Chords for PUSHER x POLSKI BANDYTA x OSKA030 - PROBLEMY LUXUSOWE (prod. @atutowy)
Tempo:
135.1 bpm
Chords used:
E
C
Em
F#
B
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[E]
[C] [B] Mamy problemy [Em] luksusowe, masz na chleb i masz na wodę
Diabeł nami steruje, to to widzę, to jest chore
Sram na twoją modę i tak [E] strzelają w ody
Po [F#] poszulce na luzie sobie wychodzę
Szybka kasa, wszędzie [E] narkotyki
Nic się tu [G] nie zmienia, [E] każdy goni pliki
Tu chodzi o buciki, Armani czy Louis V
Mordo jebać w synu, sprawdzają moje siki
THC, CBD, ja lecę, go nie chcę
[F#] Włosach żel, dmg [E] od sufiszem
Ty masz myszowku zębem, cocaine gang
Wszystkie dife, dik, klasz, mak, bęk, bęk
Nie pierdol za plecami, nikt nie wierzy w twoje gadki
Bo ty nie masz zajęcia, no dlatego cię to razi
Nie znamy brani, chandel, hashish i kokain
Bo dzieciaki ze stolicy zakładają kominiarki
[C#]
Mówię szczerze, [E] jebać wiedę, żebyś zawsze [B] wierzył w siebie
Nie słuchaj co [C] ci mówią, niech wezmą się za siebie
[E] Ta cena się nie zmienia, więc nie handluj kolego
Nic tutaj [C] na krechę, podzastaw, zostaw telefon
Ta [E] cena się nie zmienia, więc nie handluj kolego
Nic [C] tutaj na krechę, podzastaw, zostaw [Em] telefon
Mamy problemy luksusowe, masz na [E] chleb i masz na wodę
Ja pełniam i [Em] steruję, to co widzę to jest chore
Zram na twoją wodę i tak strzelają w fotę
Nawet pod [Gm] koszulcem na luzie sobie [E] wychodzę
Mamy [Em] problemy luksusowe, masz na [E] chleb i masz na wodę
Ja pełniam [C] i steruję, to co widzę to [Em] jest chore
Zram na twoją wodę i tak strzelają w fotę
Nawet pod koszulcem na luzie sobie wychodzę
Postaw ją gdzieś też, ja spokojnie poprzeczkę przestroczę
Niby rośną [C] każdej, to co on odciągnie ją za te wartocze
Jakiś lekarz jest [Em] nadprawdziwy, jest w żaden scenariusz to nie bracia mrocze
Chcemy wysiać i [C] chcesz wejść na ulicy, jebiesz tylko moczem
Siroka [C#] nie soplica, policja nas nie śliga
Taka rzeczywistość, bez emocji moja [G] mina
Przed sędzią zawsze milcze, nie wiesz lecz czy [C#] ja to winna
A chłopak to [Em] załatwia, tylko zajadki, nominał
Muszę rozkapać, jak to wiesz, to tak [F#] na tą scenę
Piwa [C] na samszytnie, to wkrywają nas kamienie
Prawie każdy [E] dziś to aktor na [B] Netflixie, masz premierę
Raz nie chcę [C] bandy kąpić, ale na szczęście jestem jeden
Ta [E] cena się nie zmienia, więc nie handluj kolego
Nic [C] tutaj na krechę, bo zastaw, zostaw telefon
Ta [E] cena się nie zmienia, więc nie handluj kolego
Nic [C] tutaj na krechę, bo zastaw, zostaw telefon
[Em] Mamy problemy luksusu, że masz na chleb i masz na wodę
Diabeł na mnie steruje, bo to widzę, to jest chore
Zram na twoją modę, i tak strzelają fotę
Nawet pod koszulcem na luzie sobie wychodzę
Mamy problemy luksusu, że [E] masz na chleb i masz na wodę
Diabeł na [Em] mnie steruje, bo to widzę, to jest chore
Zram na twoją modę, i tak strzelają fotę
Nawet pod koszulcem na luzie sobie wychodzę
Popsówka zapierdala, liczym po gotowie
Pagam popsów, bo się wszystkie światła są zielone
Weź sobie spokój z miodem, lepiej zadbaj o twoje zdrowie
Przestań gorzkić cukier, szybko wylądujesz w grobie
W moim świecie tylko w klasie nie świeci słońce
I jeden ma tu [G] wszystko, drugi musi [Em] spać pod mostem
A trzeci ma tu całą dobę, bo wszystkiego dostęp
Dla nas jest to proste, ciągle jest prac i robię progres
Ta [E] cena się nie zmienia, więc nie handluj kolego
Nic [C] tutaj na krechę, bo zastaw, zostaw telefon
Ta [E] cena się nie zmienia, więc nie handluj kolego
Nic [C] tutaj na krechę, bo zastaw, zostaw [Em] telefon
Mamy problemy luksusowe, masz na chleb i masz na wodę
Diabeł nam nie steruje, to co widzę, to jest chore
Zram na twoją modę, i tak strzelają fotę
Nawet pod koszulcem na luzie sobie wychodzę
Mamy problemy luksusowe, masz na chleb i masz na wodę
Diabeł nam nie steruje, to co widzę, to jest chore
Zram na twoją modę, i tak strzelają fotę
Nawet pod koszulcem na luzie sobie [E] wychodzę
[F#]
[Em]
[F#]
[N]
[C] [B] Mamy problemy [Em] luksusowe, masz na chleb i masz na wodę
Diabeł nami steruje, to to widzę, to jest chore
Sram na twoją modę i tak [E] strzelają w ody
Po [F#] poszulce na luzie sobie wychodzę
Szybka kasa, wszędzie [E] narkotyki
Nic się tu [G] nie zmienia, [E] każdy goni pliki
Tu chodzi o buciki, Armani czy Louis V
Mordo jebać w synu, sprawdzają moje siki
THC, CBD, ja lecę, go nie chcę
[F#] Włosach żel, dmg [E] od sufiszem
Ty masz myszowku zębem, cocaine gang
Wszystkie dife, dik, klasz, mak, bęk, bęk
Nie pierdol za plecami, nikt nie wierzy w twoje gadki
Bo ty nie masz zajęcia, no dlatego cię to razi
Nie znamy brani, chandel, hashish i kokain
Bo dzieciaki ze stolicy zakładają kominiarki
[C#]
Mówię szczerze, [E] jebać wiedę, żebyś zawsze [B] wierzył w siebie
Nie słuchaj co [C] ci mówią, niech wezmą się za siebie
[E] Ta cena się nie zmienia, więc nie handluj kolego
Nic tutaj [C] na krechę, podzastaw, zostaw telefon
Ta [E] cena się nie zmienia, więc nie handluj kolego
Nic [C] tutaj na krechę, podzastaw, zostaw [Em] telefon
Mamy problemy luksusowe, masz na [E] chleb i masz na wodę
Ja pełniam i [Em] steruję, to co widzę to jest chore
Zram na twoją wodę i tak strzelają w fotę
Nawet pod [Gm] koszulcem na luzie sobie [E] wychodzę
Mamy [Em] problemy luksusowe, masz na [E] chleb i masz na wodę
Ja pełniam [C] i steruję, to co widzę to [Em] jest chore
Zram na twoją wodę i tak strzelają w fotę
Nawet pod koszulcem na luzie sobie wychodzę
Postaw ją gdzieś też, ja spokojnie poprzeczkę przestroczę
Niby rośną [C] każdej, to co on odciągnie ją za te wartocze
Jakiś lekarz jest [Em] nadprawdziwy, jest w żaden scenariusz to nie bracia mrocze
Chcemy wysiać i [C] chcesz wejść na ulicy, jebiesz tylko moczem
Siroka [C#] nie soplica, policja nas nie śliga
Taka rzeczywistość, bez emocji moja [G] mina
Przed sędzią zawsze milcze, nie wiesz lecz czy [C#] ja to winna
A chłopak to [Em] załatwia, tylko zajadki, nominał
Muszę rozkapać, jak to wiesz, to tak [F#] na tą scenę
Piwa [C] na samszytnie, to wkrywają nas kamienie
Prawie każdy [E] dziś to aktor na [B] Netflixie, masz premierę
Raz nie chcę [C] bandy kąpić, ale na szczęście jestem jeden
Ta [E] cena się nie zmienia, więc nie handluj kolego
Nic [C] tutaj na krechę, bo zastaw, zostaw telefon
Ta [E] cena się nie zmienia, więc nie handluj kolego
Nic [C] tutaj na krechę, bo zastaw, zostaw telefon
[Em] Mamy problemy luksusu, że masz na chleb i masz na wodę
Diabeł na mnie steruje, bo to widzę, to jest chore
Zram na twoją modę, i tak strzelają fotę
Nawet pod koszulcem na luzie sobie wychodzę
Mamy problemy luksusu, że [E] masz na chleb i masz na wodę
Diabeł na [Em] mnie steruje, bo to widzę, to jest chore
Zram na twoją modę, i tak strzelają fotę
Nawet pod koszulcem na luzie sobie wychodzę
Popsówka zapierdala, liczym po gotowie
Pagam popsów, bo się wszystkie światła są zielone
Weź sobie spokój z miodem, lepiej zadbaj o twoje zdrowie
Przestań gorzkić cukier, szybko wylądujesz w grobie
W moim świecie tylko w klasie nie świeci słońce
I jeden ma tu [G] wszystko, drugi musi [Em] spać pod mostem
A trzeci ma tu całą dobę, bo wszystkiego dostęp
Dla nas jest to proste, ciągle jest prac i robię progres
Ta [E] cena się nie zmienia, więc nie handluj kolego
Nic [C] tutaj na krechę, bo zastaw, zostaw telefon
Ta [E] cena się nie zmienia, więc nie handluj kolego
Nic [C] tutaj na krechę, bo zastaw, zostaw [Em] telefon
Mamy problemy luksusowe, masz na chleb i masz na wodę
Diabeł nam nie steruje, to co widzę, to jest chore
Zram na twoją modę, i tak strzelają fotę
Nawet pod koszulcem na luzie sobie wychodzę
Mamy problemy luksusowe, masz na chleb i masz na wodę
Diabeł nam nie steruje, to co widzę, to jest chore
Zram na twoją modę, i tak strzelają fotę
Nawet pod koszulcem na luzie sobie [E] wychodzę
[F#]
[Em]
[F#]
[N]
Key:
E
C
Em
F#
B
E
C
Em
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [E] _
_ _ [C] _ _ _ [B] _ Mamy problemy [Em] luksusowe, masz na chleb i masz na wodę
Diabeł nami steruje, to to widzę, to jest chore
Sram na twoją modę i tak [E] strzelają w ody
Po [F#] poszulce na luzie sobie wychodzę
_ Szybka kasa, wszędzie [E] narkotyki
Nic się tu [G] nie zmienia, [E] każdy goni pliki
Tu chodzi o buciki, Armani czy Louis V
Mordo jebać w synu, sprawdzają moje siki
_ _ THC, CBD, ja lecę, go nie chcę
[F#] Włosach żel, dmg [E] od sufiszem
Ty masz myszowku zębem, cocaine gang
Wszystkie dife, dik, klasz, mak, bęk, bęk
Nie pierdol za plecami, nikt nie wierzy w twoje gadki
Bo ty nie masz zajęcia, no dlatego cię to razi
Nie znamy brani, chandel, hashish i kokain
Bo dzieciaki ze stolicy zakładają kominiarki
[C#]
Mówię szczerze, [E] jebać wiedę, żebyś zawsze [B] wierzył w siebie
Nie słuchaj co [C] ci mówią, niech wezmą się za siebie
[E] Ta cena się nie zmienia, więc nie handluj kolego
Nic tutaj [C] na krechę, podzastaw, zostaw telefon
Ta [E] cena się nie zmienia, więc nie handluj kolego
Nic [C] tutaj na krechę, podzastaw, zostaw [Em] telefon
Mamy problemy luksusowe, masz na [E] chleb i masz na wodę
Ja pełniam i [Em] steruję, to co widzę to jest chore
Zram na twoją wodę i tak strzelają w fotę
Nawet pod [Gm] koszulcem na luzie sobie [E] wychodzę
Mamy [Em] problemy luksusowe, masz na [E] chleb i masz na wodę
Ja pełniam [C] i steruję, to co widzę to [Em] jest chore
Zram na twoją wodę i tak strzelają w fotę
Nawet pod koszulcem na luzie sobie wychodzę
Postaw ją gdzieś też, ja spokojnie poprzeczkę przestroczę
