Przyłu & VBS - Bilet Chords
Tempo:
124.95 bpm
Chords used:
Gm
Eb
F
Cm
Fm
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Eb]
[F] [Gm]
[Eb] [F] [Gm]
[Eb]
[F] [Gm]
Wysokim z domu miałem jeden, pięć, przypiłem pięć z tym i z tamtym
Blizny na łapie będą do [Cm] jeden, jebym pięć, ale jestem [Gm] uparty
Mieszkałem sześć lata w hotelu i gdzieś tam i potem
Już nigdy nie dajesz powodów potraktowania swojego miejsca jak hotel
Co jest?
Łapię te body na strzelę, piję ginowe
[Eb] Przyprowadzenia w miejsce, gdzie miało być lepiej, a nie jest
Znowu [F] podłoga mi bręczy [Gm] sumienia
W nowym miejscu ja składam swój życie do kół, bo to geometria
Kół to z wyrkos i pizzy i nowy kwadrat od świetlna
Ciągle na biegu, bo w trasie, tylko inne [Eb] pokoje
Ale inaczej nie dasz się, jak wrócę do [F] domu, wtedy wam [Gm] opowiem
Na pewno, że ciągle [Bb] powracam do ludzi, których się szczęścia nie boję
[Gm] Mama, gotuj rosół, będę wieczorem
Życie [Cm] to [Eb] bilet w jedną [F] stronę
By każdy z [Gm] nas na chwilę zatęsknił za domem
Życie [Eb] to bilet tam, gdzie niby [F] będzie lepiej nam
[Gm] A najlepiej było jednak wśród tych czterech ścian
[Dm] Życie to [Eb] bilet w jedną [F] stronę
By każdy z [Gm] nas na chwilę zatęsknił za domem
Życie [Eb] to bilet tam, gdzie niby [F] będzie lepiej nam
A [Gm] najlepiej było jednak wśród tych czterech ścian
Dawno nie było mnie w domu, matula [F] się martwi, że [Bb] nigdzie nie zagrzyje [Eb] miejsca
Studiuję trasę na koncertach i [Fm] przez to do mnie [Gm] pożegnam
Mama, się nie marsz, [Fm] powrócę jak pupię, se w [Bb] końcu już bilet do [Eb] szczęścia
Ale matulka pamiętaj, [Cm] dom mi pokazał, że [Gm] jednak da się
Starzy pokazali [Fm] mi jak złowić złotą rybę, a nie kupić złotą [Eb] kartę
Sami dobrze wiedzą, że to życie mimo wszystkich [Fm] przyjemności tu po głowie nas nie [Gm] głaszcze
Wygrają tylko ryje [Fm] uparte, zioma lub z partem
Liczę, że [Gm] kiedyś to życie przestanie cię zmniejszać, byś w kółko znów biegał za hajsem
Niech leci na emigrację, do wszystkich wracić, co musieli zostawić synów i [Eb] wyjechać w szklan ten
Po to, by znów jakieś stówier [F] odbierały im wszystko, czego [Gm] dusza pragnie
Nie mogę ziom na to patrzeć, czemu znów zamiast odwiedzać tu ogrody w domu
Mój ziom musi odwiedzać jebaną Anglię
Niech leci to na twoją klatkę
[F] Jesteśmy z wami ziom, bo [Eb] nasi starzy też musieli walczyć za pieniądz, by było nam łatwiej
[F] Życie [Gm] to bilet i to tylko chwilę, więc [F] zostańmy razem na zawsze
[Eb] Później mamusia ogarnę się w [Gm] trasie i będę wieczorem jutro na kolacie
Życie [Cm] to [Eb] bilet w jedną [Gm] stronę, by każdy z nas na chwilę zatęsknił za domem
Życie [Eb] to bilet tam, gdzie niby [F] będzie lepiej nam, [Gm] a najlepiej było jednak wśród tych czterech ścian
[F] Życie [Eb] to bilet w jedną [F] stronę, by każdy z nas [Gm] na chwilę zatęsknił za domem
Życie [Eb] to bilet tam, gdzie niby [F] będzie lepiej nam, a [Gm] najlepiej było jednak wśród tych czterech [Dm] ścian
[Cm] [Eb] [F] [Gm]
[Eb]
[F] [Gm]
[F] [Eb]
[F] [Gm]
[Eb]
[F] [Gm]
[F] [Gm]
[Eb] [F] [Gm]
[Eb]
[F] [Gm]
Wysokim z domu miałem jeden, pięć, przypiłem pięć z tym i z tamtym
Blizny na łapie będą do [Cm] jeden, jebym pięć, ale jestem [Gm] uparty
Mieszkałem sześć lata w hotelu i gdzieś tam i potem
Już nigdy nie dajesz powodów potraktowania swojego miejsca jak hotel
Co jest?
