Chords for Dorota Osińska - Urzędnicy Pana B.
Tempo:
129.35 bpm
Chords used:
A
E
B
D
Em
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[B]
[F] [B]
[Dm] [B]
[D]
[A] Dałeś mi [A] panie rozum i wiarę, duszę [B] rogatą, serce [E] za ciasne.
[A] No i sumienie, jak [D] to sumienie, [A] niedoskonałe, za to własne.
Z tobą się zawsze jakoś dogadam, w smutku [F#] pocieszysz, w biedzie [E]
pomożesz.
[A] Lecz ten nieziemny czuj [D]
personel, [A] o personelem, to już grzebi swój [Em] święty nos.
Pcha [A] mi pod kołdre, [E] tą duszy [A] grzebać chcę, chyba dlatego tak nie lubię twych aniebów.
Kiedy pomówić z tobą muszę, robię to tak [B] jak tebie [E]
mleczasz.
A ty [A] nastawiasz, boże [D] ucho i [A] słuchasz mnie.
Nie zaprzeczasz, bo chcesz rozumieć, lek człowieczy, nasze zmęczenie [B] [E] ponad siły.
[A] Jesteś dla [C#] nas dobro [D] duszny, a dla [A] mnie [E] bywasz [A] nawet miły.
Więc się [E] nie mieszaj [A] zługowo ty, [E] gdy z twoim panem mówić [A] chcę.
Nie potrzebuję pośredników w moich rozmowach.
Te [E] pantamencie spraw [A] [D]
niebieskich, [E] [B] są moje [E]
aktualne.
[A] I każdy krok mój pilnie śledzą, a nie oj.
[E] [F#m]
[E] [B]
[E] Lecz [A] gdy przed tobą kiedyś stanę, [Em] [A] [B] sama chcę z życia [E] się [A] tłumaczyć.
Progność by nie dał rozgrzeszenia, a ty [E] zrozumiesz [A]
[E] i [B] [D] przebaczysz.
[E] Więc póki żyjemy, [A] się czuję.
[E] Niech ręka boska [A] broni mnie przed pichą i nadgorliwością twych [E] urzędników.
[D] [A] [N]
[F] [B]
[Dm] [B]
[D]
[A] Dałeś mi [A] panie rozum i wiarę, duszę [B] rogatą, serce [E] za ciasne.
[A] No i sumienie, jak [D] to sumienie, [A] niedoskonałe, za to własne.
Z tobą się zawsze jakoś dogadam, w smutku [F#] pocieszysz, w biedzie [E]
pomożesz.
[A] Lecz ten nieziemny czuj [D]
personel, [A] o personelem, to już grzebi swój [Em] święty nos.
Pcha [A] mi pod kołdre, [E] tą duszy [A] grzebać chcę, chyba dlatego tak nie lubię twych aniebów.
Kiedy pomówić z tobą muszę, robię to tak [B] jak tebie [E]
mleczasz.
A ty [A] nastawiasz, boże [D] ucho i [A] słuchasz mnie.
Nie zaprzeczasz, bo chcesz rozumieć, lek człowieczy, nasze zmęczenie [B] [E] ponad siły.
[A] Jesteś dla [C#] nas dobro [D] duszny, a dla [A] mnie [E] bywasz [A] nawet miły.
Więc się [E] nie mieszaj [A] zługowo ty, [E] gdy z twoim panem mówić [A] chcę.
Nie potrzebuję pośredników w moich rozmowach.
Te [E] pantamencie spraw [A] [D]
niebieskich, [E] [B] są moje [E]
aktualne.
[A] I każdy krok mój pilnie śledzą, a nie oj.
[E] [F#m]
[E] [B]
[E] Lecz [A] gdy przed tobą kiedyś stanę, [Em] [A] [B] sama chcę z życia [E] się [A] tłumaczyć.
Progność by nie dał rozgrzeszenia, a ty [E] zrozumiesz [A]
[E] i [B] [D] przebaczysz.
[E] Więc póki żyjemy, [A] się czuję.
[E] Niech ręka boska [A] broni mnie przed pichą i nadgorliwością twych [E] urzędników.
[D] [A] [N]
Key:
A
E
B
D
Em
A
E
B
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ [B] _ _ _ _ _ _
_ [F] _ _ [B] _ _ _ _ _
[Dm] _ _ [B] _ _ _ _ _ _
[D] _ _ _ _ _ _ _ _
[A] _ Dałeś mi [A] panie rozum i wiarę, duszę [B] rogatą, serce [E] za ciasne.
