Miłość - to skomplikowane (feat. Martin Stankiewicz) Chords
Tempo:
73.15 bpm
Chords used:
Eb
Ab
Cm
G
Fm
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
Wiedziałem już w [Cm] pierwszym momencie, [F] że mógłbym [Cm] wszystko Ci dać,
bo jednym [Ab] spojrzeniem rzuciłaś [Bb] zaklęcie, byś mogła co [Cm] zechcesz brać.
Więc przychodziłem z darami, [Fm] byś nigdy nie [Cm] była w potrzebie.
Raz uśmiech w bukiecie pomiędzy kwiatami, raz moją troskę o Ciebie.
[Ab] Oddałem Ci [Eb] radość i dobre [Bb] słowo zeszklone, [Eb] oczy od [Ab] wzruszenia.
Oddałem Ci [Eb] zachwyt nad Tobą [G] i kilka chwil [Cm]
zapomnienia.
[Ab] To wszystko [Eb] złożyłem w Twe [Bb] ręce, byś mogła [Eb] korzystać, gdy tylko [Ab] chcesz.
Aż [Eb] zapragnęłaś mieć moje serce, a [Cm] ja powiedziałem bierz!
[Ab] Choć mięsień [Eb] to delikatny, [Bb] jak wata [Eb] cukrowa, jak chmury na [Ab] niebie, jak kość na [Eb] złamania [G] podatny.
Wraz z krwią [Cm] pompował mą miłość do [Ab] Ciebie i tak o to [Eb] serce [Bb] zadbałaś,
że po dziś [Eb] dzień odczuwam strach.
[Ab] Masz dwie lewe [Eb] ręce lub opuścić je [G] chciałaś, bo spadło na [Cm] ziemię i trak!
Zniknęłaś, [C] więc moja miła [F] ta miłość [C] obrosła w kurz.
A niemoc w tym wszystkim najgorsza była, że nie mam co [Cm] zrobić i już!
Tak chciałem odnaleźć sposób, [Fm] by znowu [Cm] udało się nam.
Choć w goło jest tyle osób, zostałem całkiem sam.
[Ab] Aż nagle [Eb] zjawiła się ona, poczułem się przy niej całkiem [Ab] przyjemnie, pogodnie w me [Eb] oczy wpatrzona.
[G] Niczego w [Cm] zamian nie chciała ode [Ab] mnie, gotowa, by [Eb] podjąć starania.
[Bb] I nigdy nie [Eb] wciągaś mnie w żadne gry, [Ab] gdy wszystko zmieniło [Eb] się w znak zapytania,
[G] bo znów [Cm] pojawiłaś się Ty!
[Fm] [Cm]
A serce w kawałkach niech zdycha, usłonie je ciemność i bieda.
Ty warczysz na [Ab] nią jak pies ogrodnika, [Fm] to sam nie [G] weźmie i drugiemu nie dam.
I proszę, bierz mnie w całości i zrobisz ze [Cm] mną to, co chcesz.
[G] Wyczany jest [Ab] emocji, to spikły [Fm] kości, no masz, no bierz [G] mnie, bierz!
[Ab] Miłości są prawa [Eb] nieznane, [F] choć czasem tak [Eb] trudno uwierzyć w to.
[Ab] Uważaj więc na [Eb] zakochanie, [G] bo serce jest kruche [Cm] jak szkło, [Ab] więc przestrzec [Eb] muszę Cię.
[Bb] Ty przemyśl tę sprawę i wnioski [Ab] sam skryć, że miłości najbardziej [Eb] się chce, [G] kiedy nie można [C] jej mieć.
[Cm] [Ab] [Fm] [G]
[Cm] [Fm]
[Ab] [Fm] [G]
[A] [B]
bo jednym [Ab] spojrzeniem rzuciłaś [Bb] zaklęcie, byś mogła co [Cm] zechcesz brać.
Więc przychodziłem z darami, [Fm] byś nigdy nie [Cm] była w potrzebie.
Raz uśmiech w bukiecie pomiędzy kwiatami, raz moją troskę o Ciebie.
[Ab] Oddałem Ci [Eb] radość i dobre [Bb] słowo zeszklone, [Eb] oczy od [Ab] wzruszenia.
Oddałem Ci [Eb] zachwyt nad Tobą [G] i kilka chwil [Cm]
zapomnienia.
[Ab] To wszystko [Eb] złożyłem w Twe [Bb] ręce, byś mogła [Eb] korzystać, gdy tylko [Ab] chcesz.
Aż [Eb] zapragnęłaś mieć moje serce, a [Cm] ja powiedziałem bierz!
[Ab] Choć mięsień [Eb] to delikatny, [Bb] jak wata [Eb] cukrowa, jak chmury na [Ab] niebie, jak kość na [Eb] złamania [G] podatny.
