Chords for Magda Maciejec - Cudzy scenariusz
Tempo:
131.35 bpm
Chords used:
Dm
C
Gm
A
F
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Em] [A] [Dm]
[A] [Dm]
[Em] [A] [Dm]
[A] [D]
[G] [A] Centralnie i do winy, uderzył mi [G] do [Dm] głowy, ten pomysł fantastyczny, bezbłędny wręcz [C] filmowy, jedynie szkoda trochę, że reżyserem [Bb] wózkiem został kto inny, a nie [E] ja.
[Eb] [A] Lecz mój czas stanowienia, czy [F] tego mi potrzeba, ruszyłam w drogę jasną, wystać [Am] się gwiazdą z [C] nieba, orkiestra wyjątkowa, bo tylko mi [Bb] zagrała, tak [A] więc [D] żałuję tylko na.
[Gm] I może trochę [C] głupio zaczęło się, lecz [Dm] dokąd teraz iść, nie spytam [Gm] więcej, na cztery pory [C] roku, na każdy dzień, nie [F] umiem czekać dziś i czekać nie [Dm] chcę, [Gm] wystarczy już tych [C] wróżek, za siedmiu gór i [Dm] nieomylnych lat, mam swoje oczy.
[Gm] Trochę za mało [C] zysku, za mało snu, [F] trochę za wiele strat, za dalej [Dm] nie [Em] szła.
[A] [Dm]
[Bb] [A] [D]
[A] Przez chwilę nieuwagi, trwającą rok [Dm] zaledwie jestem na cudzej drodze jasnej, [C] zamiast na własnej ciemnej, na własnej ciemnej [Bb] pięknej, dzikiej, niepoznanej, zupełnie [A] niezależnej.
I w wielu pięknych bajkach, żyję z tej [Dm] początek, gdy u bohater szybko utracił główny [C] wątek, niepewność, żal i wszystko, na czarnej ławce [Bb] blisko, [A] cud, scenariusz, moja [Gm] za.
I chociaż trochę [C] głupio zaczęło się, [Dm] dokąd mam teraz iść, [F] nie spytam więcej, [Gm] na cztery pory [C] roku, na każdy dzień, [F] nie umiem czekać dziś i czekać nie [Gm] chcę,
patrzę już w tych [C] wróżek za siedmiu gór [Dm] i nieomylnych lat, [F] mam swoje [Gm] oczy, trochę za [C] mało zysku, za mało snu, [F] trochę za wiele strat, [Am] na cały [Dm] mój świat.
[Gm] I [C]
[Dm]
[Gm] [C]
[F]
[Dm] [Dbm]
[Dm]
[E]
[Bm] [Gm]
chociaż trochę [C] głupio zaczęło się, [Dm] dokąd mam teraz [F] iść, nie spytam [Gm] więcej, na cztery pory [C] roku, na każdy dzień, nie [F] umiem czekać dziś i czekać nie chcę,
[Gm]
patrzę już w tych [C] wróżek za siedmiu gór i [Dm]
nieomylnych lat, mam swoje oczy, [Gm] trochę za mało [C] zysku, za mało snu, trochę [F] za wiele strat, na [D] cały mój świat.
[N]
[A] [Dm]
[Em] [A] [Dm]
[A] [D]
[G] [A] Centralnie i do winy, uderzył mi [G] do [Dm] głowy, ten pomysł fantastyczny, bezbłędny wręcz [C] filmowy, jedynie szkoda trochę, że reżyserem [Bb] wózkiem został kto inny, a nie [E] ja.
[Eb] [A] Lecz mój czas stanowienia, czy [F] tego mi potrzeba, ruszyłam w drogę jasną, wystać [Am] się gwiazdą z [C] nieba, orkiestra wyjątkowa, bo tylko mi [Bb] zagrała, tak [A] więc [D] żałuję tylko na.
[Gm] I może trochę [C] głupio zaczęło się, lecz [Dm] dokąd teraz iść, nie spytam [Gm] więcej, na cztery pory [C] roku, na każdy dzień, nie [F] umiem czekać dziś i czekać nie [Dm] chcę, [Gm] wystarczy już tych [C] wróżek, za siedmiu gór i [Dm] nieomylnych lat, mam swoje oczy.
[Gm] Trochę za mało [C] zysku, za mało snu, [F] trochę za wiele strat, za dalej [Dm] nie [Em] szła.
