Chords for Taco Hemingway - Panie, to Wyście! (prod. Pejzaż)
Tempo:
94 bpm
Chords used:
F#m
E
A
Bm
C#
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[F#m] [A] [C#] [Bm]
[F#m] [Em] [Bm]
[F#m] [A] [C#] [Bm]
[F#m] [C#] [Bm]
[F#m] Nauczyć się nienawidzić, [Em] jeżeli jesteś [F#m] trochę inny.
Ten kraj to jedna wielka [A] podstawówka, [E] jej murów nie [F#m] opuścisz nigdy.
Pracodawca cię nienawidzi, [Bm] jeżeli jesteś [F#m] trochę dziwny.
Myślisz, że życie to więcej niż podstawówka, że czułoby tylko więcej niż liczbę bzdurach.
Pan w kiosku cię nienawidzi, [E] ludzie poważni, [F#m] obcy, zliwie.
Zapomnieli o tym, że każdy był kiedyś dzieckiem, [Em] udało się, że nie wyszli [F#m] z
Twój kandydat cię [D] nienawidzi, [Em] katecheta cię [F#m]
nienawidzi.
Jakś ty w internecie cię nienawidzi, ale to nie [C#m] wyróżnienie, bo on lubi [F#m]
nienawidzić.
Robisz test DNA, [C#] żeby [B] wiedzieć, gdzie jest [F#m] twój dom.
Biało-czerwona koperta, w środku wynik, że jesteś stąd.
Wypierdalaj!
Sorry, [E] nie mogę, bo [F#m] jestem stąd.
Weź spierdalaj, człowieku, stój, kurwa, narzekasz wszystko.
Nie [E] mogę, bo jestem [F#m]
stąd.
Ci podoba, ty nic nie kurwa nie trzymaj, jebany.
Sorry, [E] nie mogę, bo [B] jestem [F#m] stąd.
Ostatni raz ci mówię, nie podoba się, [Bm] wypierdalaj, kurwa, nie mać.
Nie mogę, bo jestem [F#] stąd.
Druga strona też nienawidzi, [A] jesteś z [Em] małego miasta, elita się [F#m] ciebie brzydzi.
Jeżeli ze wsi, to im się nawet już nie strzywi, bo dla nich [E] nie istniejesz, jak TVN [F#m] cię nie widzi.
Już się pojawili samoistnie ci [E] panowie, którzy mówią, że masz [F#m] prawo istnieć.
Owszem, może mówią trochę nienawistnie, ale [Em] tamci mówią coraz bardziej [F#m]
agresywnie.
Celebrytka pisze hasła na kartkach, co zachcała, aż się rozmazała maskarka.
Potem ta sama gwiazda na ich ich plakatach zachwala buty szyte w niewolniczych warsztatach.
Chciałbym znaleźć tą wyjście, ale żyję w zabarykadowanym labiryncie.
Każdą debatę w programie politycznym wygrywa ten, [E] kto głośniej trzyknie.
Panie, to [F#] wyjście.
Wściekli od [Am] rodakuje.
Panie, to wyjście.
Szkalowali [Bm] Polaków.
Otóż, panie, to wyjście.
Te sramili [F#] naród z narodz, który krwami [A#] podnieście.
I bożko chcieli [B] korytarz.
Otóż, właśnie, to wyjście.
[F#m] Panie, panie, to wyjście.
[E] [F#m]
Panie, panie, to wyjście.
[Bm] Robisz test [B] [C#m] DNA, żeby wiedzieć, [F#m] gdzie jest twój dom.
Biało-czerwona korbeta [A] w środku wynik, [E] że [F#m] jesteś stąd.
Wypierdalaj.
Sorry, [E] nie mogę, bo jestem [F#m]
stąd.
Weź spierdalaj, człowieku, stój, kurwa, [A] narzekał.
Sorry, nie mogę, [F#m] bo jestem stąd.
Nie podoba ci się nic, kurwa, nie trzymaj, kurwa.
Sorry, [E] nie mogę, bo jestem [B]
[F#m] stąd.
Ostatni raz ci mówię, nie podoba ci się, [A] wypierdalaj, kurwa, nie [B] ma cię.
[F#m] [E]
[F#m] [E] Stać, jasko, żart.
Bąkot, [F#m] bąkot, bąkot, [E] [F#m]
[A] [F#m]
bąkot.
Na czyimś [C#] gącie warszawskim wybudowano [Cm] tymczasem [G#] kolejny obiekt.
Arr.
[C#] MacDonalda.
[G#] Środki masowego przekazu potraktowały [Gm] przywiezienie hamburgera do Polski
na równi z przywiezieniem [G#m] progów paderewskiego.
Zaś Big Mac witany był [C#] według tego samego protokolu, [C] co
[F#m] [Em] [Bm]
[F#m] [A] [C#] [Bm]
[F#m] [C#] [Bm]
[F#m] Nauczyć się nienawidzić, [Em] jeżeli jesteś [F#m] trochę inny.
Ten kraj to jedna wielka [A] podstawówka, [E] jej murów nie [F#m] opuścisz nigdy.
Pracodawca cię nienawidzi, [Bm] jeżeli jesteś [F#m] trochę dziwny.
Myślisz, że życie to więcej niż podstawówka, że czułoby tylko więcej niż liczbę bzdurach.
Pan w kiosku cię nienawidzi, [E] ludzie poważni, [F#m] obcy, zliwie.
Zapomnieli o tym, że każdy był kiedyś dzieckiem, [Em] udało się, że nie wyszli [F#m] z
Twój kandydat cię [D] nienawidzi, [Em] katecheta cię [F#m]
nienawidzi.
Jakś ty w internecie cię nienawidzi, ale to nie [C#m] wyróżnienie, bo on lubi [F#m]
nienawidzić.
Robisz test DNA, [C#] żeby [B] wiedzieć, gdzie jest [F#m] twój dom.
Biało-czerwona koperta, w środku wynik, że jesteś stąd.
Wypierdalaj!
Sorry, [E] nie mogę, bo [F#m] jestem stąd.
Weź spierdalaj, człowieku, stój, kurwa, narzekasz wszystko.
Nie [E] mogę, bo jestem [F#m]
stąd.
Ci podoba, ty nic nie kurwa nie trzymaj, jebany.
Sorry, [E] nie mogę, bo [B] jestem [F#m] stąd.
Ostatni raz ci mówię, nie podoba się, [Bm] wypierdalaj, kurwa, nie mać.
Nie mogę, bo jestem [F#] stąd.
Druga strona też nienawidzi, [A] jesteś z [Em] małego miasta, elita się [F#m] ciebie brzydzi.
Jeżeli ze wsi, to im się nawet już nie strzywi, bo dla nich [E] nie istniejesz, jak TVN [F#m] cię nie widzi.
Już się pojawili samoistnie ci [E] panowie, którzy mówią, że masz [F#m] prawo istnieć.
Owszem, może mówią trochę nienawistnie, ale [Em] tamci mówią coraz bardziej [F#m]
agresywnie.
Celebrytka pisze hasła na kartkach, co zachcała, aż się rozmazała maskarka.
Potem ta sama gwiazda na ich ich plakatach zachwala buty szyte w niewolniczych warsztatach.
Chciałbym znaleźć tą wyjście, ale żyję w zabarykadowanym labiryncie.
Każdą debatę w programie politycznym wygrywa ten, [E] kto głośniej trzyknie.
Panie, to [F#] wyjście.
Wściekli od [Am] rodakuje.
Panie, to wyjście.
Szkalowali [Bm] Polaków.
Otóż, panie, to wyjście.
Te sramili [F#] naród z narodz, który krwami [A#] podnieście.
I bożko chcieli [B] korytarz.
Otóż, właśnie, to wyjście.
[F#m] Panie, panie, to wyjście.
[E] [F#m]
Panie, panie, to wyjście.
[Bm] Robisz test [B] [C#m] DNA, żeby wiedzieć, [F#m] gdzie jest twój dom.
Biało-czerwona korbeta [A] w środku wynik, [E] że [F#m] jesteś stąd.
Wypierdalaj.
Sorry, [E] nie mogę, bo jestem [F#m]
stąd.
Weź spierdalaj, człowieku, stój, kurwa, [A] narzekał.
Sorry, nie mogę, [F#m] bo jestem stąd.
Nie podoba ci się nic, kurwa, nie trzymaj, kurwa.
Sorry, [E] nie mogę, bo jestem [B]
[F#m] stąd.
Ostatni raz ci mówię, nie podoba ci się, [A] wypierdalaj, kurwa, nie [B] ma cię.
[F#m] [E]
[F#m] [E] Stać, jasko, żart.
Bąkot, [F#m] bąkot, bąkot, [E] [F#m]
[A] [F#m]
bąkot.
Na czyimś [C#] gącie warszawskim wybudowano [Cm] tymczasem [G#] kolejny obiekt.
Arr.
[C#] MacDonalda.
[G#] Środki masowego przekazu potraktowały [Gm] przywiezienie hamburgera do Polski
na równi z przywiezieniem [G#m] progów paderewskiego.
Zaś Big Mac witany był [C#] według tego samego protokolu, [C] co
Key:
F#m
E
A
Bm
C#
F#m
E
A
[F#m] _ _ _ _ [A] _ [C#] _ [Bm] _ _
[F#m] _ _ _ _ _ [Em] _ [Bm] _ _
[F#m] _ _ _ _ [A] _ [C#] _ [Bm] _ _
[F#m] _ _ _ _ _ [C#] _ [Bm] _ _
[F#m] _ Nauczyć się nienawidzić, _ [Em] jeżeli jesteś [F#m] trochę inny.
Ten kraj to jedna wielka [A] podstawówka, [E] jej murów nie [F#m] opuścisz nigdy.
Pracodawca cię nienawidzi, [Bm] jeżeli jesteś [F#m] trochę dziwny.
Myślisz, że życie to więcej niż podstawówka, że czułoby tylko więcej niż liczbę bzdurach.
Pan w kiosku cię nienawidzi, [E] ludzie poważni, [F#m] obcy, zliwie.
Zapomnieli o tym, że każdy był kiedyś dzieckiem, [Em] udało się, że nie wyszli [F#m] z_
Twój kandydat cię [D] nienawidzi, [Em] katecheta cię [F#m]
nienawidzi.
Jakś ty w internecie cię nienawidzi, ale to nie [C#m] wyróżnienie, bo on lubi [F#m]
nienawidzić.
Robisz test DNA, [C#] żeby [B] wiedzieć, gdzie jest [F#m] twój dom.
Biało-czerwona koperta, w środku wynik, że jesteś stąd.
_ Wypierdalaj!
Sorry, [E] nie mogę, bo [F#m] jestem stąd.
Weź spierdalaj, człowieku, stój, kurwa, narzekasz wszystko.
Nie [E] mogę, bo jestem [F#m]
stąd.
Ci podoba, ty nic nie kurwa nie trzymaj, jebany.
Sorry, [E] nie mogę, bo [B] jestem [F#m] stąd.
Ostatni raz ci mówię, nie podoba się, [Bm] wypierdalaj, kurwa, nie mać.
Nie mogę, bo jestem [F#] stąd.
Druga strona też nienawidzi, [A] jesteś z [Em] małego miasta, elita się [F#m] ciebie brzydzi.
Jeżeli ze wsi, to im się nawet już nie strzywi, bo dla nich [E] nie istniejesz, jak TVN [F#m] cię nie widzi.
Już się pojawili samoistnie ci [E] panowie, którzy mówią, że masz [F#m] prawo istnieć.
Owszem, może mówią trochę nienawistnie, ale [Em] tamci mówią coraz bardziej [F#m]
agresywnie.
Celebrytka pisze hasła na kartkach, co zachcała, aż się rozmazała maskarka.
Potem ta sama gwiazda na ich ich plakatach zachwala buty szyte w niewolniczych warsztatach.
Chciałbym znaleźć tą wyjście, ale żyję w zabarykadowanym labiryncie.
Każdą debatę w programie politycznym wygrywa ten, [E] kto głośniej trzyknie.
Panie, to [F#] wyjście.
Wściekli od [Am] rodakuje.
Panie, to wyjście.
Szkalowali [Bm] Polaków.
Otóż, panie, to wyjście.
Te sramili [F#] naród z narodz, który krwami [A#] podnieście.
I bożko chcieli [B] korytarz.
Otóż, właśnie, to wyjście.
[F#m] _ Panie, panie, to wyjście.
_ [E] _ _ [F#m] _
_ Panie, panie, to wyjście.
_ [Bm] _ Robisz test [B] [C#m] DNA, żeby wiedzieć, [F#m] gdzie jest twój dom.
Biało-czerwona korbeta [A] w środku wynik, [E] że [F#m] jesteś stąd.
_ Wypierdalaj.
Sorry, [E] nie mogę, bo jestem [F#m]
stąd.
Weź spierdalaj, człowieku, stój, kurwa, [A] narzekał.
Sorry, nie mogę, [F#m] bo jestem stąd.
Nie podoba ci się nic, kurwa, nie trzymaj, kurwa.
Sorry, [E] nie mogę, bo jestem [B]
[F#m] stąd.
Ostatni raz ci mówię, nie podoba ci się, [A] wypierdalaj, kurwa, nie [B] ma cię. _
_ _ [F#m] _ _ _ [E] _ _ _
[F#m] _ _ _ _ [E] Stać, jasko, żart.
Bąkot, [F#m] bąkot, bąkot, _ _ _ _ [E] _ _ [F#m] _
_ _ _ _ [A] _ _ [F#m] _ _
_ bąkot.
Na czyimś [C#] gącie warszawskim wybudowano [Cm] tymczasem [G#] kolejny obiekt.
Arr.
[C#] MacDonalda.
[G#] Środki masowego przekazu potraktowały [Gm] przywiezienie hamburgera do Polski
na równi z przywiezieniem [G#m] progów paderewskiego.
