miło mi cie poznać Chords by Kukon, Julia Mikuła, Pawbeats
Tempo:
119.85 bpm
Chords used:
Am
G
Em
F
C
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Am]
[G]
[F]
[Am]
[Em] [Am] Czy mogę znowu [G] poczuć oddech z twych płuc w [C] [F] płucach,
tonąć na ziemi w [Am] ciszy, której [Em] tak nie chcesz [Am] słuchać?
Czy mogę znowu [G] tulić drżące powieki [F] twoim głosem
i ukraść z twoich [Am] oczu to jedno [Em] wielkie ciche [Am] morze?
Mogę cię spytać o imię?
Samolot jeszcze nie [Em] odleciał.
Znowu spotykam cię w Rzymie.
Rimowy walizka [Am] i plecak,
wiśniowe diarumy i kawa.
W Polsce już ciężko je kupić.
Jestem zakochany i [G] sławne.
Miło mi cię [Am] poznać.
Mnie również.
Często wpadasz tu odetchnąć?
Wcześniejszy krajobraz [G] jest szary.
Mam hotel na rogu tych ulic.
Bardziej romantyczny niż [F] Paryż.
Wazon trzyma czerwone róże.
[Am] Obsługa przewozi śniadanie.
Więc może się lepiej [Em] poznamy.
Mogę w sumie odwołać [Am] ten bilet.
Opowiedz mi o [G] sobie, bo przecież się nie [F] znamy.
Jak masz na imię w nocy?
[Am] Czym [Em] jest dla ciebie [Am] Paryż?
Czy dużo cię [G] kosztują słodkie podróże [C] [F] latem?
Latasz po świecie, [Am] chociaż ja [Em] byłam twoim świat.
[Am] Niedawno wróciłaś z Londynu.
Mieszkałem tam z braćmi dwa [G] lata.
Dużo alkoholu i dymu.
Najlepiej to się z niego [F] wraca.
Dzisiaj tam usłucham to filar.
Piszę to na budynkach [Am] dziewczyn.
Oglądam jak ze swych [Em] raków ty pijesz szampana jak [Am] Brandy.
Powiedz mi czy mogę poczuć oddech z tych tłustych [G] płucach.
To noc na ziemi w ciszy, której tak nie chcesz [F] słuchać.
O trzecie podłodze taksówka.
Szpilki stukają odrobinę [Am] schody kamienic.
Muszę z tobą [Em] pomówić teraz.
Może jeszcze [Am] da się zmienić.
Opowiedz mi o sobie, bo przecież się [G] nie znamy.
Jak masz na imię w nocy?
Czym jest dla [F] ciebie Paryż?
Czy dużo ciebie kosztują?
Złej [Am] twiej podróży latem.
Latasz po [Em] świecie w chłopcze, jak byłem w twoim [Am] światem.
Czym mogę znowu [G] poczuć oddech z twych tłustych [F] płucach?
To noc na ziemi w [Am] ciszy, której [Em] tak nie chcesz [Am] słuchać.
Czym mogę znów [G] otulić drżące powieki [F] twoim głosem?
I ukraść z twoich oczu [Am] to jedno wielkie [Em] ciche [Am] morze.
[A]
[G]
[F]
[Am]
[Em] [Am] Czy mogę znowu [G] poczuć oddech z twych płuc w [C] [F] płucach,
tonąć na ziemi w [Am] ciszy, której [Em] tak nie chcesz [Am] słuchać?
Czy mogę znowu [G] tulić drżące powieki [F] twoim głosem
i ukraść z twoich [Am] oczu to jedno [Em] wielkie ciche [Am] morze?
Mogę cię spytać o imię?
Samolot jeszcze nie [Em] odleciał.
Znowu spotykam cię w Rzymie.
Rimowy walizka [Am] i plecak,
wiśniowe diarumy i kawa.
W Polsce już ciężko je kupić.
Jestem zakochany i [G] sławne.
Miło mi cię [Am] poznać.
Mnie również.
Często wpadasz tu odetchnąć?
Wcześniejszy krajobraz [G] jest szary.
Mam hotel na rogu tych ulic.
Bardziej romantyczny niż [F] Paryż.
Wazon trzyma czerwone róże.
[Am] Obsługa przewozi śniadanie.
Więc może się lepiej [Em] poznamy.
Mogę w sumie odwołać [Am] ten bilet.
Opowiedz mi o [G] sobie, bo przecież się nie [F] znamy.
Jak masz na imię w nocy?
[Am] Czym [Em] jest dla ciebie [Am] Paryż?
Czy dużo cię [G] kosztują słodkie podróże [C] [F] latem?
Latasz po świecie, [Am] chociaż ja [Em] byłam twoim świat.
[Am] Niedawno wróciłaś z Londynu.
Mieszkałem tam z braćmi dwa [G] lata.
Dużo alkoholu i dymu.
Najlepiej to się z niego [F] wraca.
Dzisiaj tam usłucham to filar.
Piszę to na budynkach [Am] dziewczyn.
Oglądam jak ze swych [Em] raków ty pijesz szampana jak [Am] Brandy.
Powiedz mi czy mogę poczuć oddech z tych tłustych [G] płucach.
To noc na ziemi w ciszy, której tak nie chcesz [F] słuchać.
O trzecie podłodze taksówka.
Szpilki stukają odrobinę [Am] schody kamienic.
Muszę z tobą [Em] pomówić teraz.
Może jeszcze [Am] da się zmienić.
Opowiedz mi o sobie, bo przecież się [G] nie znamy.
Jak masz na imię w nocy?
Czym jest dla [F] ciebie Paryż?
Czy dużo ciebie kosztują?
Złej [Am] twiej podróży latem.
Latasz po [Em] świecie w chłopcze, jak byłem w twoim [Am] światem.
Czym mogę znowu [G] poczuć oddech z twych tłustych [F] płucach?
To noc na ziemi w [Am] ciszy, której [Em] tak nie chcesz [Am] słuchać.
Czym mogę znów [G] otulić drżące powieki [F] twoim głosem?
I ukraść z twoich oczu [Am] to jedno wielkie [Em] ciche [Am] morze.
[A]
Key:
Am
G
Em
F
C
Am
G
Em
[Am] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ [G] _ _ _ _
_ _ _ _ [F] _ _ _ _
_ _ _ _ [Am] _ _ _ _
[Em] _ _ _ _ [Am] _ Czy mogę znowu _ [G] _ poczuć oddech z twych płuc w [C] _ [F] płucach, _
tonąć na ziemi w [Am] ciszy, _ której [Em] tak nie chcesz _ [Am] słuchać?
Czy mogę _ znowu _ [G] tulić drżące _ powieki [F] twoim _ głosem
i ukraść z twoich [Am] oczu to jedno [Em] wielkie ciche _ [Am] morze?
Mogę cię spytać o imię?
Samolot jeszcze nie [Em] odleciał.
Znowu spotykam cię w Rzymie.
Rimowy walizka [Am] i plecak,
wiśniowe diarumy i kawa.
W Polsce już ciężko je kupić.
Jestem zakochany i [G] sławne.
Miło mi cię [Am] poznać.
Mnie również.
Często wpadasz tu odetchnąć?
Wcześniejszy krajobraz [G] jest szary.
Mam hotel na rogu tych ulic.
Bardziej romantyczny niż [F] Paryż.
Wazon trzyma czerwone róże.
[Am] Obsługa przewozi śniadanie.
Więc może się lepiej [Em] poznamy.
Mogę w sumie odwołać [Am] ten bilet. _ _
Opowiedz mi o [G] sobie, bo przecież się nie [F] znamy.
Jak masz na imię w nocy?
[Am] _ _ Czym [Em] jest dla ciebie [Am] Paryż?
_ Czy dużo cię _ [G] kosztują _ słodkie podróże _ [C] [F] latem? _ _
Latasz po świecie, [Am] chociaż ja [Em] byłam twoim świat.
[Am] _ Niedawno wróciłaś z Londynu.
Mieszkałem tam z braćmi dwa [G] lata.
Dużo alkoholu i dymu.
Najlepiej to się z niego [F] wraca.
Dzisiaj tam usłucham to filar.
Piszę to na budynkach [Am] dziewczyn.
Oglądam jak ze swych [Em] raków ty pijesz szampana jak [Am] Brandy.
Powiedz mi czy mogę poczuć oddech z tych tłustych [G] płucach.
To noc na ziemi w ciszy, której tak nie chcesz [F] słuchać.
O trzecie podłodze taksówka.
Szpilki stukają odrobinę [Am] schody kamienic.
Muszę z tobą [Em] pomówić teraz.
Może jeszcze [Am] da się zmienić.
Opowiedz mi o sobie, bo przecież się [G] nie znamy.
Jak masz na imię w nocy?
Czym jest dla [F] ciebie Paryż?
Czy dużo ciebie kosztują?
Złej [Am] twiej podróży latem.
Latasz po [Em] świecie w chłopcze, jak byłem w twoim [Am] światem.
Czym mogę _ znowu _ [G] poczuć _ oddech z twych tłustych _ [F] płucach?
To noc na ziemi w [Am] ciszy, _ której [Em] tak nie chcesz _ [Am] słuchać.
Czym mogę znów _ [G] otulić _ drżące powieki _ [F] twoim głosem?
I ukraść z twoich oczu [Am] to jedno wielkie [Em] ciche _ [Am] morze. _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ [A] _ _ _ _
_ _ _ _ [G] _ _ _ _
_ _ _ _ [F] _ _ _ _
_ _ _ _ [Am] _ _ _ _
[Em] _ _ _ _ [Am] _ Czy mogę znowu _ [G] _ poczuć oddech z twych płuc w [C] _ [F] płucach, _
tonąć na ziemi w [Am] ciszy, _ której [Em] tak nie chcesz _ [Am] słuchać?
Czy mogę _ znowu _ [G] tulić drżące _ powieki [F] twoim _ głosem
i ukraść z twoich [Am] oczu to jedno [Em] wielkie ciche _ [Am] morze?
Mogę cię spytać o imię?
Samolot jeszcze nie [Em] odleciał.
Znowu spotykam cię w Rzymie.
Rimowy walizka [Am] i plecak,
wiśniowe diarumy i kawa.
W Polsce już ciężko je kupić.
Jestem zakochany i [G] sławne.
Miło mi cię [Am] poznać.
Mnie również.
Często wpadasz tu odetchnąć?
Wcześniejszy krajobraz [G] jest szary.
Mam hotel na rogu tych ulic.
Bardziej romantyczny niż [F] Paryż.
Wazon trzyma czerwone róże.
[Am] Obsługa przewozi śniadanie.
Więc może się lepiej [Em] poznamy.
Mogę w sumie odwołać [Am] ten bilet. _ _
Opowiedz mi o [G] sobie, bo przecież się nie [F] znamy.
Jak masz na imię w nocy?
[Am] _ _ Czym [Em] jest dla ciebie [Am] Paryż?
_ Czy dużo cię _ [G] kosztują _ słodkie podróże _ [C] [F] latem? _ _
Latasz po świecie, [Am] chociaż ja [Em] byłam twoim świat.
[Am] _ Niedawno wróciłaś z Londynu.
Mieszkałem tam z braćmi dwa [G] lata.
Dużo alkoholu i dymu.
Najlepiej to się z niego [F] wraca.
Dzisiaj tam usłucham to filar.
Piszę to na budynkach [Am] dziewczyn.
Oglądam jak ze swych [Em] raków ty pijesz szampana jak [Am] Brandy.
Powiedz mi czy mogę poczuć oddech z tych tłustych [G] płucach.
To noc na ziemi w ciszy, której tak nie chcesz [F] słuchać.
O trzecie podłodze taksówka.
Szpilki stukają odrobinę [Am] schody kamienic.
Muszę z tobą [Em] pomówić teraz.
Może jeszcze [Am] da się zmienić.
Opowiedz mi o sobie, bo przecież się [G] nie znamy.
Jak masz na imię w nocy?
Czym jest dla [F] ciebie Paryż?
Czy dużo ciebie kosztują?
Złej [Am] twiej podróży latem.
Latasz po [Em] świecie w chłopcze, jak byłem w twoim [Am] światem.
Czym mogę _ znowu _ [G] poczuć _ oddech z twych tłustych _ [F] płucach?
To noc na ziemi w [Am] ciszy, _ której [Em] tak nie chcesz _ [Am] słuchać.
Czym mogę znów _ [G] otulić _ drżące powieki _ [F] twoim głosem?
I ukraść z twoich oczu [Am] to jedno wielkie [Em] ciche _ [Am] morze. _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ [A] _ _ _ _