[A] [Dm]
[Bb] [A] [D]
[A] Przez chwilę nieuwagi, trwającą rok [Dm] zaledwie jestem na cudzej drodze jasnej, [C] zamiast na własnej ciemnej, na własnej ciemnej [Bb] pięknej, dzikiej, niepoznanej, zupełnie [A] niezależnej.
I w wielu pięknych bajkach, żyję z tej [Dm] początek, gdy u bohater szybko utracił główny [C] wątek, niepewność, żal i wszystko, na czarnej ławce [Bb] blisko, [A] cud, scenariusz, moja [Gm] za.
I chociaż trochę [C] głupio zaczęło się, [Dm] dokąd mam teraz iść, [F] nie spytam więcej, [Gm] na cztery pory [C] roku, na każdy dzień, [F] nie umiem czekać dziś i czekać nie [Gm] chcę,
patrzę już w tych [C] wróżek za siedmiu gór [Dm] i nieomylnych lat, [F] mam swoje [Gm] oczy, trochę za [C] mało zysku, za mało snu, [F] trochę za wiele strat, [Am] na cały [Dm] mój świat.
[Gm] I [C]
[Dm]
[Gm] [C]
[F]
[Dm] [Dbm]
[Dm]
[E]
[Bm] [Gm]
chociaż trochę [C] głupio zaczęło się, [Dm] dokąd mam teraz [F] iść, nie spytam [Gm] więcej, na cztery pory [C] roku, na każdy dzień, nie [F] umiem czekać dziś i czekać nie chcę,
[Gm]
patrzę już w tych [C] wróżek za siedmiu gór i [Dm]
nieomylnych lat, mam swoje oczy, [Gm] trochę za mało [C] zysku, za mało snu, trochę [F] za wiele strat, na [D] cały mój świat.
[N]
Key:
Dm
C
Gm
A
F
Dm
C
Gm
[Em] _ _ _ _ [A] _ [Dm] _ _ _
_ _ [A] _ _ _ [Dm] _ _ _
_ _ [Em] _ _ [A] _ [Dm] _ _ _
_ _ [A] _ _ _ [D] _ _ _
_ [G] _ [A] _ Centralnie i do winy, uderzył mi [G] do [Dm] głowy, ten pomysł fantastyczny, bezbłędny wręcz [C] filmowy, jedynie szkoda trochę, że reżyserem [Bb] wózkiem został kto inny, a nie [E] ja.
[Eb] _ [A] _ Lecz mój czas stanowienia, czy [F] tego mi potrzeba, ruszyłam w drogę jasną, wystać [Am] się gwiazdą z [C] nieba, orkiestra wyjątkowa, bo tylko mi [Bb] zagrała, tak [A] więc [D] żałuję tylko na.
_ _ [Gm] I może trochę [C] głupio zaczęło się, lecz [Dm] dokąd teraz iść, nie spytam [Gm] więcej, na cztery pory [C] roku, na każdy dzień, nie [F] umiem czekać dziś i czekać nie [Dm] chcę, [Gm] _ wystarczy już tych [C] wróżek, za siedmiu gór i [Dm] _ nieomylnych lat, mam swoje oczy.
[Gm] _ Trochę za mało [C] zysku, za mało snu, [F] trochę za wiele strat, za dalej [Dm] nie [Em] szła.
_ [A] _ [Dm] _ _ _
_ _ [Bb] _ _ [A] _ _ [D] _ _
_ _ [A] _ Przez chwilę nieuwagi, trwającą rok [Dm] zaledwie jestem na cudzej drodze jasnej, [C] zamiast na własnej ciemnej, na własnej ciemnej [Bb] pięknej, dzikiej, niepoznanej, zupełnie [A] _ niezależnej.
I w wielu pięknych bajkach, żyję z tej [Dm] początek, gdy u bohater szybko utracił główny [C] wątek, niepewność, żal i wszystko, na czarnej ławce [Bb] blisko, [A] cud, scenariusz, moja [Gm] za.
_ _ _ I chociaż trochę [C] głupio zaczęło się, [Dm] dokąd mam teraz iść, [F] nie spytam więcej, [Gm] na cztery pory [C] roku, na każdy dzień, [F] nie umiem czekać dziś i czekać nie [Gm] chcę,
patrzę już w tych [C] wróżek za siedmiu gór [Dm] i nieomylnych lat, [F] mam swoje [Gm] oczy, trochę za [C] mało zysku, za mało snu, [F] trochę za wiele strat, [Am] na cały [Dm] mój świat.
[Gm] _ I _ [C] _ _
_ _ _ [Dm] _ _ _ _ _
_ _ [Gm] _ _ _ _ [C] _ _
_ _ [F] _ _ _ _ _ _
[Dm] _ _ _ _ _ _ [Dbm] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [Dm] _
_ _ _ _ _ _ [E] _ _
_ _ [Bm] _ _ [Gm] _ _ _
chociaż trochę [C] głupio zaczęło się, [Dm] dokąd mam teraz [F] iść, nie spytam _ [Gm] więcej, na cztery pory [C] roku, na każdy dzień, nie [F] umiem czekać dziś i czekać nie chcę,
[Gm] _
patrzę już w tych [C] wróżek za siedmiu gór i [Dm] _
nieomylnych lat, mam swoje oczy, [Gm] trochę za mało [C] zysku, za mało snu, trochę [F] za wiele strat, na [D] cały mój świat. _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [N] _ _ _
_ _ [A] _ _ _ [Dm] _ _ _
_ _ [Em] _ _ [A] _ [Dm] _ _ _
_ _ [A] _ _ _ [D] _ _ _
_ [G] _ [A] _ Centralnie i do winy, uderzył mi [G] do [Dm] głowy, ten pomysł fantastyczny, bezbłędny wręcz [C] filmowy, jedynie szkoda trochę, że reżyserem [Bb] wózkiem został kto inny, a nie [E] ja.
[Eb] _ [A] _ Lecz mój czas stanowienia, czy [F] tego mi potrzeba, ruszyłam w drogę jasną, wystać [Am] się gwiazdą z [C] nieba, orkiestra wyjątkowa, bo tylko mi [Bb] zagrała, tak [A] więc [D] żałuję tylko na.
_ _ [Gm] I może trochę [C] głupio zaczęło się, lecz [Dm] dokąd teraz iść, nie spytam [Gm] więcej, na cztery pory [C] roku, na każdy dzień, nie [F] umiem czekać dziś i czekać nie [Dm] chcę, [Gm] _ wystarczy już tych [C] wróżek, za siedmiu gór i [Dm] _ nieomylnych lat, mam swoje oczy.
[Gm] _ Trochę za mało [C] zysku, za mało snu, [F] trochę za wiele strat, za dalej [Dm] nie [Em] szła.
_ [A] _ [Dm] _ _ _
_ _ [Bb] _ _ [A] _ _ [D] _ _
_ _ [A] _ Przez chwilę nieuwagi, trwającą rok [Dm] zaledwie jestem na cudzej drodze jasnej, [C] zamiast na własnej ciemnej, na własnej ciemnej [Bb] pięknej, dzikiej, niepoznanej, zupełnie [A] _ niezależnej.
I w wielu pięknych bajkach, żyję z tej [Dm] początek, gdy u bohater szybko utracił główny [C] wątek, niepewność, żal i wszystko, na czarnej ławce [Bb] blisko, [A] cud, scenariusz, moja [Gm] za.
_ _ _ I chociaż trochę [C] głupio zaczęło się, [Dm] dokąd mam teraz iść, [F] nie spytam więcej, [Gm] na cztery pory [C] roku, na każdy dzień, [F] nie umiem czekać dziś i czekać nie [Gm] chcę,
patrzę już w tych [C] wróżek za siedmiu gór [Dm] i nieomylnych lat, [F] mam swoje [Gm] oczy, trochę za [C] mało zysku, za mało snu, [F] trochę za wiele strat, [Am] na cały [Dm] mój świat.
[Gm] _ I _ [C] _ _
_ _ _ [Dm] _ _ _ _ _
_ _ [Gm] _ _ _ _ [C] _ _
_ _ [F] _ _ _ _ _ _
[Dm] _ _ _ _ _ _ [Dbm] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [Dm] _
_ _ _ _ _ _ [E] _ _
_ _ [Bm] _ _ [Gm] _ _ _
chociaż trochę [C] głupio zaczęło się, [Dm] dokąd mam teraz [F] iść, nie spytam _ [Gm] więcej, na cztery pory [C] roku, na każdy dzień, nie [F] umiem czekać dziś i czekać nie chcę,
[Gm] _
patrzę już w tych [C] wróżek za siedmiu gór i [Dm] _
nieomylnych lat, mam swoje oczy, [Gm] trochę za mało [C] zysku, za mało snu, trochę [F] za wiele strat, na [D] cały mój świat. _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [N] _ _ _