Chords for Sławek Uniatowski - Fredzio / Mieczysław Fogg
Tempo:
95.05 bpm
Chords used:
A
E
B
Am
D
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[D] [A] [E]
[A] Idę nocą, smutny młodzian przez ulicę Fretta
[D] Szukam [F#] Fredzia, gdzie się [Bm] podział, szach był u [D] Bukieta
Wtem [Fm] podchodzi do mnie [Em] Bubek, także z [A] knajpki wraca
Nic nie [F#] mówi, wali w [Bm] ucho, nie [A] wiadomo za co
[F] Potem się przygląda [B] i nagle [A] zmienia ton
[E] A przepraszam, to pomyłka, myślałem, że to on
[Am] Dlaczego właśnie mnie, przepraszam, nie ten pech spotyka?
[B] Dlaczego [E] właśnie ja, [Am] przepraszam, od takich cierpię szykan?
Dlaczego właśnie on, przepraszam, do mnie jest podobny?
[B] Dlaczego [E] właśnie ja, [Am] przepraszam, wszystko biorę w błysk?
[Dm] Na przykład [B] gdybym wiedział, bym razem z [C] Fredziem stał
[B] No obcy piłby Fredzia, a ja bym [E] sobie zgał
[Am] Dlaczego właśnie ja, przepraszam, Fredzio, pospę spać?
[B] A ja za [E] niego, ja [Am] pechowiec, w ucho [A] muszę wrać
[E]
[A] Fredzia [C#m] trafi, jedna [A] troska to, że jest dziobaty
[D] Ja mam [F#] gorszą karę [Bm] boską, bo jestem żonaty
[D] Fredzio za to żyje [Em] sobie, ma [A] spokojną głowę
Ja mam w [F#] domu wiekło kobiet, żony [A] i treściowe
[F] Żonka stara, mimo to [B] ciągle jakoś [A] pieści się
[E] Mężuś, dzidziuś, guguś, kotuś, cholera, bierze mnie
[Am] Dlaczego właśnie ja, przepraszam, takie znalazł cudo?
[B] Dlaczego [E] właśnie ja, [Am] przepraszam, mam małżonkę rudą?
Na milion mężczyzn, ja przepraszam, muszę być ofiarą
[B] Dlaczego [E] inni na [Am] wolności chodzą, a ja nie?
[Dm] Na przykład [B] gdybym wiedział, [C] że Fredzio by ją chciał
[B] Gdybym zbadał jej Fredzia, a sam bym [E] sobie zwiał
[Am] Dlaczego właśnie ja, przepraszam, żyję jak ten pies?
[B] A on [E] kawaler nie wie, co to małżeńska [Am] dola jest
[A] [D] [A] [E]
[A] Lubię [C#m] chodzić do [F#m] ogrodu [A] zoologicznego
[D] Patrzeć [F#] na lwa chlubę [Bm] rodu, króla zwierzęcego
[D] Czasem myślę se [Em] ukradkiem, czy źle [A] jest zwierzęto?
Żarcia [F#] mają, [Bm] dostawkiem całe [A] życie [F] święto
A ja biedny [A] alkoholik, cóż ja zżykam, a?
[E] Nikt się [Em] mną nie [E] opiekuje, a żarcia [C#m] szukam sam
[Am] Dlaczego właśnie ja, przepraszam, małpą być nie mogę?
[B] Dlaczego [E] taki lew, [Am] przepraszam, wieść ma życie błogie?
Dlaczego nie mam, ja przepraszam, darmo mieć mieszkania?