[A] No i sumienie, jak [D] to sumienie, [A] _ _ niedoskonałe, za to własne.
Z tobą się zawsze jakoś dogadam, w smutku [F#] pocieszysz, w biedzie _ [E] _
pomożesz.
[A] Lecz ten nieziemny czuj [D] _
personel, [A] o _ personelem, to już grzebi swój [Em] święty nos.
Pcha [A] mi pod kołdre, [E] tą duszy [A] grzebać _ chcę, chyba dlatego tak nie lubię twych _ _ _ _ aniebów.
Kiedy pomówić z tobą muszę, _ robię to tak [B] jak tebie [E] _
mleczasz.
A ty [A] _ nastawiasz, boże [D] ucho i [A] słuchasz mnie.
Nie _ zaprzeczasz, bo chcesz rozumieć, lek człowieczy, nasze zmęczenie [B] _ [E] ponad siły.
[A] Jesteś dla [C#] nas dobro [D] duszny, a dla [A] mnie [E] bywasz [A] nawet miły.
Więc się [E] nie mieszaj [A] zługowo ty, [E] gdy z twoim panem mówić [A] chcę.
Nie _ potrzebuję _ _ pośredników w moich rozmowach. _ _ _ _
_ _ Te [E] pantamencie spraw [A] _ [D]
niebieskich, [E] _ [B] są moje _ _ [E] _
aktualne.
[A] I każdy krok mój pilnie śledzą, a nie oj.
[E] _ _ [F#m] _ _
[E] _ _ [B] _ _ _ _ _ _
[E] _ Lecz [A] gdy przed tobą kiedyś stanę, [Em] _ _ [A] [B] sama chcę z życia [E] się _ [A] tłumaczyć.
Progność by nie dał rozgrzeszenia, a ty _ _ [E] zrozumiesz [A] _ _
[E] i _ [B] _ _ _ [D] przebaczysz.
_ [E] _ Więc póki żyjemy, [A] się czuję.
_ [E] Niech ręka boska [A] broni mnie _ przed pichą i nadgorliwością twych [E] urzędników. _ _ _ _ _
[D] _ _ [A] _ _ [N] _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ [B] _ _ _ _ _ _
_ [F] _ _ [B] _ _ _ _ _
[Dm] _ _ [B] _ _ _ _ _ _
[D] _ _ _ _ _ _ _ _
[A] _ Dałeś mi [A] panie rozum i wiarę, duszę [B] rogatą, serce [E] za ciasne.
[A] No i sumienie, jak [D] to sumienie, [A] _ _ niedoskonałe, za to własne.
Z tobą się zawsze jakoś dogadam, w smutku [F#] pocieszysz, w biedzie _ [E] _
pomożesz.
[A] Lecz ten nieziemny czuj [D] _
personel, [A] o _ personelem, to już grzebi swój [Em] święty nos.
Pcha [A] mi pod kołdre, [E] tą duszy [A] grzebać _ chcę, chyba dlatego tak nie lubię twych _ _ _ _ aniebów.
Kiedy pomówić z tobą muszę, _ robię to tak [B] jak tebie [E] _
mleczasz.
A ty [A] _ nastawiasz, boże [D] ucho i [A] słuchasz mnie.
Nie _ zaprzeczasz, bo chcesz rozumieć, lek człowieczy, nasze zmęczenie [B] _ [E] ponad siły.
[A] Jesteś dla [C#] nas dobro [D] duszny, a dla [A] mnie [E] bywasz [A] nawet miły.
Więc się [E] nie mieszaj [A] zługowo ty, [E] gdy z twoim panem mówić [A] chcę.
Nie _ potrzebuję _ _ pośredników w moich rozmowach. _ _ _ _
_ _ Te [E] pantamencie spraw [A] _ [D]
niebieskich, [E] _ [B] są moje _ _ [E] _
aktualne.
[A] I każdy krok mój pilnie śledzą, a nie oj.
[E] _ _ [F#m] _ _
[E] _ _ [B] _ _ _ _ _ _
[E] _ Lecz [A] gdy przed tobą kiedyś stanę, [Em] _ _ [A] [B] sama chcę z życia [E] się _ [A] tłumaczyć.
Progność by nie dał rozgrzeszenia, a ty _ _ [E] zrozumiesz [A] _ _
[E] i _ [B] _ _ _ [D] przebaczysz.
_ [E] _ Więc póki żyjemy, [A] się czuję.
_ [E] Niech ręka boska [A] broni mnie _ przed pichą i nadgorliwością twych [E] urzędników. _ _ _ _ _
[D] _ _ [A] _ _ [N] _ _ _ _