Chords for Sulin - Ponad tym
Tempo:
93.35 bpm
Chords used:
D
F#m
F#
A
Bm
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[F#] [F#m]
[D] Robię to po to by żyć jak król, a nie mieć ciągłe te wątpliwości
[F#m] Bo mamy ciągle tu życia w chuj, niektórych dawno już pali zazdrości
Moi znajomi tu biorą kredyty, a co weekend w melo by [F#m] przejebać siano
Chyba się w końcu zerwałem ze smyczy, bo no te są piękne, a gorzej jest rano
[D] Wysrane mamy z czymi się udało, bo chciałem tylko tu jechać na [F#] całość
A paru idiotów myli się ciągle, bo mylą tu ciągle porażkę [D] z wygraną
Co drugi pewnie mnie zje, aha, i tak słyszę to ciągle [F#m] pizdo
Co drugi pewnie mnie zje, aha, i tak biorę, a płaci mi [D] hip-hop
Urewa, urewa, urewa, [F#] urewa, mi mówi, mi mówi
Co druga [D] kurewa, nie potrzeba mi nikt, kogo pierdolę to jak bo
No bo, no bo skoro to bolo, to po co te cipy [D] pierdolą
Ale przeciąż do góry unoszę się jak [F#m] dym
I może spadam często, bo jestem [D] ponad tym co pierdolą ludzie
Niewiele [F#m] mogą mi już dorosnienia powrócię, bo szkoda moich [D] słów
Ale przeciąż do góry unoszę się [F#m] jak dym
I może spadam często, bo jestem [D] ponad tym co pierdolą ludzie
Niewiele mogą [F#m] mi już dorosnienia powrócię, bo szkoda [D] moich słów
Ja jestem ponad tym, ty jesteś [F#m] ponad tym
I chyba już myślę, że pierdolę [A] problem
Ja [D] jestem ponad tym, ty jesteś [F#] ponad tym
Bo liczą się chwile, ale tylko [D] te wolne
Nie słuchaj ludzi, bo mówię mu od rzeczy, a prawda tu sama od zawsze się broni
[F#] A jeśli wyciągasz mi brudy na przeciw, to przyłóż sobie dziś dwa palce do [D] skroni
Tato mi nie dał na studio, tato mi nie dał na [F#] chatę
Nigdy nie kupiłem lajku, nigdy nie zrobię za szmatę
[D] Choć znałem szmatę, tu nie jedną była, ze mną [F#m] było fajnie
Później brudy, internety, po [D] pijaku niższe vibem
Chyba wyszedłem z [A] ukrycia, bo życie nam ciągle [F#] nalicza ten strach, ten strach
[D] Jestem facetem, czasami też pękam i wolę tak po prostu jeść [F#m] sobie walium
Niż robić zabawę jak typy, chcąc babą swoją wymienia się karnetem w [D] solarium
Ale czy wciąż do góry unoszę się jak [F#m] dym
I może spadam często, [F#] to jestem [D] ponad tym
Co pierdolą ludzie, niewiele [F#m] mogą
I bo w sto już nie radzą ludzie, bo szkoda moich [D] słów
Ale czy wciąż do góry unoszę się [F#m] jak dym
I może spadam często, to jestem [D] ponad tym
Co pierdolą ludzie, niewiele mogą
[F#m] I bo w sto już nie radzą ludzie, bo szkoda [D] moich słów
Ja jestem ponad tym i jesteś [Bm] ponad [F#] tym
I chyba już myślę, że pierdolę [D] problem
Ja jestem ponad tym i [F#m] jesteś ponad tym
[D] Bo liczą się chwile, ale tylko te wolne
[A] [A#]
[F#] [N]
[D] Robię to po to by żyć jak król, a nie mieć ciągłe te wątpliwości
[F#m] Bo mamy ciągle tu życia w chuj, niektórych dawno już pali zazdrości
Moi znajomi tu biorą kredyty, a co weekend w melo by [F#m] przejebać siano
Chyba się w końcu zerwałem ze smyczy, bo no te są piękne, a gorzej jest rano
[D] Wysrane mamy z czymi się udało, bo chciałem tylko tu jechać na [F#] całość
A paru idiotów myli się ciągle, bo mylą tu ciągle porażkę [D] z wygraną
Co drugi pewnie mnie zje, aha, i tak słyszę to ciągle [F#m] pizdo
Co drugi pewnie mnie zje, aha, i tak biorę, a płaci mi [D] hip-hop
Urewa, urewa, urewa, [F#] urewa, mi mówi, mi mówi
Co druga [D] kurewa, nie potrzeba mi nikt, kogo pierdolę to jak bo
No bo, no bo skoro to bolo, to po co te cipy [D] pierdolą
Ale przeciąż do góry unoszę się jak [F#m] dym
I może spadam często, bo jestem [D] ponad tym co pierdolą ludzie
Niewiele [F#m] mogą mi już dorosnienia powrócię, bo szkoda moich [D] słów
Ale przeciąż do góry unoszę się [F#m] jak dym
I może spadam często, bo jestem [D] ponad tym co pierdolą ludzie
Niewiele mogą [F#m] mi już dorosnienia powrócię, bo szkoda [D] moich słów
Ja jestem ponad tym, ty jesteś [F#m] ponad tym
I chyba już myślę, że pierdolę [A] problem
Ja [D] jestem ponad tym, ty jesteś [F#] ponad tym
Bo liczą się chwile, ale tylko [D] te wolne
Nie słuchaj ludzi, bo mówię mu od rzeczy, a prawda tu sama od zawsze się broni
[F#] A jeśli wyciągasz mi brudy na przeciw, to przyłóż sobie dziś dwa palce do [D] skroni
Tato mi nie dał na studio, tato mi nie dał na [F#] chatę
Nigdy nie kupiłem lajku, nigdy nie zrobię za szmatę
[D] Choć znałem szmatę, tu nie jedną była, ze mną [F#m] było fajnie
Później brudy, internety, po [D] pijaku niższe vibem
Chyba wyszedłem z [A] ukrycia, bo życie nam ciągle [F#] nalicza ten strach, ten strach
[D] Jestem facetem, czasami też pękam i wolę tak po prostu jeść [F#m] sobie walium
Niż robić zabawę jak typy, chcąc babą swoją wymienia się karnetem w [D] solarium
Ale czy wciąż do góry unoszę się jak [F#m] dym
I może spadam często, [F#] to jestem [D] ponad tym
Co pierdolą ludzie, niewiele [F#m] mogą
I bo w sto już nie radzą ludzie, bo szkoda moich [D] słów
Ale czy wciąż do góry unoszę się [F#m] jak dym
I może spadam często, to jestem [D] ponad tym
Co pierdolą ludzie, niewiele mogą
[F#m] I bo w sto już nie radzą ludzie, bo szkoda [D] moich słów
Ja jestem ponad tym i jesteś [Bm] ponad [F#] tym
I chyba już myślę, że pierdolę [D] problem
Ja jestem ponad tym i [F#m] jesteś ponad tym
[D] Bo liczą się chwile, ale tylko te wolne
[A] [A#]
[F#] [N]
Key:
D
F#m
F#
A
Bm
D
F#m
F#
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [F#] _ _ _ _ [F#m] _
_ _ _ _ _ [D] Robię to po to by żyć jak król, a nie mieć ciągłe te wątpliwości
[F#m] Bo mamy ciągle tu życia w chuj, niektórych dawno już pali zazdrości
Moi znajomi tu biorą kredyty, a co weekend w melo by [F#m] przejebać siano
Chyba się w końcu zerwałem ze smyczy, bo no te są piękne, a gorzej jest rano
[D] Wysrane mamy z czymi się udało, bo chciałem tylko tu jechać na [F#] całość
A paru idiotów myli się ciągle, bo mylą tu ciągle porażkę [D] z wygraną
Co drugi pewnie mnie zje, aha, i tak słyszę to ciągle [F#m] pizdo
Co drugi pewnie mnie zje, aha, i tak biorę, a płaci mi [D] hip-hop
Urewa, urewa, urewa, [F#] urewa, mi mówi, mi mówi
Co druga [D] kurewa, nie potrzeba mi nikt, kogo pierdolę to jak bo
No bo, no bo skoro to bolo, to po co te cipy [D] pierdolą
Ale przeciąż do góry unoszę się jak [F#m] dym
I może spadam często, bo jestem [D] ponad tym co pierdolą ludzie
Niewiele [F#m] mogą mi już dorosnienia powrócię, bo szkoda moich [D] słów
Ale przeciąż do góry unoszę się [F#m] jak dym
I może spadam często, bo jestem [D] ponad tym co pierdolą ludzie
Niewiele mogą [F#m] mi już dorosnienia powrócię, bo szkoda [D] moich słów
Ja jestem ponad tym, ty jesteś [F#m] ponad tym
I chyba już myślę, że pierdolę [A] problem
Ja [D] jestem ponad tym, ty jesteś [F#] ponad tym
Bo liczą się chwile, ale tylko [D] te wolne
Nie słuchaj ludzi, bo mówię mu od rzeczy, a prawda tu sama od zawsze się broni
[F#] A jeśli wyciągasz mi brudy na przeciw, to przyłóż sobie dziś dwa palce do [D] skroni
Tato mi nie dał na studio, tato mi nie dał na [F#] chatę
Nigdy nie kupiłem lajku, nigdy nie zrobię za szmatę
[D] Choć znałem szmatę, tu nie jedną była, ze mną [F#m] było fajnie
Później brudy, internety, po [D] pijaku niższe vibem
Chyba wyszedłem z [A] ukrycia, bo życie nam ciągle [F#] nalicza ten strach, ten strach _
