Verba - Młode Wilki 18 ( Nowość Oficjalny Teledysk ) Chords
Tempo:
95.8 bpm
Chords used:
Cm
Ab
Gm
G
Bb
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Cm]
[Gm]
[Ab] [Cm] [G]
[Cm] [Gm]
[Ab] [G]
[Cm] Dzień dobry skarbie, zrobiłem ci [Gm] śniadanie, tymi słowami przywitał ją [Ab] nad ranem, osłonił okno, pogoda [G] wrześniowa, ona zaspane oczy mruży [Cm] obudzona, w szafce w sypialni schował [Gm] pierścionek i chciał się oświadczyć by mieć ją [Ab] za żonę, wkrótce zapytać, miał [G] taki plan, tylko trochę stresy, czy [Cm] odpowie tak, poznali się przypadkiem, ale [Gm] odpłynęli w tę podróż scenerii miłosnych [Ab] tłumieni,
byli pewni, że chcą już [G] przy sobie być na zawsze, [Cm] w zdrowiu i w chorobie, kocham cię, wiesz, muszę zaraz [Gm] lecieć, będę wieczorem, obejrzymy coś [Ab] na necie, jeszcze tylko słodki buziak [Cm] pożegnalny, wtedy nie [G] wiedzieli, że to [Cm] ostatni.
Tris odchodzisz [Gm] na zawsze, [Ab] za horyzontem znika [Bb] twój cień, chciałbym [Cm] teraz pójść i cię jakoś [Gm] pocieszyć, [Ab] lecz spotkamy się kiedyś [Cm] to wiem.
[G]
[Cm] Daleko do domu niebo zasnute [Gm] chmurami, jeszcze nie widziałeś takiej [Ab] deszczu ściany, zapłakany świat i krople na [G] szkle, kałuże pod kołami rozbryzgują [Cm] się i ta głupia decyzja, że trzeba [Gm] jechać, trudne warunki, nie chciał [Ab] poczekać, jest deszczowy świat, podróż jedną [G] strona, niech w teną czy halogen, [Abm] tylko krzyż na [Cm] drogę.
Ona czeka w domu i wypatruje [Gm] światło, lecz jedyne co zobaczy to odznakę [Ab] policjanta, te parę zdań i wybuch [G] emocji, łzy na policzkach i ból w sercu [Cm] gorzki, on na pewno żyje, patrzyła przez [Gm] szybę, to musi być pomyłka, to przecież [Ab] niemożliwe, wróci to nie może się tak skończyć, [Cm] ale to połączył [G] Bóg, człowiek dziś [Cm] rozłączył.
Dziś odchodzisz [Gm] na zawsze, [Ab] za horyzontem znika [Bb] twój cień, chciałbym [Cm] teraz ujście jakoś, [Gm] bo też wstyd, [Ab] nie spotkamy się kiedyś, [Cm] to wiem, żegnaj bracie mój w tym sercu [Gm] na zawsze, [Ab] za horyzontem znika [Bb] twój cień.
[Cm] Chciałbym teraz ujście jakoś, [Gm] bo też wstyd, [Ab] nie spotkamy się kiedyś, to [Cm] wiem.
[Gm]
[Ab] [G]
[Cm] [Gm]
[Ab] [G]
[Cm] [Ab]
[Gm]
[Ab] [Cm] [G]
[Cm] [Gm]
[Ab] [G]
[Cm] Dzień dobry skarbie, zrobiłem ci [Gm] śniadanie, tymi słowami przywitał ją [Ab] nad ranem, osłonił okno, pogoda [G] wrześniowa, ona zaspane oczy mruży [Cm] obudzona, w szafce w sypialni schował [Gm] pierścionek i chciał się oświadczyć by mieć ją [Ab] za żonę, wkrótce zapytać, miał [G] taki plan, tylko trochę stresy, czy [Cm] odpowie tak, poznali się przypadkiem, ale [Gm] odpłynęli w tę podróż scenerii miłosnych [Ab] tłumieni,
byli pewni, że chcą już [G] przy sobie być na zawsze, [Cm] w zdrowiu i w chorobie, kocham cię, wiesz, muszę zaraz [Gm] lecieć, będę wieczorem, obejrzymy coś [Ab] na necie, jeszcze tylko słodki buziak [Cm] pożegnalny, wtedy nie [G] wiedzieli, że to [Cm] ostatni.
Tris odchodzisz [Gm] na zawsze, [Ab] za horyzontem znika [Bb] twój cień, chciałbym [Cm] teraz pójść i cię jakoś [Gm] pocieszyć, [Ab] lecz spotkamy się kiedyś [Cm] to wiem.
[G]
[Cm] Daleko do domu niebo zasnute [Gm] chmurami, jeszcze nie widziałeś takiej [Ab] deszczu ściany, zapłakany świat i krople na [G] szkle, kałuże pod kołami rozbryzgują [Cm] się i ta głupia decyzja, że trzeba [Gm] jechać, trudne warunki, nie chciał [Ab] poczekać, jest deszczowy świat, podróż jedną [G] strona, niech w teną czy halogen, [Abm] tylko krzyż na [Cm] drogę.
Ona czeka w domu i wypatruje [Gm] światło, lecz jedyne co zobaczy to odznakę [Ab] policjanta, te parę zdań i wybuch [G] emocji, łzy na policzkach i ból w sercu [Cm] gorzki, on na pewno żyje, patrzyła przez [Gm] szybę, to musi być pomyłka, to przecież [Ab] niemożliwe, wróci to nie może się tak skończyć, [Cm] ale to połączył [G] Bóg, człowiek dziś [Cm] rozłączył.
Dziś odchodzisz [Gm] na zawsze, [Ab] za horyzontem znika [Bb] twój cień, chciałbym [Cm] teraz ujście jakoś, [Gm] bo też wstyd, [Ab] nie spotkamy się kiedyś, [Cm] to wiem, żegnaj bracie mój w tym sercu [Gm] na zawsze, [Ab] za horyzontem znika [Bb] twój cień.
[Cm] Chciałbym teraz ujście jakoś, [Gm] bo też wstyd, [Ab] nie spotkamy się kiedyś, to [Cm] wiem.
[Gm]
[Ab] [G]
[Cm] [Gm]
[Ab] [G]
[Cm] [Ab]
Key:
Cm
Ab
Gm
G
Bb
Cm
Ab
Gm
_ _ _ _ [Cm] _ _ _ _
_ _ _ _ _ [Gm] _ _ _
[Ab] _ _ _ _ [Cm] _ _ [G] _ _
[Cm] _ _ _ _ [Gm] _ _ _ _
[Ab] _ _ _ _ [G] _ _ _ _
[Cm] Dzień dobry skarbie, zrobiłem ci [Gm] śniadanie, tymi słowami przywitał ją [Ab] nad ranem, osłonił okno, pogoda [G] wrześniowa, ona zaspane oczy mruży [Cm] obudzona, w szafce w sypialni schował [Gm] pierścionek i chciał się oświadczyć by mieć ją [Ab] za żonę, wkrótce zapytać, miał [G] taki plan, tylko trochę stresy, czy [Cm] odpowie tak, poznali się przypadkiem, ale [Gm] odpłynęli w tę podróż scenerii miłosnych [Ab] tłumieni,
byli pewni, że chcą już [G] przy sobie być na zawsze, [Cm] w zdrowiu i w chorobie, kocham cię, wiesz, muszę zaraz [Gm] lecieć, będę wieczorem, obejrzymy coś [Ab] na necie, jeszcze tylko słodki buziak [Cm] pożegnalny, wtedy nie [G] wiedzieli, że to [Cm] ostatni.
Tris odchodzisz [Gm] na zawsze, _ [Ab] za horyzontem znika [Bb] twój cień, chciałbym [Cm] teraz pójść i cię jakoś [Gm] _ pocieszyć, [Ab] lecz spotkamy się kiedyś [Cm] to wiem.
[G] _ _
[Cm] Daleko do domu niebo zasnute [Gm] chmurami, jeszcze nie widziałeś takiej [Ab] deszczu ściany, zapłakany świat i krople na [G] szkle, kałuże pod kołami rozbryzgują [Cm] się i ta głupia decyzja, że trzeba [Gm] jechać, trudne warunki, nie chciał [Ab] poczekać, jest deszczowy świat, podróż jedną [G] strona, niech w teną czy halogen, [Abm] tylko krzyż na [Cm] drogę.
Ona czeka w domu i wypatruje [Gm] światło, lecz jedyne co zobaczy to odznakę [Ab] policjanta, te parę zdań i wybuch [G] emocji, łzy na policzkach i ból w sercu [Cm] gorzki, on na pewno żyje, patrzyła przez [Gm] szybę, to musi być pomyłka, to przecież [Ab] niemożliwe, wróci to nie może się tak skończyć, [Cm] ale to połączył [G] Bóg, człowiek dziś [Cm] rozłączył.
Dziś odchodzisz [Gm] na zawsze, _ [Ab] za horyzontem znika [Bb] twój cień, chciałbym [Cm] teraz ujście jakoś, [Gm] bo też wstyd, [Ab] nie spotkamy się kiedyś, [Cm] to wiem, żegnaj bracie mój w tym sercu [Gm] na zawsze, _ [Ab] za horyzontem znika [Bb] twój cień.
[Cm] Chciałbym teraz ujście jakoś, [Gm] bo też wstyd, [Ab] nie spotkamy się kiedyś, to [Cm] wiem. _ _ _
_ _ _ _ [Gm] _ _ _ _
[Ab] _ _ _ _ [G] _ _ _ _
[Cm] _ _ _ _ [Gm] _ _ _ _
[Ab] _ _ _ _ [G] _ _ _ _
[Cm] _ _ _ _ _ _ _ [Ab] _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [Gm] _ _ _
[Ab] _ _ _ _ [Cm] _ _ [G] _ _
[Cm] _ _ _ _ [Gm] _ _ _ _
[Ab] _ _ _ _ [G] _ _ _ _
[Cm] Dzień dobry skarbie, zrobiłem ci [Gm] śniadanie, tymi słowami przywitał ją [Ab] nad ranem, osłonił okno, pogoda [G] wrześniowa, ona zaspane oczy mruży [Cm] obudzona, w szafce w sypialni schował [Gm] pierścionek i chciał się oświadczyć by mieć ją [Ab] za żonę, wkrótce zapytać, miał [G] taki plan, tylko trochę stresy, czy [Cm] odpowie tak, poznali się przypadkiem, ale [Gm] odpłynęli w tę podróż scenerii miłosnych [Ab] tłumieni,
byli pewni, że chcą już [G] przy sobie być na zawsze, [Cm] w zdrowiu i w chorobie, kocham cię, wiesz, muszę zaraz [Gm] lecieć, będę wieczorem, obejrzymy coś [Ab] na necie, jeszcze tylko słodki buziak [Cm] pożegnalny, wtedy nie [G] wiedzieli, że to [Cm] ostatni.
Tris odchodzisz [Gm] na zawsze, _ [Ab] za horyzontem znika [Bb] twój cień, chciałbym [Cm] teraz pójść i cię jakoś [Gm] _ pocieszyć, [Ab] lecz spotkamy się kiedyś [Cm] to wiem.
[G] _ _
[Cm] Daleko do domu niebo zasnute [Gm] chmurami, jeszcze nie widziałeś takiej [Ab] deszczu ściany, zapłakany świat i krople na [G] szkle, kałuże pod kołami rozbryzgują [Cm] się i ta głupia decyzja, że trzeba [Gm] jechać, trudne warunki, nie chciał [Ab] poczekać, jest deszczowy świat, podróż jedną [G] strona, niech w teną czy halogen, [Abm] tylko krzyż na [Cm] drogę.
Ona czeka w domu i wypatruje [Gm] światło, lecz jedyne co zobaczy to odznakę [Ab] policjanta, te parę zdań i wybuch [G] emocji, łzy na policzkach i ból w sercu [Cm] gorzki, on na pewno żyje, patrzyła przez [Gm] szybę, to musi być pomyłka, to przecież [Ab] niemożliwe, wróci to nie może się tak skończyć, [Cm] ale to połączył [G] Bóg, człowiek dziś [Cm] rozłączył.
Dziś odchodzisz [Gm] na zawsze, _ [Ab] za horyzontem znika [Bb] twój cień, chciałbym [Cm] teraz ujście jakoś, [Gm] bo też wstyd, [Ab] nie spotkamy się kiedyś, [Cm] to wiem, żegnaj bracie mój w tym sercu [Gm] na zawsze, _ [Ab] za horyzontem znika [Bb] twój cień.
[Cm] Chciałbym teraz ujście jakoś, [Gm] bo też wstyd, [Ab] nie spotkamy się kiedyś, to [Cm] wiem. _ _ _
_ _ _ _ [Gm] _ _ _ _
[Ab] _ _ _ _ [G] _ _ _ _
[Cm] _ _ _ _ [Gm] _ _ _ _
[Ab] _ _ _ _ [G] _ _ _ _
[Cm] _ _ _ _ _ _ _ [Ab] _
_ _ _ _ _ _ _ _