Chords for KULT - Polska [OFFICIAL VIDEO]
Tempo:
124.1 bpm
Chords used:
A
Am
G
F
C
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[A]
[Am]
[G]
[A]
[Am]
[G]
[Am]
Poranne zorze, poranne zorze dni, ile, co kosiem nad [G] morzem po plaży brudno-wiaskome,
[A] [Am]
[G]
[Am]
[F]
[Em] [Gm]
[Am] [A]
[Am]
[G] Żeby nie [Am] rozmawiać, jak jest niewiele nad ranem,
[A] bo w sobotnich balach, chodnicki zasypiamy.
Na kamiennej skozy [G] zasypiamy.
Przyjadą, że męki wielu [A] jutro [Am] spokają.
Przed kościelem walka wielka walka, wielka walka, wielka [F] walka.
[A] [G]
[A] [Am]
Nocne sklepy [F] z mlekiem [A] i patrzę, co się dzieje pod sklepem.
[G] Kumprzy stawia komus, do spachu dysk, [A] zadają dla [F] niebios.
[A] Kameru śmierci znają, bo randę podciągi.
Ja stoję i patrzę na mundurowe [G] ksikologi, przybyły skiery, skoknie.
Na portu znów jest [A] tak trudno i [Am] wszystko żerwy kają.
Oczy niech palą, wielka w Polsce, wielka w Polsce, [F] wielka w Polsce.
No, no, [A] no, [G] no.
[Am]
[Em]
[A]
[Am]
[B] [A]
[G]
[A]
[Am]
[G]
[C] [A]
[Am]
[F] [G]
[Am] No.
Nocne sklepy z [A] mlekiem i patrzę, co się dzieje pod sklepem.
[G] Kumprzy stawia komus, do spachu [C] dysk, [A] zadają dla niebios.
Kameru śmierci znów, bo randę podciągi.
Ja stoję i patrzę na mundurowe [Am] [G] ksikologi, przybyły skiery, skoknie.
Na portu znów jest [Am] tak trudno i wszystko [F] żerwy kają.
[A] Oczy, oczy, oczy Polska, wielka w Polsce, wielka w Polsce, [F] wielka w Polsce.
[A] [G]
[Am]
[A] [Am]
[A] [F]
[F#] [F] No, no, [Em] no,
[C] [F] no.
[E] [C] [A] [E]
[Am]
[G]
[A]
[Am]
[G]
[Am]
Poranne zorze, poranne zorze dni, ile, co kosiem nad [G] morzem po plaży brudno-wiaskome,
[A] [Am]
[G]
[Am]
[F]
[Em] [Gm]
[Am] [A]
[Am]
[G] Żeby nie [Am] rozmawiać, jak jest niewiele nad ranem,
[A] bo w sobotnich balach, chodnicki zasypiamy.
Na kamiennej skozy [G] zasypiamy.
Przyjadą, że męki wielu [A] jutro [Am] spokają.
Przed kościelem walka wielka walka, wielka walka, wielka [F] walka.
[A] [G]
[A] [Am]
Nocne sklepy [F] z mlekiem [A] i patrzę, co się dzieje pod sklepem.
[G] Kumprzy stawia komus, do spachu dysk, [A] zadają dla [F] niebios.
[A] Kameru śmierci znają, bo randę podciągi.
Ja stoję i patrzę na mundurowe [G] ksikologi, przybyły skiery, skoknie.
Na portu znów jest [A] tak trudno i [Am] wszystko żerwy kają.
Oczy niech palą, wielka w Polsce, wielka w Polsce, [F] wielka w Polsce.
No, no, [A] no, [G] no.
[Am]
[Em]
[A]
[Am]
[B] [A]
[G]
[A]
[Am]
[G]
[C] [A]
[Am]
[F] [G]
[Am] No.
Nocne sklepy z [A] mlekiem i patrzę, co się dzieje pod sklepem.
[G] Kumprzy stawia komus, do spachu [C] dysk, [A] zadają dla niebios.
Kameru śmierci znów, bo randę podciągi.
Ja stoję i patrzę na mundurowe [Am] [G] ksikologi, przybyły skiery, skoknie.
Na portu znów jest [Am] tak trudno i wszystko [F] żerwy kają.
[A] Oczy, oczy, oczy Polska, wielka w Polsce, wielka w Polsce, [F] wielka w Polsce.
[A] [G]
[Am]
[A] [Am]
[A] [F]
[F#] [F] No, no, [Em] no,
[C] [F] no.
[E] [C] [A] [E]
Key:
A
Am
G
F
C
A
Am
G
[A] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [Am] _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ [G] _ _ _ _
_ _ _ [A] _ _ _ _ _
_ _ [Am] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [G] _ _ _ _ _
_ _ _ [Am] _ _ _ _ _
_ _ _ _ Poranne zorze, _ poranne zorze dni, _ ile, co kosiem nad [G] morzem po plaży brudno-wiaskome,
_ _ [A] _ _ _ _ [Am] _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [G] _ _ _ _ _
_ _ _ [Am] _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [F] _
_ _ [Em] _ _ [Gm] _ _ _ _
_ _ _ [Am] _ [A] _ _ _ _
_ _ [Am] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [G] _ _ _ Żeby nie _ [Am] rozmawiać, jak jest niewiele nad ranem,
[A] bo w sobotnich balach, chodnicki _ zasypiamy. _ _ _
Na kamiennej skozy [G] _ zasypiamy. _
Przyjadą, że męki wielu [A] jutro [Am] spokają.
Przed kościelem _ walka wielka walka, wielka walka, wielka [F] walka.
[A] _ [G] _ _ _ _ _
_ _ _ [A] _ _ _ _ [Am] _
_ _ _ _ Nocne sklepy [F] z mlekiem [A] _ i patrzę, co się dzieje pod sklepem.
[G] _ Kumprzy stawia komus, do spachu dysk, [A] zadają dla [F] niebios.
[A] Kameru śmierci znają, bo randę podciągi.
Ja stoję i patrzę na mundurowe [G] ksikologi, przybyły skiery, skoknie.
Na portu znów jest [A] tak trudno i [Am] wszystko żerwy kają.
Oczy niech palą, _ wielka w Polsce, wielka w Polsce, [F] wielka w Polsce.
No, no, [A] no, [G] no. _ _ _ _
_ _ _ [Am] _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [Em] _
_ _ _ _ _ _ [A] _ _
_ _ [Am] _ _ _ _ _ _
_ [B] _ _ [A] _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [G] _
_ _ _ _ _ _ _ [A] _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ [Am] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [G] _ _
_ _ _ _ _ [C] _ [A] _ _
_ _ _ _ [Am] _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [F] _ _ _ [G] _ _
_ _ _ _ _ _ [Am] No.
_ _ _ _ _ _ Nocne sklepy z [A] mlekiem i patrzę, co się dzieje pod sklepem.
[G] Kumprzy stawia komus, do spachu [C] dysk, [A] zadają dla niebios.
Kameru śmierci znów, _ bo randę podciągi.
Ja stoję i patrzę na mundurowe [Am] [G] ksikologi, przybyły skiery, skoknie.
Na portu znów jest [Am] tak trudno i wszystko [F] żerwy kają.
[A] Oczy, oczy, oczy _ Polska, wielka w Polsce, wielka w Polsce, [F] wielka w Polsce.
[A] _ [G] _ _ _
_ _ _ _ _ [Am] _ _ _
_ _ [A] _ _ _ _ [Am] _ _
[A] _ _ _ _ _ _ [F] _ _
_ _ [F#] _ [F] No, no, [Em] no, _
[C] _ [F] no.
[E] _ _ [C] _ _ [A] _ _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [E] _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [Am] _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ [G] _ _ _ _
_ _ _ [A] _ _ _ _ _
_ _ [Am] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [G] _ _ _ _ _
_ _ _ [Am] _ _ _ _ _
_ _ _ _ Poranne zorze, _ poranne zorze dni, _ ile, co kosiem nad [G] morzem po plaży brudno-wiaskome,
_ _ [A] _ _ _ _ [Am] _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [G] _ _ _ _ _
_ _ _ [Am] _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [F] _
_ _ [Em] _ _ [Gm] _ _ _ _
_ _ _ [Am] _ [A] _ _ _ _
_ _ [Am] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [G] _ _ _ Żeby nie _ [Am] rozmawiać, jak jest niewiele nad ranem,
[A] bo w sobotnich balach, chodnicki _ zasypiamy. _ _ _
Na kamiennej skozy [G] _ zasypiamy. _
Przyjadą, że męki wielu [A] jutro [Am] spokają.
Przed kościelem _ walka wielka walka, wielka walka, wielka [F] walka.
[A] _ [G] _ _ _ _ _
_ _ _ [A] _ _ _ _ [Am] _
_ _ _ _ Nocne sklepy [F] z mlekiem [A] _ i patrzę, co się dzieje pod sklepem.
[G] _ Kumprzy stawia komus, do spachu dysk, [A] zadają dla [F] niebios.
[A] Kameru śmierci znają, bo randę podciągi.
Ja stoję i patrzę na mundurowe [G] ksikologi, przybyły skiery, skoknie.
Na portu znów jest [A] tak trudno i [Am] wszystko żerwy kają.
Oczy niech palą, _ wielka w Polsce, wielka w Polsce, [F] wielka w Polsce.
No, no, [A] no, [G] no. _ _ _ _
_ _ _ [Am] _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [Em] _
_ _ _ _ _ _ [A] _ _
_ _ [Am] _ _ _ _ _ _
_ [B] _ _ [A] _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [G] _
_ _ _ _ _ _ _ [A] _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ [Am] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [G] _ _
_ _ _ _ _ [C] _ [A] _ _
_ _ _ _ [Am] _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [F] _ _ _ [G] _ _
_ _ _ _ _ _ [Am] No.
_ _ _ _ _ _ Nocne sklepy z [A] mlekiem i patrzę, co się dzieje pod sklepem.
[G] Kumprzy stawia komus, do spachu [C] dysk, [A] zadają dla niebios.
Kameru śmierci znów, _ bo randę podciągi.
Ja stoję i patrzę na mundurowe [Am] [G] ksikologi, przybyły skiery, skoknie.
Na portu znów jest [Am] tak trudno i wszystko [F] żerwy kają.
[A] Oczy, oczy, oczy _ Polska, wielka w Polsce, wielka w Polsce, [F] wielka w Polsce.
[A] _ [G] _ _ _
_ _ _ _ _ [Am] _ _ _
_ _ [A] _ _ _ _ [Am] _ _
[A] _ _ _ _ _ _ [F] _ _
_ _ [F#] _ [F] No, no, [Em] no, _
[C] _ [F] no.
[E] _ _ [C] _ _ [A] _ _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [E] _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _