Chords for Kizo ft. Bletka - TAXI (XSOUND Remix)
Tempo:
70.05 bpm
Chords used:
Eb
G
D
Gm
Bb
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[G] Nie wiem czy to jest [D] tak, ale to [Eb] jest coś, [G] co nie jest.
[D] [Eb]
[G] Nie wiem czy to jest [D] tak, ale [Eb] to [G] jest coś, co nie jest.
[D] [Eb]
[G] Daję ten jakie mi piękna [D] pogoda, taka [Eb] jak za oknem teraz.
[G] Rano koniecznie z tyżem [D] woda, no to w [Eb] chlore pełna kifera.
[G] I pytałem, czy przedłużam [D] towe, co dzień, [Eb] gdzie to?
Nic.
[G] Po prostu się mówię, uznaję tą słowę, a piję zdrowie z kumplami na fejsach.
Spędzę ten [Gm] samochód i popera, po moich sklepach stają na meku pera.
Samochód [Gb] to wysoka cena, ale nie [Eb] płaczę.
Przemilionę [G] raz, kasą światło [F] jak bitera, a ja czekam na ten moment [Eb] cierpliwie.
[G] Wyszłem z klubu, jak [Bb] było jasno, a ja dobrze pamiętam [F] twoje imię.
[G] Chcecie ode mnie uśmiechu, sensacji, [D] napiętych [Eb] relacji?
Ale, [G] ale przy moim stole nie ma waszej [Eb] rezerwacji.
[G] Zapytaj to, chcę odniosła kac, [D] zadowolony w dzień [Eb] z nami w niebie.
[Gm] Zostawiam prości, wychodzę z pola i biorę taks i jadę do ciebie.
O, o, o, nie liczę się nic, [D] czekam na ciebie, [G] otworzę ci drzwi.
O, o, o, bierz taks i już do mnie wróć, [Db] ja czekam na [G] ciebie, bo znów [Ab] brakuje cię tu.
[Em] O, o, o, [Eb] nie liczę się nic, [Gm] czekam na ciebie, otworzę ci [Eb] drzwi.
[Db] O, [Gm] o, [Eb] o, i do mnie wróć, ja czekam na [G] ciebie, [Eb] bo znów brakuje cię [Gm] tu.
[D] [Eb] Przydarzyło się, już nie leżę spokojnie, mógłbym [G] tylko leżeć.
[Eb] Mimo, że nie urodziłem się w [F] ciągu dni, wpłuci cię w sióstr [G] niezwierza.
[Eb] Przywiozę ci wiele zwierzeń, [Bb] interes na mogę [G] dopłynąć.
[Ebm] Z drogą do ciebie tym taks i się [G] z tym wszystkim zderzę.
One night, [D] panczu, meira, [Eb] życie ze mną jest [G] jak na feria.
Zbyt jesteśmy [D] niepoprawni, by [Eb] nakiecono o nas [G] serial.
Tu szalona loteria, [D] czy na pewno będę [Eb] twój dziś?
[G] Nie mogę nic ci obiecać, ale zostaw otwarte drzwi.
Chcę cię ode [Bb] mnie uśmiechu, [Gb] sensacji, napiętych [Eb] relacji,
ale, [G] ale, w [Gb] moim stole nie ma właśnie [Eb] retywacji.
[G] Pytaj, co chcę, [Gm] odnóż makaron, [Gb] zagłuchany czy [Ebm] zarywniowy.
[G] Zostawiam goście, [Eb] wychodzę z kolacji, skoro ja taks i [G] jadę do ciebie.
O, o, o, nie liczę się [D] nic, [Eb] ja czekam [G] na ciebie, otworzę ci [D] drzwi.
[Eb] O, o, o, i [G] do [D] mnie wróć, [Eb] ja czekam [G] na ciebie, bo znów [Gm] brakuje cię tu.
O, o, o, nie liczę się nic, ja czekam na ciebie, otworzę ci drzwi.
[F] O, o, o, i [G] do mnie wróć, [Bb] ja czekam na ciebie, bo znów [Gm] brakuje cię tu.
O, [Eb] o, o, ja czekam [Gm] na ciebie, otworzę ci [Eb] drzwi.
[Bb] O, o, o, [Gm] i do [Eb] mnie wróć, ja czekam [Gm] na ciebie, [Eb] bo znów brakuje cię [Gm] tu.
Oooo, [Eb] nie idź do średnich, [Bbm] czekaj [Gm] na siebie, [Eb] sporo ci dni.
