Matylda Chords by Dawid Podsiadło
Tempo:
122.05 bpm
Chords used:
C
F
G
Am
Em
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Em]
[C]
Za wycieraczką zostawił ślad, że kije w oko będzie wkładał tylko, że przez [F] samo H, przez samo H, przez samo H, po prostu H.
[C]
Muszę mu przyznać odważny ruch, by komuś stać do szyby podejść i [F] zrobić strut, zostawić garść niemiłych słów, że całą żuć, atakuj, [C]
atakuj.
Mam to co dnia, cyfrowych cwaniaków już za dobrze znam, dobrze znam, dobrze [F] znam.
Klawiatur pan, a jego broń to duży ram.
Wciąż [Am] niewiele mogę, [C] gdy choć jeden z nich do mojego domu przynosi swój syf, robi apetymyśl.
Nie umiem przecież bić.
[C] To Matylda, to Matylda, to Matylda podlewa mi [G] dzisiaj swój sadz, [F] niech nie idę sam.
[C] To Matylda, to Matylda, chcę mi dzisiaj w prezencie od [G] Ciebie dać, bo [F] będę powydać.
[C]
[F]
[C]
Kilkotne palce, nerwowy pet, już miałem z grabnie coś odpisać, ale nagle [F] wiem, podepnę prąd, wyłączę go, zabiorę stąd.
A [Am]
jeśli kiedyś znów wpadnę w szał, przyjdzie mi zmierzyć się z niewagą, ktoś mi rzuci [F] w twarz, no chciałbym móc, choć jeden raz, ten jeden raz wymierzyć [Am] mu pięścią gorącą jak stal, ten surowy werdykt, gdzie sędzia to ja, tylko ja, tylko [F] ja.
Bez żadnych ulg, odwoń skarg, po prostu strzał, wiem dobrze, [C] że przemoc to najsłabszy oskarb i do mojej talii pasuje jak żart, lecz chciałbym [F] tak jak Ty, pokonać wszystkich złych.
[C]
[G]
[F]
[C]
[G]
[G] Nie [F] chcę być sam, [C]
chcę mi dzisiaj w prezencie od [G] Ciebie dać, [F] bo będę powydać.
[C] Dla Matyda, dla Matyda, ale do rękoszów tak się [G] wyrywa.
[F]
[C]
[G]
[F]
[C]
[C]
[C]
Za wycieraczką zostawił ślad, że kije w oko będzie wkładał tylko, że przez [F] samo H, przez samo H, przez samo H, po prostu H.
[C]
Muszę mu przyznać odważny ruch, by komuś stać do szyby podejść i [F] zrobić strut, zostawić garść niemiłych słów, że całą żuć, atakuj, [C]
atakuj.
Mam to co dnia, cyfrowych cwaniaków już za dobrze znam, dobrze znam, dobrze [F] znam.
Klawiatur pan, a jego broń to duży ram.
Wciąż [Am] niewiele mogę, [C] gdy choć jeden z nich do mojego domu przynosi swój syf, robi apetymyśl.
Nie umiem przecież bić.
[C] To Matylda, to Matylda, to Matylda podlewa mi [G] dzisiaj swój sadz, [F] niech nie idę sam.
[C] To Matylda, to Matylda, chcę mi dzisiaj w prezencie od [G] Ciebie dać, bo [F] będę powydać.
[C]
[F]
[C]
Kilkotne palce, nerwowy pet, już miałem z grabnie coś odpisać, ale nagle [F] wiem, podepnę prąd, wyłączę go, zabiorę stąd.
A [Am]
jeśli kiedyś znów wpadnę w szał, przyjdzie mi zmierzyć się z niewagą, ktoś mi rzuci [F] w twarz, no chciałbym móc, choć jeden raz, ten jeden raz wymierzyć [Am] mu pięścią gorącą jak stal, ten surowy werdykt, gdzie sędzia to ja, tylko ja, tylko [F] ja.
Bez żadnych ulg, odwoń skarg, po prostu strzał, wiem dobrze, [C] że przemoc to najsłabszy oskarb i do mojej talii pasuje jak żart, lecz chciałbym [F] tak jak Ty, pokonać wszystkich złych.
[C]
[G]
[F]
[C]
[G]
[G] Nie [F] chcę być sam, [C]
chcę mi dzisiaj w prezencie od [G] Ciebie dać, [F] bo będę powydać.
[C] Dla Matyda, dla Matyda, ale do rękoszów tak się [G] wyrywa.
[F]
[C]
[G]
[F]
[C]
[C]
Key:
C
F
G
Am
Em
C
F
G
_ _ _ [Em] _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [C] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _
Za wycieraczką zostawił ślad, że kije w oko będzie wkładał tylko, że przez [F] samo H, przez samo H, przez samo H, po prostu H.
_ _ [C] _
Muszę mu przyznać _ odważny ruch, by komuś stać do szyby podejść i [F] zrobić strut, _ zostawić garść niemiłych słów, że całą żuć, atakuj, [C] _
atakuj.
Mam to co dnia, _ cyfrowych _ cwaniaków już za dobrze znam, dobrze znam, dobrze [F] znam.
