Chords for Łona: Do Ciebie Aniu szłem

Tempo:
87.9 bpm
Chords used:

E

C#

B

A

G#

Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Show Tuner
Łona: Do Ciebie Aniu szłem chords
Start Jamming...
[A]
[B] [Bm] [C#]
[E] Było już przed północą, łózko ciągnęło mnie [C#] jak magnes
Już się [B] prawie kładłem, kiedy zadzwonił telefon nagle Halo, słucham?
A, cześć, tu Kula, co robisz [Bm] dziś wieczór?
A, nic
A [C#] to świetnie, jest impreza na [E] bezrzeczu U Ani?
No jasne, słuchaj, będę [F#m] wozem
A co to ma wspólnego [B] z implą?
O dwunastej, bądź pod malinką, to cię zawiozę
Uuu, [Bm] kochany Kula, odłosyłem [C#] słuchawkę
Pewnie, że dziś [E] jeszcze będę hulak
Więc robiąc wszystko by być już tam, a [A] nie tutaj
Wybiegłem z chaty, śmierć zapominając [B] o butach
O kurcze, do domu nie wrócę, by nie [G#] budzić patki
Dojdę w tym, co mam [C#] na nogach, a na nogach [E] miałem klapki
Ale i tak mi to nie [F#m] napędzało, jednak do miejsca [B] ustawki
Miałem mniej niż 4 kilometra
Wiedząc, że nie stanę się beze mnie, nie [G#] rozpocznę
Czekałem [C#] godzinę, kapcia [E] bezowocnie
Lecz z nieprawdoczynów [A] heroicznych, rzekłem
Dojdę w [B] klapkę, słuchaczu powodzenia życz mi
Ten dystans byś mił, by każdego, [Bm] ale dla mnie to nic jest
Więc przecież wziąłem [E] ekspedycję
Do ciebie szłem, [F#m] choć sobie [C#] krwawiły
Do ciebie [E] szłem, cel [G#] wracał i ziły
[E] Do ciebie szłem, [A] choć sobie [C#] krwawiły
Do ciebie [E] szłem, cel [G#] wracał i [C#] ziły
[E] A więc szłem tak, aby siłek już [A] odebrał mnie głos
Oni tam, [B] ja tu, a między nami ta odległość swoją drogą
10 kilometrów, coś [Bm] perwiednie, wiem, że [C#] to biedne
Ale szłe, [E] szedłem na skraju lasu
I nagle dzięki [F#m] Bogu zatrzymałem [B] mijający mnie autobus
Stop, stop, [E] stop, leczkę, ja, a
A co się pan tak nocą w lesie wlecisz?
A, panie kierowco, idę po hulasz na bezrzecze
Na bezrzecze?
Kap jak chłopiec, [F#] zwariowałeś
Jadę na [B] zajezdnię, to podwiozę ci kawałek
Ten dobry człowiek tak przystało na [Bm] chrześcijani
Na podwiózł mnie [C#] gdzieś do granic Szczecina
[E] Ziomek, jak bardzo chcesz to jeść, nie będę się [A] musił
Szełki, do [E] dnia na twoim miejscu bym [B] zabrócił
Na pustym odludziu, coraz bardziej [Bm] zwiędły
Spotkałem [C#] kogoś i spytałem
Na bezrzecze, [E] tędy?
Tak, tędy A daleko?
On popadł w [F#m] rozkwilę, obejrzał mnie [B] i rzekł
Kapczak będzie gdzieś z godzinę
Z pacerkiem, czujący klapy
Jeden [G#] z drugim mi się zetrze
O, Anius, bezrzecza, proszę, [E] wietrze
Do ciebie szłem, [F#m] choć sobie krwa [C#] miły
Do ciebie [E] szłem, cel [G#] wracał niż siły
[E] Do ciebie szłem, [A] choć sobie krwa [C#] miły
[E] Do ciebie szłem, cel [G#] wracał niż [C#] siły
[E] Już na bezrzeczu dotarło do mnie
Że [A] pamiętam jak wygląda dom
[B] Ani lecz nie pamiętam gdzie on jest
I warto wspomnieć, żeby zrezygnował każdy [Bm] z was tu A ty?
Skądże, [C#] przecież miałem imprezowy [E] nastrój, wiesz
Na odludziu sam, trzecia była [A] gdzieś tam
I ołem wolno [B] skutecznie w stronę imprez się przemieszczać
I tu jest czas na sklecze, a?
[E] Grzesiek, ty sobie poskleczuj, ja w tym czasie przeszukam bezrzecze
Szkoda czasu, czy się [A] zaszkodzi?
Stary, nie zarygnuję, [B] skoro przeszedłem cały miasto
Ciężko znaleźć dom Ani, ale ja tego [G#] dokonam
Ale wy głupiaś, chcę, chcę, [E] chcę
Więc szukałem imprezy w kapciach jak jakiś [A] mutant
I nagle, o kurcze, to [B] tutaj
I co?
Światła pogaszone, nie leci żaden [E] draptan
Nie ma imprezy, [D#] mogę wracać w klapkach
[E] Do ciebie szłem, [F#m] choć sobie krwamiły
[E] Do ciebie szłem, cel [G#] wracał i siły
[E] Do ciebie szłem, choć [F#m] sobie krwamiły
A [E] ciebie szłem, cel wracał i [C#] siły
[E]
Key:  
E
2311
C#
12341114
B
12341112
A
1231
G#
134211114
E
2311
C#
12341114
B
12341112