[B] Nie płacić [E] czynszu, jeść [Am] orzyszki, własną żonę gryźć
[Dm] Słoń milszy [B] od miedźwiedzia, swój trąbl [C] by mi dał
[B] Obsikałbym nią Fredzia, a potem [E] bym se zwiał
[Am] Dlaczego właśnie ja, przepraszam, zastanówmy się
[B] Bo małpą [E] pić nie dają [Am] wódki, pardon, to [A] ja już wolę nie
[A] Idę nocą, smutny młodzian przez ulicę Fretta
[D] Szukam [F#] Fredzia, gdzie się [Bm] podział, szach był u [D] Bukieta
Wtem [Fm] podchodzi do mnie [Em] Bubek, także z [A] knajpki wraca
Nic nie [F#] mówi, wali w [Bm] ucho, nie [A] wiadomo za co
[F] Potem się przygląda [B] i nagle [A] zmienia ton
[E] A przepraszam, to pomyłka, myślałem, że to on
[Am] Dlaczego właśnie mnie, przepraszam, nie ten pech spotyka?
[B] Dlaczego [E] właśnie ja, [Am] przepraszam, od takich cierpię szykan?
Dlaczego właśnie on, przepraszam, do mnie jest podobny?
[B] Dlaczego [E] właśnie ja, [Am] przepraszam, wszystko biorę w błysk?
[Dm] Na przykład [B] gdybym wiedział, bym razem z [C] Fredziem stał
[B] No obcy piłby Fredzia, a ja bym [E] sobie zgał
[Am] Dlaczego właśnie ja, przepraszam, Fredzio, pospę spać?
[B] A ja za [E] niego, ja [Am] pechowiec, w ucho [A] muszę wrać
[E]
[A] Fredzia [C#m] trafi, jedna [A] troska to, że jest dziobaty
[D] Ja mam [F#] gorszą karę [Bm] boską, bo jestem żonaty
[D] Fredzio za to żyje [Em] sobie, ma [A] spokojną głowę
Ja mam w [F#] domu wiekło kobiet, żony [A] i treściowe
[F] Żonka stara, mimo to [B] ciągle jakoś [A] pieści się
[E] Mężuś, dzidziuś, guguś, kotuś, cholera, bierze mnie
[Am] Dlaczego właśnie ja, przepraszam, takie znalazł cudo?
[B] Dlaczego [E] właśnie ja, [Am] przepraszam, mam małżonkę rudą?
Na milion mężczyzn, ja przepraszam, muszę być ofiarą
[B] Dlaczego [E] inni na [Am] wolności chodzą, a ja nie?
[Dm] Na przykład [B] gdybym wiedział, [C] że Fredzio by ją chciał
[B] Gdybym zbadał jej Fredzia, a sam bym [E] sobie zwiał
[Am] Dlaczego właśnie ja, przepraszam, żyję jak ten pies?
[B] A on [E] kawaler nie wie, co to małżeńska [Am] dola jest
[A] [D] [A] [E]
[A] Lubię [C#m] chodzić do [F#m] ogrodu [A] zoologicznego
[D] Patrzeć [F#] na lwa chlubę [Bm] rodu, króla zwierzęcego
[D] Czasem myślę se [Em] ukradkiem, czy źle [A] jest zwierzęto?
Żarcia [F#] mają, [Bm] dostawkiem całe [A] życie [F] święto
A ja biedny [A] alkoholik, cóż ja zżykam, a?
[E] Nikt się [Em] mną nie [E] opiekuje, a żarcia [C#m] szukam sam
[Am] Dlaczego właśnie ja, przepraszam, małpą być nie mogę?
[B] Dlaczego [E] taki lew, [Am] przepraszam, wieść ma życie błogie?
Dlaczego nie mam, ja przepraszam, darmo mieć mieszkania?
[B] Nie płacić [E] czynszu, jeść [Am] orzyszki, własną żonę gryźć
[Dm] Słoń milszy [B] od miedźwiedzia, swój trąbl [C] by mi dał
[B] Obsikałbym nią Fredzia, a potem [E] bym se zwiał
[Am] Dlaczego właśnie ja, przepraszam, zastanówmy się
[B] Bo małpą [E] pić nie dają [Am] wódki, pardon, to [A] ja już wolę nie
Key:
A
E
B
Am
D
A
E
B
_ _ [D] _ [A] _ _ _ [E] _ _
[A] Idę nocą, smutny młodzian przez ulicę Fretta
[D] Szukam [F#] Fredzia, gdzie się [Bm] podział, szach był u [D] Bukieta
Wtem [Fm] podchodzi do mnie [Em] Bubek, także z [A] knajpki wraca
Nic nie [F#] mówi, wali w [Bm] ucho, nie [A] wiadomo za co
[F] Potem się przygląda [B] i nagle [A] zmienia ton
[E] A przepraszam, to pomyłka, myślałem, że to on
[Am] Dlaczego właśnie mnie, przepraszam, nie ten pech spotyka?
[B] Dlaczego [E] właśnie ja, [Am] przepraszam, od takich cierpię szykan?
Dlaczego właśnie on, przepraszam, do mnie jest podobny?
[B] Dlaczego [E] właśnie ja, [Am] przepraszam, wszystko biorę w błysk?
[Dm] Na przykład [B] gdybym wiedział, bym razem z [C] Fredziem stał
[B] No obcy piłby Fredzia, a ja bym [E] sobie zgał
[Am] Dlaczego właśnie ja, przepraszam, Fredzio, pospę spać?
[B] A ja za [E] niego, ja [Am] pechowiec, w ucho [A] muszę wrać
_ _ _ _ _ _ [E] _ _
[A] Fredzia [C#m] trafi, jedna [A] troska to, że jest dziobaty
[D] Ja mam [F#] gorszą karę [Bm] boską, bo jestem żonaty
[D] Fredzio za to żyje [Em] sobie, ma [A] spokojną głowę
Ja mam w [F#] domu wiekło kobiet, żony [A] i treściowe
[F] Żonka stara, mimo to [B] ciągle jakoś [A] pieści się
[E] Mężuś, dzidziuś, guguś, kotuś, cholera, bierze mnie
[Am] Dlaczego właśnie ja, przepraszam, takie znalazł cudo?
[B] Dlaczego [E] właśnie ja, [Am] przepraszam, mam małżonkę rudą?
Na milion mężczyzn, ja przepraszam, muszę być ofiarą _
[B] Dlaczego [E] inni na [Am] wolności chodzą, a ja nie?
[Dm] Na przykład [B] gdybym wiedział, [C] że Fredzio by ją chciał
[B] Gdybym zbadał jej Fredzia, a sam bym [E] sobie zwiał
[Am] Dlaczego właśnie ja, przepraszam, żyję jak ten pies?
[B] A on [E] kawaler nie wie, co to małżeńska [Am] dola jest
[A] _ _ [D] _ [A] _ _ _ [E] _ _
[A] Lubię [C#m] chodzić do [F#m] ogrodu [A] zoologicznego _
[D] Patrzeć [F#] na lwa chlubę [Bm] rodu, króla zwierzęcego _
[D] Czasem myślę se [Em] ukradkiem, czy źle [A] jest zwierzęto?
Żarcia [F#] mają, [Bm] dostawkiem całe [A] życie [F] święto
A ja biedny [A] alkoholik, cóż ja zżykam, a?
[E] Nikt się [Em] mną nie [E] opiekuje, a żarcia [C#m] szukam sam
[Am] Dlaczego właśnie ja, przepraszam, małpą być nie mogę?
[B] Dlaczego [E] taki lew, [Am] przepraszam, wieść ma życie błogie?
Dlaczego nie mam, ja przepraszam, darmo mieć mieszkania?
