Warszawa Chords by T.Love
Tempo:
134.45 bpm
Chords used:
A
E
B
C#m
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[E]
[A]
[E]
[A]
[B] Z oknem zimowo zaczyna się dzień, [C#m] zaczynam kolejny dzień [A] życia.
[B] Wyglądam przez okno, na oczach mam sen, [C#m] a grochów się [A] budzi z przepicia.
[B] Wypiję alkohol, uderza w tętnice, [C#m] autobuska [A] plasie w śniegu.
[B] Za szyby oglądam betonów stolicę, [C#m] już jestem na drugim jej [A]
[E] brzegu.
Gdy patrzę w te oczy [A] zmęczone jak morze, [E] to kocham to miasto [A] zmęczone jak ja.
[E] Gdzie hitler i stalin [A] zrobili co swoje, [E] gdzie wiosna spadli na [A] łoktycha.
[B] [E]
[A]
[B] [E]
[A]
[B] Krakowskie przedmieście zalane jest słońcem, [C#m] wirujesz jak obło, [A] wynurzasz się z bramy.
[B] A ja jestem głodny, tak bardzo głodny, [C#m] kochanie nakarmisz [A] mnie z nami.
[E] [B] Zielony żoliborz, pieprzony żoliborz, [C#m] rozkwita na drzewach, [A] na krzewach.
[B] Szczekami z rzeki kompletnie pijany, [C#m] chcę krzyczeć, chcę ryczeć, [A] chcę śpiewać.
[E] Gdy patrzę w te oczy [A] zmęczone jak [E] moje, to kocham to miasto [A] zmęczone jak [E] ja.
Gdzie hitler i stalin [A] zrobili co [E] swoje, gdzie wiosna spadli na [A] łoktycha.
[B]
[C#m]
[E] Gdy patrzę w te oczy [A] zmęczone jak [E] moje, to kocham to miasto [A] zmęczone jak [E] ja.
Gdzie hitler i stalin [A] zrobili co [E] swoje, gdzie wiosna spadli na [A] łoktycha.
[B]
[C#m]
[A] [B]
[C#m]
[A] [B]
[C#m]
[A] [B]
[C#m]
[A] [E]
[C#m] [E] [B]
[E]
[A]
[B] Jesienią zawsze zaczyna się szkoła, [C#m] a w najparach zaczyna [A] się picie.
[B] Jest łożno i duszno, olewa nas kelny [C#m] i tak skończymy [A] oświcie.
[B] Jesienią zawsze myślę o [C#m] latach, tak starych jak te [A] kamienice.
[B] Jesienią o zmroku przechodzę z tobą, przez [C#m] pełne [A] kasztanów ulice.
[E] Gdy patrzę w te oczy [A] zmęczone jak moje, [E] to kocham to [A] miasto zmęczone jak ja.
[B] [E] Gdzie hitler i stalin [A] zrobili co [B] swoje, [E] gdzie wiosna spadli na [A] łoktycha.
[B] Gdy [E] patrzę w te oczy [A] zmęczone jak moje, [E] to kocham to [A] miasto zmęczone jak [E] ja.
Gdzie hitler i stalin [A] zrobili co [E] swoje, gdzie wiosna spadli na [A] łoktycha.
[B]
[E]
[N]
[A]
[E]
[A]
[B] Z oknem zimowo zaczyna się dzień, [C#m] zaczynam kolejny dzień [A] życia.
[B] Wyglądam przez okno, na oczach mam sen, [C#m] a grochów się [A] budzi z przepicia.
[B] Wypiję alkohol, uderza w tętnice, [C#m] autobuska [A] plasie w śniegu.
[B] Za szyby oglądam betonów stolicę, [C#m] już jestem na drugim jej [A]
[E] brzegu.
Gdy patrzę w te oczy [A] zmęczone jak morze, [E] to kocham to miasto [A] zmęczone jak ja.
[E] Gdzie hitler i stalin [A] zrobili co swoje, [E] gdzie wiosna spadli na [A] łoktycha.
[B] [E]
[A]
[B] [E]
[A]
[B] Krakowskie przedmieście zalane jest słońcem, [C#m] wirujesz jak obło, [A] wynurzasz się z bramy.
[B] A ja jestem głodny, tak bardzo głodny, [C#m] kochanie nakarmisz [A] mnie z nami.
[E] [B] Zielony żoliborz, pieprzony żoliborz, [C#m] rozkwita na drzewach, [A] na krzewach.
[B] Szczekami z rzeki kompletnie pijany, [C#m] chcę krzyczeć, chcę ryczeć, [A] chcę śpiewać.
[E] Gdy patrzę w te oczy [A] zmęczone jak [E] moje, to kocham to miasto [A] zmęczone jak [E] ja.
Gdzie hitler i stalin [A] zrobili co [E] swoje, gdzie wiosna spadli na [A] łoktycha.
[B]
[C#m]
[E] Gdy patrzę w te oczy [A] zmęczone jak [E] moje, to kocham to miasto [A] zmęczone jak [E] ja.
Gdzie hitler i stalin [A] zrobili co [E] swoje, gdzie wiosna spadli na [A] łoktycha.
[B]
[C#m]
[A] [B]
[C#m]
[A] [B]
[C#m]
[A] [B]
[C#m]
[A] [E]
[C#m] [E] [B]
[E]
[A]
[B] Jesienią zawsze zaczyna się szkoła, [C#m] a w najparach zaczyna [A] się picie.
[B] Jest łożno i duszno, olewa nas kelny [C#m] i tak skończymy [A] oświcie.
[B] Jesienią zawsze myślę o [C#m] latach, tak starych jak te [A] kamienice.
[B] Jesienią o zmroku przechodzę z tobą, przez [C#m] pełne [A] kasztanów ulice.
[E] Gdy patrzę w te oczy [A] zmęczone jak moje, [E] to kocham to [A] miasto zmęczone jak ja.
[B] [E] Gdzie hitler i stalin [A] zrobili co [B] swoje, [E] gdzie wiosna spadli na [A] łoktycha.
[B] Gdy [E] patrzę w te oczy [A] zmęczone jak moje, [E] to kocham to [A] miasto zmęczone jak [E] ja.
Gdzie hitler i stalin [A] zrobili co [E] swoje, gdzie wiosna spadli na [A] łoktycha.
[B]
[E]
[N]
Key:
A
E
B
C#m
A
E
B
C#m
[E] _ _ _ _ _ _ _ _
_ [A] _ _ _ _ _ _ _
[E] _ _ _ _ _ _ _ _
_ [A] _ _ _ _ _ _ _
[B] Z oknem zimowo zaczyna się dzień, [C#m] zaczynam kolejny dzień [A] życia. _
_ [B] Wyglądam przez okno, na oczach mam sen, [C#m] a grochów się [A] budzi z przepicia. _
_ [B] Wypiję alkohol, uderza w tętnice, [C#m] _ autobuska [A] plasie w śniegu. _
[B] Za szyby oglądam betonów stolicę, [C#m] już jestem na drugim jej [A] _ _
[E] brzegu.
Gdy patrzę w te oczy [A] zmęczone jak morze, [E] to kocham to miasto [A] zmęczone jak ja.
[E] Gdzie hitler i stalin [A] zrobili co swoje, [E] gdzie wiosna spadli na [A] łoktycha. _
_ [B] _ [E] _ _ _ _ _ _
_ [A] _ _ _ _ _ _ _
_ [B] _ _ [E] _ _ _ _ _
_ [A] _ _ _ _ _ _ _
_ [B] Krakowskie przedmieście zalane jest słońcem, [C#m] wirujesz jak obło, [A] wynurzasz się z bramy.
[B] A ja jestem głodny, tak bardzo głodny, [C#m] kochanie nakarmisz [A] mnie z nami. _
_ [E] [B] Zielony żoliborz, pieprzony żoliborz, [C#m] rozkwita na drzewach, [A] na krzewach.
_ [B] Szczekami z rzeki kompletnie pijany, [C#m] chcę krzyczeć, chcę ryczeć, [A] chcę śpiewać.
[E] Gdy patrzę w te oczy [A] zmęczone jak [E] moje, to kocham to miasto [A] zmęczone jak [E] ja.
Gdzie hitler i stalin [A] zrobili co [E] swoje, gdzie wiosna spadli na [A] łoktycha. _
_ _ _ _ _ [B] _ _ _
_ _ _ _ _ [C#m] _ _ _
_ _ _ _ [E] Gdy patrzę w te oczy [A] zmęczone jak [E] moje, to kocham to miasto [A] zmęczone jak [E] ja.
Gdzie hitler i stalin [A] zrobili co [E] swoje, gdzie wiosna spadli na [A] _ łoktycha.
_ [B] _ _ _
_ _ _ _ _ [C#m] _ _ _
_ [A] _ _ _ _ [B] _ _ _
_ _ _ _ _ [C#m] _ _ _
_ [A] _ _ _ _ [B] _ _ _
_ _ _ _ _ [C#m] _ _ _
_ [A] _ _ _ _ [B] _ _ _
_ _ _ _ _ [C#m] _ _ _
_ [A] _ _ _ _ [E] _ _ _
[C#m] _ _ _ _ [E] _ _ _ [B] _
_ [E] _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [A] _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [B] _ Jesienią zawsze zaczyna się szkoła, [C#m] a w najparach zaczyna [A] się picie.
[B] Jest łożno i duszno, olewa nas kelny [C#m] i tak skończymy [A] oświcie.
_ _ [B] Jesienią zawsze myślę o [C#m] latach, tak starych jak te [A] kamienice.
_ _ _ [B] Jesienią o zmroku przechodzę z tobą, przez [C#m] pełne [A] kasztanów ulice.
[E] Gdy patrzę w te oczy [A] zmęczone jak moje, [E] to kocham to [A] miasto zmęczone jak ja.
[B] [E] Gdzie hitler i stalin [A] zrobili co [B] swoje, [E] gdzie wiosna spadli na [A] łoktycha.
_ [B] Gdy [E] patrzę w te oczy [A] zmęczone jak moje, [E] to kocham to [A] miasto zmęczone jak [E] ja.
Gdzie hitler i stalin [A] zrobili co [E] swoje, gdzie wiosna spadli na [A] łoktycha. _ _ _ _ _
_ _ [B] _ _ _ _ _ _
_ _ [E] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [N] _ _
_ [A] _ _ _ _ _ _ _
[E] _ _ _ _ _ _ _ _
_ [A] _ _ _ _ _ _ _
[B] Z oknem zimowo zaczyna się dzień, [C#m] zaczynam kolejny dzień [A] życia. _
_ [B] Wyglądam przez okno, na oczach mam sen, [C#m] a grochów się [A] budzi z przepicia. _
_ [B] Wypiję alkohol, uderza w tętnice, [C#m] _ autobuska [A] plasie w śniegu. _
[B] Za szyby oglądam betonów stolicę, [C#m] już jestem na drugim jej [A] _ _
[E] brzegu.
Gdy patrzę w te oczy [A] zmęczone jak morze, [E] to kocham to miasto [A] zmęczone jak ja.
[E] Gdzie hitler i stalin [A] zrobili co swoje, [E] gdzie wiosna spadli na [A] łoktycha. _
_ [B] _ [E] _ _ _ _ _ _
_ [A] _ _ _ _ _ _ _
_ [B] _ _ [E] _ _ _ _ _
_ [A] _ _ _ _ _ _ _
_ [B] Krakowskie przedmieście zalane jest słońcem, [C#m] wirujesz jak obło, [A] wynurzasz się z bramy.
[B] A ja jestem głodny, tak bardzo głodny, [C#m] kochanie nakarmisz [A] mnie z nami. _
_ [E] [B] Zielony żoliborz, pieprzony żoliborz, [C#m] rozkwita na drzewach, [A] na krzewach.
_ [B] Szczekami z rzeki kompletnie pijany, [C#m] chcę krzyczeć, chcę ryczeć, [A] chcę śpiewać.
[E] Gdy patrzę w te oczy [A] zmęczone jak [E] moje, to kocham to miasto [A] zmęczone jak [E] ja.
Gdzie hitler i stalin [A] zrobili co [E] swoje, gdzie wiosna spadli na [A] łoktycha. _
_ _ _ _ _ [B] _ _ _
_ _ _ _ _ [C#m] _ _ _
_ _ _ _ [E] Gdy patrzę w te oczy [A] zmęczone jak [E] moje, to kocham to miasto [A] zmęczone jak [E] ja.
Gdzie hitler i stalin [A] zrobili co [E] swoje, gdzie wiosna spadli na [A] _ łoktycha.
_ [B] _ _ _
_ _ _ _ _ [C#m] _ _ _
_ [A] _ _ _ _ [B] _ _ _
_ _ _ _ _ [C#m] _ _ _
_ [A] _ _ _ _ [B] _ _ _
_ _ _ _ _ [C#m] _ _ _
_ [A] _ _ _ _ [B] _ _ _
_ _ _ _ _ [C#m] _ _ _
_ [A] _ _ _ _ [E] _ _ _
[C#m] _ _ _ _ [E] _ _ _ [B] _
_ [E] _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [A] _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [B] _ Jesienią zawsze zaczyna się szkoła, [C#m] a w najparach zaczyna [A] się picie.
[B] Jest łożno i duszno, olewa nas kelny [C#m] i tak skończymy [A] oświcie.
_ _ [B] Jesienią zawsze myślę o [C#m] latach, tak starych jak te [A] kamienice.
_ _ _ [B] Jesienią o zmroku przechodzę z tobą, przez [C#m] pełne [A] kasztanów ulice.
[E] Gdy patrzę w te oczy [A] zmęczone jak moje, [E] to kocham to [A] miasto zmęczone jak ja.
[B] [E] Gdzie hitler i stalin [A] zrobili co [B] swoje, [E] gdzie wiosna spadli na [A] łoktycha.
_ [B] Gdy [E] patrzę w te oczy [A] zmęczone jak moje, [E] to kocham to [A] miasto zmęczone jak [E] ja.
Gdzie hitler i stalin [A] zrobili co [E] swoje, gdzie wiosna spadli na [A] łoktycha. _ _ _ _ _
_ _ [B] _ _ _ _ _ _
_ _ [E] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [N] _ _