Chords for RUSKIEFAJKI - BÓG KAZAŁ PRZESTAĆ (prod. SRG)
Tempo:
115.9 bpm
Chords used:
G
Bm
B
F#m
Em
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[G]
Lech zajmował [Bm] w jej życiu coraz więcej miejsca.
[G] Ciągle byli razem i chciała bez niego nigdzie iść.
[Bm]
[G]
[Bm]
[G]
[Bm]
Ledwo widzę już na oczy jak tej zimnej czarnej [G] nocy, kiedy w rozbitym leżałą szkle.
[Bm]
Józro pękło z hukiem głośnym jak się dowiedziałam [G] o tym, że mi mówisz to samo co jej.
Czy [B] będzie kiedyś tak jak [F#m] [G]
dawniej?
Czy już na zawsze będę na [Bm] dnie?
Czy to jest wszystko na co stać [G] mnie?
Czy moja iskra szybko [Bm] zgaśnie?
Im bardziej jestem pijana tym mam wyższy kok.
Jak słyszę imię to płacz a minął już cały rok.
I zostawiłeś mnie samą głośną trzasnęły drzwi.
I taką kurwą jak by nie był nigdy dla mnie [Bm] nikt.
Bóg mi kazał przestać [G] tańczyć.
Tak bardzo chcę byś był martwy.
[Bm]
Chcę cię wykończyć i zabić.
[G]
Wyznanie psychopatki.
[Bm] Tak bardzo chciałam żebyś tylko trochę kochał [G] mnie.
Dziś chcę żebyś [G]
umierał.
Dziś [Bm] tego chcę.
Nie wiem jak mogłam pomyśleć, że byłeś warty [G] mnie.
Wiem, że mnie słuchasz teraz.
[Bm] Dobrze to wiesz.
Wyrusz na oczy jak tej zimnej czarnej [G] nocy.
Kiedy w rozbitym leżałam w szkle.
Nie [Bm] słyszałam.
Lustro pękło skukiem głośnym.
Jak się dowiedziałam [G] o tym, że mi mówisz to samo co jej.
[Bm] Utrzymam się tak wysoko jak się unosi [G] sam Bóg.
Piecze mnie nos, boli gardło.
[Bm] Jest mi tak dobrze i błogo i już nie czekam [G] na cud.
Myśleć o tobie nie warto.
[Bm] Bo po co kochałam ciebie tak mocno?
Dziś [G] chcę cię wypchnąć za okno na twardy próg ciemną nocą.
[Bm] Mi twoje oczy migoczą.
[G] Bo śmiecia miałam za złoto.
[Bm] Życzę ci największych [G] tortur.
Demonów w polu [Bm] uboku.
Fragment jednego widoku.
[G] Jak się przymierzasz do skoku.
[Bm] Tak bardzo chciałam, żebyś tylko trochę kochał [G] mnie.
Dziś chcę, żebyś umierał.
Dziś tego [Bm] chcę.
Nie wiem jak mogłam pomyśleć, że byłeś warty mnie.
[G] Wiem, że mnie słuchasz teraz.
[Bm] Dobrze to wiesz.
Tak dwo widzę już na oczy jak tej zimnej czarnej [G] nocy.
Kiedy w rozbitym leżałam w szkle.
Nie [Bm] słyszałam.
Lustro pękło skukiem głośnym.
Jak się dowiedziałam [G] o tym, że mi mówisz to samo co ja.
[Em] [G]
[Bm]
[G]
Lech zajmował [Bm] w jej życiu coraz więcej miejsca.
[G] Ciągle byli razem i chciała bez niego nigdzie iść.
[Bm]
[G]
[Bm]
[G]
[Bm]
Ledwo widzę już na oczy jak tej zimnej czarnej [G] nocy, kiedy w rozbitym leżałą szkle.
[Bm]
Józro pękło z hukiem głośnym jak się dowiedziałam [G] o tym, że mi mówisz to samo co jej.
Czy [B] będzie kiedyś tak jak [F#m] [G]
dawniej?
Czy już na zawsze będę na [Bm] dnie?
Czy to jest wszystko na co stać [G] mnie?
Czy moja iskra szybko [Bm] zgaśnie?
Im bardziej jestem pijana tym mam wyższy kok.
Jak słyszę imię to płacz a minął już cały rok.
I zostawiłeś mnie samą głośną trzasnęły drzwi.
I taką kurwą jak by nie był nigdy dla mnie [Bm] nikt.
Bóg mi kazał przestać [G] tańczyć.
Tak bardzo chcę byś był martwy.
[Bm]
Chcę cię wykończyć i zabić.
[G]
Wyznanie psychopatki.
[Bm] Tak bardzo chciałam żebyś tylko trochę kochał [G] mnie.
Dziś chcę żebyś [G]
umierał.
Dziś [Bm] tego chcę.
Nie wiem jak mogłam pomyśleć, że byłeś warty [G] mnie.
Wiem, że mnie słuchasz teraz.
[Bm] Dobrze to wiesz.
Wyrusz na oczy jak tej zimnej czarnej [G] nocy.
Kiedy w rozbitym leżałam w szkle.
Nie [Bm] słyszałam.
Lustro pękło skukiem głośnym.
Jak się dowiedziałam [G] o tym, że mi mówisz to samo co jej.
[Bm] Utrzymam się tak wysoko jak się unosi [G] sam Bóg.
Piecze mnie nos, boli gardło.
[Bm] Jest mi tak dobrze i błogo i już nie czekam [G] na cud.
Myśleć o tobie nie warto.
[Bm] Bo po co kochałam ciebie tak mocno?
Dziś [G] chcę cię wypchnąć za okno na twardy próg ciemną nocą.
[Bm] Mi twoje oczy migoczą.
[G] Bo śmiecia miałam za złoto.
[Bm] Życzę ci największych [G] tortur.
Demonów w polu [Bm] uboku.
Fragment jednego widoku.
[G] Jak się przymierzasz do skoku.
[Bm] Tak bardzo chciałam, żebyś tylko trochę kochał [G] mnie.
Dziś chcę, żebyś umierał.
Dziś tego [Bm] chcę.
Nie wiem jak mogłam pomyśleć, że byłeś warty mnie.
[G] Wiem, że mnie słuchasz teraz.
[Bm] Dobrze to wiesz.
Tak dwo widzę już na oczy jak tej zimnej czarnej [G] nocy.
Kiedy w rozbitym leżałam w szkle.
Nie [Bm] słyszałam.
Lustro pękło skukiem głośnym.
Jak się dowiedziałam [G] o tym, że mi mówisz to samo co ja.
[Em] [G]
[Bm]
[G]
Key:
G
Bm
B
F#m
Em
G
Bm
B
_ _ _ _ _ _ _ [G] _
_ _ _ _ Lech zajmował [Bm] w jej życiu coraz więcej miejsca.
_ _ [G] Ciągle byli razem i chciała bez niego nigdzie iść.
_ [Bm] _
_ _ _ _ _ _ _ [G] _
_ _ _ _ _ _ _ [Bm] _
_ _ _ _ _ _ _ [G] _
_ _ _ _ _ _ _ [Bm]
Ledwo widzę już na oczy jak tej zimnej czarnej [G] nocy, kiedy w rozbitym leżałą szkle.
_ _ [Bm]
Józro pękło z hukiem głośnym jak się dowiedziałam [G] o tym, że mi mówisz to samo co jej. _ _ _
_ Czy [B] będzie kiedyś tak jak [F#m] _ [G]
dawniej?
Czy już na zawsze będę na [Bm] dnie?
_ Czy to jest wszystko na co stać [G] mnie?
_ Czy moja iskra szybko [Bm] zgaśnie?
Im bardziej jestem pijana tym mam wyższy kok.
Jak słyszę imię to płacz a minął już cały rok.
I zostawiłeś mnie samą głośną trzasnęły drzwi.
I taką kurwą jak by nie był nigdy dla mnie [Bm] nikt.
_ Bóg mi kazał przestać [G] tańczyć.
_ Tak bardzo chcę byś był martwy.
[Bm] _
_ Chcę cię wykończyć i zabić.
[G] _
_ _ _ Wyznanie psychopatki. _
_ _ _ [Bm] Tak bardzo chciałam żebyś tylko trochę kochał [G] mnie.
Dziś chcę żebyś [G]
umierał.
Dziś [Bm] tego chcę.
Nie wiem jak mogłam pomyśleć, że byłeś warty [G] mnie.
Wiem, że mnie słuchasz teraz.
_ [Bm] Dobrze to wiesz.
Wyrusz na oczy jak tej zimnej czarnej [G] nocy.
Kiedy w rozbitym leżałam w szkle.
Nie [Bm] słyszałam.
Lustro pękło skukiem głośnym.
Jak się dowiedziałam [G] o tym, że mi mówisz to samo co jej.
_ _ [Bm] _ Utrzymam się tak wysoko jak się unosi [G] sam Bóg.
Piecze mnie nos, boli gardło.
_ [Bm] _ Jest mi tak dobrze i błogo i już nie czekam [G] na cud.
Myśleć o tobie nie warto.
_ [Bm] _ Bo po co kochałam ciebie tak mocno?
Dziś [G] chcę cię wypchnąć za okno na twardy próg ciemną nocą.
[Bm] _ _ Mi twoje oczy migoczą.
[G] _ _ Bo śmiecia miałam za złoto.
_ [Bm] _ _ Życzę ci największych [G] tortur.
_ _ Demonów w polu [Bm] uboku.
_ _ _ Fragment jednego widoku.
[G] _ _ Jak się przymierzasz do skoku.
[Bm] Tak bardzo chciałam, żebyś tylko trochę kochał [G] mnie.
Dziś chcę, żebyś umierał.
Dziś tego [Bm] chcę.
Nie wiem jak mogłam pomyśleć, że byłeś warty mnie.
[G] Wiem, że mnie słuchasz teraz.
_ [Bm] Dobrze to wiesz.
Tak dwo widzę już na oczy jak tej zimnej czarnej [G] nocy.
Kiedy w rozbitym leżałam w szkle.
Nie [Bm] słyszałam.
Lustro pękło skukiem głośnym.
Jak się dowiedziałam [G] o tym, że mi mówisz to samo co ja.
_ _ _ _ [Em] _ _ _ [G] _
_ _ _ _ _ _ _ _
[Bm] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [G] _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ Lech zajmował [Bm] w jej życiu coraz więcej miejsca.
_ _ [G] Ciągle byli razem i chciała bez niego nigdzie iść.
_ [Bm] _
_ _ _ _ _ _ _ [G] _
_ _ _ _ _ _ _ [Bm] _
_ _ _ _ _ _ _ [G] _
_ _ _ _ _ _ _ [Bm]
Ledwo widzę już na oczy jak tej zimnej czarnej [G] nocy, kiedy w rozbitym leżałą szkle.
_ _ [Bm]
Józro pękło z hukiem głośnym jak się dowiedziałam [G] o tym, że mi mówisz to samo co jej. _ _ _
_ Czy [B] będzie kiedyś tak jak [F#m] _ [G]
dawniej?
Czy już na zawsze będę na [Bm] dnie?
_ Czy to jest wszystko na co stać [G] mnie?
_ Czy moja iskra szybko [Bm] zgaśnie?
Im bardziej jestem pijana tym mam wyższy kok.
Jak słyszę imię to płacz a minął już cały rok.
I zostawiłeś mnie samą głośną trzasnęły drzwi.
I taką kurwą jak by nie był nigdy dla mnie [Bm] nikt.
_ Bóg mi kazał przestać [G] tańczyć.
_ Tak bardzo chcę byś był martwy.
[Bm] _
_ Chcę cię wykończyć i zabić.
[G] _
_ _ _ Wyznanie psychopatki. _
_ _ _ [Bm] Tak bardzo chciałam żebyś tylko trochę kochał [G] mnie.
Dziś chcę żebyś [G]
umierał.
Dziś [Bm] tego chcę.
Nie wiem jak mogłam pomyśleć, że byłeś warty [G] mnie.
Wiem, że mnie słuchasz teraz.
_ [Bm] Dobrze to wiesz.
Wyrusz na oczy jak tej zimnej czarnej [G] nocy.
Kiedy w rozbitym leżałam w szkle.
Nie [Bm] słyszałam.
Lustro pękło skukiem głośnym.
Jak się dowiedziałam [G] o tym, że mi mówisz to samo co jej.
_ _ [Bm] _ Utrzymam się tak wysoko jak się unosi [G] sam Bóg.
Piecze mnie nos, boli gardło.
_ [Bm] _ Jest mi tak dobrze i błogo i już nie czekam [G] na cud.
Myśleć o tobie nie warto.
_ [Bm] _ Bo po co kochałam ciebie tak mocno?
Dziś [G] chcę cię wypchnąć za okno na twardy próg ciemną nocą.
[Bm] _ _ Mi twoje oczy migoczą.
[G] _ _ Bo śmiecia miałam za złoto.
_ [Bm] _ _ Życzę ci największych [G] tortur.
_ _ Demonów w polu [Bm] uboku.
_ _ _ Fragment jednego widoku.
[G] _ _ Jak się przymierzasz do skoku.
[Bm] Tak bardzo chciałam, żebyś tylko trochę kochał [G] mnie.
Dziś chcę, żebyś umierał.
Dziś tego [Bm] chcę.
Nie wiem jak mogłam pomyśleć, że byłeś warty mnie.
[G] Wiem, że mnie słuchasz teraz.
_ [Bm] Dobrze to wiesz.
Tak dwo widzę już na oczy jak tej zimnej czarnej [G] nocy.
Kiedy w rozbitym leżałam w szkle.
Nie [Bm] słyszałam.
Lustro pękło skukiem głośnym.
Jak się dowiedziałam [G] o tym, że mi mówisz to samo co ja.
_ _ _ _ [Em] _ _ _ [G] _
_ _ _ _ _ _ _ _
[Bm] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [G] _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _