Chords for schafter - ridin' round the town w czyimś bel air
Tempo:
101.25 bpm
Chords used:
Abm
B
Ebm
Ab
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Abm]
[B]
Czasem krzyczą do mnie meble
Modlę się by nigdy nie ożyły
Run around the town w czyimś BR
Po godzinach robię rzeczy jako Billy
Do szuflady na wybitach po angielsku płynie real talk
Wielka szkoda, że nie może Cię posłuchać
Na zaplecze wejście tylko na nazwisko
Kątem nad górzy za dwa lata robię pull up
I tak hulam
I tak mija cały dzień z głową w mura
Żuć to na fula
Żu-Żu-Żu-Żuć to na fula
I tak hulam
I tak mija cały dzień z głową w mura
Żuć to na fula
Żu-Żu-Żu-Żuć to na fula
Chciałbym Mercedes
Ej, chwer, nie dom typu Belweder
Na razie budzi kurier DPD
Na razie świtam tylko Per Predes
Nowy dzień, nowy dolar
Nowy sen, nowy szum gdzieś na forach
Nowa pieśń, nowy beat, stara żona
Brzydliwych, pustych głów, stary tłum na peronach
O, lewy punkt, o
Nie odkrywaj swoich kart, nie pokazuj leśnictwu, wziął
O, bo cię stukną, o
Motapenest tam do kiściu wjeździ gówno
Jazda jak autopilot
Odynarny jak z banki, filon jak z ramki
Widok jak w bramki, piłą kiedy kładę na bitakiem vs takim stilo
Kiedyś się przebiłem z taką siłą
Wielkie dzięki zarzucony bilon
Ej, ze mną bitki w restauracji jest nam bardzo [Ebm] miło
[Abm] Czasem krzyczą do mnie meble
Modlę się, by nigdy nie oszukał
Runa runa tam w czymś be-e
O, w godzinach robię rzeczy jak bile
I w szuflady na freebite'ach po angielsku płonie real doll
Tak szkoda, że nie mogę ci posłuchać
Szkoda, na zaplecze wejście tylko na nazwisko
Kompotek duży za dwa lata, robię pula
Tak mnie cały dzień zgubam w murach
No, rzuć to na fula
Rzuć to na fula
[Ab]
[B]
Czasem krzyczą do mnie meble
Modlę się by nigdy nie ożyły
Run around the town w czyimś BR
Po godzinach robię rzeczy jako Billy
Do szuflady na wybitach po angielsku płynie real talk
Wielka szkoda, że nie może Cię posłuchać
Na zaplecze wejście tylko na nazwisko
Kątem nad górzy za dwa lata robię pull up
I tak hulam
I tak mija cały dzień z głową w mura
Żuć to na fula
Żu-Żu-Żu-Żuć to na fula
I tak hulam
I tak mija cały dzień z głową w mura
Żuć to na fula
Żu-Żu-Żu-Żuć to na fula
Chciałbym Mercedes
Ej, chwer, nie dom typu Belweder
Na razie budzi kurier DPD
Na razie świtam tylko Per Predes
Nowy dzień, nowy dolar
Nowy sen, nowy szum gdzieś na forach
Nowa pieśń, nowy beat, stara żona
Brzydliwych, pustych głów, stary tłum na peronach
O, lewy punkt, o
Nie odkrywaj swoich kart, nie pokazuj leśnictwu, wziął
O, bo cię stukną, o
Motapenest tam do kiściu wjeździ gówno
Jazda jak autopilot
Odynarny jak z banki, filon jak z ramki
Widok jak w bramki, piłą kiedy kładę na bitakiem vs takim stilo
Kiedyś się przebiłem z taką siłą
Wielkie dzięki zarzucony bilon
Ej, ze mną bitki w restauracji jest nam bardzo [Ebm] miło
[Abm] Czasem krzyczą do mnie meble
Modlę się, by nigdy nie oszukał
Runa runa tam w czymś be-e
O, w godzinach robię rzeczy jak bile
I w szuflady na freebite'ach po angielsku płonie real doll
Tak szkoda, że nie mogę ci posłuchać
Szkoda, na zaplecze wejście tylko na nazwisko
Kompotek duży za dwa lata, robię pula
Tak mnie cały dzień zgubam w murach
No, rzuć to na fula
Rzuć to na fula
[Ab]
Key:
Abm
B
Ebm
Ab
Abm
B
Ebm
Ab
_ _ _ _ [Abm] _ _ _ _
_ _ [B] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ Czasem krzyczą do mnie meble
Modlę się by nigdy nie ożyły
Run around the town w czyimś BR
Po godzinach robię rzeczy jako Billy
Do szuflady na wybitach po angielsku płynie real talk
Wielka szkoda, że nie może Cię posłuchać
Na zaplecze wejście tylko na nazwisko
Kątem nad górzy za dwa lata robię pull up
I tak hulam
I tak mija cały dzień z głową w mura
_ Żuć to na fula
Żu-Żu-Żu-Żuć to na fula
I tak hulam
I tak mija cały dzień z głową w mura
_ Żuć to na fula
Żu-Żu-Żu-Żuć to na fula
Chciałbym Mercedes
Ej, chwer, nie dom typu Belweder
Na razie budzi kurier DPD
Na razie świtam tylko Per Predes
Nowy dzień, nowy dolar
Nowy sen, nowy szum gdzieś na forach
Nowa pieśń, nowy beat, stara żona
Brzydliwych, pustych głów, stary tłum na peronach
O, lewy punkt, o
Nie odkrywaj swoich kart, nie pokazuj leśnictwu, wziął
O, bo cię stukną, o
Motapenest tam do kiściu wjeździ gówno
Jazda jak autopilot
Odynarny jak z banki, filon jak z ramki
Widok jak w bramki, piłą kiedy kładę na bitakiem vs takim stilo
Kiedyś się przebiłem z taką siłą
Wielkie dzięki zarzucony bilon
Ej, ze mną bitki w restauracji jest nam bardzo [Ebm] miło
[Abm] Czasem krzyczą do mnie meble
Modlę się, by nigdy nie oszukał
Runa runa tam w czymś be-e
O, w godzinach robię rzeczy jak bile
I w szuflady na freebite'ach po angielsku płonie real doll
Tak szkoda, że nie mogę ci posłuchać
Szkoda, na zaplecze wejście tylko na nazwisko
Kompotek duży za dwa lata, robię pula
Tak _ _ mnie cały dzień zgubam w murach
No, rzuć to na fula
Rzuć to na fula
[Ab] _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ [B] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ Czasem krzyczą do mnie meble
Modlę się by nigdy nie ożyły
Run around the town w czyimś BR
Po godzinach robię rzeczy jako Billy
Do szuflady na wybitach po angielsku płynie real talk
Wielka szkoda, że nie może Cię posłuchać
Na zaplecze wejście tylko na nazwisko
Kątem nad górzy za dwa lata robię pull up
I tak hulam
I tak mija cały dzień z głową w mura
_ Żuć to na fula
Żu-Żu-Żu-Żuć to na fula
I tak hulam
I tak mija cały dzień z głową w mura
_ Żuć to na fula
Żu-Żu-Żu-Żuć to na fula
Chciałbym Mercedes
Ej, chwer, nie dom typu Belweder
Na razie budzi kurier DPD
Na razie świtam tylko Per Predes
Nowy dzień, nowy dolar
Nowy sen, nowy szum gdzieś na forach
Nowa pieśń, nowy beat, stara żona
Brzydliwych, pustych głów, stary tłum na peronach
O, lewy punkt, o
Nie odkrywaj swoich kart, nie pokazuj leśnictwu, wziął
O, bo cię stukną, o
Motapenest tam do kiściu wjeździ gówno
Jazda jak autopilot
Odynarny jak z banki, filon jak z ramki
Widok jak w bramki, piłą kiedy kładę na bitakiem vs takim stilo
Kiedyś się przebiłem z taką siłą
Wielkie dzięki zarzucony bilon
Ej, ze mną bitki w restauracji jest nam bardzo [Ebm] miło
[Abm] Czasem krzyczą do mnie meble
Modlę się, by nigdy nie oszukał
Runa runa tam w czymś be-e
O, w godzinach robię rzeczy jak bile
I w szuflady na freebite'ach po angielsku płonie real doll
Tak szkoda, że nie mogę ci posłuchać
Szkoda, na zaplecze wejście tylko na nazwisko
Kompotek duży za dwa lata, robię pula
Tak _ _ mnie cały dzień zgubam w murach
No, rzuć to na fula
Rzuć to na fula
[Ab] _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _