2 Izoteki Chords by Mata
Tempo:
149.05 bpm
Chords used:
Gm
Cm
Bb
C
F
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Bb] Znowu ktoś napisał mi, [Cm] żebym się zawił
[Gm] Próbowałem cztery razy już, bym nie dawał rady już [Cm] potrześć nam moje wady
[Gm] Już [Bb] nigdy [Cm] więcej nie wyskoczę z okna
Już [Gm] nigdy więcej nie wyjmie mi z łokcia szkła
Chirurg już nigdy więcej kropka
Proszę Cię zajrzyj [Dm] do środka, bo na [Cm] zewnątrz ropa
Ale to tylko [Gm] okładka, nie książka
Błagałem lekarza o glołap i błagałem Boga, żeby zdjął mi pod twarz
Proszę Cię zajrzyj [Cm] do środka, może wtedy będziesz być przez [Gm] chwilę mokra
Dwa izoteki na rozkaz, żyłem po zapteki na rozkaz
[Cm] Zakładam aparat na Dziąsła, bo w drugiej liceum brakuje [Gm] mi wciąż kła
Kurwa, żadna nie chciała ceować nasiema w policzek, dlatego podświadomie każdy to kurwa
[Cm] Tylko idola na Ficie, tylko na [Gm] życie i przez całe życie was wkurwia
Dziś lany bulwar, wójdzie swoją szansą, no bo każdy tutaj już wie, że to [C] wzdura
Siedziałem nocą nad chemią moją, bałem [Gm] szczurą
Byłem, no bo co to w głowie miałem, ciemno zapaliłem skuną
Czego ty kurwa nie kumasz?
W moim DNA płynie woda, każdy tu na to przyzwala
Na kaszką mówi się ruda
Jak to się zabił na śmierć, na początku wysela był jak cholej [Cm] dusz
[Gm] Jak to ją zabił na śmierć, przecież tylko ją czasem podduszał
[Cm]
Jak [Gm] to ją zabił na śmierć, jakże ptucha co innego widziała w fusach
Piję czwartą kawę, bo ziomek z [Cm] Corolli używa baseballi
Nie ma jak podwieźć [Gm] do mnie Mateusza
Profesor mi mówi, że najwyżej kierowcą busa
[Bb] [Cm] Najcięższą podchatą, ma 40 lat, [Gm] mam ten kutos
I czuję się szmatą, no bo jeździ [Eb] metrem, mej
Dlatego mści [Bb] się na uczniach, specjuz lub
[Cm]
Bujam się po [Gm] korytarzach muza
W moich słuchawkach zagłusza fast
Nie macie jak upokarzać już
[Cm] [Bb] [Eb]
Znowu ktoś [Bb] napisał mi, [C] żebym się zabił
[G] Próbowałem z cztery razy już, [Bb] bo nie dawałem rady
Już [Gm] dotrzeć na moje wady
[C] [Gm] Gdy psy A robi [Bb] przysiady, przyspieszył wpust
S, jak mówisz, [C] zmieniał się w kebaby
A dziś mam [G] cztery kwady, będę raperem dekady
[Bb]
Że nie [C] trzeba znać kaw [Gm] magi, żeby ich opes władnić
Bo wystarczy [Bb] mózg
Znowu ktoś napisał mi, [C] żebym się zabił
[Gm]
Próbowałem z cztery razy już, bo [F] nie dawałem [Bb] rady
Już dotrzeć na [Cm] moje wady
[C] [G] Gdy psy A robi [Dm] przysiady, przyspieszył [Bb] wpust
S, jak mówisz, [Gm] zmieniał się w kebaby
A dziś mam cztery kwady, będę raperem dekady
Że nie [Cm] trzeba znać kaw magi, żeby ich opes władnić
Bo [D] wystarczy mózg
[Bb] [C]
[Gm] [F]
[Bb] [Cm] [F] [Cm]
[D] [F]
[N]
