Chords for zibex - Adam Mickiewicz (prod. HIFIRE)
Tempo:
89.9 bpm
Chords used:
F#m
G#
F#
A#
D#
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[G#] [F#m]
[C#] Witamy na [F#m] uroczystym zakończeniu roku szkolnego.
Dzisiaj wystąpi przed nami nasz wspólny chuligan.
[D#] [F#] ZIBEKS
Opowiem wam trzy lata w [C#] jednym traku co się stało, ja [A#] ze wstawałem o ósmej tylko kiedy mi [D#m] się chciało
i za stany się wpierdalam już po dzwonku, pierwsza lekcja na blanta, przecież nie mówię [F#] o gestach
siadam sobie w ławce [C] i piwnie się ognijam, [D] Patryk znowu uciekał i znowu wyszedłeś [G#] jak chodnia
no dobra, masz się pani, choć jest niewygodna, ale [F#] odwiedzę ten pokój z napisem dyrektorka
mówię, że jestem raperem i matura raczej [E] w spodnia, oni że mnie nie [C] dopiszą, a ja że [D] odpalę
lolka wygrałem, zadowolony [D#] do Hadesu, postasję śniadanie, wypić kawę, no [C#m] i ziomówki by wodka
[F#] Siema Elo, co tam Zibeks, czy ty wychodzisz na tle?
Ta to pytanie retoryczne, wtedy szybko stąd [F#m] uciekam
coś mi mówią o nauce, że mam rzucić opiot na mal, ale uczyli mnie w szkole, Mickiewicz wykłamał
[F#] Nie, [G#] przecież Mickiewicz nie kłamał, a [D#] na widzenie wyzajebał wielkiego [A#] strzała
Nie, przecież Mickiewicz nie kłamał, wziął do ręki [Cm] markerz na odliczu miligrama
[G#] A Bolesław, prócz plonarka, spotkał w życiu tyle, które wina dziewki, [F#m] mówił lalka
To [C#] Słowacki podsumował, co za strata, widać, że z uczegów prawy senik [C] wlawał
Nie, przecież [G#] Mickiewicz nie kłamał, a na widzenie wyzajebał wielkiego [F#] strzała
Nie, [E] przecież Mickiewicz nie kłamał, wziął do ręki markerz na odliczu [F#m] miligrama
[D] [G#] [F#m]
[N] [F#m]
Przedstawię jeszcze truszkę, bo kurwe tych absurdów, jedna [A#] pani mnie wpędziła w lek
i nie miała [F#m] hamulców, kiedy tylko nie przyszedłem, Patryk, marsz do odpowiedzi
Teraz [D] skończyłem już kołe i zrobię fotobiok, [F#] chodź idź
Nikt mnie tam nie lubił, bo ja nie lubiłem zasad i tak w ogóle się nie dziwię o nic
Lasa jasna, w komentarzach na piclecie przecież miałem wolny wybór
Ja ci powiem, jaki wybór, taki jakbyś się skrytył, szkoła albo praca
Tak mi powtarzali bliscy, ja się [D#] tak słuchałem, jak męce do modlitwy
Przez trzy lata, pewnie [D] teraz nagrywałbym to w [C#m] studiu, zrobił klipa za pięć kołek
Kurwe, drogi kumków
[A#] Nie, przecież [G#] Mickiewicz nie kłamał, a [D#] na widzenie wyzajebał wielkiego [F#] strzała
Nie, przecież Mickiewicz nie kłamał, wziął do ręki markerz na odliczu miligrama
[A#] A Bolesław Frustomarka spotkał w życiu tyle, które wina dziewki, mówił [F#] lalka
[C] To Słowacki podsumował, co za zdrada, widać, że w dłuższej sprawie se nie [C#] wzbawał
Nie, przecież [A#] Mickiewicz nie kłamał, a na widzenie wyzajebał wielkiego strzała
Nie, przecież [C#m] Mickiewicz nie kłamał, wziął do ręki markerz na odliczu miligrama
[F#m] [G#] [F#m]
[G#] [N]
[C#] Witamy na [F#m] uroczystym zakończeniu roku szkolnego.
Dzisiaj wystąpi przed nami nasz wspólny chuligan.
[D#] [F#] ZIBEKS
Opowiem wam trzy lata w [C#] jednym traku co się stało, ja [A#] ze wstawałem o ósmej tylko kiedy mi [D#m] się chciało
i za stany się wpierdalam już po dzwonku, pierwsza lekcja na blanta, przecież nie mówię [F#] o gestach
siadam sobie w ławce [C] i piwnie się ognijam, [D] Patryk znowu uciekał i znowu wyszedłeś [G#] jak chodnia
no dobra, masz się pani, choć jest niewygodna, ale [F#] odwiedzę ten pokój z napisem dyrektorka
mówię, że jestem raperem i matura raczej [E] w spodnia, oni że mnie nie [C] dopiszą, a ja że [D] odpalę
lolka wygrałem, zadowolony [D#] do Hadesu, postasję śniadanie, wypić kawę, no [C#m] i ziomówki by wodka
[F#] Siema Elo, co tam Zibeks, czy ty wychodzisz na tle?
Ta to pytanie retoryczne, wtedy szybko stąd [F#m] uciekam
coś mi mówią o nauce, że mam rzucić opiot na mal, ale uczyli mnie w szkole, Mickiewicz wykłamał
[F#] Nie, [G#] przecież Mickiewicz nie kłamał, a [D#] na widzenie wyzajebał wielkiego [A#] strzała
Nie, przecież Mickiewicz nie kłamał, wziął do ręki [Cm] markerz na odliczu miligrama
[G#] A Bolesław, prócz plonarka, spotkał w życiu tyle, które wina dziewki, [F#m] mówił lalka
To [C#] Słowacki podsumował, co za strata, widać, że z uczegów prawy senik [C] wlawał
Nie, przecież [G#] Mickiewicz nie kłamał, a na widzenie wyzajebał wielkiego [F#] strzała
Nie, [E] przecież Mickiewicz nie kłamał, wziął do ręki markerz na odliczu [F#m] miligrama
[D] [G#] [F#m]
[N] [F#m]
Przedstawię jeszcze truszkę, bo kurwe tych absurdów, jedna [A#] pani mnie wpędziła w lek
i nie miała [F#m] hamulców, kiedy tylko nie przyszedłem, Patryk, marsz do odpowiedzi
Teraz [D] skończyłem już kołe i zrobię fotobiok, [F#] chodź idź
Nikt mnie tam nie lubił, bo ja nie lubiłem zasad i tak w ogóle się nie dziwię o nic
Lasa jasna, w komentarzach na piclecie przecież miałem wolny wybór
Ja ci powiem, jaki wybór, taki jakbyś się skrytył, szkoła albo praca
Tak mi powtarzali bliscy, ja się [D#] tak słuchałem, jak męce do modlitwy
Przez trzy lata, pewnie [D] teraz nagrywałbym to w [C#m] studiu, zrobił klipa za pięć kołek
Kurwe, drogi kumków
[A#] Nie, przecież [G#] Mickiewicz nie kłamał, a [D#] na widzenie wyzajebał wielkiego [F#] strzała
Nie, przecież Mickiewicz nie kłamał, wziął do ręki markerz na odliczu miligrama
[A#] A Bolesław Frustomarka spotkał w życiu tyle, które wina dziewki, mówił [F#] lalka
[C] To Słowacki podsumował, co za zdrada, widać, że w dłuższej sprawie se nie [C#] wzbawał
Nie, przecież [A#] Mickiewicz nie kłamał, a na widzenie wyzajebał wielkiego strzała
Nie, przecież [C#m] Mickiewicz nie kłamał, wziął do ręki markerz na odliczu miligrama
[F#m] [G#] [F#m]
[G#] [N]
Key:
F#m
G#
F#
A#
D#
F#m
G#
F#
_ _ _ _ _ [G#] _ _ [F#m] _
_ _ _ _ [C#] Witamy na [F#m] uroczystym zakończeniu roku szkolnego.
