Chords for kukon & julia mikuła - miło mi cie poznać
Tempo:
119.9 bpm
Chords used:
Am
G
Em
F
C
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Am]
[G] [C]
[F]
[Am] [Em]
[Am] Czy mogę znowu [G]
poczuć oddech z twych płuc w [C]
[F] płucach?
Tonąć na ziemi w [Am] ciszy, której [Em] tak nie chcesz
[Am] słuchać.
Czy mogę znowu
[G] tulić drżące powieki [F] twoim głosem
i ukraść z twoich [Am] oczu to jedno [Em] wielkie ciche
[Am] morze?
Mogę cię spytać o imię?
Samolot jeszcze nie [Em] odleciał.
Znowu spotykam cię w Rzymie.
Rimowy walizka i [Am] plecak.
Wiśniowe diarumy i kawa.
W Polsce już ciężko je kupić.
Jestem zakochany i [G] sławne.
Miło mi cię poznać.
[Am] Miło mnie też.
Często wpadasz tu odetchnąć?
Wcześniejszy krajobraz jest [G] szary.
Mam hotel na rogu tych ulic.
Bardziej romantyczny niż [F] Paryż.
Wazon trzyma czerwone róże.
Obsługa [Am] przewozi śniadanie.
Więc może się lepiej [Em] poznamy.
Mogę w sumie odwołać ten [Am] bilet.
Opowiedz mi o sobie, [G] bo przecież się nie [C]
[F] znamy.
Jak masz na imię w nocy?
[Am] Czym [Em] jest dla ciebie [Am] Paryż?
Czy to nożocie [G] kosztują słodkie podróże [C]
[F] latem?
Lapasz po świecie, chociaż [Am] ja [Em] byłam twoim świat.
[Am] Niedawno wróciłem z Londynu.
Mieszkałem tam z braćmi dwa [G] lata.
Dużo alkoholu i dymu.
Najlepiej to się z niego [F] wraca.
Dzisiaj ta muzyka to filar.
Piszę to na butach [Am] dziewczyn.
Oglądam egzotycznych [Em] raków.
Wypijesz szampana jak [Am] Brandy.
Powiedz mi czy mogę poczuć odejść z tych późnych [G] płucach.
To noc na ziemi w ciszy, której tak [F] nie chcesz słuchać.
O trzecie podjedę taksówkę.
Śpiewki stukają odrobinę [Am] schody kamienic.
Muszę z tobą [Em] pomówić teraz.
Może jeszcze [Am] da się to zmienić.
Opowiedz mi o sobie, bo przecież się [G] nie znamy.
Jak masz na imię w nocy?
Czym jest dla [F] ciebie Paryż?
Z Witburza cię kastrują.
W łotwiej [Am] podróży latem.
Latasz po [Em] świecie, chociaż ja byłem twoim [Am] światem.
Czy mogę znowu
[G] poczuć oddech z tych późnych
[F] płucach.
To noc na ziemi w [Am] ciszy, której [Em] tak nie chcesz [Am] słuchać.
Czy mogę znów [G] otulić drżące powieki [F] twoim głosem.
I ukraść z twoich oczu [Am] to jedno [Em] wielkie cimne młoje.
[Am]
[E]
[Am]
[A]
[A#]
[N]
[F#] [N]
[G] [C]
[F]
[Am] [Em]
[Am] Czy mogę znowu [G]
poczuć oddech z twych płuc w [C]
[F] płucach?
Tonąć na ziemi w [Am] ciszy, której [Em] tak nie chcesz
[Am] słuchać.
Czy mogę znowu
[G] tulić drżące powieki [F] twoim głosem
i ukraść z twoich [Am] oczu to jedno [Em] wielkie ciche
[Am] morze?
Mogę cię spytać o imię?
Samolot jeszcze nie [Em] odleciał.
Znowu spotykam cię w Rzymie.
Rimowy walizka i [Am] plecak.
Wiśniowe diarumy i kawa.
W Polsce już ciężko je kupić.
Jestem zakochany i [G] sławne.
Miło mi cię poznać.
[Am] Miło mnie też.
Często wpadasz tu odetchnąć?
Wcześniejszy krajobraz jest [G] szary.
Mam hotel na rogu tych ulic.
Bardziej romantyczny niż [F] Paryż.
Wazon trzyma czerwone róże.
Obsługa [Am] przewozi śniadanie.
Więc może się lepiej [Em] poznamy.
Mogę w sumie odwołać ten [Am] bilet.
