Chords for O chłopcu co się morza trochę Bał
Tempo:
99.9 bpm
Chords used:
C
Dm
G
D
Am
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[A] [G]
[D] [C]
[D]
[A] [G]
[D] [Bb] [D]
[A] Nim na świecie zjawił się, [Am] nim sam wiedział czego chce,
[G] Los szeptał o tym, że na morze w ślady ojca pośle go.
W oknie jego domu w dzień główki [C] portu uśmiechały się,
Nocą światła fal ochronu migotały mu do snu.
[Dm]
[C] [D]
[Am]
[C] [D] [Bb]
[C] [Am] Ojciec jego szyfrem był, [C] całe szczęście, że to syn,
Szeptał [G] cicho, kiedy delikatnie, żorską [Dm] ręką, głaskał go.
Ale kiedy w morzu był, [C] w samotności matki łzy
I modlitwę o [G] szczęśliwy koniec rejsu [Dm] słyszał w każdą noc.
[C] Mały [G] chłopiec, co się morza [Dm] trochę bał,
Taki [G] mały był, a morze [Dm] wielkie tak,
[C] Czasem nocą, [G] kiedy słyszał [Dm] jego szum,
[C] Myślał o tym, jaki los [Dm] szykuje mu.
Może trochę winy w tym, [C] było babki co przed snem,
Po czeluściach morskich na [Dm] dobranoc wlotła mu.
Może to, że podczas mszy [C] widział smutek ludzi, gdy
Tych żegnali, którzy z morza nie [Dm] wrócili nigdy już.
[C] Więc się wciąż morza [Dm] trochę bał,
[C] Taki mały [G] był, a morze [A] wielkie tak,
[Dm] [C] Czasem [G] myślał, co odpowie [Dm] ojcu, gdy
[C] Spyta, czy [A] kolejny rejs [Dm] popłynie z nim.
[C] [D]
[D] [Dm]
[D] [Bb]
[D] [Dm] Wolno mijał dzień za [C] dniem, los przebłagać nie dał się,
Zmienił chłopca w marynarza, wiatrem mu [Dm] osmagał twarz.
Lecz minęło wiele lat, [C] zanim w jego sercu strach,
Na szacunek i rozwagę [Dm] powolutku zmienił czas.
I [C] choć zawsze [G] się morza [Dm] trochę bał,
Co [C] dnia małym [G] kutrem wielkie [A] fale brał,
[Dm] Z [C] biegiem lat tak [G] się mocno z [Dm] morzem zżył,
Że [G] najlepszym spośród wszystkich [Dm] szyfrów był.
[F]
[Em] [D]
[F]
[Em] [D]
[Dm]
[Em] [D]
[F]
[Em] [D]
[C] [Dm]
[F] [Am] [C]
[D]
[F] [Am] [C]
[G] [C] [Dm]
[F] [Am] [C]
[G] [C] [Dm]
[F] [Am] [C]
[Am] [G]
[Am]
[G]
[Bb] [G] [D]
[C] Mały chłopiec, [A] co się morza trochę [Dm] bał,
[C] Taki mały [G] był, a morze [Dm] wielkie tak,
[C] Czasem nocą, kiedy słyszał jego [Dm] szum,
[C] Myślał o tym, jaki los [Dm] szykuje mu.
[D] Bo nie ten dobrym szyprem jest,
Kto z [C] żywiołem mierzy się.
I w nierównej walce na ulotnej szali szczęścia,
Ślepo z wiatrem [D] gna.
Lecz ten, co przewidzieć umie sztorm,
[Am] Ominąć lub [C] przeczekać go,
A w morze wtedy [G] idzie, gdy za sprzymierzeńca
Moc żywiołów [D] ma.
[D] [C]
[D]
[A] [G]
[D] [Bb] [D]
[A] Nim na świecie zjawił się, [Am] nim sam wiedział czego chce,
[G] Los szeptał o tym, że na morze w ślady ojca pośle go.
W oknie jego domu w dzień główki [C] portu uśmiechały się,
Nocą światła fal ochronu migotały mu do snu.
[Dm]
[C] [D]
[Am]
[C] [D] [Bb]
[C] [Am] Ojciec jego szyfrem był, [C] całe szczęście, że to syn,
Szeptał [G] cicho, kiedy delikatnie, żorską [Dm] ręką, głaskał go.
Ale kiedy w morzu był, [C] w samotności matki łzy
I modlitwę o [G] szczęśliwy koniec rejsu [Dm] słyszał w każdą noc.
[C] Mały [G] chłopiec, co się morza [Dm] trochę bał,
Taki [G] mały był, a morze [Dm] wielkie tak,
[C] Czasem nocą, [G] kiedy słyszał [Dm] jego szum,
[C] Myślał o tym, jaki los [Dm] szykuje mu.
Może trochę winy w tym, [C] było babki co przed snem,
Po czeluściach morskich na [Dm] dobranoc wlotła mu.
Może to, że podczas mszy [C] widział smutek ludzi, gdy
Tych żegnali, którzy z morza nie [Dm] wrócili nigdy już.
[C] Więc się wciąż morza [Dm] trochę bał,
[C] Taki mały [G] był, a morze [A] wielkie tak,
[Dm] [C] Czasem [G] myślał, co odpowie [Dm] ojcu, gdy
[C] Spyta, czy [A] kolejny rejs [Dm] popłynie z nim.
[C] [D]
[D] [Dm]
[D] [Bb]
[D] [Dm] Wolno mijał dzień za [C] dniem, los przebłagać nie dał się,
Zmienił chłopca w marynarza, wiatrem mu [Dm] osmagał twarz.
Lecz minęło wiele lat, [C] zanim w jego sercu strach,
Na szacunek i rozwagę [Dm] powolutku zmienił czas.
I [C] choć zawsze [G] się morza [Dm] trochę bał,
Co [C] dnia małym [G] kutrem wielkie [A] fale brał,
[Dm] Z [C] biegiem lat tak [G] się mocno z [Dm] morzem zżył,
Że [G] najlepszym spośród wszystkich [Dm] szyfrów był.
[F]
[Em] [D]
[F]
[Em] [D]
[Dm]
[Em] [D]
[F]
[Em] [D]
[C] [Dm]
[F] [Am] [C]
[D]
[F] [Am] [C]
[G] [C] [Dm]
[F] [Am] [C]
[G] [C] [Dm]
[F] [Am] [C]
[Am] [G]
[Am]
[G]
[Bb] [G] [D]
[C] Mały chłopiec, [A] co się morza trochę [Dm] bał,
[C] Taki mały [G] był, a morze [Dm] wielkie tak,
[C] Czasem nocą, kiedy słyszał jego [Dm] szum,
[C] Myślał o tym, jaki los [Dm] szykuje mu.
[D] Bo nie ten dobrym szyprem jest,
Kto z [C] żywiołem mierzy się.
I w nierównej walce na ulotnej szali szczęścia,
Ślepo z wiatrem [D] gna.
Lecz ten, co przewidzieć umie sztorm,
[Am] Ominąć lub [C] przeczekać go,
A w morze wtedy [G] idzie, gdy za sprzymierzeńca
Moc żywiołów [D] ma.
Key:
C
Dm
G
D
Am
C
Dm
G
_ _ [A] _ _ _ _ _ [G] _
_ [D] _ _ _ _ [C] _ _ _
_ _ _ [D] _ _ _ _ _
_ _ [A] _ _ _ _ [G] _ _
_ [D] _ _ _ [Bb] _ _ _ [D] _
_ _ _ _ _ _ _
[A] Nim na świecie zjawił się, _ [Am] nim sam wiedział czego chce,
_ _ [G] Los szeptał o tym, że na morze w ślady ojca pośle go. _ _ _ _
W oknie jego domu w dzień główki [C] portu uśmiechały się,
_ _ Nocą światła fal ochronu migotały mu do snu.
_ _ [Dm] _ _ _
_ _ [C] _ _ [D] _ _ _ _
_ _ [Am] _ _ _ _ _ _
_ _ [C] _ _ [D] _ _ [Bb] _ _
_ [C] _ _ [Am] _ _ _ Ojciec jego szyfrem był, [C] całe szczęście, że to syn,
Szeptał [G] cicho, kiedy delikatnie, żorską [Dm] ręką, głaskał go.
_ _ Ale kiedy w morzu był, [C] w samotności matki łzy
I modlitwę o [G] szczęśliwy koniec rejsu [Dm] słyszał w każdą noc.
[C] Mały [G] chłopiec, co się morza [Dm] trochę bał,
Taki [G] mały był, a morze [Dm] wielkie tak,
_ [C] Czasem nocą, [G] kiedy słyszał [Dm] jego szum,
_ [C] Myślał o tym, jaki los [Dm] szykuje mu.
_ _ Może trochę winy w tym, _ [C] było babki co przed snem,
Po czeluściach morskich na [Dm] dobranoc wlotła mu.
_ _ Może to, że podczas mszy [C] widział smutek ludzi, gdy
Tych żegnali, którzy z morza nie [Dm] wrócili nigdy już.
_ [C] Więc się wciąż morza [Dm] trochę bał,
_ [C] Taki mały [G] był, a morze [A] wielkie tak,
[Dm] _ [C] Czasem [G] myślał, co odpowie [Dm] ojcu, gdy
_ [C] Spyta, czy [A] kolejny rejs [Dm] popłynie z nim. _ _ _ _
_ _ [C] _ _ [D] _ _ _ _
_ _ [D] _ _ _ _ [Dm] _ _
_ _ [D] _ _ _ _ [Bb] _ _
[D] _ _ _ _ _ _ [Dm] Wolno mijał dzień za [C] dniem, los przebłagać nie dał się,
Zmienił chłopca w marynarza, wiatrem mu [Dm] osmagał twarz.
_ Lecz minęło wiele lat, _ [C] zanim w jego sercu strach,
Na szacunek i rozwagę [Dm] powolutku zmienił czas.
I [C] choć zawsze [G] się morza [Dm] trochę bał,
Co [C] dnia małym [G] kutrem wielkie [A] fale brał,
_ [Dm] Z [C] biegiem lat tak [G] się mocno z [Dm] morzem zżył,
Że [G] najlepszym spośród wszystkich [Dm] szyfrów był.
_ _ [F] _ _
_ _ [Em] _ _ _ _ [D] _ _
_ _ _ _ _ _ [F] _ _
_ _ [Em] _ _ _ _ [D] _ _
_ _ _ _ _ _ [Dm] _ _
_ _ [Em] _ _ _ _ [D] _ _
_ _ _ _ _ _ [F] _ _
_ _ [Em] _ _ _ _ [D] _ _
_ _ _ _ [C] _ _ [Dm] _ _
_ _ [F] _ _ [Am] _ _ [C] _ _
_ _ _ _ _ _ [D] _ _
_ _ [F] _ _ [Am] _ _ [C] _ _
_ [G] _ _ _ [C] _ _ [Dm] _ _
_ _ [F] _ _ [Am] _ _ [C] _ _
_ _ [G] _ _ [C] _ _ [Dm] _ _
_ _ [F] _ _ [Am] _ _ [C] _ _
_ _ [Am] _ _ _ _ _ [G] _
_ _ _ _ _ _ [Am] _ _
_ _ _ _ _ _ [G] _ _
_ _ [Bb] _ _ [G] _ _ [D] _ _
_ [C] Mały chłopiec, [A] co się morza trochę [Dm] bał,
_ [C] Taki mały [G] był, a morze [Dm] wielkie tak,
_ [C] Czasem nocą, kiedy słyszał jego [Dm] szum, _
_ [C] Myślał o tym, jaki los [Dm] szykuje mu. _
_ [D] Bo nie ten dobrym szyprem jest, _
Kto z [C] żywiołem mierzy się.
_ I w nierównej walce na ulotnej szali szczęścia,
Ślepo z wiatrem [D] gna. _ _
Lecz ten, co przewidzieć umie sztorm, _ _
[Am] Ominąć lub [C] przeczekać go,
_ A w morze wtedy [G] idzie, gdy za sprzymierzeńca
Moc żywiołów [D] ma. _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [D] _ _ _ _ [C] _ _ _
_ _ _ [D] _ _ _ _ _
_ _ [A] _ _ _ _ [G] _ _
_ [D] _ _ _ [Bb] _ _ _ [D] _
_ _ _ _ _ _ _
[A] Nim na świecie zjawił się, _ [Am] nim sam wiedział czego chce,
_ _ [G] Los szeptał o tym, że na morze w ślady ojca pośle go. _ _ _ _
W oknie jego domu w dzień główki [C] portu uśmiechały się,
_ _ Nocą światła fal ochronu migotały mu do snu.
_ _ [Dm] _ _ _
_ _ [C] _ _ [D] _ _ _ _
_ _ [Am] _ _ _ _ _ _
_ _ [C] _ _ [D] _ _ [Bb] _ _
_ [C] _ _ [Am] _ _ _ Ojciec jego szyfrem był, [C] całe szczęście, że to syn,
Szeptał [G] cicho, kiedy delikatnie, żorską [Dm] ręką, głaskał go.
_ _ Ale kiedy w morzu był, [C] w samotności matki łzy
I modlitwę o [G] szczęśliwy koniec rejsu [Dm] słyszał w każdą noc.
[C] Mały [G] chłopiec, co się morza [Dm] trochę bał,
Taki [G] mały był, a morze [Dm] wielkie tak,
_ [C] Czasem nocą, [G] kiedy słyszał [Dm] jego szum,
_ [C] Myślał o tym, jaki los [Dm] szykuje mu.
_ _ Może trochę winy w tym, _ [C] było babki co przed snem,
Po czeluściach morskich na [Dm] dobranoc wlotła mu.
_ _ Może to, że podczas mszy [C] widział smutek ludzi, gdy
Tych żegnali, którzy z morza nie [Dm] wrócili nigdy już.
_ [C] Więc się wciąż morza [Dm] trochę bał,
_ [C] Taki mały [G] był, a morze [A] wielkie tak,
[Dm] _ [C] Czasem [G] myślał, co odpowie [Dm] ojcu, gdy
_ [C] Spyta, czy [A] kolejny rejs [Dm] popłynie z nim. _ _ _ _
_ _ [C] _ _ [D] _ _ _ _
_ _ [D] _ _ _ _ [Dm] _ _
_ _ [D] _ _ _ _ [Bb] _ _
[D] _ _ _ _ _ _ [Dm] Wolno mijał dzień za [C] dniem, los przebłagać nie dał się,
Zmienił chłopca w marynarza, wiatrem mu [Dm] osmagał twarz.
_ Lecz minęło wiele lat, _ [C] zanim w jego sercu strach,
Na szacunek i rozwagę [Dm] powolutku zmienił czas.
I [C] choć zawsze [G] się morza [Dm] trochę bał,
Co [C] dnia małym [G] kutrem wielkie [A] fale brał,
_ [Dm] Z [C] biegiem lat tak [G] się mocno z [Dm] morzem zżył,
Że [G] najlepszym spośród wszystkich [Dm] szyfrów był.
_ _ [F] _ _
_ _ [Em] _ _ _ _ [D] _ _
_ _ _ _ _ _ [F] _ _
_ _ [Em] _ _ _ _ [D] _ _
_ _ _ _ _ _ [Dm] _ _
_ _ [Em] _ _ _ _ [D] _ _
_ _ _ _ _ _ [F] _ _
_ _ [Em] _ _ _ _ [D] _ _
_ _ _ _ [C] _ _ [Dm] _ _
_ _ [F] _ _ [Am] _ _ [C] _ _
_ _ _ _ _ _ [D] _ _
_ _ [F] _ _ [Am] _ _ [C] _ _
_ [G] _ _ _ [C] _ _ [Dm] _ _
_ _ [F] _ _ [Am] _ _ [C] _ _
_ _ [G] _ _ [C] _ _ [Dm] _ _
_ _ [F] _ _ [Am] _ _ [C] _ _
_ _ [Am] _ _ _ _ _ [G] _
_ _ _ _ _ _ [Am] _ _
_ _ _ _ _ _ [G] _ _
_ _ [Bb] _ _ [G] _ _ [D] _ _
_ [C] Mały chłopiec, [A] co się morza trochę [Dm] bał,
_ [C] Taki mały [G] był, a morze [Dm] wielkie tak,
_ [C] Czasem nocą, kiedy słyszał jego [Dm] szum, _
_ [C] Myślał o tym, jaki los [Dm] szykuje mu. _
_ [D] Bo nie ten dobrym szyprem jest, _
Kto z [C] żywiołem mierzy się.
_ I w nierównej walce na ulotnej szali szczęścia,
Ślepo z wiatrem [D] gna. _ _
Lecz ten, co przewidzieć umie sztorm, _ _
[Am] Ominąć lub [C] przeczekać go,
_ A w morze wtedy [G] idzie, gdy za sprzymierzeńca
Moc żywiołów [D] ma. _ _
_ _ _ _ _ _ _ _