Chords for KORYCKI , ŻUKOWSKA "Plasterek cytryny i ja"
Tempo:
97.75 bpm
Chords used:
Em
B
Am
C
E
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
Więc ja śpiewam, a wy powtarzacie.
[Am] [F#] [Em] Na koniec ciężkiego dnia, proszę bardzo.
Na koniec ciężkiego dnia, gdy słońce już w lesie zaczyna się [Am]
chować,
to nie wiem jak wy, ale ja, proszę, to nie wiem jak wy, ale ja, [E] dobrze,
ja lubię tak [B] sobie odciut [E]
pożeglować.
[Em] Szklaneczka cieszy się, bo, szklaneczka cieszy się, bo,
bo widzi, że koli butelkę [Am]
wytacza.
I przypomina mi o, i przypomina mi o, [E] o [B] podrobinie rudego
[G] [Em] łyskacza.
Od brzegu szklanego, do szklanych [A] [C] horyzont,
gdzie szronu [B] rozpina [Em] się bła.
Płyniemy spokojnie, płyniemy spokojnie,
ośpiechem się brzydząc, [C] blasterek, [B] cytrynek.
[Em]
I ja, od brzegu [E] szklanego, [Em] od brzegu szklanego,
o szklanych [Am] horyzont, gdzie szronu [B] rozpina się bła.
Płyniemy spokojnie, przypomina
[Em] Płyniemy spokojnie, ośpiechem [Am] się [C] brzydząc, blasterek, [B] cytrynek.
[Em] I ja, [B] [Em] nieraz słyszałem już, że, nieraz słyszałem już, że,
że takie wieczorne pływanie mnie [Am] zgubi.
A ja właśnie taki mam styl, a ja właśnie taki mam styl.
Niech każdy tak sobie [B]
żegluje, jak [Em] lubi.
Lecz jeśli martwi was fakt, lecz jeśli martwi was fakt,
że rejsy zaczynać wieczorem [Am] najtrudniej.
W porządku przyrzekam wam dziś, w porządku przyrzekam wam.
Dobrze, od jutra [B] już zacznę wypływać południe.
[Em] Od brzegu szklanego, o [Am] szklanych horyzont,
[C] gdzie [B] szronu [Em] rozpina się bła.
[B] [Em] Płyniemy spokojnie, [Am] ośpiechem się brzydząc, blasterek, [B]
[Em] cytrynek.
I ja, [B] od [Em] brzegu szklanego, o [E] szklanych horyzont,
[C] gdzie [B] szronu [Em] rozpina się bła.
[B] [Em] Płyniemy spokojnie, [Am] ośpiechem się [C] brzydząc, blasterek, [B] cytrynek.
[Em] Co?
Dwa razy jeszcze.
[C] Blasterek, [B] cytrynek.
I ja, [C] blasterek, [B] cytrynek.
[Am] [F#] [Em] Na koniec ciężkiego dnia, proszę bardzo.
Na koniec ciężkiego dnia, gdy słońce już w lesie zaczyna się [Am]
chować,
to nie wiem jak wy, ale ja, proszę, to nie wiem jak wy, ale ja, [E] dobrze,
ja lubię tak [B] sobie odciut [E]
pożeglować.
[Em] Szklaneczka cieszy się, bo, szklaneczka cieszy się, bo,
bo widzi, że koli butelkę [Am]
wytacza.
I przypomina mi o, i przypomina mi o, [E] o [B] podrobinie rudego
[G] [Em] łyskacza.
Od brzegu szklanego, do szklanych [A] [C] horyzont,
gdzie szronu [B] rozpina [Em] się bła.
Płyniemy spokojnie, płyniemy spokojnie,
ośpiechem się brzydząc, [C] blasterek, [B] cytrynek.
[Em]
I ja, od brzegu [E] szklanego, [Em] od brzegu szklanego,
o szklanych [Am] horyzont, gdzie szronu [B] rozpina się bła.
Płyniemy spokojnie, przypomina
[Em] Płyniemy spokojnie, ośpiechem [Am] się [C] brzydząc, blasterek, [B] cytrynek.
[Em] I ja, [B] [Em] nieraz słyszałem już, że, nieraz słyszałem już, że,
że takie wieczorne pływanie mnie [Am] zgubi.
A ja właśnie taki mam styl, a ja właśnie taki mam styl.
Niech każdy tak sobie [B]
żegluje, jak [Em] lubi.
Lecz jeśli martwi was fakt, lecz jeśli martwi was fakt,
że rejsy zaczynać wieczorem [Am] najtrudniej.
W porządku przyrzekam wam dziś, w porządku przyrzekam wam.
Dobrze, od jutra [B] już zacznę wypływać południe.
[Em] Od brzegu szklanego, o [Am] szklanych horyzont,
[C] gdzie [B] szronu [Em] rozpina się bła.
[B] [Em] Płyniemy spokojnie, [Am] ośpiechem się brzydząc, blasterek, [B]
[Em] cytrynek.
I ja, [B] od [Em] brzegu szklanego, o [E] szklanych horyzont,
[C] gdzie [B] szronu [Em] rozpina się bła.
[B] [Em] Płyniemy spokojnie, [Am] ośpiechem się [C] brzydząc, blasterek, [B] cytrynek.
[Em] Co?
Dwa razy jeszcze.
[C] Blasterek, [B] cytrynek.
I ja, [C] blasterek, [B] cytrynek.
Key:
Em
B
Am
C
E
Em
B
Am
Więc ja śpiewam, a wy powtarzacie.
_ [Am] _ _ [F#] [Em] Na koniec ciężkiego dnia, proszę bardzo.
Na koniec ciężkiego dnia, gdy słońce już w lesie zaczyna się _ [Am] _
chować,
to nie wiem jak wy, ale ja, proszę, to nie wiem jak wy, ale ja, [E] dobrze,
ja lubię tak [B] sobie odciut _ _ [E]
pożeglować.
[Em] Szklaneczka cieszy się, bo, _ szklaneczka cieszy się, bo,
bo widzi, że koli butelkę [Am] _ _
wytacza.
I przypomina mi o, i przypomina mi o, [E] o [B] podrobinie rudego _
[G] _ [Em] łyskacza.
Od brzegu szklanego, do szklanych [A] _ [C] horyzont,
gdzie szronu [B] rozpina [Em] się bła.
Płyniemy spokojnie, _ płyniemy spokojnie, _
ośpiechem się brzydząc, [C] blasterek, [B] cytrynek.
[Em]
I ja, od brzegu [E] szklanego, [Em] od brzegu szklanego,
o szklanych [Am] horyzont, gdzie szronu [B] rozpina się bła.
Płyniemy spokojnie, przypomina_
[Em] Płyniemy _ spokojnie, ośpiechem [Am] się [C] brzydząc, blasterek, [B] cytrynek.
[Em] I ja, [B] _ _ [Em] nieraz słyszałem już, że, nieraz słyszałem już, że,
że takie wieczorne pływanie mnie [Am] zgubi.
A ja właśnie taki mam styl, a ja właśnie taki mam styl.
Niech każdy tak sobie [B]
żegluje, jak _ [Em] lubi.
Lecz jeśli martwi was fakt, lecz jeśli martwi was fakt,
że rejsy zaczynać wieczorem [Am] _ _ najtrudniej.
W porządku przyrzekam wam dziś, w porządku przyrzekam wam.
Dobrze, od jutra [B] już zacznę wypływać _ _ południe.
[Em] Od brzegu szklanego, o [Am] szklanych horyzont,
[C] gdzie [B] szronu [Em] rozpina się bła.
[B] _ _ [Em] _ Płyniemy spokojnie, [Am] ośpiechem się brzydząc, blasterek, [B] _
[Em] cytrynek.
I ja, [B] od [Em] brzegu _ _ szklanego, o [E] szklanych horyzont,
[C] gdzie [B] szronu [Em] rozpina się bła.
[B] _ _ [Em] _ Płyniemy spokojnie, [Am] ośpiechem się [C] brzydząc, blasterek, [B] cytrynek.
[Em] Co?
Dwa razy jeszcze.
[C] Blasterek, [B] cytrynek.
I ja, _ _ _ [C] blasterek, [B] cytrynek.
_ [Am] _ _ [F#] [Em] Na koniec ciężkiego dnia, proszę bardzo.
Na koniec ciężkiego dnia, gdy słońce już w lesie zaczyna się _ [Am] _
chować,
to nie wiem jak wy, ale ja, proszę, to nie wiem jak wy, ale ja, [E] dobrze,
ja lubię tak [B] sobie odciut _ _ [E]
pożeglować.
[Em] Szklaneczka cieszy się, bo, _ szklaneczka cieszy się, bo,
bo widzi, że koli butelkę [Am] _ _
wytacza.
I przypomina mi o, i przypomina mi o, [E] o [B] podrobinie rudego _
[G] _ [Em] łyskacza.
Od brzegu szklanego, do szklanych [A] _ [C] horyzont,
gdzie szronu [B] rozpina [Em] się bła.
Płyniemy spokojnie, _ płyniemy spokojnie, _
ośpiechem się brzydząc, [C] blasterek, [B] cytrynek.
[Em]
I ja, od brzegu [E] szklanego, [Em] od brzegu szklanego,
o szklanych [Am] horyzont, gdzie szronu [B] rozpina się bła.
Płyniemy spokojnie, przypomina_
[Em] Płyniemy _ spokojnie, ośpiechem [Am] się [C] brzydząc, blasterek, [B] cytrynek.
[Em] I ja, [B] _ _ [Em] nieraz słyszałem już, że, nieraz słyszałem już, że,
że takie wieczorne pływanie mnie [Am] zgubi.
A ja właśnie taki mam styl, a ja właśnie taki mam styl.
Niech każdy tak sobie [B]
żegluje, jak _ [Em] lubi.
Lecz jeśli martwi was fakt, lecz jeśli martwi was fakt,
że rejsy zaczynać wieczorem [Am] _ _ najtrudniej.
W porządku przyrzekam wam dziś, w porządku przyrzekam wam.
Dobrze, od jutra [B] już zacznę wypływać _ _ południe.
[Em] Od brzegu szklanego, o [Am] szklanych horyzont,
[C] gdzie [B] szronu [Em] rozpina się bła.
[B] _ _ [Em] _ Płyniemy spokojnie, [Am] ośpiechem się brzydząc, blasterek, [B] _
[Em] cytrynek.
I ja, [B] od [Em] brzegu _ _ szklanego, o [E] szklanych horyzont,
[C] gdzie [B] szronu [Em] rozpina się bła.
[B] _ _ [Em] _ Płyniemy spokojnie, [Am] ośpiechem się [C] brzydząc, blasterek, [B] cytrynek.
[Em] Co?
Dwa razy jeszcze.
[C] Blasterek, [B] cytrynek.
I ja, _ _ _ [C] blasterek, [B] cytrynek.