[Gm] Próbowałem cztery razy już, bym nie dawał rady już [Cm] potrześć nam moje wady
[Gm] Już [Bb] nigdy [Cm] więcej nie wyskoczę z okna
Już [Gm] nigdy więcej nie wyjmie mi z łokcia szkła
Chirurg już nigdy więcej kropka
Proszę Cię zajrzyj [Dm] do środka, bo na [Cm] zewnątrz ropa
Ale to tylko [Gm] okładka, nie książka
Błagałem lekarza o glołap i błagałem Boga, żeby zdjął mi pod twarz
Proszę Cię zajrzyj [Cm] do środka, może wtedy będziesz być przez [Gm] chwilę mokra
Dwa izoteki na rozkaz, żyłem po zapteki na rozkaz
[Cm] Zakładam aparat na Dziąsła, bo w drugiej liceum brakuje [Gm] mi wciąż kła
Kurwa, żadna nie chciała ceować nasiema w policzek, dlatego podświadomie każdy to kurwa
[Cm] Tylko idola na Ficie, tylko na [Gm] życie i przez całe życie was wkurwia
Dziś lany bulwar, wójdzie swoją szansą, no bo każdy tutaj już wie, że to [C] wzdura
Siedziałem nocą nad chemią moją, bałem [Gm] szczurą
Byłem, no bo co to w głowie miałem, ciemno zapaliłem skuną
Czego ty kurwa nie kumasz?
W moim DNA płynie woda, każdy tu na to przyzwala
Na kaszką mówi się ruda
Jak to się zabił na śmierć, na początku wysela był jak cholej [Cm] dusz
[Gm] Jak to ją zabił na śmierć, przecież tylko ją czasem podduszał
[Cm]
Jak [Gm] to ją zabił na śmierć, jakże ptucha co innego widziała w fusach
Piję czwartą kawę, bo ziomek z [Cm] Corolli używa baseballi
Nie ma jak podwieźć [Gm] do mnie Mateusza
Profesor mi mówi, że najwyżej kierowcą busa
[Bb] [Cm] Najcięższą podchatą, ma 40 lat, [Gm] mam ten kutos
I czuję się szmatą, no bo jeździ [Eb] metrem, mej
Dlatego mści [Bb] się na uczniach, specjuz lub
[Cm]
Bujam się po [Gm] korytarzach muza
W moich słuchawkach zagłusza fast
Nie macie jak upokarzać już
[Cm] [Bb] [Eb]
Znowu ktoś [Bb] napisał mi, [C] żebym się zabił
[G] Próbowałem z cztery razy już, [Bb] bo nie dawałem rady
Już [Gm] dotrzeć na moje wady
[C] [Gm] Gdy psy A robi [Bb] przysiady, przyspieszył wpust
S, jak mówisz, [C] zmieniał się w kebaby
A dziś mam [G] cztery kwady, będę raperem dekady
[Bb]
Że nie [C] trzeba znać kaw [Gm] magi, żeby ich opes władnić
Bo wystarczy [Bb] mózg
Znowu ktoś napisał mi, [C] żebym się zabił
[Gm]
Próbowałem z cztery razy już, bo [F] nie dawałem [Bb] rady
Już dotrzeć na [Cm] moje wady
[C] [G] Gdy psy A robi [Dm] przysiady, przyspieszył [Bb] wpust
S, jak mówisz, [Gm] zmieniał się w kebaby
A dziś mam cztery kwady, będę raperem dekady
Że nie [Cm] trzeba znać kaw magi, żeby ich opes władnić
Bo [D] wystarczy mózg
[Bb] [C]
[Gm] [F]
[Bb] [Cm] [F] [Cm]
[D] [F]
[N]
Key:
Gm
Cm
Bb
C
F
Gm
Cm
Bb
[Bb] Znowu ktoś napisał mi, [Cm] żebym się zawił
[Gm] _ _ _ Próbowałem cztery razy już, bym nie dawał rady już [Cm] potrześć nam moje wady