Wraz z krwią [Cm] pompował mą miłość do [Ab] Ciebie i tak o to [Eb] serce [Bb] zadbałaś,
że po dziś [Eb] dzień odczuwam strach.
[Ab] Masz dwie lewe [Eb] ręce lub opuścić je [G] chciałaś, bo spadło na [Cm] ziemię i trak!
Zniknęłaś, [C] więc moja miła [F] ta miłość [C] obrosła w kurz.
A niemoc w tym wszystkim najgorsza była, że nie mam co [Cm] zrobić i już!
Tak chciałem odnaleźć sposób, [Fm] by znowu [Cm] udało się nam.
Choć w goło jest tyle osób, zostałem całkiem sam.
[Ab] Aż nagle [Eb] zjawiła się ona, poczułem się przy niej całkiem [Ab] przyjemnie, pogodnie w me [Eb] oczy wpatrzona.
[G] Niczego w [Cm] zamian nie chciała ode [Ab] mnie, gotowa, by [Eb] podjąć starania.
[Bb] I nigdy nie [Eb] wciągaś mnie w żadne gry, [Ab] gdy wszystko zmieniło [Eb] się w znak zapytania,
[G] bo znów [Cm] pojawiłaś się Ty!
[Fm] [Cm]
A serce w kawałkach niech zdycha, usłonie je ciemność i bieda.
Ty warczysz na [Ab] nią jak pies ogrodnika, [Fm] to sam nie [G] weźmie i drugiemu nie dam.
I proszę, bierz mnie w całości i zrobisz ze [Cm] mną to, co chcesz.
[G] Wyczany jest [Ab] emocji, to spikły [Fm] kości, no masz, no bierz [G] mnie, bierz!
[Ab] Miłości są prawa [Eb] nieznane, [F] choć czasem tak [Eb] trudno uwierzyć w to.
[Ab] Uważaj więc na [Eb] zakochanie, [G] bo serce jest kruche [Cm] jak szkło, [Ab] więc przestrzec [Eb] muszę Cię.
[Bb] Ty przemyśl tę sprawę i wnioski [Ab] sam skryć, że miłości najbardziej [Eb] się chce, [G] kiedy nie można [C] jej mieć.
[Cm] [Ab] [Fm] [G]
[Cm] [Fm]
[Ab] [Fm] [G]
[A] [B]
Key:
Eb
Ab
Cm
G
Fm
Eb
Ab
Cm
_ Wiedziałem już w [Cm] pierwszym momencie, [F] że mógłbym [Cm] wszystko Ci dać,
bo jednym [Ab] spojrzeniem rzuciłaś [Bb] zaklęcie, byś mogła co [Cm] zechcesz brać.
Więc przychodziłem z darami, [Fm] byś nigdy nie [Cm] była w potrzebie.
Raz uśmiech w bukiecie pomiędzy kwiatami, raz moją troskę o Ciebie.
[Ab] Oddałem Ci [Eb] radość i dobre [Bb] słowo zeszklone, [Eb] oczy od [Ab] wzruszenia.
Oddałem Ci [Eb] zachwyt nad Tobą [G] i kilka chwil [Cm]
zapomnienia.
[Ab] To wszystko [Eb] złożyłem w Twe [Bb] ręce, byś mogła [Eb] korzystać, gdy tylko [Ab] chcesz.
Aż [Eb] zapragnęłaś mieć moje serce, a [Cm] ja powiedziałem bierz!
[Ab] Choć mięsień [Eb] to delikatny, [Bb] jak wata [Eb] cukrowa, jak chmury na [Ab] niebie, jak kość na [Eb] złamania [G] podatny.
Wraz z krwią [Cm] pompował mą miłość do [Ab] Ciebie i tak o to [Eb] serce [Bb] zadbałaś,
że po dziś [Eb] dzień odczuwam strach.
[Ab] Masz dwie lewe [Eb] ręce lub opuścić je [G] chciałaś, bo spadło na [Cm] ziemię i trak!
Zniknęłaś, [C] więc moja miła [F] ta miłość [C] obrosła w kurz.
A niemoc w tym wszystkim najgorsza była, że nie mam co [Cm] zrobić i już!
Tak chciałem odnaleźć sposób, [Fm] by znowu [Cm] udało się nam.
Choć w goło jest tyle osób, zostałem całkiem sam.
[Ab] Aż nagle [Eb] zjawiła się ona, poczułem się przy niej całkiem [Ab] przyjemnie, pogodnie w me [Eb] oczy wpatrzona.
[G] Niczego w [Cm] zamian nie chciała ode [Ab] mnie, gotowa, by [Eb] podjąć starania.
[Bb] I nigdy nie [Eb] wciągaś mnie w żadne gry, [Ab] gdy wszystko zmieniło [Eb] się w znak zapytania,
[G] bo znów [Cm] pojawiłaś się Ty!
_ _ _ _ _ [Fm] _ _ [Cm] _
A serce w kawałkach niech zdycha, usłonie je ciemność i bieda.
Ty warczysz na [Ab] nią jak pies ogrodnika, [Fm] to sam nie [G] weźmie i drugiemu nie dam.
I proszę, bierz mnie w całości i zrobisz ze [Cm] mną to, co chcesz.
[G] Wyczany jest [Ab] emocji, to spikły [Fm] kości, no masz, no bierz [G] mnie, bierz!
_ _ [Ab] Miłości są prawa [Eb] nieznane, [F] choć czasem tak [Eb] trudno uwierzyć w to.
[Ab] Uważaj więc na [Eb] zakochanie, [G] bo serce jest kruche [Cm] jak szkło, [Ab] więc przestrzec [Eb] muszę Cię.
[Bb] Ty przemyśl tę sprawę i wnioski [Ab] sam skryć, że miłości najbardziej [Eb] się chce, [G] kiedy nie można [C] jej mieć.
_ _ _ _ [Cm] _ _ _ _ [Ab] _ _ [Fm] _ _ [G] _
_ _ _ [Cm] _ _ [Fm] _ _ _
_ _ _ [Ab] _ _ [Fm] _ _ [G] _
[A] _ _ [B] _ _ _ _ _ _
bo jednym [Ab] spojrzeniem rzuciłaś [Bb] zaklęcie, byś mogła co [Cm] zechcesz brać.
Więc przychodziłem z darami, [Fm] byś nigdy nie [Cm] była w potrzebie.
Raz uśmiech w bukiecie pomiędzy kwiatami, raz moją troskę o Ciebie.
[Ab] Oddałem Ci [Eb] radość i dobre [Bb] słowo zeszklone, [Eb] oczy od [Ab] wzruszenia.
Oddałem Ci [Eb] zachwyt nad Tobą [G] i kilka chwil [Cm]
zapomnienia.
[Ab] To wszystko [Eb] złożyłem w Twe [Bb] ręce, byś mogła [Eb] korzystać, gdy tylko [Ab] chcesz.
Aż [Eb] zapragnęłaś mieć moje serce, a [Cm] ja powiedziałem bierz!
[Ab] Choć mięsień [Eb] to delikatny, [Bb] jak wata [Eb] cukrowa, jak chmury na [Ab] niebie, jak kość na [Eb] złamania [G] podatny.
Wraz z krwią [Cm] pompował mą miłość do [Ab] Ciebie i tak o to [Eb] serce [Bb] zadbałaś,
że po dziś [Eb] dzień odczuwam strach.
[Ab] Masz dwie lewe [Eb] ręce lub opuścić je [G] chciałaś, bo spadło na [Cm] ziemię i trak!
Zniknęłaś, [C] więc moja miła [F] ta miłość [C] obrosła w kurz.
A niemoc w tym wszystkim najgorsza była, że nie mam co [Cm] zrobić i już!
Tak chciałem odnaleźć sposób, [Fm] by znowu [Cm] udało się nam.
Choć w goło jest tyle osób, zostałem całkiem sam.
[Ab] Aż nagle [Eb] zjawiła się ona, poczułem się przy niej całkiem [Ab] przyjemnie, pogodnie w me [Eb] oczy wpatrzona.
[G] Niczego w [Cm] zamian nie chciała ode [Ab] mnie, gotowa, by [Eb] podjąć starania.
[Bb] I nigdy nie [Eb] wciągaś mnie w żadne gry, [Ab] gdy wszystko zmieniło [Eb] się w znak zapytania,
[G] bo znów [Cm] pojawiłaś się Ty!
_ _ _ _ _ [Fm] _ _ [Cm] _
A serce w kawałkach niech zdycha, usłonie je ciemność i bieda.
Ty warczysz na [Ab] nią jak pies ogrodnika, [Fm] to sam nie [G] weźmie i drugiemu nie dam.
I proszę, bierz mnie w całości i zrobisz ze [Cm] mną to, co chcesz.
[G] Wyczany jest [Ab] emocji, to spikły [Fm] kości, no masz, no bierz [G] mnie, bierz!
_ _ [Ab] Miłości są prawa [Eb] nieznane, [F] choć czasem tak [Eb] trudno uwierzyć w to.
[Ab] Uważaj więc na [Eb] zakochanie, [G] bo serce jest kruche [Cm] jak szkło, [Ab] więc przestrzec [Eb] muszę Cię.
[Bb] Ty przemyśl tę sprawę i wnioski [Ab] sam skryć, że miłości najbardziej [Eb] się chce, [G] kiedy nie można [C] jej mieć.
_ _ _ _ [Cm] _ _ _ _ [Ab] _ _ [Fm] _ _ [G] _
_ _ _ [Cm] _ _ [Fm] _ _ _
_ _ _ [Ab] _ _ [Fm] _ _ [G] _
[A] _ _ [B] _ _ _ _ _ _