Chords for Firma - Fałszywe Dziwki
Tempo:
100.1 bpm
Chords used:
Eb
Ab
G
Em
Am
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Ab]
Kochać to nie znaczy zawsze to samo
Uważaj ziomek, bo ta spółka leci na [E] twoje siano
[Eb] Co znaczy kochać?
To znaczy nie dano
Zweryfikuj w turnie, bo [Abm] zesypiam z [Ab] blacharą
On zarabiał głubo, ona się cieszyła
Za jego pieniądze dobrze się bawiła
Że podatków nie płacił, pretensji nie miała
Że pieniądze z nielegalu [E] nigdy nie narzekała
Koleżanek mój miała z nimi [Eb] się śmiała
Na imprezy zaróbcała, autem chłopaka się bujała
Wszystko za jego hajs, kupowała prezenty
Wyjmowała, chyba źle nie [Ab] miała
Finał tej historii dla chłopaka nie był miły
Bo o nim zapomnała
Jak go przyskręciły, wyłapał parę lat Bez zawieszenia
I nie ma już dziewczyny, co by przyszła na widzenia
Nie jedna taka była, co za hajs [Eb] chłopaka żyła
Później się powalił, to go zostawiła
Znamy tutaj wszyscy wasze zjebane pomysły
Żeby chłopakom stracić umysły, wyjebane [Ab] świnie
Więc wszystkie dziwki, co te kochańsów chcecie
By wytrzeć pod łowię wami, się nadajecie
Gdyby z szkoły jak i po uniwersytecie
Jednakowo, głupa palić umiej [Eb] się
A skoro do mądy, bierzesz dla klasy
Zpierdalaj na pika, jak na to szafy twojej klasy
Więc wszystkie świnie, co te kochańsów chcecie
By wytrzeć pod łowię wami, się [Ab] nadajecie
Może do burdelu pracować pójdziecie
Powiem to w oczy każdej fałszywej kobiecie
Chłopaki idą siedzieć, gdy psy się jedziecie
Choć byłyście dla nich najważniejsze na [Eb] świecie
Czas robić rakietę, myślisz, że to żarty
Bolisz poekstasy, trzy setki i na balty
Więc wszystkie świnie, co te kochańsów [Abm] chcecie
By wytrzeć pod łowię wami, [Eb] się [Ab] nadajecie
Kochać to nie znaczy zawsze to samo
Uważaj ziomek, bo ta suka leci na twoje siano
[Eb] Co znaczy kochać, to znać jej nie dano
[E] Zweryfikuj w turnie, może sypia
[Ab] Z blacharą
Co jest, ja się powiem, tam twój facet w kryminale
Zanim tak się stało, razem byliście stale
Dałaś się zwieść, chociaż trwał twoje szale
Ale ty oddałaś piłkę, a ty [Abm] znowu byś na fale
Bo bracia, ziomkowie, tobie [Eb] pomagali
Ty nie miałaś [Ab] czasu, bo ciebie to bali
[F] Pamiętasz jak na rakietę ci dawali
Ale ty to [Eb] przejebałaś na bojaszach do [Ab] lokali
Ej, ej, co jest kurwa, ej dziewczyny, weźcie odpamujcie się
Co jest kurwa, ej dziewczyny, weźcie odpamujcie się
Co jest kurwa, ej dziewczyny, weźcie odpamujcie się
Co jest kurwa, ej dziewczyny, weźcie [Eb] odpamujcie się
Po co teraz te gulawe numery?
Teraz [E] właśnie się zmieniasz na [Ebm] kalibry
Tu nie będziemy danej opery
[Eb] Weź swój łeb, zesytuj, będę z tobą [Ab] szczery
Stracisz godność, to już pipa
Na to bardzo wiele rzeczy się zlicza
Twoją kartą przetargową była ciapa
Zwykła głupia, kurwa, buda
Kochać to nie znaczy
Zawsze to samo
Uważaj zomek, bo ta sułka
Leci na twoje [Eb] siano
Co znaczy kochać?
[Em] Poznać jej nie [Eb]
dano
Zweryfikuj w turnie, może [B] sypia Z blacharą
Kochać to nie znaczy
Zawsze to [A] samo
Uważaj zomek, bo ta [E] sułka
Leci na twoje siano
[Ab] Ziomek, wybierz tą najlepszą
Nie pierwszą, lepszą, nie tą, co wszyscy pieprzą
Uwierz w tej pierwszą, bo one grzeszą
Chcą się wyruchać z [Eb] twoim koleżką
Idzie siedzieć, a one z kija
Wypijają inne mleczko z taką maniurą
Lec z tąd, teraz dziwko, [N] wiesz to?