[Gm] Oooo, jest tak [Eb] silny, i nie grub, [Gm] nie czekaj na siebie, bo znów, [Eb] wypłynie [Bbm] cię cóż.
[D] [Eb]
[G] Nie wiem czy to jest [D] tak, ale [Eb] to [G] jest coś, co nie jest.
[D] [Eb]
[G] Daję ten jakie mi piękna [D] pogoda, taka [Eb] jak za oknem teraz.
[G] Rano koniecznie z tyżem [D] woda, no to w [Eb] chlore pełna kifera.
[G] I pytałem, czy przedłużam [D] towe, co dzień, [Eb] gdzie to?
Nic.
[G] Po prostu się mówię, uznaję tą słowę, a piję zdrowie z kumplami na fejsach.
Spędzę ten [Gm] samochód i popera, po moich sklepach stają na meku pera.
Samochód [Gb] to wysoka cena, ale nie [Eb] płaczę.
Przemilionę [G] raz, kasą światło [F] jak bitera, a ja czekam na ten moment [Eb] cierpliwie.
[G] Wyszłem z klubu, jak [Bb] było jasno, a ja dobrze pamiętam [F] twoje imię.
[G] Chcecie ode mnie uśmiechu, sensacji, [D] napiętych [Eb] relacji?
Ale, [G] ale przy moim stole nie ma waszej [Eb] rezerwacji.
[G] Zapytaj to, chcę odniosła kac, [D] zadowolony w dzień [Eb] z nami w niebie.
[Gm] Zostawiam prości, wychodzę z pola i biorę taks i jadę do ciebie.
O, o, o, nie liczę się nic, [D] czekam na ciebie, [G] otworzę ci drzwi.
O, o, o, bierz taks i już do mnie wróć, [Db] ja czekam na [G] ciebie, bo znów [Ab] brakuje cię tu.
[Em] O, o, o, [Eb] nie liczę się nic, [Gm] czekam na ciebie, otworzę ci [Eb] drzwi.
[Db] O, [Gm] o, [Eb] o, i do mnie wróć, ja czekam na [G] ciebie, [Eb] bo znów brakuje cię [Gm] tu.
[D] [Eb] Przydarzyło się, już nie leżę spokojnie, mógłbym [G] tylko leżeć.
[Eb] Mimo, że nie urodziłem się w [F] ciągu dni, wpłuci cię w sióstr [G] niezwierza.
[Eb] Przywiozę ci wiele zwierzeń, [Bb] interes na mogę [G] dopłynąć.
[Ebm] Z drogą do ciebie tym taks i się [G] z tym wszystkim zderzę.
One night, [D] panczu, meira, [Eb] życie ze mną jest [G] jak na feria.
Zbyt jesteśmy [D] niepoprawni, by [Eb] nakiecono o nas [G] serial.
Tu szalona loteria, [D] czy na pewno będę [Eb] twój dziś?
[G] Nie mogę nic ci obiecać, ale zostaw otwarte drzwi.
Chcę cię ode [Bb] mnie uśmiechu, [Gb] sensacji, napiętych [Eb] relacji,
ale, [G] ale, w [Gb] moim stole nie ma właśnie [Eb] retywacji.
[G] Pytaj, co chcę, [Gm] odnóż makaron, [Gb] zagłuchany czy [Ebm] zarywniowy.
[G] Zostawiam goście, [Eb] wychodzę z kolacji, skoro ja taks i [G] jadę do ciebie.
O, o, o, nie liczę się [D] nic, [Eb] ja czekam [G] na ciebie, otworzę ci [D] drzwi.
[Eb] O, o, o, i [G] do [D] mnie wróć, [Eb] ja czekam [G] na ciebie, bo znów [Gm] brakuje cię tu.
O, o, o, nie liczę się nic, ja czekam na ciebie, otworzę ci drzwi.
[F] O, o, o, i [G] do mnie wróć, [Bb] ja czekam na ciebie, bo znów [Gm] brakuje cię tu.
O, [Eb] o, o, ja czekam [Gm] na ciebie, otworzę ci [Eb] drzwi.
[Bb] O, o, o, [Gm] i do [Eb] mnie wróć, ja czekam [Gm] na ciebie, [Eb] bo znów brakuje cię [Gm] tu.
Oooo, [Eb] nie idź do średnich, [Bbm] czekaj [Gm] na siebie, [Eb] sporo ci dni.
[Gm] Oooo, jest tak [Eb] silny, i nie grub, [Gm] nie czekaj na siebie, bo znów, [Eb] wypłynie [Bbm] cię cóż.
Key:
Eb
G
D
Gm
Bb
Eb
G
D
[G] Nie wiem czy to jest [D] tak, ale to [Eb] jest coś, [G] co nie jest.
[D] _ [Eb]
[G] Nie wiem czy to jest [D] tak, ale [Eb] to [G] jest coś, co nie jest.
[D] _ [Eb]
[G] Daję ten jakie mi piękna [D] pogoda, taka [Eb] jak za oknem teraz.
[G] Rano koniecznie z tyżem [D] woda, no to w [Eb] chlore pełna kifera.
[G] I pytałem, czy przedłużam [D] towe, co dzień, [Eb] gdzie to?
Nic.
[G] Po prostu się mówię, uznaję tą słowę, a piję zdrowie z kumplami na fejsach.
Spędzę ten [Gm] samochód i popera, po moich sklepach stają na meku pera.
Samochód [Gb] to wysoka cena, ale nie [Eb] płaczę.
Przemilionę [G] raz, kasą światło [F] jak bitera, a ja czekam na ten moment [Eb] cierpliwie.
[G] Wyszłem z klubu, jak [Bb] było jasno, a ja dobrze pamiętam [F] twoje imię.
[G] Chcecie ode mnie uśmiechu, sensacji, [D] napiętych [Eb] relacji?
Ale, [G] ale przy moim stole nie ma waszej [Eb] rezerwacji.
[G] Zapytaj to, chcę odniosła kac, [D] zadowolony w dzień [Eb] z nami w niebie.
[Gm] Zostawiam prości, wychodzę z pola i biorę taks i jadę do ciebie.
O, o, o, nie liczę się nic, [D] czekam na ciebie, [G] otworzę ci drzwi.
O, o, o, bierz taks i już do mnie wróć, [Db] ja czekam na [G] ciebie, bo znów [Ab] brakuje cię tu.
[Em] O, o, o, [Eb] nie liczę się nic, [Gm] czekam na ciebie, otworzę ci [Eb] drzwi.
[Db] O, [Gm] o, [Eb] o, i do mnie wróć, ja czekam na [G] ciebie, [Eb] bo znów brakuje cię [Gm] tu.
[D] [Eb] Przydarzyło się, już nie leżę spokojnie, mógłbym [G] tylko leżeć.
[Eb] Mimo, że nie urodziłem się w [F] ciągu dni, wpłuci cię w sióstr [G] niezwierza.
[Eb] Przywiozę ci wiele zwierzeń, [Bb] interes na mogę [G] dopłynąć.
[Ebm] Z drogą do ciebie tym taks i się [G] z tym wszystkim zderzę.
One night, [D] panczu, meira, [Eb] życie ze mną jest [G] jak na feria.
Zbyt jesteśmy [D] niepoprawni, by [Eb] nakiecono o nas [G] serial.
Tu szalona loteria, [D] czy na pewno będę [Eb] twój dziś?
[G] Nie mogę nic ci obiecać, ale zostaw otwarte drzwi.
Chcę cię ode [Bb] mnie uśmiechu, [Gb] sensacji, napiętych [Eb] relacji,
ale, [G] ale, w [Gb] moim stole nie ma właśnie [Eb] retywacji.
[G] Pytaj, co chcę, [Gm] odnóż makaron, [Gb] zagłuchany czy [Ebm] zarywniowy.
[G] Zostawiam goście, [Eb] wychodzę z kolacji, skoro ja taks i [G] jadę do ciebie.
O, o, o, nie liczę się [D] nic, [Eb] ja czekam [G] na ciebie, otworzę ci [D] drzwi.
[Eb] O, o, o, i [G] do [D] mnie wróć, [Eb] ja czekam [G] na ciebie, bo znów [Gm] brakuje cię tu.
O, o, o, nie liczę się nic, ja czekam na ciebie, otworzę ci drzwi.
[F] O, o, o, i [G] do mnie wróć, [Bb] ja czekam na ciebie, bo znów [Gm] brakuje cię tu.
O, [Eb] o, o, ja czekam [Gm] na ciebie, otworzę ci [Eb] drzwi.
[Bb] O, o, o, [Gm] i do [Eb] mnie wróć, ja czekam [Gm] na ciebie, [Eb] bo znów brakuje cię [Gm] tu.
Oooo, [Eb] nie idź do średnich, [Bbm] czekaj [Gm] na siebie, [Eb] sporo ci dni.
[Gm] Oooo, jest tak [Eb] silny, i nie grub, [Gm] nie czekaj na siebie, bo znów, [Eb] wypłynie [Bbm] cię cóż.
_ _ _ _ _ _ _ _
[D] _ [Eb]
[G] Nie wiem czy to jest [D] tak, ale [Eb] to [G] jest coś, co nie jest.
[D] _ [Eb]
[G] Daję ten jakie mi piękna [D] pogoda, taka [Eb] jak za oknem teraz.
[G] Rano koniecznie z tyżem [D] woda, no to w [Eb] chlore pełna kifera.
[G] I pytałem, czy przedłużam [D] towe, co dzień, [Eb] gdzie to?
Nic.
[G] Po prostu się mówię, uznaję tą słowę, a piję zdrowie z kumplami na fejsach.
Spędzę ten [Gm] samochód i popera, po moich sklepach stają na meku pera.
Samochód [Gb] to wysoka cena, ale nie [Eb] płaczę.
Przemilionę [G] raz, kasą światło [F] jak bitera, a ja czekam na ten moment [Eb] cierpliwie.
[G] Wyszłem z klubu, jak [Bb] było jasno, a ja dobrze pamiętam [F] twoje imię.
[G] Chcecie ode mnie uśmiechu, sensacji, [D] napiętych [Eb] relacji?
Ale, [G] ale przy moim stole nie ma waszej [Eb] rezerwacji.
[G] Zapytaj to, chcę odniosła kac, [D] zadowolony w dzień [Eb] z nami w niebie.
[Gm] Zostawiam prości, wychodzę z pola i biorę taks i jadę do ciebie.
O, o, o, nie liczę się nic, [D] czekam na ciebie, [G] otworzę ci drzwi.
O, o, o, bierz taks i już do mnie wróć, [Db] ja czekam na [G] ciebie, bo znów [Ab] brakuje cię tu.
[Em] O, o, o, [Eb] nie liczę się nic, [Gm] czekam na ciebie, otworzę ci [Eb] drzwi.
[Db] O, [Gm] o, [Eb] o, i do mnie wróć, ja czekam na [G] ciebie, [Eb] bo znów brakuje cię [Gm] tu.
[D] [Eb] Przydarzyło się, już nie leżę spokojnie, mógłbym [G] tylko leżeć.
[Eb] Mimo, że nie urodziłem się w [F] ciągu dni, wpłuci cię w sióstr [G] niezwierza.
[Eb] Przywiozę ci wiele zwierzeń, [Bb] interes na mogę [G] dopłynąć.
[Ebm] Z drogą do ciebie tym taks i się [G] z tym wszystkim zderzę.
One night, [D] panczu, meira, [Eb] życie ze mną jest [G] jak na feria.
Zbyt jesteśmy [D] niepoprawni, by [Eb] nakiecono o nas [G] serial.
Tu szalona loteria, [D] czy na pewno będę [Eb] twój dziś?
[G] Nie mogę nic ci obiecać, ale zostaw otwarte drzwi.
Chcę cię ode [Bb] mnie uśmiechu, [Gb] sensacji, napiętych [Eb] relacji,
ale, [G] ale, w [Gb] moim stole nie ma właśnie [Eb] retywacji.
[G] Pytaj, co chcę, [Gm] odnóż makaron, [Gb] zagłuchany czy [Ebm] zarywniowy.
[G] Zostawiam goście, [Eb] wychodzę z kolacji, skoro ja taks i [G] jadę do ciebie.
O, o, o, nie liczę się [D] nic, [Eb] ja czekam [G] na ciebie, otworzę ci [D] drzwi.
[Eb] O, o, o, i [G] do [D] mnie wróć, [Eb] ja czekam [G] na ciebie, bo znów [Gm] brakuje cię tu.
O, o, o, nie liczę się nic, ja czekam na ciebie, otworzę ci drzwi.
[F] O, o, o, i [G] do mnie wróć, [Bb] ja czekam na ciebie, bo znów [Gm] brakuje cię tu.
O, [Eb] o, o, ja czekam [Gm] na ciebie, otworzę ci [Eb] drzwi.
[Bb] O, o, o, [Gm] i do [Eb] mnie wróć, ja czekam [Gm] na ciebie, [Eb] bo znów brakuje cię [Gm] tu.
Oooo, [Eb] nie idź do średnich, [Bbm] czekaj [Gm] na siebie, [Eb] sporo ci dni.
[Gm] Oooo, jest tak [Eb] silny, i nie grub, [Gm] nie czekaj na siebie, bo znów, [Eb] wypłynie [Bbm] cię cóż.
_ _ _ _ _ _ _ _