Niby rośną [C] każdej, to co on odciągnie ją za te wartocze
Jakiś lekarz jest [Em] nadprawdziwy, jest w żaden scenariusz to nie bracia mrocze
Chcemy wysiać i [C] chcesz wejść na ulicy, jebiesz tylko moczem
Siroka [C#] nie soplica, policja nas nie śliga
Taka rzeczywistość, bez emocji moja [G] mina
Przed sędzią zawsze milcze, nie wiesz lecz czy [C#] ja to winna
A chłopak to [Em] załatwia, tylko zajadki, nominał
Muszę rozkapać, jak to wiesz, to tak [F#] na tą scenę
Piwa [C] na samszytnie, to wkrywają nas kamienie
Prawie każdy [E] dziś to aktor na [B] Netflixie, masz premierę
Raz nie chcę [C] bandy kąpić, ale na szczęście jestem jeden
Ta [E] cena się nie zmienia, więc nie handluj kolego
Nic [C] tutaj na krechę, bo zastaw, zostaw telefon
Ta [E] cena się nie zmienia, więc nie handluj kolego
Nic [C] tutaj na krechę, bo zastaw, zostaw telefon
[Em] Mamy problemy luksusu, że masz na chleb i masz na wodę
Diabeł na mnie steruje, bo to widzę, to jest chore
Zram na twoją modę, i tak strzelają fotę
Nawet pod koszulcem na luzie sobie wychodzę
Mamy problemy luksusu, że [E] masz na chleb i masz na wodę
Diabeł na [Em] mnie steruje, bo to widzę, to jest chore
Zram na twoją modę, i tak strzelają fotę
Nawet pod koszulcem na luzie sobie wychodzę _
Popsówka zapierdala, liczym po gotowie
Pagam popsów, bo się wszystkie światła są zielone
Weź sobie spokój z miodem, lepiej zadbaj o twoje zdrowie
Przestań gorzkić cukier, szybko wylądujesz w grobie
W moim świecie tylko w klasie nie świeci słońce
I jeden ma tu [G] wszystko, drugi musi [Em] spać pod mostem
A trzeci ma tu całą dobę, bo wszystkiego dostęp
Dla nas jest to proste, ciągle jest prac i robię progres
Ta [E] cena się nie zmienia, więc nie handluj kolego
Nic [C] tutaj na krechę, bo zastaw, zostaw telefon
Ta [E] cena się nie zmienia, więc nie handluj kolego
Nic [C] tutaj na krechę, bo zastaw, zostaw [Em] telefon
Mamy problemy luksusowe, masz na chleb i masz na wodę
Diabeł nam nie steruje, to co widzę, to jest chore
Zram na twoją modę, i tak strzelają fotę
Nawet pod koszulcem na luzie sobie wychodzę
Mamy problemy luksusowe, masz na chleb i masz na wodę
Diabeł nam nie steruje, to co widzę, to jest chore
Zram na twoją modę, i tak strzelają fotę
Nawet pod koszulcem na luzie sobie [E] wychodzę
_ _ [F#] _ _ _ _ _ _
_ _ _ [Em] _ _ _ _ _
_ [F#] _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [N] _ _
_ _ _ _ _ _ _ [E] _
_ _ [C] _ _ _ [B] _ Mamy problemy [Em] luksusowe, masz na chleb i masz na wodę
Diabeł nami steruje, to to widzę, to jest chore
Sram na twoją modę i tak [E] strzelają w ody
Po [F#] poszulce na luzie sobie wychodzę
_ Szybka kasa, wszędzie [E] narkotyki
Nic się tu [G] nie zmienia, [E] każdy goni pliki
Tu chodzi o buciki, Armani czy Louis V
Mordo jebać w synu, sprawdzają moje siki
_ _ THC, CBD, ja lecę, go nie chcę
[F#] Włosach żel, dmg [E] od sufiszem
Ty masz myszowku zębem, cocaine gang
Wszystkie dife, dik, klasz, mak, bęk, bęk
Nie pierdol za plecami, nikt nie wierzy w twoje gadki
Bo ty nie masz zajęcia, no dlatego cię to razi
Nie znamy brani, chandel, hashish i kokain
Bo dzieciaki ze stolicy zakładają kominiarki
[C#]
Mówię szczerze, [E] jebać wiedę, żebyś zawsze [B] wierzył w siebie
Nie słuchaj co [C] ci mówią, niech wezmą się za siebie
[E] Ta cena się nie zmienia, więc nie handluj kolego
Nic tutaj [C] na krechę, podzastaw, zostaw telefon
Ta [E] cena się nie zmienia, więc nie handluj kolego
Nic [C] tutaj na krechę, podzastaw, zostaw [Em] telefon
Mamy problemy luksusowe, masz na [E] chleb i masz na wodę
Ja pełniam i [Em] steruję, to co widzę to jest chore
Zram na twoją wodę i tak strzelają w fotę
Nawet pod [Gm] koszulcem na luzie sobie [E] wychodzę
Mamy [Em] problemy luksusowe, masz na [E] chleb i masz na wodę
Ja pełniam [C] i steruję, to co widzę to [Em] jest chore
Zram na twoją wodę i tak strzelają w fotę
Nawet pod koszulcem na luzie sobie wychodzę
Postaw ją gdzieś też, ja spokojnie poprzeczkę przestroczę
Niby rośną [C] każdej, to co on odciągnie ją za te wartocze
Jakiś lekarz jest [Em] nadprawdziwy, jest w żaden scenariusz to nie bracia mrocze
Chcemy wysiać i [C] chcesz wejść na ulicy, jebiesz tylko moczem
Siroka [C#] nie soplica, policja nas nie śliga
Taka rzeczywistość, bez emocji moja [G] mina
Przed sędzią zawsze milcze, nie wiesz lecz czy [C#] ja to winna
A chłopak to [Em] załatwia, tylko zajadki, nominał
Muszę rozkapać, jak to wiesz, to tak [F#] na tą scenę
Piwa [C] na samszytnie, to wkrywają nas kamienie
Prawie każdy [E] dziś to aktor na [B] Netflixie, masz premierę
Raz nie chcę [C] bandy kąpić, ale na szczęście jestem jeden
Ta [E] cena się nie zmienia, więc nie handluj kolego
Nic [C] tutaj na krechę, bo zastaw, zostaw telefon
Ta [E] cena się nie zmienia, więc nie handluj kolego
Nic [C] tutaj na krechę, bo zastaw, zostaw telefon
[Em] Mamy problemy luksusu, że masz na chleb i masz na wodę
Diabeł na mnie steruje, bo to widzę, to jest chore
Zram na twoją modę, i tak strzelają fotę
Nawet pod koszulcem na luzie sobie wychodzę
Mamy problemy luksusu, że [E] masz na chleb i masz na wodę
Diabeł na [Em] mnie steruje, bo to widzę, to jest chore
Zram na twoją modę, i tak strzelają fotę
Nawet pod koszulcem na luzie sobie wychodzę _
Popsówka zapierdala, liczym po gotowie
Pagam popsów, bo się wszystkie światła są zielone
Weź sobie spokój z miodem, lepiej zadbaj o twoje zdrowie
Przestań gorzkić cukier, szybko wylądujesz w grobie
W moim świecie tylko w klasie nie świeci słońce
I jeden ma tu [G] wszystko, drugi musi [Em] spać pod mostem
A trzeci ma tu całą dobę, bo wszystkiego dostęp
Dla nas jest to proste, ciągle jest prac i robię progres
Ta [E] cena się nie zmienia, więc nie handluj kolego
Nic [C] tutaj na krechę, bo zastaw, zostaw telefon
Ta [E] cena się nie zmienia, więc nie handluj kolego
Nic [C] tutaj na krechę, bo zastaw, zostaw [Em] telefon
Mamy problemy luksusowe, masz na chleb i masz na wodę
Diabeł nam nie steruje, to co widzę, to jest chore
Zram na twoją modę, i tak strzelają fotę
Nawet pod koszulcem na luzie sobie wychodzę
Mamy problemy luksusowe, masz na chleb i masz na wodę
Diabeł nam nie steruje, to co widzę, to jest chore
Zram na twoją modę, i tak strzelają fotę
Nawet pod koszulcem na luzie sobie [E] wychodzę
_ _ [F#] _ _ _ _ _ _
_ _ _ [Em] _ _ _ _ _
_ [F#] _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [N] _ _