_ _ Dzisiaj wystąpi przed nami nasz wspólny chuligan.
[D#] _ _ [F#] _ _ ZIBEKS
Opowiem wam trzy lata w [C#] jednym traku co się stało, ja [A#] ze wstawałem o ósmej tylko kiedy mi [D#m] się chciało
i za stany się wpierdalam już po dzwonku, pierwsza lekcja na blanta, przecież nie mówię [F#] o gestach
siadam sobie w ławce [C] i piwnie się ognijam, [D] Patryk znowu uciekał i znowu wyszedłeś [G#] jak chodnia
no dobra, masz się pani, choć jest niewygodna, ale [F#] odwiedzę ten pokój z napisem dyrektorka
mówię, że jestem raperem i matura raczej [E] w spodnia, oni że mnie nie [C] dopiszą, a ja że [D] odpalę
lolka wygrałem, zadowolony [D#] do Hadesu, postasję śniadanie, wypić kawę, no [C#m] i ziomówki by wodka
[F#] Siema Elo, co tam Zibeks, czy ty wychodzisz na tle?
Ta to pytanie retoryczne, wtedy szybko stąd [F#m] uciekam
coś mi mówią o nauce, że mam rzucić opiot na mal, ale uczyli mnie w szkole, Mickiewicz wykłamał
[F#] Nie, [G#] przecież Mickiewicz nie kłamał, a [D#] na widzenie wyzajebał wielkiego [A#] strzała
Nie, przecież Mickiewicz nie kłamał, wziął do ręki [Cm] markerz na odliczu miligrama
[G#] A Bolesław, prócz plonarka, spotkał w życiu tyle, które wina dziewki, [F#m] mówił lalka
To [C#] Słowacki podsumował, co za strata, widać, że z uczegów prawy senik [C] wlawał
Nie, przecież [G#] Mickiewicz nie kłamał, a na widzenie wyzajebał wielkiego [F#] strzała
Nie, [E] przecież Mickiewicz nie kłamał, wziął do ręki markerz na odliczu [F#m] miligrama
_ _ [D] _ _ [G#] _ _ _ [F#m] _
_ _ [N] _ _ _ _ [F#m] _
Przedstawię jeszcze truszkę, bo kurwe tych absurdów, jedna [A#] pani mnie wpędziła w lek
i nie miała [F#m] hamulców, kiedy tylko nie przyszedłem, Patryk, marsz do odpowiedzi
Teraz [D] skończyłem już kołe i zrobię fotobiok, [F#] chodź idź
Nikt mnie tam nie lubił, bo ja nie lubiłem zasad i tak w ogóle się nie dziwię o nic
Lasa jasna, w komentarzach na piclecie przecież miałem wolny wybór
Ja ci powiem, jaki wybór, taki jakbyś się skrytył, szkoła albo praca
Tak mi powtarzali bliscy, ja się [D#] tak słuchałem, jak męce do modlitwy
Przez trzy lata, pewnie [D] teraz nagrywałbym to w [C#m] studiu, zrobił klipa za pięć kołek
Kurwe, drogi kumków
[A#] Nie, przecież [G#] Mickiewicz nie kłamał, a [D#] na widzenie wyzajebał wielkiego [F#] strzała
Nie, przecież Mickiewicz nie kłamał, wziął do ręki markerz na odliczu miligrama
[A#] A Bolesław Frustomarka spotkał w życiu tyle, które wina dziewki, mówił [F#] lalka
[C] To Słowacki podsumował, co za zdrada, widać, że w dłuższej sprawie se nie [C#] wzbawał
Nie, przecież [A#] Mickiewicz nie kłamał, a na widzenie wyzajebał wielkiego strzała
Nie, przecież [C#m] Mickiewicz nie kłamał, wziął do ręki markerz na odliczu miligrama _
[F#m] _ _ [G#] _ _ _ _ _ [F#m] _
_ _ [G#] _ _ _ _ [N] _ _
_ _ _ _ [C#] Witamy na [F#m] uroczystym zakończeniu roku szkolnego.