_ Klawiatur pan, a jego broń to duży ram.
Wciąż [Am] niewiele mogę, [C] gdy choć jeden z nich do mojego domu przynosi swój syf, robi _ _ apetymyśl.
_ Nie umiem przecież bić.
_ _ _ [C] To Matylda, to _ _ Matylda, to Matylda podlewa mi [G] dzisiaj swój _ _ sadz, _ [F] niech nie idę _ sam.
_ _ [C] To _ Matylda, to _ _ Matylda, chcę mi dzisiaj w prezencie od [G] Ciebie _ _ dać, _ bo [F] będę _ _ _ powydać.
_ _ [C] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [F] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [C] _
Kilkotne palce, nerwowy pet, już miałem z grabnie coś odpisać, ale nagle [F] wiem, _ podepnę prąd, _ wyłączę go, _ zabiorę stąd.
A [Am] _
jeśli kiedyś znów wpadnę w szał, przyjdzie mi zmierzyć się z niewagą, ktoś mi rzuci [F] w twarz, no chciałbym _ móc, choć jeden raz, ten jeden raz wymierzyć [Am] mu pięścią gorącą jak stal, ten surowy werdykt, gdzie sędzia to ja, tylko ja, tylko [F] ja.
Bez żadnych ulg, odwoń skarg, po prostu strzał, wiem dobrze, [C] że przemoc to najsłabszy oskarb i do mojej talii pasuje jak żart, lecz chciałbym [F] tak jak Ty, _ _ _ pokonać wszystkich _ _ złych.
_ _ _ [C] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [G] _ _
_ _ _ _ _ _ [F] _ _
_ _ _ _ _ _ [C] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [G] _ _
_ _ _ [G] _ Nie [F] chcę być sam, _ _ _ _ [C] _ _
_ _ _ _ _ _ chcę mi dzisiaj w prezencie od [G] Ciebie _ _ dać, _ _ [F] bo będę _ _ _ _ powydać.
[C] Dla _ Matyda, dla _ _ _ Matyda, ale do rękoszów tak się _ [G] wyrywa.
_ _ _ _ _ _ [F] _ _
_ _ _ _ _ _ [C] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [G] _ _
_ _ _ _ _ _ [F] _ _
_ _ _ _ _ _ [C] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [C] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [C] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _
Za wycieraczką zostawił ślad, że kije w oko będzie wkładał tylko, że przez [F] samo H, przez samo H, przez samo H, po prostu H.
_ _ [C] _
Muszę mu przyznać _ odważny ruch, by komuś stać do szyby podejść i [F] zrobić strut, _ zostawić garść niemiłych słów, że całą żuć, atakuj, [C] _
atakuj.
Mam to co dnia, _ cyfrowych _ cwaniaków już za dobrze znam, dobrze znam, dobrze [F] znam.
_ Klawiatur pan, a jego broń to duży ram.
Wciąż [Am] niewiele mogę, [C] gdy choć jeden z nich do mojego domu przynosi swój syf, robi _ _ apetymyśl.
_ Nie umiem przecież bić.
_ _ _ [C] To Matylda, to _ _ Matylda, to Matylda podlewa mi [G] dzisiaj swój _ _ sadz, _ [F] niech nie idę _ sam.
_ _ [C] To _ Matylda, to _ _ Matylda, chcę mi dzisiaj w prezencie od [G] Ciebie _ _ dać, _ bo [F] będę _ _ _ powydać.
_ _ [C] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [F] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [C] _
Kilkotne palce, nerwowy pet, już miałem z grabnie coś odpisać, ale nagle [F] wiem, _ podepnę prąd, _ wyłączę go, _ zabiorę stąd.
A [Am] _
jeśli kiedyś znów wpadnę w szał, przyjdzie mi zmierzyć się z niewagą, ktoś mi rzuci [F] w twarz, no chciałbym _ móc, choć jeden raz, ten jeden raz wymierzyć [Am] mu pięścią gorącą jak stal, ten surowy werdykt, gdzie sędzia to ja, tylko ja, tylko [F] ja.
Bez żadnych ulg, odwoń skarg, po prostu strzał, wiem dobrze, [C] że przemoc to najsłabszy oskarb i do mojej talii pasuje jak żart, lecz chciałbym [F] tak jak Ty, _ _ _ pokonać wszystkich _ _ złych.
_ _ _ [C] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [G] _ _
_ _ _ _ _ _ [F] _ _
_ _ _ _ _ _ [C] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [G] _ _
_ _ _ [G] _ Nie [F] chcę być sam, _ _ _ _ [C] _ _
_ _ _ _ _ _ chcę mi dzisiaj w prezencie od [G] Ciebie _ _ dać, _ _ [F] bo będę _ _ _ _ powydać.
[C] Dla _ Matyda, dla _ _ _ Matyda, ale do rękoszów tak się _ [G] wyrywa.
_ _ _ _ _ _ [F] _ _
_ _ _ _ _ _ [C] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [G] _ _
_ _ _ _ _ _ [F] _ _
_ _ _ _ _ _ [C] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [C] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _