Chords for Bedoes & Lanek - Smoki
Tempo:
121.5 bpm
Chords used:
Db
Fm
Bb
Bbm
Ab
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Db]
[Bbm]
[Fm] [Db]
To co jest fałszywe, to co jest fałszywe, [Bbm] czasem siebie kocham, czasem nienawidzę.
Radio tego nie [Db] zagra, no bo to jest zbyt prawdziwe, bo oszutków z o miłości biorą z dziewczyn na chwilę.
Mam dobre serca, więc muszę [Bbm] kupić go, za [Bb] dobre serce, czego se nienawidzę.
[Db] Tyle zła na świecie, a ja nadal wierzę, Jezus na [Bb] Zarysie, a my schowani w blok.
Dawaj, poś mi tam jeszcze [Db] raz.
Jeszcze nie mam miliona, ale zaraz [Bbm] zrobię.
Wszystko podwójne, tak jak bracia [Fm] Mroczek.
Wszystko podwójne, tak jak bracia Golet.
Wszystko podwójne, tak jak ja [Db] pierdolę.
Ona jest z nimi, ale chciałaby [Bbm] być z nami.
Moje ziomy [Fm] sprzedawały dranie.
Na chwilę, gdzie już nie dawałem rady.
Na chwilę, że myślałem, by [Db] się zabić, ale nie.
Ale wcale [Bbm] nie.
Przez moje domy i oraz chłopie stałem w miejscu.
Teraz jestem [Db] sucho, a stałem pod sugo.
Ciągle jestem sobą, ciągle i pałka deszczu.
Rozbite rodziny, dzielone [Bbm] na pół.
By nic nie czuć, jarałem lufę na dwóch.
[Db] Jedni idą na pole, drudzy na dwór.
Ale wszyscy tak samo nosimy ból.
Smoki przylatują zawsze, kiedy płaczę.
[Bb] Boli mnie zawsze, gdy myślę o mym [Fm] tacie.
Boi.
Pory znów cię boi.
Ciekawe, czy będzie śmiawszy, gdy przylecą smoki.
[Db] Smoki przylatują zawsze, kiedy płaczę.
[Bb] Boli mnie zawsze, gdy myślę o mym tacie.
[Fm] Boi.
Pory znów cię boi.
Ciekawe, czy będzie śmiawszy, gdy przylecą smoki.
[Db]
[Bb] Już setną noc, nie mogę spać.
Uuu uuu uuu.
Ciągła [Db] wojna w moich snach.
Wyszedłem spod ziemia, robię hajs jak krasnoludy.
Bonusem na osiem, [Bb] jednak było nigdy mało budy.
Ludzie [Fm] jak kule, ludzie jak trupy.
Nikt nie patrzy w serce, wszyscy patrzą w buty.
Moi [Db] rycerze, gotowi na wojnę.
Całe [Bb] królestwo może spać spokojnie.
Wszyscy na koń, [Db] wszyscy za broń.
Każdy jebany ork niech się zastanowi dość.
Bracie, szanuj ciężki, ale pierdol się [Bbm] w tyzany.
Bracie, na polu w bitwy nie zostawiaj braci samych.
[Fm] Wszyscy krwawimy tak samo.
Gonię marzenia, to dla ciebie, mamo.
[Db] Uuu.
Rozbite [Bbm] rodziny, dzielone na pół.
By nic nie czuć, wziarałem lufę na dwóch.
Jedni idą na pole, trudy na dwór.
Ale wszyscy tak samo nosimy ból.
[Db] Smoki przylatują zawsze, kiedy [Bb] płaczę.
Nie zawsze, gdy myślę o mym [Fm] tacie, boić.
Pory znów cię boić.
Ciekawe, czy będzie śmiał się, gdy przylecią smoki.
[Db] Smoki przylatują zawsze, kiedy [Bb] płaczę.
No boi.
Nie zawsze, gdy myślę o mym [Fm] tacie, boić.
Pory znów cię boić.
Ciekawe, czy będzie śmiał się, gdy przylecią smoki.
[Db] Smoki przylatują zawsze, kiedy [Bbm] płaczę.
No boi.
Nie zawsze, gdy myślę [Bb] o mym tacie, [Fm] boić.
Bory znów cię boi
Ciekawe czy będziesz śmiał się gdy przylecą smoki
[Db] Smoki przylatują zawsze kiedy [Bb] płaczę
Boli mnie zawsze gdy myślę o mym [Fm] tacie Boi
Bory znów cię [Ab] boi
Ciekawe czy będziesz śmiał się gdy przylecą smoki
[Fm] [F]
[N]
[Bbm]
[Fm] [Db]
To co jest fałszywe, to co jest fałszywe, [Bbm] czasem siebie kocham, czasem nienawidzę.
Radio tego nie [Db] zagra, no bo to jest zbyt prawdziwe, bo oszutków z o miłości biorą z dziewczyn na chwilę.
Mam dobre serca, więc muszę [Bbm] kupić go, za [Bb] dobre serce, czego se nienawidzę.
[Db] Tyle zła na świecie, a ja nadal wierzę, Jezus na [Bb] Zarysie, a my schowani w blok.
Dawaj, poś mi tam jeszcze [Db] raz.
Jeszcze nie mam miliona, ale zaraz [Bbm] zrobię.
Wszystko podwójne, tak jak bracia [Fm] Mroczek.
Wszystko podwójne, tak jak bracia Golet.
Wszystko podwójne, tak jak ja [Db] pierdolę.
Ona jest z nimi, ale chciałaby [Bbm] być z nami.
Moje ziomy [Fm] sprzedawały dranie.
Na chwilę, gdzie już nie dawałem rady.
Na chwilę, że myślałem, by [Db] się zabić, ale nie.
Ale wcale [Bbm] nie.
Przez moje domy i oraz chłopie stałem w miejscu.
Teraz jestem [Db] sucho, a stałem pod sugo.
Ciągle jestem sobą, ciągle i pałka deszczu.
Rozbite rodziny, dzielone [Bbm] na pół.
By nic nie czuć, jarałem lufę na dwóch.
[Db] Jedni idą na pole, drudzy na dwór.
Ale wszyscy tak samo nosimy ból.
Smoki przylatują zawsze, kiedy płaczę.
[Bb] Boli mnie zawsze, gdy myślę o mym [Fm] tacie.
Boi.
Pory znów cię boi.
Ciekawe, czy będzie śmiawszy, gdy przylecą smoki.
[Db] Smoki przylatują zawsze, kiedy płaczę.
[Bb] Boli mnie zawsze, gdy myślę o mym tacie.
[Fm] Boi.
Pory znów cię boi.
Ciekawe, czy będzie śmiawszy, gdy przylecą smoki.
[Db]
[Bb] Już setną noc, nie mogę spać.
Uuu uuu uuu.
Ciągła [Db] wojna w moich snach.
Wyszedłem spod ziemia, robię hajs jak krasnoludy.
Bonusem na osiem, [Bb] jednak było nigdy mało budy.
Ludzie [Fm] jak kule, ludzie jak trupy.
Nikt nie patrzy w serce, wszyscy patrzą w buty.
Moi [Db] rycerze, gotowi na wojnę.
Całe [Bb] królestwo może spać spokojnie.
Wszyscy na koń, [Db] wszyscy za broń.
Każdy jebany ork niech się zastanowi dość.
Bracie, szanuj ciężki, ale pierdol się [Bbm] w tyzany.
Bracie, na polu w bitwy nie zostawiaj braci samych.
[Fm] Wszyscy krwawimy tak samo.
Gonię marzenia, to dla ciebie, mamo.
[Db] Uuu.
Rozbite [Bbm] rodziny, dzielone na pół.
By nic nie czuć, wziarałem lufę na dwóch.
Jedni idą na pole, trudy na dwór.
Ale wszyscy tak samo nosimy ból.
[Db] Smoki przylatują zawsze, kiedy [Bb] płaczę.
Nie zawsze, gdy myślę o mym [Fm] tacie, boić.
Pory znów cię boić.
Ciekawe, czy będzie śmiał się, gdy przylecią smoki.
[Db] Smoki przylatują zawsze, kiedy [Bb] płaczę.
No boi.
Nie zawsze, gdy myślę o mym [Fm] tacie, boić.
Pory znów cię boić.
Ciekawe, czy będzie śmiał się, gdy przylecią smoki.
[Db] Smoki przylatują zawsze, kiedy [Bbm] płaczę.
No boi.
Nie zawsze, gdy myślę [Bb] o mym tacie, [Fm] boić.
Bory znów cię boi
Ciekawe czy będziesz śmiał się gdy przylecą smoki
[Db] Smoki przylatują zawsze kiedy [Bb] płaczę
Boli mnie zawsze gdy myślę o mym [Fm] tacie Boi
Bory znów cię [Ab] boi
Ciekawe czy będziesz śmiał się gdy przylecą smoki
[Fm] [F]
[N]
Key:
Db
Fm
Bb
Bbm
Ab
Db
Fm
Bb
[Db] _ _ _ _ _ _
_ _ [Bbm] _ _ _ _
_ _ _ _ _ _
[Fm] _ _ [Db] _ _ _
To co jest fałszywe, to co jest fałszywe, [Bbm] czasem siebie kocham, czasem nienawidzę.
Radio tego nie [Db] zagra, no bo to jest zbyt prawdziwe, bo oszutków z o miłości biorą z dziewczyn na chwilę.
_ Mam dobre serca, więc muszę [Bbm] kupić go, za [Bb] dobre serce, czego se nienawidzę.
[Db] Tyle zła na świecie, a ja nadal wierzę, Jezus na [Bb] Zarysie, a my schowani w blok.
Dawaj, poś mi tam jeszcze [Db] raz.
Jeszcze nie mam miliona, ale zaraz [Bbm] zrobię.
Wszystko podwójne, tak jak bracia [Fm] Mroczek.
Wszystko podwójne, tak jak bracia Golet.
Wszystko podwójne, tak jak ja [Db] pierdolę.
Ona jest z nimi, ale chciałaby [Bbm] być z nami. _
Moje ziomy [Fm] sprzedawały dranie.
Na chwilę, gdzie już nie dawałem rady.
Na chwilę, że myślałem, by [Db] się zabić, ale nie.
Ale wcale [Bbm] nie.
Przez moje domy i oraz chłopie stałem w miejscu.
Teraz jestem [Db] sucho, a stałem pod sugo.
Ciągle jestem sobą, ciągle i pałka deszczu. _ _
Rozbite rodziny, dzielone [Bbm] na pół. _
By nic nie czuć, jarałem lufę na dwóch. _ _
[Db] Jedni idą na pole, drudzy na dwór. _
Ale wszyscy tak samo nosimy ból. _
_ Smoki przylatują zawsze, kiedy płaczę.
[Bb] Boli mnie zawsze, gdy myślę o mym [Fm] tacie.
Boi.
Pory znów cię boi.
Ciekawe, czy będzie śmiawszy, gdy przylecą smoki.
[Db] Smoki przylatują zawsze, kiedy płaczę.
[Bb] Boli mnie zawsze, gdy myślę o mym tacie.
[Fm] Boi.
Pory znów cię boi.
Ciekawe, czy będzie śmiawszy, gdy przylecą smoki.
_ _ _ _ _ [Db] _
_ _ _ _ _ _
[Bb] Już setną noc, nie mogę spać. _
Uuu uuu uuu. _ _ _
Ciągła [Db] wojna w moich snach.
Wyszedłem spod ziemia, robię hajs jak krasnoludy.
Bonusem na osiem, [Bb] jednak było nigdy mało budy.
Ludzie [Fm] jak kule, ludzie jak trupy.
Nikt nie patrzy w serce, wszyscy patrzą w buty.
Moi [Db] rycerze, gotowi na wojnę.
Całe [Bb] królestwo może spać spokojnie.
_ Wszyscy na koń, [Db] wszyscy za broń.
Każdy jebany ork niech się zastanowi dość. _
Bracie, szanuj ciężki, ale pierdol się [Bbm] w tyzany.
Bracie, na polu w bitwy nie zostawiaj braci samych.
[Fm] Wszyscy krwawimy tak samo.
Gonię marzenia, to dla ciebie, mamo.
[Db] Uuu.
_ Rozbite [Bbm] rodziny, dzielone na pół.
_ By nic nie czuć, wziarałem lufę na dwóch.
_ _ Jedni idą na pole, trudy na dwór.
_ Ale wszyscy tak samo nosimy ból.
_ [Db] Smoki przylatują zawsze, kiedy [Bb] płaczę.
Nie zawsze, gdy myślę o mym [Fm] tacie, boić.
Pory znów cię boić.
Ciekawe, czy będzie śmiał się, gdy przylecią smoki.
[Db] Smoki przylatują zawsze, kiedy [Bb] płaczę.
No boi.
Nie zawsze, gdy myślę o mym [Fm] tacie, boić.
Pory znów cię boić.
Ciekawe, czy będzie śmiał się, gdy przylecią smoki.
[Db] Smoki przylatują zawsze, kiedy [Bbm] płaczę.
No boi.
Nie zawsze, gdy myślę [Bb] o mym tacie, [Fm] boić.
Bory znów cię boi
Ciekawe czy będziesz śmiał się gdy przylecą smoki
[Db] Smoki przylatują zawsze kiedy [Bb] płaczę
Boli mnie zawsze gdy myślę o mym [Fm] tacie Boi
Bory znów cię [Ab] boi
Ciekawe czy będziesz śmiał się gdy przylecą smoki
[Fm] _ _ _ [F] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [N] _
_ _ [Bbm] _ _ _ _
_ _ _ _ _ _
[Fm] _ _ [Db] _ _ _
To co jest fałszywe, to co jest fałszywe, [Bbm] czasem siebie kocham, czasem nienawidzę.
Radio tego nie [Db] zagra, no bo to jest zbyt prawdziwe, bo oszutków z o miłości biorą z dziewczyn na chwilę.
_ Mam dobre serca, więc muszę [Bbm] kupić go, za [Bb] dobre serce, czego se nienawidzę.
[Db] Tyle zła na świecie, a ja nadal wierzę, Jezus na [Bb] Zarysie, a my schowani w blok.
Dawaj, poś mi tam jeszcze [Db] raz.
Jeszcze nie mam miliona, ale zaraz [Bbm] zrobię.
Wszystko podwójne, tak jak bracia [Fm] Mroczek.
Wszystko podwójne, tak jak bracia Golet.
Wszystko podwójne, tak jak ja [Db] pierdolę.
Ona jest z nimi, ale chciałaby [Bbm] być z nami. _
Moje ziomy [Fm] sprzedawały dranie.
Na chwilę, gdzie już nie dawałem rady.
Na chwilę, że myślałem, by [Db] się zabić, ale nie.
Ale wcale [Bbm] nie.
Przez moje domy i oraz chłopie stałem w miejscu.
Teraz jestem [Db] sucho, a stałem pod sugo.
Ciągle jestem sobą, ciągle i pałka deszczu. _ _
Rozbite rodziny, dzielone [Bbm] na pół. _
By nic nie czuć, jarałem lufę na dwóch. _ _
[Db] Jedni idą na pole, drudzy na dwór. _
Ale wszyscy tak samo nosimy ból. _
_ Smoki przylatują zawsze, kiedy płaczę.
[Bb] Boli mnie zawsze, gdy myślę o mym [Fm] tacie.
Boi.
Pory znów cię boi.
Ciekawe, czy będzie śmiawszy, gdy przylecą smoki.
[Db] Smoki przylatują zawsze, kiedy płaczę.
[Bb] Boli mnie zawsze, gdy myślę o mym tacie.
[Fm] Boi.
Pory znów cię boi.
Ciekawe, czy będzie śmiawszy, gdy przylecą smoki.
_ _ _ _ _ [Db] _
_ _ _ _ _ _
[Bb] Już setną noc, nie mogę spać. _
Uuu uuu uuu. _ _ _
Ciągła [Db] wojna w moich snach.
Wyszedłem spod ziemia, robię hajs jak krasnoludy.
Bonusem na osiem, [Bb] jednak było nigdy mało budy.
Ludzie [Fm] jak kule, ludzie jak trupy.
Nikt nie patrzy w serce, wszyscy patrzą w buty.
Moi [Db] rycerze, gotowi na wojnę.
Całe [Bb] królestwo może spać spokojnie.
_ Wszyscy na koń, [Db] wszyscy za broń.
Każdy jebany ork niech się zastanowi dość. _
Bracie, szanuj ciężki, ale pierdol się [Bbm] w tyzany.
Bracie, na polu w bitwy nie zostawiaj braci samych.
[Fm] Wszyscy krwawimy tak samo.
Gonię marzenia, to dla ciebie, mamo.
[Db] Uuu.
_ Rozbite [Bbm] rodziny, dzielone na pół.
_ By nic nie czuć, wziarałem lufę na dwóch.
_ _ Jedni idą na pole, trudy na dwór.
_ Ale wszyscy tak samo nosimy ból.
_ [Db] Smoki przylatują zawsze, kiedy [Bb] płaczę.
Nie zawsze, gdy myślę o mym [Fm] tacie, boić.
Pory znów cię boić.
Ciekawe, czy będzie śmiał się, gdy przylecią smoki.
[Db] Smoki przylatują zawsze, kiedy [Bb] płaczę.
No boi.
Nie zawsze, gdy myślę o mym [Fm] tacie, boić.
Pory znów cię boić.
Ciekawe, czy będzie śmiał się, gdy przylecią smoki.
[Db] Smoki przylatują zawsze, kiedy [Bbm] płaczę.
No boi.
Nie zawsze, gdy myślę [Bb] o mym tacie, [Fm] boić.
Bory znów cię boi
Ciekawe czy będziesz śmiał się gdy przylecą smoki
[Db] Smoki przylatują zawsze kiedy [Bb] płaczę
Boli mnie zawsze gdy myślę o mym [Fm] tacie Boi
Bory znów cię [Ab] boi
Ciekawe czy będziesz śmiał się gdy przylecą smoki
[Fm] _ _ _ [F] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [N] _