Opowiedz mi o sobie, [G] bo przecież się nie [C]
[F] znamy.
Jak masz na imię w nocy?
[Am] Czym [Em] jest dla ciebie [Am] Paryż?
Czy to nożocie [G] kosztują słodkie podróże [C]
[F] latem?
Lapasz po świecie, chociaż [Am] ja [Em] byłam twoim świat.
[Am] Niedawno wróciłem z Londynu.
Mieszkałem tam z braćmi dwa [G] lata.
Dużo alkoholu i dymu.
Najlepiej to się z niego [F] wraca.
Dzisiaj ta muzyka to filar.
Piszę to na butach [Am] dziewczyn.
Oglądam egzotycznych [Em] raków.
Wypijesz szampana jak [Am] Brandy.
Powiedz mi czy mogę poczuć odejść z tych późnych [G] płucach.
To noc na ziemi w ciszy, której tak [F] nie chcesz słuchać.
O trzecie podjedę taksówkę.
Śpiewki stukają odrobinę [Am] schody kamienic.
Muszę z tobą [Em] pomówić teraz.
Może jeszcze [Am] da się to zmienić.
Opowiedz mi o sobie, bo przecież się [G] nie znamy.
Jak masz na imię w nocy?
Czym jest dla [F] ciebie Paryż?
Z Witburza cię kastrują.
W łotwiej [Am] podróży latem.
Latasz po [Em] świecie, chociaż ja byłem twoim [Am] światem.
Czy mogę znowu
[G] poczuć oddech z tych późnych
[F] płucach.
To noc na ziemi w [Am] ciszy, której [Em] tak nie chcesz [Am] słuchać.
Czy mogę znów [G] otulić drżące powieki [F] twoim głosem.
I ukraść z twoich oczu [Am] to jedno [Em] wielkie cimne młoje.
[Am]
[E]
[Am]
[A]
[A#]
[N]
[F#] [N]
Key:
Am
G
Em
F
C
Am
G
Em
[Am] _ _ _ _ _ _ _ _
[G] _ _ _ _ _ [C] _ _ _
[F] _ _ _ _ _ _ _ _
[Am] _ _ _ _ [Em] _ _ _ _
[Am] _ Czy mogę _ znowu [G] _
poczuć _ oddech z twych płuc w [C] _
[F] płucach?
_ Tonąć na ziemi w [Am] ciszy, _ której [Em] tak nie chcesz _
[Am] słuchać.
Czy mogę _ znowu _
[G] tulić drżące powieki _ [F] twoim _ głosem
i ukraść z twoich [Am] oczu to jedno [Em] wielkie ciche _
[Am] morze?
Mogę cię spytać o imię?
Samolot jeszcze nie [Em] odleciał.
Znowu spotykam cię w Rzymie.
Rimowy walizka i [Am] plecak.
Wiśniowe diarumy i kawa.
W Polsce już ciężko je kupić.
Jestem zakochany i [G] sławne.
Miło mi cię poznać.
[Am] Miło mnie też.
Często wpadasz tu odetchnąć?
Wcześniejszy krajobraz jest [G] szary.
Mam hotel na rogu tych ulic.
Bardziej romantyczny niż [F] Paryż.
Wazon trzyma czerwone róże.
Obsługa [Am] przewozi śniadanie.
Więc może się lepiej [Em] poznamy.
Mogę w sumie odwołać ten [Am] bilet.
_ _ Opowiedz mi o sobie, [G] _ bo przecież się nie [C]
[F] znamy.
Jak masz na imię w nocy?
[Am] _ Czym [Em] jest dla ciebie [Am] Paryż?
Czy to nożocie _ [G] kosztują _ słodkie podróże _ [C]
[F] latem?
_ _ Lapasz po świecie, chociaż [Am] _ ja [Em] byłam twoim świat.
[Am] _ Niedawno wróciłem z Londynu.
Mieszkałem tam z braćmi dwa [G] lata.
Dużo alkoholu i dymu.
Najlepiej to się z niego [F] wraca.
Dzisiaj ta muzyka to filar.
Piszę to na butach [Am] dziewczyn.
Oglądam egzotycznych [Em] raków.
Wypijesz szampana jak [Am] Brandy.
Powiedz mi czy mogę poczuć odejść z tych późnych [G] płucach.
To noc na ziemi w ciszy, której tak [F] nie chcesz słuchać.
O trzecie podjedę taksówkę.
Śpiewki stukają odrobinę [Am] schody kamienic.
Muszę z tobą [Em] pomówić teraz.