Show All Diagrams
Chords
NotesBeta
Download PDF
Download Midi
Edit This Version
Hide Lyrics Hint
_ _ _ _ [A] _ _ _ _
[B] _ _ _ _ [Bm] _ _ [C#] _
[E] Było już przed północą, łózko ciągnęło mnie [C#] jak magnes
Już się [B] prawie kładłem, kiedy zadzwonił telefon nagle Halo, słucham?
A, cześć, tu Kula, co robisz [Bm] dziś wieczór?
A, nic
A [C#] to świetnie, jest impreza na [E] bezrzeczu U Ani?
No jasne, słuchaj, będę [F#m] wozem
A co to ma wspólnego [B] z implą?
O dwunastej, bądź pod malinką, to cię zawiozę
Uuu, [Bm] kochany Kula, odłosyłem [C#] słuchawkę
Pewnie, że dziś [E] jeszcze będę hulak
Więc robiąc wszystko by być już tam, a [A] nie tutaj
Wybiegłem z chaty, śmierć zapominając [B] o butach
O kurcze, do domu nie wrócę, by nie [G#] budzić patki
Dojdę w tym, co mam [C#] na nogach, a na nogach [E] miałem klapki
Ale i tak mi to nie [F#m] napędzało, jednak do miejsca [B] ustawki
Miałem mniej niż 4 kilometra
Wiedząc, że nie stanę się beze mnie, nie [G#] rozpocznę
Czekałem [C#] godzinę, kapcia [E] bezowocnie
Lecz z nieprawdoczynów [A] heroicznych, rzekłem
Dojdę w [B] klapkę, słuchaczu powodzenia życz mi
Ten dystans byś mił, by każdego, [Bm] ale dla mnie to nic jest
Więc przecież wziąłem [E] ekspedycję
Do ciebie szłem, [F#m] choć sobie [C#] krwawiły
Do ciebie [E] szłem, cel [G#] wracał i ziły
[E] Do ciebie szłem, [A] choć sobie [C#] krwawiły
Do ciebie [E] szłem, cel [G#] wracał i [C#] ziły
[E] A więc szłem tak, aby siłek już [A] odebrał mnie głos
Oni tam, [B] ja tu, a między nami ta odległość swoją drogą
10 kilometrów, coś [Bm] perwiednie, wiem, że [C#] to biedne
Ale szłe, [E] szedłem na skraju lasu
I nagle dzięki [F#m] Bogu zatrzymałem [B] mijający mnie autobus
Stop, stop, [E] stop, leczkę, ja, a_
A co się pan tak nocą w lesie wlecisz?
A, panie kierowco, idę po hulasz na bezrzecze
Na bezrzecze?
Kap jak chłopiec, [F#] zwariowałeś
Jadę na [B] zajezdnię, to podwiozę ci kawałek
Ten dobry człowiek tak przystało na [Bm] chrześcijani
Na podwiózł mnie [C#] gdzieś do granic Szczecina
[E] Ziomek, jak bardzo chcesz to jeść, nie będę się [A] musił
Szełki, do [E] dnia na twoim miejscu bym [B] zabrócił
Na pustym odludziu, coraz bardziej [Bm] zwiędły
Spotkałem [C#] kogoś i spytałem
Na bezrzecze, [E] tędy?
Tak, tędy A daleko?
On popadł w [F#m] rozkwilę, obejrzał mnie [B] i rzekł
Kapczak będzie gdzieś z godzinę
Z pacerkiem, czujący klapy
Jeden [G#] z drugim mi się zetrze
O, Anius, bezrzecza, proszę, [E] wietrze
Do ciebie szłem, [F#m] choć sobie krwa [C#] miły
Do ciebie [E] szłem, cel [G#] wracał niż siły
[E] Do ciebie szłem, [A] choć sobie krwa [C#] miły
[E] Do ciebie szłem, cel [G#] wracał niż [C#] siły
[E] Już na bezrzeczu dotarło do mnie
Że [A] pamiętam jak wygląda dom
[B] Ani lecz nie pamiętam gdzie on jest
I warto wspomnieć, żeby zrezygnował każdy [Bm] z was tu A ty?
Skądże, [C#] przecież miałem imprezowy [E] nastrój, wiesz
Na odludziu sam, trzecia była [A] gdzieś tam
I ołem wolno [B] skutecznie w stronę imprez się przemieszczać
I tu jest czas na sklecze, a?
[E] Grzesiek, ty sobie poskleczuj, ja w tym czasie przeszukam bezrzecze
Szkoda czasu, czy się [A] zaszkodzi?
Stary, nie zarygnuję, [B] skoro przeszedłem cały miasto
Ciężko znaleźć dom Ani, ale ja tego [G#] dokonam
Ale wy głupiaś, chcę, chcę, [E] chcę
Więc szukałem imprezy w kapciach jak jakiś [A] mutant
I nagle, o kurcze, to [B] tutaj
I co?
Światła pogaszone, nie leci żaden [E] draptan
Nie ma imprezy, [D#] mogę wracać w klapkach
_ _ [E] Do ciebie szłem, [F#m] choć sobie krwamiły
[E] Do ciebie szłem, cel [G#] wracał i siły
_ [E] Do ciebie szłem, choć [F#m] sobie krwamiły
A [E] ciebie szłem, cel wracał i [C#] siły
_ _ [E] _ _ _ _

You may also like to play

5:51
Łona - A dokąd to
3:52
Łona i Webber "Bez mapy"
4:06
W.E.N.A. - "Lato w mieście" prod. Quiz (Official Video)