_ _ [Gm] _ _ _ _ Już _ _ _ [Bb] nigdy [Cm] więcej nie wyskoczę z okna
Już [Gm] nigdy więcej nie wyjmie mi z łokcia szkła
Chirurg już nigdy więcej kropka
Proszę Cię zajrzyj [Dm] do środka, bo na [Cm] zewnątrz ropa
Ale to tylko [Gm] okładka, nie książka
Błagałem lekarza o glołap i błagałem Boga, żeby zdjął mi pod twarz
Proszę Cię zajrzyj [Cm] do środka, może wtedy będziesz być przez [Gm] chwilę mokra
Dwa izoteki na rozkaz, żyłem po zapteki na rozkaz
[Cm] Zakładam aparat na Dziąsła, bo w drugiej liceum brakuje [Gm] mi wciąż kła
Kurwa, żadna nie chciała ceować nasiema w policzek, dlatego podświadomie każdy to kurwa
[Cm] Tylko idola na Ficie, tylko na [Gm] życie i przez całe życie was wkurwia
Dziś lany bulwar, wójdzie swoją szansą, no bo każdy tutaj już wie, że to [C] wzdura
Siedziałem nocą nad chemią moją, bałem [Gm] szczurą
Byłem, no bo co to w głowie miałem, ciemno zapaliłem skuną
Czego ty kurwa nie kumasz?
W moim DNA płynie woda, każdy tu na to przyzwala
Na kaszką mówi się ruda
Jak to się zabił na śmierć, na początku wysela był jak cholej [Cm] dusz _
_ _ [Gm] _ _ Jak to ją zabił na śmierć, przecież tylko ją czasem _ podduszał
[Cm] _ _
Jak _ [Gm] to ją zabił na śmierć, jakże ptucha co innego widziała w fusach
Piję czwartą kawę, bo ziomek z [Cm] Corolli używa baseballi
Nie ma jak podwieźć [Gm] do mnie Mateusza
_ _ Profesor mi mówi, że najwyżej kierowcą busa
[Bb] _ _ [Cm] Najcięższą podchatą, ma 40 lat, [Gm] mam ten kutos
I czuję się szmatą, no bo jeździ [Eb] metrem, mej
Dlatego mści [Bb] się na uczniach, specjuz lub
[Cm] _
Bujam się po [Gm] korytarzach muza
W moich słuchawkach zagłusza fast
Nie macie jak upokarzać już _ _ _
[Cm] _ _ [Bb] _ _ _ _ _ [Eb] _
_ _ Znowu ktoś [Bb] napisał mi, [C] żebym się _ zabił
[G] _ _ Próbowałem z cztery razy już, [Bb] bo nie dawałem rady
Już [Gm] dotrzeć na moje wady
[C] _ _ [Gm] Gdy psy A robi [Bb] przysiady, przyspieszył wpust
S, jak mówisz, [C] zmieniał się w kebaby
A dziś mam [G] cztery kwady, będę raperem dekady
[Bb] _
Że nie [C] trzeba znać kaw [Gm] magi, żeby ich opes władnić
Bo wystarczy [Bb] mózg
Znowu ktoś napisał mi, [C] żebym się zabił
[Gm] _ _
Próbowałem z cztery razy już, bo [F] nie dawałem [Bb] rady
Już dotrzeć na [Cm] moje wady
[C] _ _ [G] Gdy psy A robi [Dm] przysiady, przyspieszył [Bb] wpust
S, jak mówisz, [Gm] zmieniał się w kebaby
A dziś mam cztery kwady, będę raperem dekady
Że _ _ nie [Cm] trzeba znać kaw magi, żeby ich opes władnić
Bo [D] wystarczy mózg _
[Bb] _ _ _ _ [C] _ _ _ _
[Gm] _ _ _ _ _ _ [F] _ _
[Bb] _ _ [Cm] _ _ _ [F] _ _ [Cm] _
_ [D] _ _ _ _ [F] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [N] _
[Gm] _ _ _ Próbowałem cztery razy już, bym nie dawał rady już [Cm] potrześć nam moje wady
_ _ [Gm] _ _ _ _ Już _ _ _ [Bb] nigdy [Cm] więcej nie wyskoczę z okna
Już [Gm] nigdy więcej nie wyjmie mi z łokcia szkła
Chirurg już nigdy więcej kropka
Proszę Cię zajrzyj [Dm] do środka, bo na [Cm] zewnątrz ropa
Ale to tylko [Gm] okładka, nie książka
Błagałem lekarza o glołap i błagałem Boga, żeby zdjął mi pod twarz
Proszę Cię zajrzyj [Cm] do środka, może wtedy będziesz być przez [Gm] chwilę mokra
Dwa izoteki na rozkaz, żyłem po zapteki na rozkaz
[Cm] Zakładam aparat na Dziąsła, bo w drugiej liceum brakuje [Gm] mi wciąż kła
Kurwa, żadna nie chciała ceować nasiema w policzek, dlatego podświadomie każdy to kurwa
[Cm] Tylko idola na Ficie, tylko na [Gm] życie i przez całe życie was wkurwia
Dziś lany bulwar, wójdzie swoją szansą, no bo każdy tutaj już wie, że to [C] wzdura
Siedziałem nocą nad chemią moją, bałem [Gm] szczurą
Byłem, no bo co to w głowie miałem, ciemno zapaliłem skuną
Czego ty kurwa nie kumasz?
W moim DNA płynie woda, każdy tu na to przyzwala
Na kaszką mówi się ruda
Jak to się zabił na śmierć, na początku wysela był jak cholej [Cm] dusz _
_ _ [Gm] _ _ Jak to ją zabił na śmierć, przecież tylko ją czasem _ podduszał
[Cm] _ _
Jak _ [Gm] to ją zabił na śmierć, jakże ptucha co innego widziała w fusach
Piję czwartą kawę, bo ziomek z [Cm] Corolli używa baseballi
Nie ma jak podwieźć [Gm] do mnie Mateusza
_ _ Profesor mi mówi, że najwyżej kierowcą busa
[Bb] _ _ [Cm] Najcięższą podchatą, ma 40 lat, [Gm] mam ten kutos
I czuję się szmatą, no bo jeździ [Eb] metrem, mej
Dlatego mści [Bb] się na uczniach, specjuz lub
[Cm] _
Bujam się po [Gm] korytarzach muza
W moich słuchawkach zagłusza fast
Nie macie jak upokarzać już _ _ _
[Cm] _ _ [Bb] _ _ _ _ _ [Eb] _
_ _ Znowu ktoś [Bb] napisał mi, [C] żebym się _ zabił
[G] _ _ Próbowałem z cztery razy już, [Bb] bo nie dawałem rady
Już [Gm] dotrzeć na moje wady
[C] _ _ [Gm] Gdy psy A robi [Bb] przysiady, przyspieszył wpust
S, jak mówisz, [C] zmieniał się w kebaby
A dziś mam [G] cztery kwady, będę raperem dekady
[Bb] _
Że nie [C] trzeba znać kaw [Gm] magi, żeby ich opes władnić
Bo wystarczy [Bb] mózg
Znowu ktoś napisał mi, [C] żebym się zabił
[Gm] _ _
Próbowałem z cztery razy już, bo [F] nie dawałem [Bb] rady
Już dotrzeć na [Cm] moje wady
[C] _ _ [G] Gdy psy A robi [Dm] przysiady, przyspieszył [Bb] wpust
S, jak mówisz, [Gm] zmieniał się w kebaby
A dziś mam cztery kwady, będę raperem dekady
Że _ _ nie [Cm] trzeba znać kaw magi, żeby ich opes władnić
Bo [D] wystarczy mózg _
[Bb] _ _ _ _ [C] _ _ _ _
[Gm] _ _ _ _ _ _ [F] _ _
[Bb] _ _ [Cm] _ _ _ [F] _ _ [Cm] _
_ [D] _ _ _ _ [F] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [N] _