Może jeszcze [Am] da się to zmienić.
Opowiedz mi o sobie, bo przecież się [G] nie znamy.
Jak masz na imię w nocy?
Czym jest dla [F] ciebie Paryż?
Z Witburza cię kastrują.
W łotwiej [Am] podróży latem.
Latasz po [Em] świecie, chociaż ja byłem twoim [Am] światem.
Czy mogę _ znowu _
[G] poczuć _ oddech z tych późnych _
[F] płucach.
To noc na ziemi w [Am] ciszy, _ której [Em] tak nie chcesz [Am] słuchać.
Czy mogę znów _ [G] otulić _ drżące _ powieki [F] twoim głosem.
I ukraść z twoich oczu [Am] to jedno _ [Em] wielkie cimne młoje.
_ _ _ _ _ [Am] _ _ _
_ _ _ [E] _ _ _ _ _
[Am] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [A] _
_ _ _ [A#] _ _ _ _ _
_ [N] _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ [F#] _ _ _ [N] _
[G] _ _ _ _ _ [C] _ _ _
[F] _ _ _ _ _ _ _ _
[Am] _ _ _ _ [Em] _ _ _ _
[Am] _ Czy mogę _ znowu [G] _
poczuć _ oddech z twych płuc w [C] _
[F] płucach?
_ Tonąć na ziemi w [Am] ciszy, _ której [Em] tak nie chcesz _
[Am] słuchać.
Czy mogę _ znowu _
[G] tulić drżące powieki _ [F] twoim _ głosem
i ukraść z twoich [Am] oczu to jedno [Em] wielkie ciche _
[Am] morze?
Mogę cię spytać o imię?
Samolot jeszcze nie [Em] odleciał.
Znowu spotykam cię w Rzymie.
Rimowy walizka i [Am] plecak.
Wiśniowe diarumy i kawa.
W Polsce już ciężko je kupić.
Jestem zakochany i [G] sławne.
Miło mi cię poznać.
[Am] Miło mnie też.
Często wpadasz tu odetchnąć?
Wcześniejszy krajobraz jest [G] szary.
Mam hotel na rogu tych ulic.
Bardziej romantyczny niż [F] Paryż.
Wazon trzyma czerwone róże.
Obsługa [Am] przewozi śniadanie.
Więc może się lepiej [Em] poznamy.
Mogę w sumie odwołać ten [Am] bilet.
_ _ Opowiedz mi o sobie, [G] _ bo przecież się nie [C]
[F] znamy.
Jak masz na imię w nocy?
[Am] _ Czym [Em] jest dla ciebie [Am] Paryż?
Czy to nożocie _ [G] kosztują _ słodkie podróże _ [C]
[F] latem?
_ _ Lapasz po świecie, chociaż [Am] _ ja [Em] byłam twoim świat.
[Am] _ Niedawno wróciłem z Londynu.
Mieszkałem tam z braćmi dwa [G] lata.
Dużo alkoholu i dymu.
Najlepiej to się z niego [F] wraca.
Dzisiaj ta muzyka to filar.
Piszę to na butach [Am] dziewczyn.
Oglądam egzotycznych [Em] raków.
Wypijesz szampana jak [Am] Brandy.
Powiedz mi czy mogę poczuć odejść z tych późnych [G] płucach.
To noc na ziemi w ciszy, której tak [F] nie chcesz słuchać.
O trzecie podjedę taksówkę.
Śpiewki stukają odrobinę [Am] schody kamienic.
Muszę z tobą [Em] pomówić teraz.
Może jeszcze [Am] da się to zmienić.
Opowiedz mi o sobie, bo przecież się [G] nie znamy.
Jak masz na imię w nocy?
Czym jest dla [F] ciebie Paryż?
Z Witburza cię kastrują.
W łotwiej [Am] podróży latem.
Latasz po [Em] świecie, chociaż ja byłem twoim [Am] światem.
Czy mogę _ znowu _
[G] poczuć _ oddech z tych późnych _
[F] płucach.
To noc na ziemi w [Am] ciszy, _ której [Em] tak nie chcesz [Am] słuchać.
Czy mogę znów _ [G] otulić _ drżące _ powieki [F] twoim głosem.
I ukraść z twoich oczu [Am] to jedno _ [Em] wielkie cimne młoje.
_ _ _ _ _ [Am] _ _ _
_ _ _ [E] _ _ _ _ _
[Am] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [A] _
_ _ _ [A#] _ _ _ _ _
_ [N] _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ [F#] _ _ _ [N] _