[D] Jestem facetem, czasami też pękam i wolę tak po prostu jeść [F#m] sobie walium
Niż robić zabawę jak typy, chcąc babą swoją wymienia się karnetem w [D] solarium _ _ _ _
_ _ _ _ _ Ale czy wciąż do góry unoszę się jak [F#m] dym
I może spadam często, [F#] to jestem [D] ponad tym
Co pierdolą ludzie, niewiele [F#m] mogą
I bo w sto już nie radzą ludzie, bo szkoda moich [D] słów
Ale czy wciąż do góry unoszę się [F#m] jak dym
I może spadam często, to jestem [D] ponad tym
Co pierdolą ludzie, niewiele mogą
[F#m] I bo w sto już nie radzą ludzie, bo szkoda [D] moich słów
Ja jestem ponad tym i jesteś [Bm] ponad [F#] tym
I chyba już myślę, że pierdolę [D] problem
Ja jestem ponad tym i [F#m] jesteś ponad tym
[D] Bo liczą się chwile, ale tylko te wolne
_ [A] _ _ _ _ _ _ [A#] _ _ _
[F#] _ _ _ [N] _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [F#] _ _ _ _ [F#m] _
_ _ _ _ _ [D] Robię to po to by żyć jak król, a nie mieć ciągłe te wątpliwości
[F#m] Bo mamy ciągle tu życia w chuj, niektórych dawno już pali zazdrości
Moi znajomi tu biorą kredyty, a co weekend w melo by [F#m] przejebać siano
Chyba się w końcu zerwałem ze smyczy, bo no te są piękne, a gorzej jest rano
[D] Wysrane mamy z czymi się udało, bo chciałem tylko tu jechać na [F#] całość
A paru idiotów myli się ciągle, bo mylą tu ciągle porażkę [D] z wygraną
Co drugi pewnie mnie zje, aha, i tak słyszę to ciągle [F#m] pizdo
Co drugi pewnie mnie zje, aha, i tak biorę, a płaci mi [D] hip-hop
Urewa, urewa, urewa, [F#] urewa, mi mówi, mi mówi
Co druga [D] kurewa, nie potrzeba mi nikt, kogo pierdolę to jak bo
No bo, no bo skoro to bolo, to po co te cipy [D] pierdolą
Ale przeciąż do góry unoszę się jak [F#m] dym
I może spadam często, bo jestem [D] ponad tym co pierdolą ludzie
Niewiele [F#m] mogą mi już dorosnienia powrócię, bo szkoda moich [D] słów
Ale przeciąż do góry unoszę się [F#m] jak dym
I może spadam często, bo jestem [D] ponad tym co pierdolą ludzie
Niewiele mogą [F#m] mi już dorosnienia powrócię, bo szkoda [D] moich słów
Ja jestem ponad tym, ty jesteś [F#m] ponad tym
I chyba już myślę, że pierdolę [A] problem
Ja [D] jestem ponad tym, ty jesteś [F#] ponad tym
Bo liczą się chwile, ale tylko [D] te wolne
Nie słuchaj ludzi, bo mówię mu od rzeczy, a prawda tu sama od zawsze się broni
[F#] A jeśli wyciągasz mi brudy na przeciw, to przyłóż sobie dziś dwa palce do [D] skroni
Tato mi nie dał na studio, tato mi nie dał na [F#] chatę
Nigdy nie kupiłem lajku, nigdy nie zrobię za szmatę
[D] Choć znałem szmatę, tu nie jedną była, ze mną [F#m] było fajnie
Później brudy, internety, po [D] pijaku niższe vibem
Chyba wyszedłem z [A] ukrycia, bo życie nam ciągle [F#] nalicza ten strach, ten strach _
[D] Jestem facetem, czasami też pękam i wolę tak po prostu jeść [F#m] sobie walium
Niż robić zabawę jak typy, chcąc babą swoją wymienia się karnetem w [D] solarium _ _ _ _
_ _ _ _ _ Ale czy wciąż do góry unoszę się jak [F#m] dym
I może spadam często, [F#] to jestem [D] ponad tym
Co pierdolą ludzie, niewiele [F#m] mogą
I bo w sto już nie radzą ludzie, bo szkoda moich [D] słów
Ale czy wciąż do góry unoszę się [F#m] jak dym
I może spadam często, to jestem [D] ponad tym
Co pierdolą ludzie, niewiele mogą
[F#m] I bo w sto już nie radzą ludzie, bo szkoda [D] moich słów
Ja jestem ponad tym i jesteś [Bm] ponad [F#] tym
I chyba już myślę, że pierdolę [D] problem
Ja jestem ponad tym i [F#m] jesteś ponad tym
[D] Bo liczą się chwile, ale tylko te wolne
_ [A] _ _ _ _ _ _ [A#] _ _ _
[F#] _ _ _ [N] _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _