V8 Chords by Pro8L3M
Tempo:
79.8 bpm
Chords used:
A
Bb
B
G
Dm
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[A]
[Bb] [A]
[Bb] [B]
[A] Na Putinie ma Pande roli, w Ludnie ma tam nadnie foli
[Bb] Ona [A] ustych bardziej woli, a ten klub najpierw moli
Są patroleje, stjaności, nie przyswajasz tych ilości
Na ulicach eski mosi, rzygasz to ponad twoje możliwości
Wybór jak na Ceneo, sporo typów, BW, Amodeo
Co jest?
Lekko spieło?
Nie grzej, jakiś testus stero
Żółte dają jak stroboskop
W śmiechu robią fotki, nie ma torby, bo są bochy
Mówiłem już, są ortogrochy
Linia szybka, bo powoli mi odbija palma
Ona im widać fajna, z twarzy jak Jessica Alba
Ktoś poszedł w cuk, do kogoś wraca duch, do kogoś karma
Skrajny pas, gnie się gaz, nie słucha, bo rupalna
Linia szybka, bo powoli mi odbija palma
Ona im widać fajna, z twarzy jak Jessica Alba
Ktoś poszedł w cuk, do kogoś wraca duch, do kogoś karma
Skrajny pas, gnie się gaz, nie słucha, bo rupalna
Idź, stop, by zalać na stacji werwy
Typ pyta, bulać czy pełny
Ej, [Bb] [A] zjadł mi nerwy
Ryj, morze i cezamów po szklanki herby
Pierwsza w nocy, ja po obiedzie
Tak się szamie, mordo w mieście
Swędzi cię non stop w niesień, robią cały rok na środkową kieszę
Mijam jedną i jestem w flexi
Obok sześciu ryba gnije w neksi
[G] Na banerze wyżej Messi
Słucham tras, piję peps
Łatwo się floty pozbyć
Sądy loty, skłoty po swej
Przy dymiony w loty nos
I pierdolony rozgryz
Linia szybka, bo powoli mi odbija palma
Ona jak widać fajna, z twarzy jak Jessica Alba
Ktoś poszedł w cuk, do kogoś wraca duch, do kogoś karma
Skrajny pas, gnie się gaz, nie słucha, mordo palna
Linia szybka, bo powoli mi odbija palma
Ona jak widać fajna, z twarzy jak Jessica Alba
Ktoś poszedł w cuk, do kogoś wraca duch, do [Dm] kogoś karma
Skrajny [Gb] pas, gnie się gaz, nie słucha, mordo palna
[Bb] [A]
[Bb] [B]
[A] Na Putinie ma Pande roli, w Ludnie ma tam nadnie foli
[Bb] Ona [A] ustych bardziej woli, a ten klub najpierw moli
Są patroleje, stjaności, nie przyswajasz tych ilości
Na ulicach eski mosi, rzygasz to ponad twoje możliwości
Wybór jak na Ceneo, sporo typów, BW, Amodeo
Co jest?
Lekko spieło?
Nie grzej, jakiś testus stero
Żółte dają jak stroboskop
W śmiechu robią fotki, nie ma torby, bo są bochy
Mówiłem już, są ortogrochy
Linia szybka, bo powoli mi odbija palma
Ona im widać fajna, z twarzy jak Jessica Alba
Ktoś poszedł w cuk, do kogoś wraca duch, do kogoś karma
Skrajny pas, gnie się gaz, nie słucha, bo rupalna
Linia szybka, bo powoli mi odbija palma
Ona im widać fajna, z twarzy jak Jessica Alba
Ktoś poszedł w cuk, do kogoś wraca duch, do kogoś karma
Skrajny pas, gnie się gaz, nie słucha, bo rupalna
Idź, stop, by zalać na stacji werwy
Typ pyta, bulać czy pełny
Ej, [Bb] [A] zjadł mi nerwy
Ryj, morze i cezamów po szklanki herby
Pierwsza w nocy, ja po obiedzie
Tak się szamie, mordo w mieście
Swędzi cię non stop w niesień, robią cały rok na środkową kieszę
Mijam jedną i jestem w flexi
Obok sześciu ryba gnije w neksi
[G] Na banerze wyżej Messi
Słucham tras, piję peps
Łatwo się floty pozbyć
Sądy loty, skłoty po swej
Przy dymiony w loty nos
I pierdolony rozgryz
Linia szybka, bo powoli mi odbija palma
Ona jak widać fajna, z twarzy jak Jessica Alba
Ktoś poszedł w cuk, do kogoś wraca duch, do kogoś karma
Skrajny pas, gnie się gaz, nie słucha, mordo palna
Linia szybka, bo powoli mi odbija palma
Ona jak widać fajna, z twarzy jak Jessica Alba
Ktoś poszedł w cuk, do kogoś wraca duch, do [Dm] kogoś karma
Skrajny [Gb] pas, gnie się gaz, nie słucha, mordo palna
Key:
A
Bb
B
G
Dm
A
Bb
B
_ _ _ [A] _ _ _ _ _
_ _ [Bb] _ [A] _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ [Bb] _ _ _ [B] _ _ _
[A] _ Na Putinie ma Pande roli, w Ludnie ma tam nadnie foli
[Bb] Ona [A] ustych bardziej woli, a ten klub najpierw moli
Są patroleje, stjaności, nie przyswajasz tych ilości
Na ulicach eski mosi, rzygasz to ponad twoje możliwości
Wybór jak na Ceneo, sporo typów, BW, _ Amodeo
Co jest?
Lekko spieło?
Nie grzej, jakiś testus stero
Żółte dają jak stroboskop
_ W śmiechu robią fotki, nie ma torby, bo są bochy
Mówiłem już, są ortogrochy
Linia szybka, bo powoli mi odbija palma
Ona im widać fajna, z twarzy jak Jessica Alba
Ktoś poszedł w cuk, do kogoś wraca duch, do kogoś karma
Skrajny pas, gnie się gaz, nie słucha, bo rupalna
Linia szybka, bo powoli mi odbija palma
Ona im widać fajna, z twarzy jak Jessica Alba
Ktoś poszedł w cuk, do kogoś wraca duch, do kogoś karma
Skrajny pas, gnie się gaz, nie słucha, bo rupalna
Idź, stop, by zalać na stacji werwy
Typ pyta, bulać czy pełny
Ej, [Bb] [A] zjadł mi nerwy
Ryj, morze i cezamów po szklanki herby
Pierwsza w nocy, ja po obiedzie
_ Tak się szamie, mordo w mieście
Swędzi cię non stop w niesień, robią cały rok na środkową kieszę
_ Mijam jedną i jestem w flexi
Obok sześciu ryba gnije w neksi
_ [G] Na banerze wyżej Messi
Słucham tras, piję peps
_ Łatwo się floty pozbyć
Sądy loty, skłoty po swej
Przy dymiony w loty nos
I _ pierdolony rozgryz
Linia szybka, bo powoli mi odbija palma
Ona jak widać fajna, z twarzy jak Jessica Alba
Ktoś poszedł w cuk, do kogoś wraca duch, do kogoś karma
Skrajny pas, gnie się gaz, nie słucha, mordo palna
Linia szybka, bo powoli mi odbija palma
Ona jak widać fajna, z twarzy jak Jessica Alba
Ktoś poszedł w cuk, do kogoś wraca duch, do [Dm] kogoś karma
Skrajny [Gb] pas, gnie się gaz, nie słucha, mordo palna
_ _ [Bb] _ [A] _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ [Bb] _ _ _ [B] _ _ _
[A] _ Na Putinie ma Pande roli, w Ludnie ma tam nadnie foli
[Bb] Ona [A] ustych bardziej woli, a ten klub najpierw moli
Są patroleje, stjaności, nie przyswajasz tych ilości
Na ulicach eski mosi, rzygasz to ponad twoje możliwości
Wybór jak na Ceneo, sporo typów, BW, _ Amodeo
Co jest?
Lekko spieło?
Nie grzej, jakiś testus stero
Żółte dają jak stroboskop
_ W śmiechu robią fotki, nie ma torby, bo są bochy
Mówiłem już, są ortogrochy
Linia szybka, bo powoli mi odbija palma
Ona im widać fajna, z twarzy jak Jessica Alba
Ktoś poszedł w cuk, do kogoś wraca duch, do kogoś karma
Skrajny pas, gnie się gaz, nie słucha, bo rupalna
Linia szybka, bo powoli mi odbija palma
Ona im widać fajna, z twarzy jak Jessica Alba
Ktoś poszedł w cuk, do kogoś wraca duch, do kogoś karma
Skrajny pas, gnie się gaz, nie słucha, bo rupalna
Idź, stop, by zalać na stacji werwy
Typ pyta, bulać czy pełny
Ej, [Bb] [A] zjadł mi nerwy
Ryj, morze i cezamów po szklanki herby
Pierwsza w nocy, ja po obiedzie
_ Tak się szamie, mordo w mieście
Swędzi cię non stop w niesień, robią cały rok na środkową kieszę
_ Mijam jedną i jestem w flexi
Obok sześciu ryba gnije w neksi
_ [G] Na banerze wyżej Messi
Słucham tras, piję peps
_ Łatwo się floty pozbyć
Sądy loty, skłoty po swej
Przy dymiony w loty nos
I _ pierdolony rozgryz
Linia szybka, bo powoli mi odbija palma
Ona jak widać fajna, z twarzy jak Jessica Alba
Ktoś poszedł w cuk, do kogoś wraca duch, do kogoś karma
Skrajny pas, gnie się gaz, nie słucha, mordo palna
Linia szybka, bo powoli mi odbija palma
Ona jak widać fajna, z twarzy jak Jessica Alba
Ktoś poszedł w cuk, do kogoś wraca duch, do [Dm] kogoś karma
Skrajny [Gb] pas, gnie się gaz, nie słucha, mordo palna