Miuosh feat. Organek - Kawa i papierosy Chords
Tempo:
89.25 bpm
Chords used:
Am
A
F
C
B
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Am] [F] [Am] [F]
[Am] [F] [Am]
[F] [Am] [F]
[Am] [F] [Am]
Ty każdy metwod z górą jeszcze mi gra, [A]
[Am] ja ciągle nie chcę się poddawać jeszcze, bo jedno życie tylko człowiek ma, [A]
[Am] z reguły to najlepsze.
Ja [B]
[Am] woda, ogień, ziemia i powietrze, ja jestem, który sprawia, i nic więcej ja już nie wierzę, [A]
[C] niczego [Am] się już nie obawiam.
[C] [B]
[Am] Przewalam do końca moje zdrowie, czas odliczany najróżniejszymi [F] gatunkami kobiet, [C] każdą [Am] wymyśloną słowie, ci zapomniane imię, niczego jeszcze się nie nauczyłem, nic nie zrobiłem kiedy jeszcze mogłem, gdy ledwo widzisz, wszystko zdaje [A] się być [C] dobre.
Znam proste [Am] słowa, czyne zdania złe, łatwo było [C] uciekać, [B] ciężej [Am] chcieć, jak zwykły śmierć, ledwo oddycham, dobiega do mnie [A] jakaś muzyka [Am] i mnie dotyka ból, zapach elektromagnetycznych ból na [F] wpół [A] przenika.
[Am] Próbuję przestać chwyć, zacząć znikać, chwilami jeszcze we [A] mnie wrze, [Am] wiem wszystko, nie muszę o nic już pytać, kończymy się jak papierosy, kawa i chleb.
[F]
[C] [Am] [F]
[Am] [A]
[C] [Am]
Przepijam na [F] dobre moją [Am] pamięć, każdy zapomniany, [F] krzyki każde [Am] stanie, kocham twój lament, w ten chory sposób, chemiczny zamet, nasze [B] własne [Am] faktotum, mój spokój to nie trzymając cię za rękę, pamiętam lepsze dni, gdy ciałem [F] eter moim [Am] dźwiękiem napłuwu, ależ [F] wtedy było [Am] pięknie, świat jest twój, aż nie [B] pojmiesz, że [Am] pękniesz, aż nie czujesz, że nie sięgniesz już,
żadnej rzeczy, po które tyle biegłeś tu, resztki tchu wypluwam w rzece, krzywy przekleństw, nie [C] wiem sam po [G] co jeszcze tu [Am] jestem, znam swoje miejsce pomiędzy ścianami, na wpół będąc [A] sobą wydycham [C] grzech, [Am] zapominam nieco, czuwało nad nami, kończymy się jak papierosy, kawa i chleb.
[A]
[C] [Am] papierosy, [F] kawa i [Am] chleb, [B]
[A] idę wciąż prosto, chociaż mnie nosi, chadzam na boki, na własne życzenie, i rękę [G] złamię [A] temu kto ją podnosi, pomruch zamienię w milczenie,
[D]
[Am] starczamy [G] się [A] powoli jak kamienie, ale nie obraca mi [D] chęt, [A] niech nasze [D] życie [A] nie będzie w utchnienie, kończymy się [A] jak papierosy, [D] kawa [Am] i chleb.
[Am] [A] [C]
[Am] papierosy, kawa i chleb,
[C] papierosy, kawa [Am] i chleb.
[A] [Am] [A]
[A]
[Am]
[Am] [F] [Am]
[F] [Am] [F]
[Am] [F] [Am]
Ty każdy metwod z górą jeszcze mi gra, [A]
[Am] ja ciągle nie chcę się poddawać jeszcze, bo jedno życie tylko człowiek ma, [A]
[Am] z reguły to najlepsze.
Ja [B]
[Am] woda, ogień, ziemia i powietrze, ja jestem, który sprawia, i nic więcej ja już nie wierzę, [A]
[C] niczego [Am] się już nie obawiam.
[C] [B]
[Am] Przewalam do końca moje zdrowie, czas odliczany najróżniejszymi [F] gatunkami kobiet, [C] każdą [Am] wymyśloną słowie, ci zapomniane imię, niczego jeszcze się nie nauczyłem, nic nie zrobiłem kiedy jeszcze mogłem, gdy ledwo widzisz, wszystko zdaje [A] się być [C] dobre.
Znam proste [Am] słowa, czyne zdania złe, łatwo było [C] uciekać, [B] ciężej [Am] chcieć, jak zwykły śmierć, ledwo oddycham, dobiega do mnie [A] jakaś muzyka [Am] i mnie dotyka ból, zapach elektromagnetycznych ból na [F] wpół [A] przenika.
[Am] Próbuję przestać chwyć, zacząć znikać, chwilami jeszcze we [A] mnie wrze, [Am] wiem wszystko, nie muszę o nic już pytać, kończymy się jak papierosy, kawa i chleb.
[F]
[C] [Am] [F]
[Am] [A]
[C] [Am]
Przepijam na [F] dobre moją [Am] pamięć, każdy zapomniany, [F] krzyki każde [Am] stanie, kocham twój lament, w ten chory sposób, chemiczny zamet, nasze [B] własne [Am] faktotum, mój spokój to nie trzymając cię za rękę, pamiętam lepsze dni, gdy ciałem [F] eter moim [Am] dźwiękiem napłuwu, ależ [F] wtedy było [Am] pięknie, świat jest twój, aż nie [B] pojmiesz, że [Am] pękniesz, aż nie czujesz, że nie sięgniesz już,
żadnej rzeczy, po które tyle biegłeś tu, resztki tchu wypluwam w rzece, krzywy przekleństw, nie [C] wiem sam po [G] co jeszcze tu [Am] jestem, znam swoje miejsce pomiędzy ścianami, na wpół będąc [A] sobą wydycham [C] grzech, [Am] zapominam nieco, czuwało nad nami, kończymy się jak papierosy, kawa i chleb.
[A]
[C] [Am] papierosy, [F] kawa i [Am] chleb, [B]
[A] idę wciąż prosto, chociaż mnie nosi, chadzam na boki, na własne życzenie, i rękę [G] złamię [A] temu kto ją podnosi, pomruch zamienię w milczenie,
[D]
[Am] starczamy [G] się [A] powoli jak kamienie, ale nie obraca mi [D] chęt, [A] niech nasze [D] życie [A] nie będzie w utchnienie, kończymy się [A] jak papierosy, [D] kawa [Am] i chleb.
[Am] [A] [C]
[Am] papierosy, kawa i chleb,
[C] papierosy, kawa [Am] i chleb.
[A] [Am] [A]
[A]
[Am]
Key:
Am
A
F
C
B
Am
A
F
[Am] _ _ _ [F] _ [Am] _ _ _ [F] _
[Am] _ _ _ [F] _ [Am] _ _ _ _
_ _ _ [F] _ [Am] _ _ _ [F] _
[Am] _ _ _ [F] _ [Am] _ _ _ _
Ty każdy metwod z górą jeszcze mi gra, [A] _
[Am] ja ciągle nie chcę się poddawać jeszcze, _ bo jedno życie tylko człowiek ma, [A]
[Am] z reguły to najlepsze.
Ja [B] _
[Am] _ woda, ogień, ziemia i powietrze, ja jestem, który sprawia, _ _ i nic więcej ja już nie wierzę, [A] _
[C] niczego [Am] się już nie obawiam.
[C] _ [B] _
[Am] Przewalam do końca moje zdrowie, czas odliczany najróżniejszymi [F] gatunkami kobiet, [C] każdą [Am] wymyśloną słowie, ci zapomniane imię, niczego jeszcze się nie nauczyłem, nic nie zrobiłem kiedy jeszcze mogłem, gdy ledwo widzisz, wszystko zdaje [A] się być [C] dobre.
Znam proste [Am] słowa, czyne zdania złe, łatwo było [C] uciekać, [B] ciężej [Am] chcieć, jak zwykły śmierć, ledwo oddycham, dobiega do mnie [A] jakaś muzyka [Am] i mnie dotyka ból, zapach elektromagnetycznych ból na [F] wpół [A] przenika.
[Am] Próbuję przestać chwyć, zacząć znikać, chwilami jeszcze we [A] mnie wrze, [Am] wiem wszystko, nie muszę o nic już pytać, kończymy się jak papierosy, kawa i chleb.
_ _ _ _ _ _ [F] _
[C] _ [Am] _ _ _ _ _ _ [F] _
[Am] _ _ _ _ _ _ _ [A] _
[C] _ _ [Am] _ _ _ _ _ _
_ Przepijam na [F] dobre moją [Am] pamięć, każdy zapomniany, [F] krzyki każde [Am] stanie, kocham twój lament, w ten chory sposób, chemiczny zamet, nasze [B] własne [Am] faktotum, mój spokój to nie trzymając cię za rękę, pamiętam lepsze dni, gdy ciałem [F] eter moim [Am] dźwiękiem napłuwu, ależ [F] wtedy było [Am] pięknie, świat jest twój, aż nie [B] pojmiesz, że [Am] pękniesz, aż nie czujesz, że nie sięgniesz już,
żadnej rzeczy, po które tyle biegłeś tu, resztki tchu wypluwam w rzece, krzywy przekleństw, nie [C] wiem sam po [G] co jeszcze tu [Am] jestem, znam swoje miejsce pomiędzy ścianami, na wpół będąc [A] sobą wydycham [C] grzech, [Am] zapominam nieco, czuwało nad nami, kończymy się jak papierosy, kawa i chleb. _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [A] _
[C] _ [Am] papierosy, [F] kawa i [Am] chleb, _ [B] _
[A] _ idę wciąż prosto, chociaż mnie nosi, _ chadzam na boki, na własne życzenie, _ i rękę [G] złamię [A] temu kto ją podnosi, _ pomruch zamienię w milczenie,
_ _ [D] _
[Am] _ starczamy [G] się [A] powoli jak kamienie, _ _ ale nie obraca mi _ [D] chęt, [A] _ niech nasze [D] życie [A] nie będzie w utchnienie, _ kończymy się [A] jak papierosy, [D] kawa [Am] i chleb. _ _ _ _ _ _
[Am] _ _ _ _ [A] _ _ _ [C]
[Am] papierosy, kawa i chleb, _ _ _ _
[C] _ papierosy, kawa [Am] i chleb.
[A] _ _ [Am] _ _ _ _ [A] _ _ _ _
_ _ _ _ [A] _ _ _ _
[Am] _ _ _ _ _ _ _ _
[Am] _ _ _ [F] _ [Am] _ _ _ _
_ _ _ [F] _ [Am] _ _ _ [F] _
[Am] _ _ _ [F] _ [Am] _ _ _ _
Ty każdy metwod z górą jeszcze mi gra, [A] _
[Am] ja ciągle nie chcę się poddawać jeszcze, _ bo jedno życie tylko człowiek ma, [A]
[Am] z reguły to najlepsze.
Ja [B] _
[Am] _ woda, ogień, ziemia i powietrze, ja jestem, który sprawia, _ _ i nic więcej ja już nie wierzę, [A] _
[C] niczego [Am] się już nie obawiam.
[C] _ [B] _
[Am] Przewalam do końca moje zdrowie, czas odliczany najróżniejszymi [F] gatunkami kobiet, [C] każdą [Am] wymyśloną słowie, ci zapomniane imię, niczego jeszcze się nie nauczyłem, nic nie zrobiłem kiedy jeszcze mogłem, gdy ledwo widzisz, wszystko zdaje [A] się być [C] dobre.
Znam proste [Am] słowa, czyne zdania złe, łatwo było [C] uciekać, [B] ciężej [Am] chcieć, jak zwykły śmierć, ledwo oddycham, dobiega do mnie [A] jakaś muzyka [Am] i mnie dotyka ból, zapach elektromagnetycznych ból na [F] wpół [A] przenika.
[Am] Próbuję przestać chwyć, zacząć znikać, chwilami jeszcze we [A] mnie wrze, [Am] wiem wszystko, nie muszę o nic już pytać, kończymy się jak papierosy, kawa i chleb.
_ _ _ _ _ _ [F] _
[C] _ [Am] _ _ _ _ _ _ [F] _
[Am] _ _ _ _ _ _ _ [A] _
[C] _ _ [Am] _ _ _ _ _ _
_ Przepijam na [F] dobre moją [Am] pamięć, każdy zapomniany, [F] krzyki każde [Am] stanie, kocham twój lament, w ten chory sposób, chemiczny zamet, nasze [B] własne [Am] faktotum, mój spokój to nie trzymając cię za rękę, pamiętam lepsze dni, gdy ciałem [F] eter moim [Am] dźwiękiem napłuwu, ależ [F] wtedy było [Am] pięknie, świat jest twój, aż nie [B] pojmiesz, że [Am] pękniesz, aż nie czujesz, że nie sięgniesz już,
żadnej rzeczy, po które tyle biegłeś tu, resztki tchu wypluwam w rzece, krzywy przekleństw, nie [C] wiem sam po [G] co jeszcze tu [Am] jestem, znam swoje miejsce pomiędzy ścianami, na wpół będąc [A] sobą wydycham [C] grzech, [Am] zapominam nieco, czuwało nad nami, kończymy się jak papierosy, kawa i chleb. _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [A] _
[C] _ [Am] papierosy, [F] kawa i [Am] chleb, _ [B] _
[A] _ idę wciąż prosto, chociaż mnie nosi, _ chadzam na boki, na własne życzenie, _ i rękę [G] złamię [A] temu kto ją podnosi, _ pomruch zamienię w milczenie,
_ _ [D] _
[Am] _ starczamy [G] się [A] powoli jak kamienie, _ _ ale nie obraca mi _ [D] chęt, [A] _ niech nasze [D] życie [A] nie będzie w utchnienie, _ kończymy się [A] jak papierosy, [D] kawa [Am] i chleb. _ _ _ _ _ _
[Am] _ _ _ _ [A] _ _ _ [C]
[Am] papierosy, kawa i chleb, _ _ _ _
[C] _ papierosy, kawa [Am] i chleb.
[A] _ _ [Am] _ _ _ _ [A] _ _ _ _
_ _ _ _ [A] _ _ _ _
[Am] _ _ _ _ _ _ _ _