Zaś Big Mac witany był [C#] według tego samego protokolu, [C] co
[F#m] _ _ _ _ _ [Em] _ [Bm] _ _
[F#m] _ _ _ _ [A] _ [C#] _ [Bm] _ _
[F#m] _ _ _ _ _ [C#] _ [Bm] _ _
[F#m] _ Nauczyć się nienawidzić, _ [Em] jeżeli jesteś [F#m] trochę inny.
Ten kraj to jedna wielka [A] podstawówka, [E] jej murów nie [F#m] opuścisz nigdy.
Pracodawca cię nienawidzi, [Bm] jeżeli jesteś [F#m] trochę dziwny.
Myślisz, że życie to więcej niż podstawówka, że czułoby tylko więcej niż liczbę bzdurach.
Pan w kiosku cię nienawidzi, [E] ludzie poważni, [F#m] obcy, zliwie.
Zapomnieli o tym, że każdy był kiedyś dzieckiem, [Em] udało się, że nie wyszli [F#m] z_
Twój kandydat cię [D] nienawidzi, [Em] katecheta cię [F#m]
nienawidzi.
Jakś ty w internecie cię nienawidzi, ale to nie [C#m] wyróżnienie, bo on lubi [F#m]
nienawidzić.
Robisz test DNA, [C#] żeby [B] wiedzieć, gdzie jest [F#m] twój dom.
Biało-czerwona koperta, w środku wynik, że jesteś stąd.
_ Wypierdalaj!
Sorry, [E] nie mogę, bo [F#m] jestem stąd.
Weź spierdalaj, człowieku, stój, kurwa, narzekasz wszystko.
Nie [E] mogę, bo jestem [F#m]
stąd.
Ci podoba, ty nic nie kurwa nie trzymaj, jebany.
Sorry, [E] nie mogę, bo [B] jestem [F#m] stąd.
Ostatni raz ci mówię, nie podoba się, [Bm] wypierdalaj, kurwa, nie mać.
Nie mogę, bo jestem [F#] stąd.
Druga strona też nienawidzi, [A] jesteś z [Em] małego miasta, elita się [F#m] ciebie brzydzi.
Jeżeli ze wsi, to im się nawet już nie strzywi, bo dla nich [E] nie istniejesz, jak TVN [F#m] cię nie widzi.
Już się pojawili samoistnie ci [E] panowie, którzy mówią, że masz [F#m] prawo istnieć.
Owszem, może mówią trochę nienawistnie, ale [Em] tamci mówią coraz bardziej [F#m]
agresywnie.
Celebrytka pisze hasła na kartkach, co zachcała, aż się rozmazała maskarka.
Potem ta sama gwiazda na ich ich plakatach zachwala buty szyte w niewolniczych warsztatach.
Chciałbym znaleźć tą wyjście, ale żyję w zabarykadowanym labiryncie.
Każdą debatę w programie politycznym wygrywa ten, [E] kto głośniej trzyknie.
Panie, to [F#] wyjście.
Wściekli od [Am] rodakuje.
Panie, to wyjście.
Szkalowali [Bm] Polaków.
Otóż, panie, to wyjście.
Te sramili [F#] naród z narodz, który krwami [A#] podnieście.
I bożko chcieli [B] korytarz.
Otóż, właśnie, to wyjście.
[F#m] _ Panie, panie, to wyjście.
_ [E] _ _ [F#m] _
_ Panie, panie, to wyjście.
_ [Bm] _ Robisz test [B] [C#m] DNA, żeby wiedzieć, [F#m] gdzie jest twój dom.
Biało-czerwona korbeta [A] w środku wynik, [E] że [F#m] jesteś stąd.
_ Wypierdalaj.
Sorry, [E] nie mogę, bo jestem [F#m]
stąd.
Weź spierdalaj, człowieku, stój, kurwa, [A] narzekał.
Sorry, nie mogę, [F#m] bo jestem stąd.
Nie podoba ci się nic, kurwa, nie trzymaj, kurwa.
Sorry, [E] nie mogę, bo jestem [B]
[F#m] stąd.
Ostatni raz ci mówię, nie podoba ci się, [A] wypierdalaj, kurwa, nie [B] ma cię. _
_ _ [F#m] _ _ _ [E] _ _ _
[F#m] _ _ _ _ [E] Stać, jasko, żart.
Bąkot, [F#m] bąkot, bąkot, _ _ _ _ [E] _ _ [F#m] _
_ _ _ _ [A] _ _ [F#m] _ _
_ bąkot.
Na czyimś [C#] gącie warszawskim wybudowano [Cm] tymczasem [G#] kolejny obiekt.
Arr.
[C#] MacDonalda.
[G#] Środki masowego przekazu potraktowały [Gm] przywiezienie hamburgera do Polski
na równi z przywiezieniem [G#m] progów paderewskiego.
Zaś Big Mac witany był [C#] według tego samego protokolu, [C] co