Chords for Quebonafide - ŁAJZA

Tempo:
120.15 bpm
Chords used:

A

Am

D

E

G

Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Show Tuner
Quebonafide - ŁAJZA chords
Start Jamming...
Mój bóg to studia bez [Am] dna, patrząc w lustro nie poznaje się [A] sam.
Mój wróg największy to ja, świeciły dla mnie latarnie za dnia.
A w noc chowałem pod stół, silną wolę i się czułem jak szturm.
Mój [Am] bóg to studia bez dna, [A] już nie poznaje się [E] sam.
Znowu [A] widzę, [D] błyski [A]
bar [A] pełny szkło, przez to zło ciągle przypominam.
[D]
Wyjdzie w słup śmiech [A] i dziwka pod brud i do [Am] piekła skrót.
[D] Dobrze znam, byłem tam, [Am] byłem tam, do piekła skrót.
[D]
[Am]
Szybko [A] nam [Am] się nudzi raj, krzyczą [D] diabły [Am] wrócią.
Tam, na ulicy, gdzie [G] mówiły [D]
dobry [Am] wieczór,
[A] złe [E] dziewczyny.
[A] Poczucie winy wysyła do mnie złe znaki jak syny.
Znam miejsca, w których uczucia są brudne, a myśli poskudne jak pijackie szczyny.
Speluny, meliny, ludzie wiebani jak szczury w labiryn.
Wchodzisz tutaj, kiedy nie możesz usnąć, wypełniony pustką jest uszno i dym i solą na ranę.
Sypałem braci o piątej nad ranem, znam podążanie za złym [Am] pożądaniem.
I na ćpanę panie stające się ciałem i taniec na czerwonym [Am] świetle.
Noce między niebem i piekłem, [B] powroty opuszczonym mokrem, ta [E] szyba nie pęknie, ale
Znowu [A] widzę, błyski [D] [A]
bar pełny szkło, [A] przez to zło ciągle przypominam.
Co [D] to jest?
Być od sum, [A] śmierć i dziw, kilka ur, do [Am]
piekła skrót!
[D] Dobrze znam, [A] byłem tam, [Am] byłem tam, do piekła skrót!
[D] Dobrze [A] znam, byłem tam, byłem tam, [Am] do piekła skrót!
Szybko nam [F] się budzi [A] raj.
[D]
[A] Zło jak [D] skurwysyn, pamiętam usta o poszmaku łychy.
Mój głos sumienia, choć snu nie [Am] podzierał, do teraz czasami coś krzyczy, nie słyszysz?
No jasne, że nie, właściwie to rozpaczliwie się drze.
Pamiętam smutne uśmiechy i grzechy, te bordowe [E] ściany, no i biały [A] lęk.
Sprane ręczniki i mydła, męczarnie tak jak zwierzę w sidłach.
Na początku [Am] słodkie jak gumy do rzucia, uczucia z którymi nie wygrasz i których chcesz jeszcze.
Noce między niebem a piekłem, [Em] powroty opuszczonym metrem, ta szyba nie pęknie, ale
Znowu [A] widzę, bajzę, [D] [A]
puste barcze, równe szkło, czesto złocze, tak przypominam, [D] bajzę.
Być od sum, [A] śmierć i dziw, kilka ur, do [Am] piekła skrót!
[D] Dobrze znam, byłem [Am] tam, byłem tam, do piekła skrót!
[D] Dobrze znam, byłem [Am] tam, byłem [A] tam, byłem tam.
Szybko, na, w ogóle [G] nie oczy, rado.
Key:  
A
1231
Am
2311
D
1321
E
2311
G
2131
A
1231
Am
2311
D
1321
Show All Diagrams
Chords
NotesBeta
Download PDF
Download Midi
Edit This Version
Hide Lyrics Hint
Mój bóg to studia bez [Am] dna, _ patrząc w lustro nie poznaje się [A] sam.
Mój wróg największy to ja, _ _ świeciły dla mnie latarnie za dnia. _
A w noc chowałem pod stół, _ silną wolę i się czułem jak _ szturm.
Mój [Am] bóg to studia bez dna, [A] już nie poznaje się [E] sam.
Znowu [A] widzę, _ _ _ [D] błyski _ [A] _
bar [A] pełny szkło, przez to zło ciągle przypominam.
_ _ _ [D] _ _ _
Wyjdzie w słup śmiech [A] i dziwka pod brud i do [Am] piekła skrót.
_ [D] Dobrze znam, _ byłem tam, [Am] _ byłem tam, do piekła skrót.
_ [D] _ _ _ _
_ _ _ _ [Am] _ _ _ _
Szybko _ _ [A] nam _ [Am] się nudzi raj, _ _ _ krzyczą _ _ [D] diabły _ [Am] wrócią.
_ _ Tam, _ _ na _ _ _ ulicy, _ gdzie _ _ [G] _ mówiły [D] _ _
dobry _ _ [Am] wieczór, _ _
[A] złe _ [E] dziewczyny. _ _ _
[A] _ _ Poczucie winy wysyła do mnie złe znaki jak syny.
Znam miejsca, w których uczucia są brudne, a myśli poskudne jak pijackie szczyny.
_ Speluny, meliny, ludzie wiebani jak szczury w labiryn.
Wchodzisz tutaj, kiedy nie możesz usnąć, wypełniony pustką jest uszno i dym i _ solą na ranę.
Sypałem braci o piątej nad ranem, znam podążanie za złym [Am] pożądaniem.
I na ćpanę panie stające się ciałem i taniec na czerwonym [Am] świetle.
Noce między niebem i piekłem, [B] powroty opuszczonym mokrem, ta [E] szyba nie pęknie, ale_
Znowu [A] widzę, _ błyski [D] _ _ _ [A] _
bar pełny szkło, [A] przez to zło ciągle przypominam.
Co _ [D] to jest? _ _
Być od sum, [A] śmierć i dziw, kilka ur, do [Am]
piekła _ skrót!
[D] _ Dobrze znam, _ [A] byłem tam, [Am] _ byłem tam, do piekła _ skrót!
[D] _ Dobrze [A] znam, _ byłem tam, byłem tam, _ [Am] do piekła skrót!
Szybko _ nam _ [F] się budzi _ [A] raj.
[D] _ _ _
[A] _ Zło jak [D] skurwysyn, pamiętam usta o poszmaku łychy.
Mój głos sumienia, choć snu nie [Am] podzierał, do teraz czasami coś krzyczy, nie słyszysz?
No jasne, że nie, właściwie to rozpaczliwie się drze.
Pamiętam smutne uśmiechy i grzechy, te bordowe [E] ściany, no i biały [A] lęk.
Sprane ręczniki i mydła, męczarnie tak jak zwierzę w sidłach.
Na początku [Am] słodkie jak gumy do rzucia, uczucia z którymi nie wygrasz i których chcesz jeszcze.
Noce między niebem a piekłem, [Em] powroty opuszczonym metrem, ta szyba nie pęknie, ale_
Znowu [A] widzę, _ bajzę, [D] _ _ _ [A]
puste barcze, równe szkło, czesto złocze, tak przypominam, _ _ [D] bajzę. _ _
Być od sum, [A] śmierć i dziw, kilka ur, do [Am] piekła skrót!
_ [D] _ Dobrze znam, _ byłem [Am] tam, byłem tam, do piekła skrót!
_ [D] _ Dobrze znam, _ byłem [Am] tam, byłem [A] tam, byłem tam.
Szybko, _ _ na, _ w ogóle [G] nie oczy, _ _ rado. _ _

You may also like to play

4:06
Na cały świat