_ _ Dzisiaj wystąpi przed nami nasz wspólny chuligan.
[D#] _ _ [F#] _ _ ZIBEKS
Opowiem wam trzy lata w [C#] jednym traku co się stało, ja [A#] ze wstawałem o ósmej tylko kiedy mi [D#m] się chciało
i za stany się wpierdalam już po dzwonku, pierwsza lekcja na blanta, przecież nie mówię [F#] o gestach
siadam sobie w ławce [C] i piwnie się ognijam, [D] Patryk znowu uciekał i znowu wyszedłeś [G#] jak chodnia
no dobra, masz się pani, choć jest niewygodna, ale [F#] odwiedzę ten pokój z napisem dyrektorka
mówię, że jestem raperem i matura raczej [E] w spodnia, oni że mnie nie [C] dopiszą, a ja że [D] odpalę
lolka wygrałem, zadowolony [D#] do Hadesu, postasję śniadanie, wypić kawę, no [C#m] i ziomówki by wodka
[F#] Siema Elo, co tam Zibeks, czy ty wychodzisz na tle?
Ta to pytanie retoryczne, wtedy szybko stąd [F#m] uciekam
coś mi mówią o nauce, że mam rzucić opiot na mal, ale uczyli mnie w szkole, Mickiewicz wykłamał
[F#] Nie, [G#] przecież Mickiewicz nie kłamał, a [D#] na widzenie wyzajebał wielkiego [A#] strzała
Nie, przecież Mickiewicz nie kłamał, wziął do ręki [Cm] markerz na odliczu miligrama
[G#] A Bolesław, prócz plonarka, spotkał w życiu tyle, które wina dziewki, [F#m] mówił lalka
To [C#] Słowacki podsumował, co za strata, widać, że z uczegów prawy senik [C] wlawał
Nie, przecież [G#] Mickiewicz nie kłamał, a na widzenie wyzajebał wielkiego [F#] strzała
Nie, [E] przecież Mickiewicz nie kłamał, wziął do ręki markerz na odliczu [F#m] miligrama
_ _ [D] _ _ [G#] _ _ _ [F#m] _
_ _ [N] _ _ _ _ [F#m] _
Przedstawię jeszcze truszkę, bo kurwe tych absurdów, jedna [A#] pani mnie wpędziła w lek
i nie miała [F#m] hamulców, kiedy tylko nie przyszedłem, Patryk, marsz do odpowiedzi
Teraz [D] skończyłem już kołe i zrobię fotobiok, [F#] chodź idź
Nikt mnie tam nie lubił, bo ja nie lubiłem zasad i tak w ogóle się nie dziwię o nic
Lasa jasna, w komentarzach na piclecie przecież miałem wolny wybór
Ja ci powiem, jaki wybór, taki jakbyś się skrytył, szkoła albo praca
Tak mi powtarzali bliscy, ja się [D#] tak słuchałem, jak męce do modlitwy
Przez trzy lata, pewnie [D] teraz nagrywałbym to w [C#m] studiu, zrobił klipa za pięć kołek
Kurwe, drogi kumków
[A#] Nie, przecież [G#] Mickiewicz nie kłamał, a [D#] na widzenie wyzajebał wielkiego [F#] strzała
Nie, przecież Mickiewicz nie kłamał, wziął do ręki markerz na odliczu miligrama
[A#] A Bolesław Frustomarka spotkał w życiu tyle, które wina dziewki, mówił [F#] lalka
[C] To Słowacki podsumował, co za zdrada, widać, że w dłuższej sprawie se nie [C#] wzbawał
Nie, przecież [A#] Mickiewicz nie kłamał, a na widzenie wyzajebał wielkiego strzała
Nie, przecież [C#m] Mickiewicz nie kłamał, wziął do ręki markerz na odliczu miligrama _
[F#m] _ _ [G#] _ _ _ _ _ [F#m] _
_ _ [G#] _ _ _ _ [N] _ _