[B] Nie płacić [E] czynszu, jeść [Am] orzyszki, własną żonę gryźć
[Dm] Słoń milszy [B] od miedźwiedzia, swój trąbl [C] by mi dał
[B] _ Obsikałbym nią Fredzia, a potem [E] bym se zwiał
[Am] Dlaczego właśnie ja, przepraszam, zastanówmy się
[B] Bo małpą [E] pić nie dają [Am] wódki, pardon, to [A] ja już wolę nie
[A] Idę nocą, smutny młodzian przez ulicę Fretta
[D] Szukam [F#] Fredzia, gdzie się [Bm] podział, szach był u [D] Bukieta
Wtem [Fm] podchodzi do mnie [Em] Bubek, także z [A] knajpki wraca
Nic nie [F#] mówi, wali w [Bm] ucho, nie [A] wiadomo za co
[F] Potem się przygląda [B] i nagle [A] zmienia ton
[E] A przepraszam, to pomyłka, myślałem, że to on
[Am] Dlaczego właśnie mnie, przepraszam, nie ten pech spotyka?
[B] Dlaczego [E] właśnie ja, [Am] przepraszam, od takich cierpię szykan?
Dlaczego właśnie on, przepraszam, do mnie jest podobny?
[B] Dlaczego [E] właśnie ja, [Am] przepraszam, wszystko biorę w błysk?
[Dm] Na przykład [B] gdybym wiedział, bym razem z [C] Fredziem stał
[B] No obcy piłby Fredzia, a ja bym [E] sobie zgał
[Am] Dlaczego właśnie ja, przepraszam, Fredzio, pospę spać?
[B] A ja za [E] niego, ja [Am] pechowiec, w ucho [A] muszę wrać
_ _ _ _ _ _ [E] _ _
[A] Fredzia [C#m] trafi, jedna [A] troska to, że jest dziobaty
[D] Ja mam [F#] gorszą karę [Bm] boską, bo jestem żonaty
[D] Fredzio za to żyje [Em] sobie, ma [A] spokojną głowę
Ja mam w [F#] domu wiekło kobiet, żony [A] i treściowe
[F] Żonka stara, mimo to [B] ciągle jakoś [A] pieści się
[E] Mężuś, dzidziuś, guguś, kotuś, cholera, bierze mnie
[Am] Dlaczego właśnie ja, przepraszam, takie znalazł cudo?
[B] Dlaczego [E] właśnie ja, [Am] przepraszam, mam małżonkę rudą?
Na milion mężczyzn, ja przepraszam, muszę być ofiarą _
[B] Dlaczego [E] inni na [Am] wolności chodzą, a ja nie?
[Dm] Na przykład [B] gdybym wiedział, [C] że Fredzio by ją chciał
[B] Gdybym zbadał jej Fredzia, a sam bym [E] sobie zwiał
[Am] Dlaczego właśnie ja, przepraszam, żyję jak ten pies?
[B] A on [E] kawaler nie wie, co to małżeńska [Am] dola jest
[A] _ _ [D] _ [A] _ _ _ [E] _ _
[A] Lubię [C#m] chodzić do [F#m] ogrodu [A] zoologicznego _
[D] Patrzeć [F#] na lwa chlubę [Bm] rodu, króla zwierzęcego _
[D] Czasem myślę se [Em] ukradkiem, czy źle [A] jest zwierzęto?
Żarcia [F#] mają, [Bm] dostawkiem całe [A] życie [F] święto
A ja biedny [A] alkoholik, cóż ja zżykam, a?
[E] Nikt się [Em] mną nie [E] opiekuje, a żarcia [C#m] szukam sam
[Am] Dlaczego właśnie ja, przepraszam, małpą być nie mogę?
[B] Dlaczego [E] taki lew, [Am] przepraszam, wieść ma życie błogie?
Dlaczego nie mam, ja przepraszam, darmo mieć mieszkania?
[B] Nie płacić [E] czynszu, jeść [Am] orzyszki, własną żonę gryźć
[Dm] Słoń milszy [B] od miedźwiedzia, swój trąbl [C] by mi dał
[B] _ Obsikałbym nią Fredzia, a potem [E] bym se zwiał
[Am] Dlaczego właśnie ja, przepraszam, zastanówmy się
[B] Bo małpą [E] pić nie dają [Am] wódki, pardon, to [A] ja już wolę nie