Chords for Nightcore - Gdyby był

[Am] W ogóle [Em] nie, tylko, że ja mam_
[Am] To _ [Em] i tak miała.
Nigdy nic nie brała, [Am] miała tytuł uczennicy roku
Projekty i [Em] konkursy wokół masa bliskich osób
Ojciec prawnik, matka [Am] lekarz i co do niewielkiej plany
Neurochirurg na [Em] WUM do Warszawy
Z zewnątrz było tak [Am] pięknie, lecz po nocach płakała
Wskazana na [Em] samotność, miłość nieokazywana
Nie chciała ich [C] zawiesić, cały czas nauka [Am] i nauka
Rodzice myśleli [Em] tylko o tym, by na nią zarabiać
Potknęła chłopaka, innego niż cała [A] reszta
Pokazał jej taki [Em] świat, o którym nie miała pojęcia
Wykradał ją w nocy [C] z domu, przez to okno na [Am] ulicy
Postrała to, czego [Em] nie okazali jej rodzice
Pierwsze szlugi z [Am] ręki, potem codzienowa paczka
Na [F#m] domówkach [Em] alkohol, to była tylko namiastka
Raz na jednej z nich, [C] na stół wysypał [A] efedrun
Tak się kończy, gdy w rodzinie kasza jest tą najważniejszą
[C#] _ [C] To [Am] _
_ [Em] _ _ _ [C] i tak miało [Am]
być
[B] _ [Em] Miał świecki w oczach [Am] zapatrzony w nieruchome ciało
Było ciepłe wciąż, ale z duszy nic już nie [Em] zostało
Rany na białej [C] skórze [Am] opisywały jej żywot
Gdyby był tu [A] wcześniej, nic by się nie [B] wydarzyło
Miał [C] świecki w oczach zapatrzony w nieruchome [A] ciało
Było ciepłe wciąż, [B] ale z duszy nic już nie [Em] zostało
Rany na białej [Am] skórze opisywały jej [A] żywot
Gdyby był tu [C] wcześniej, nic by się nie wydarzyło
Mógła tyle osiągnąć, ale świat jest bez jej [A] pokryw
W wieku jedenastu [Em] lat już musi stawać się dorosły
To jest świat bez [C] zasad, które dawno [Am] ustalono
Ale żadna władcza [Em] ręka tu nie wygra z wolną wolą
Wszystko jest dostępne, [Am] masz na wyciągnięcie ręki
A kodyn i beta [G] to są halucynogenne leki
[Em] Męczyły go [C] myśli, sytuacja w domu [Am] dzika
Nie potrafił uciec, [Em] uliczki nie mógł, po dragi sięga
Mijały miesiące, nienormalne, że był tu z tymi
Każde spojrzenie na igłę przypominało
Masz wśród tym, miał świecki w [C] oczach
Może też nasz to [A] uczucie, kiedy czasu już nie [Em] kłopiesz
I tak pragniesz, że z całym światem uciec
Tam [C] klucznie w łazience, łzy mu [A] płynęły
Woda z kranu grała [Em] mu melodię
Symfonii ziemni chcieli tylko [C] szczęścia
Śmiertelna [Am] ducha nie miał kto go [Em] ratować
[F#m] Życie to karmo
[Em] _ [C] _ _ [Am] _
_ [Em] _ _ _ [C] To nie tak miało [Am] _
[B] być
[C] Miał świecki w oczach, zapatrzony w nieruchome [Am] działo
Było ciepłe wciąż, [Em] ale z duszy nic już nie zostało
Rany na białej [Am] spórze opisywały je
Gdyby był tu wcześniej, nic by [F#m] się nie wydarzyło
Miał [C] świecki w oczach, zapatrzony w nieruchome [A] działo
Było ciepłe wciąż, [Em] ale z duszy nic już nie zostało
Rany na białej [Am] spórze opisywały je
Gdyby był tu wcześniej, [Em] nic by się nie wydarzyło
Miał świecki w oczach, zapatrzony w nieruchome [A] działo
Było ciepłe wciąż, ale z duszy nic już nie [Em] zostało
Rany na białej [Am] spórze opisywały je
Gdyby był tu [Em] wcześniej, nic by [D] się nie wydarzyło
Miał [G] świecki w oczach, zapatrzony [A] w nieruchome działo
Było ciepłe wciąż, ale z duszy [Em] nic już nie zostało
Rany na białej [Am] spórze opisywały je
[A] Bo gdybym pękł wcześniej, nic by się nie wydarzyło
_ _ [N] _ _