Łapię te body na strzelę, piję ginowe
[Eb] Przyprowadzenia w miejsce, gdzie miało być lepiej, a nie jest
Znowu [F] podłoga mi bręczy [Gm] sumienia
W nowym miejscu ja składam swój życie do kół, bo to geometria
Kół to z wyrkos i pizzy i nowy kwadrat od świetlna
Ciągle na biegu, bo w trasie, tylko inne [Eb] pokoje
Ale inaczej nie dasz się, jak wrócę do [F] domu, wtedy wam [Gm] opowiem
Na pewno, że ciągle [Bb] powracam do ludzi, których się szczęścia nie boję
[Gm] Mama, gotuj rosół, będę wieczorem
Życie [Cm] to [Eb] bilet w jedną [F] stronę
By każdy z [Gm] nas na chwilę zatęsknił za domem
Życie [Eb] to bilet tam, gdzie niby [F] będzie lepiej nam
[Gm] A najlepiej było jednak wśród tych czterech ścian
[Dm] Życie to [Eb] bilet w jedną [F] stronę
By każdy z [Gm] nas na chwilę zatęsknił za domem
Życie [Eb] to bilet tam, gdzie niby [F] będzie lepiej nam
A [Gm] najlepiej było jednak wśród tych czterech ścian
Dawno nie było mnie w domu, matula [F] się martwi, że [Bb] nigdzie nie zagrzyje [Eb] miejsca
Studiuję trasę na koncertach i [Fm] przez to do mnie [Gm] pożegnam
Mama, się nie marsz, [Fm] powrócę jak pupię, se w [Bb] końcu już bilet do [Eb] szczęścia
Ale matulka pamiętaj, [Cm] dom mi pokazał, że [Gm] jednak da się
Starzy pokazali [Fm] mi jak złowić złotą rybę, a nie kupić złotą [Eb] kartę
Sami dobrze wiedzą, że to życie mimo wszystkich [Fm] przyjemności tu po głowie nas nie [Gm] głaszcze
Wygrają tylko ryje [Fm] uparte, zioma lub z partem
Liczę, że [Gm] kiedyś to życie przestanie cię zmniejszać, byś w kółko znów biegał za hajsem
Niech leci na emigrację, do wszystkich wracić, co musieli zostawić synów i [Eb] wyjechać w szklan ten
Po to, by znów jakieś stówier [F] odbierały im wszystko, czego [Gm] dusza pragnie
Nie mogę ziom na to patrzeć, czemu znów zamiast odwiedzać tu ogrody w domu
Mój ziom musi odwiedzać jebaną Anglię
Niech leci to na twoją klatkę
[F] Jesteśmy z wami ziom, bo [Eb] nasi starzy też musieli walczyć za pieniądz, by było nam łatwiej
[F] Życie [Gm] to bilet i to tylko chwilę, więc [F] zostańmy razem na zawsze
[Eb] Później mamusia ogarnę się w [Gm] trasie i będę wieczorem jutro na kolacie
Życie [Cm] to [Eb] bilet w jedną [Gm] stronę, by każdy z nas na chwilę zatęsknił za domem
Życie [Eb] to bilet tam, gdzie niby [F] będzie lepiej nam, [Gm] a najlepiej było jednak wśród tych czterech ścian
[F] Życie [Eb] to bilet w jedną [F] stronę, by każdy z nas [Gm] na chwilę zatęsknił za domem
Życie [Eb] to bilet tam, gdzie niby [F] będzie lepiej nam, a [Gm] najlepiej było jednak wśród tych czterech [Dm] ścian
[Cm] [Eb] [F] [Gm]
[Eb]
[F] [Gm]
[F] [Eb]
[F] [Gm]
[Eb]
[F] [Gm]
Key:
Gm
Eb
F
Cm
Fm
Gm
Eb
F
[Eb] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ [F] _ _ _ [Gm] _
_ _ _ _ _ _ _ _
[Eb] _ _ _ _ [F] _ _ _ [Gm] _
_ _ _ _ _ _ _ [Eb] _
_ _ _ [F] _ _ _ _ [Gm] _
_ _ _ _ _ _ _ _
Wysokim z domu miałem jeden, pięć, przypiłem pięć z tym i z tamtym
Blizny na łapie będą do [Cm] jeden, jebym pięć, ale jestem [Gm] uparty
Mieszkałem sześć lata w hotelu i gdzieś tam i potem
Już nigdy nie dajesz powodów potraktowania swojego miejsca jak hotel
Co jest?
Łapię te body na strzelę, piję ginowe
[Eb] Przyprowadzenia w miejsce, gdzie miało być lepiej, a nie jest
Znowu [F] podłoga mi bręczy [Gm] sumienia
W nowym miejscu ja składam swój życie do kół, bo to geometria
Kół to z wyrkos i pizzy i nowy kwadrat od świetlna
Ciągle na biegu, bo w trasie, tylko inne [Eb] pokoje
Ale inaczej nie dasz się, jak wrócę do [F] domu, wtedy wam [Gm] opowiem
Na pewno, że ciągle [Bb] powracam do ludzi, których się szczęścia nie boję
[Gm] Mama, gotuj rosół, będę wieczorem
Życie [Cm] to [Eb] bilet w jedną [F] stronę
By każdy z [Gm] nas na chwilę zatęsknił za domem
Życie [Eb] to bilet tam, gdzie niby [F] będzie lepiej nam
[Gm] A najlepiej było jednak wśród tych czterech ścian
[Dm] Życie to [Eb] bilet w jedną [F] stronę
By każdy z [Gm] nas na chwilę zatęsknił za domem
Życie [Eb] to bilet tam, gdzie niby [F] będzie lepiej nam
A [Gm] najlepiej było jednak wśród tych czterech ścian _
Dawno nie było mnie w domu, matula [F] się martwi, że [Bb] nigdzie nie zagrzyje [Eb] miejsca
Studiuję trasę na koncertach i [Fm] przez to do mnie [Gm] pożegnam
Mama, się nie marsz, [Fm] powrócę jak pupię, se w [Bb] końcu już bilet do [Eb] szczęścia
Ale matulka pamiętaj, [Cm] dom mi pokazał, że [Gm] jednak da się
Starzy pokazali [Fm] mi jak złowić złotą rybę, a nie kupić złotą [Eb] kartę
Sami dobrze wiedzą, że to życie mimo wszystkich [Fm] przyjemności tu po głowie nas nie [Gm] głaszcze
Wygrają tylko ryje [Fm] uparte, zioma lub z partem
Liczę, że [Gm] kiedyś to życie przestanie cię zmniejszać, byś w kółko znów biegał za hajsem
Niech leci na emigrację, do wszystkich wracić, co musieli zostawić synów i [Eb] wyjechać w szklan ten
Po to, by znów jakieś stówier [F] odbierały im wszystko, czego [Gm] dusza pragnie
Nie mogę ziom na to patrzeć, czemu znów zamiast odwiedzać tu ogrody w domu
Mój ziom musi odwiedzać jebaną Anglię
Niech leci to na twoją klatkę
[F] Jesteśmy z wami ziom, bo [Eb] nasi starzy też musieli walczyć za pieniądz, by było nam łatwiej
[F] Życie [Gm] to bilet i to tylko chwilę, więc [F] zostańmy razem na zawsze
[Eb] Później mamusia ogarnę się w [Gm] trasie i będę wieczorem jutro na kolacie
Życie [Cm] to [Eb] bilet w jedną [Gm] stronę, by każdy z nas na chwilę zatęsknił za _ domem
Życie [Eb] to bilet tam, gdzie niby [F] będzie lepiej nam, [Gm] a najlepiej było jednak wśród tych czterech ścian
[F] Życie [Eb] to bilet w jedną [F] stronę, by każdy z nas [Gm] na chwilę zatęsknił za _ domem
Życie [Eb] to bilet tam, gdzie niby [F] będzie lepiej nam, a [Gm] najlepiej było jednak wśród tych czterech [Dm] ścian
_ [Cm] _ [Eb] _ _ _ [F] _ _ _ [Gm] _ _
_ _ _ _ _ _ _ [Eb] _
_ _ _ [F] _ _ _ _ [Gm] _
_ _ _ _ _ _ [F] _ [Eb] _
_ _ _ [F] _ _ _ _ [Gm] _
_ _ _ _ _ _ _ [Eb] _
_ _ _ [F] _ _ _ _ [Gm] _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ [F] _ _ _ [Gm] _
_ _ _ _ _ _ _ _
[Eb] _ _ _ _ [F] _ _ _ [Gm] _
_ _ _ _ _ _ _ [Eb] _
_ _ _ [F] _ _ _ _ [Gm] _
_ _ _ _ _ _ _ _
Wysokim z domu miałem jeden, pięć, przypiłem pięć z tym i z tamtym
Blizny na łapie będą do [Cm] jeden, jebym pięć, ale jestem [Gm] uparty
Mieszkałem sześć lata w hotelu i gdzieś tam i potem
Już nigdy nie dajesz powodów potraktowania swojego miejsca jak hotel
Co jest?
Łapię te body na strzelę, piję ginowe
[Eb] Przyprowadzenia w miejsce, gdzie miało być lepiej, a nie jest
Znowu [F] podłoga mi bręczy [Gm] sumienia
W nowym miejscu ja składam swój życie do kół, bo to geometria
Kół to z wyrkos i pizzy i nowy kwadrat od świetlna
Ciągle na biegu, bo w trasie, tylko inne [Eb] pokoje
Ale inaczej nie dasz się, jak wrócę do [F] domu, wtedy wam [Gm] opowiem
Na pewno, że ciągle [Bb] powracam do ludzi, których się szczęścia nie boję
[Gm] Mama, gotuj rosół, będę wieczorem
Życie [Cm] to [Eb] bilet w jedną [F] stronę
By każdy z [Gm] nas na chwilę zatęsknił za domem
Życie [Eb] to bilet tam, gdzie niby [F] będzie lepiej nam
[Gm] A najlepiej było jednak wśród tych czterech ścian
[Dm] Życie to [Eb] bilet w jedną [F] stronę
By każdy z [Gm] nas na chwilę zatęsknił za domem
Życie [Eb] to bilet tam, gdzie niby [F] będzie lepiej nam
A [Gm] najlepiej było jednak wśród tych czterech ścian _
Dawno nie było mnie w domu, matula [F] się martwi, że [Bb] nigdzie nie zagrzyje [Eb] miejsca
Studiuję trasę na koncertach i [Fm] przez to do mnie [Gm] pożegnam
Mama, się nie marsz, [Fm] powrócę jak pupię, se w [Bb] końcu już bilet do [Eb] szczęścia
Ale matulka pamiętaj, [Cm] dom mi pokazał, że [Gm] jednak da się
Starzy pokazali [Fm] mi jak złowić złotą rybę, a nie kupić złotą [Eb] kartę
Sami dobrze wiedzą, że to życie mimo wszystkich [Fm] przyjemności tu po głowie nas nie [Gm] głaszcze
Wygrają tylko ryje [Fm] uparte, zioma lub z partem
Liczę, że [Gm] kiedyś to życie przestanie cię zmniejszać, byś w kółko znów biegał za hajsem
Niech leci na emigrację, do wszystkich wracić, co musieli zostawić synów i [Eb] wyjechać w szklan ten
Po to, by znów jakieś stówier [F] odbierały im wszystko, czego [Gm] dusza pragnie
Nie mogę ziom na to patrzeć, czemu znów zamiast odwiedzać tu ogrody w domu
Mój ziom musi odwiedzać jebaną Anglię
Niech leci to na twoją klatkę
[F] Jesteśmy z wami ziom, bo [Eb] nasi starzy też musieli walczyć za pieniądz, by było nam łatwiej
[F] Życie [Gm] to bilet i to tylko chwilę, więc [F] zostańmy razem na zawsze
[Eb] Później mamusia ogarnę się w [Gm] trasie i będę wieczorem jutro na kolacie
Życie [Cm] to [Eb] bilet w jedną [Gm] stronę, by każdy z nas na chwilę zatęsknił za _ domem
Życie [Eb] to bilet tam, gdzie niby [F] będzie lepiej nam, [Gm] a najlepiej było jednak wśród tych czterech ścian
[F] Życie [Eb] to bilet w jedną [F] stronę, by każdy z nas [Gm] na chwilę zatęsknił za _ domem
Życie [Eb] to bilet tam, gdzie niby [F] będzie lepiej nam, a [Gm] najlepiej było jednak wśród tych czterech [Dm] ścian
_ [Cm] _ [Eb] _ _ _ [F] _ _ _ [Gm] _ _
_ _ _ _ _ _ _ [Eb] _
_ _ _ [F] _ _ _ _ [Gm] _
_ _ _ _ _ _ [F] _ [Eb] _
_ _ _ [F] _ _ _ _ [Gm] _
_ _ _ _ _ _ _ [Eb] _
_ _ _ [F] _ _ _ _ [Gm] _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _