy.
Możesz marzyć o takich [Bb] dziewczynach, ciebie nie może być [Dm] wstydem.
Możesz od jedna set na to skuma, reszta jest nieistotna.
Zajebisty life tu mam, weź [Bb] za to szampan.
[Dbm] _ _ [N] _ _ _ _ [Ab] _
[Dm] Wiesz, w mojej dłoni, moje, jak pistolet, kolek, robi, biorę to co moje, będę [Eb] szampan, oni.
[Dm] _ _ _ _ _ _ _ _
Wiesz, w mojej dłoni, moje, jak pistolet, kolek, robi, biorę to co moje, będę [Eb] szampan, oni.
[Dm] _ _ _ _ _ _ _ _
[Am] Wszystko się zgadza jak [D] nigdy, zgadza się jak nigdy, i gdy.
To jeszcze lustrem, bo mogę wskazać na [Eb] to, kto jest tu winny.
Kto jest winny na siebie, jak o tym mówimy, to biorę je wszystkie i co my robimy [Dm] tu?
Żyjemy se zajebiście, mów.
Kto rozpierdolił znów co?
Kto rozpierdolił Olis?
Bo kogo ciągle burczą, bo koleś znów [D] coś rozpierdolił?
Czy na swoje [Dm] gnoje takie mam life i dajcie mi żyć im.
I [E] siedzę, uwierzam, to w blachie, blachie.
Słyszę tylko na [Dm] żyć, których dzisiaj chcę liczyć.
Tylko ty nie mów, jak żyć mi, easy.
[Am] Mam bagaże, dość, trzy walizy [C] wyszyte, bo ty mnie [Dm] liczysz.
I fakt, że wymagasz więcej od siebie, to nie bieda, ale oni nie wysiądli.
Żyjemy najpiękniej, przyjemniej, przynajmniej dla mnie jest.
Dzień dobry!
W mojej dłoni moje, jak pistolet, kolek robi, robi.
To co moje, będę [E] szampan, poni.
[Dm] _ _ _ _ _ _ _
W mojej dłoni moje, jak pistolet, kolek robi, robi.
To co moje, będę szampan, poni.
_ _ _ _ _ _ _ _
[D] Zajebiste mam życie.
Marzyciel marzył [Dm] o nim psetem.
Moja dupa tu mi mówi, mi [Ebm] szeptem.
Chcę pije, [D] życie kresem.
Piękne życie, choć trefne.
Nigdzie nic nie jest pewne dzisiaj.
Żyję tylko momentem.
Piję moją tętno, to aż dla [Dm] życia.
Zabrałbym cię na tydzień, kicio.
Zabrałbym ją pod płamy.
Teraz to pijmy, to [C] aż dla życia.
Don't worry, no, [Dm] odpalmy.
Ja nie mam weekendów normalnych.
Koncertów mam w ołengrafii.
Dla [A] tych występów, właśnie z tentu.
Ej, lub to najlepiej, [Dm] bo gra, już zrobię,
znowu mnie tej zasady.
Koncentruję się na tym.
Robię tu hajs, wydaję hajs.
[Bb] Koncentruję się, [Dm] wydaję raj.
I prawie nic, kozak, nie już.
Bo reszta to pijcie i zbędą.
I ty już masz problem ze mną.
Ja wolę żyć, je pełną gębą.
W mojej dłoni, moje, jak pistolet, kolek robi, robi.
Biorę to co moje, będę [E] szampan, poni.
[Dm] La la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la _ la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la la _ _ _ _ _ _ _