Pamiętam [Am] znajomego, który z ono siedział
Dziewczyna go zarzała, [G] z listów się [Em] dowiedział
Zapytałem, co jest, zrobi, wiesz co mi [G] powiedział?
Czego oczy nie widzą, temu sercu nie żal
[Am] Ja bym tak nie mógł, z rysem by pogrzebał
Do końca [G] karier raczej nie jest blisko
[Em] Twoja ukochana zabiera ci [G] wszystko
Pomieszcze za rękę, chodzi z innym [Am] typem
Słynna wieksza skarb, właśnie rucha się w dzipe
I tak co weekend, [G] tak co weekend
[Em] A ty siedzisz pod celą i opalasz śliwkę
[G] I nie chcę ci wierzyć, że ma dziewczynę dziwkę
[Am] Wszystko [D] to by było [Am] na tyle
Miłosna historia [G] trwała tylko [Em] chwilę
Jednak są dziewczyny, co ślą rakiety
Kochają [C] swoich mężów, nie chodzą się [Am] wyjebać na balety
Brawo [E] kobiety, właśnie tak
Brawo kobiety, właśnie tak
Brawo kobiety, [A] właśnie tak
Brawo kobiety, właśnie tak [Gm] Firma
[Em] [C] [D]
[Am] [G] [Em]
[G] [Am]
[G] [Em] Napisy stworzone przez społeczność [G] Amara
Kochać to nie znaczy zawsze to samo
Uważaj ziomek, bo ta spółka leci na [E] twoje siano
[Eb] Co znaczy kochać?
To znaczy nie dano
Zweryfikuj w turnie, bo [Abm] zesypiam z [Ab] blacharą
On zarabiał głubo, ona się cieszyła
Za jego pieniądze dobrze się bawiła
Że podatków nie płacił, pretensji nie miała
Że pieniądze z nielegalu [E] nigdy nie narzekała
Koleżanek mój miała z nimi [Eb] się śmiała
Na imprezy zaróbcała, autem chłopaka się bujała
Wszystko za jego hajs, kupowała prezenty
Wyjmowała, chyba źle nie [Ab] miała
Finał tej historii dla chłopaka nie był miły
Bo o nim zapomnała
Jak go przyskręciły, wyłapał parę lat Bez zawieszenia
I nie ma już dziewczyny, co by przyszła na widzenia
Nie jedna taka była, co za hajs [Eb] chłopaka żyła
Później się powalił, to go zostawiła
Znamy tutaj wszyscy wasze zjebane pomysły
Żeby chłopakom stracić umysły, wyjebane [Ab] świnie
Więc wszystkie dziwki, co te kochańsów chcecie
By wytrzeć pod łowię wami, się nadajecie
Gdyby z szkoły jak i po uniwersytecie
Jednakowo, głupa palić umiej [Eb] się
A skoro do mądy, bierzesz dla klasy
Zpierdalaj na pika, jak na to szafy twojej klasy
Więc wszystkie świnie, co te kochańsów chcecie
By wytrzeć pod łowię wami, się [Ab] nadajecie
Może do burdelu pracować pójdziecie
Powiem to w oczy każdej fałszywej kobiecie
Chłopaki idą siedzieć, gdy psy się jedziecie
Choć byłyście dla nich najważniejsze na [Eb] świecie
Czas robić rakietę, myślisz, że to żarty
Bolisz poekstasy, trzy setki i na balty
Więc wszystkie świnie, co te kochańsów [Abm] chcecie
By wytrzeć pod łowię wami, [Eb] się [Ab] nadajecie
Kochać to nie znaczy zawsze to samo
Uważaj ziomek, bo ta suka leci na twoje siano
[Eb] Co znaczy kochać, to znać jej nie dano
[E] Zweryfikuj w turnie, może sypia
[Ab] Z blacharą
Co jest, ja się powiem, tam twój facet w kryminale
Zanim tak się stało, razem byliście stale
Dałaś się zwieść, chociaż trwał twoje szale
Ale ty oddałaś piłkę, a ty [Abm] znowu byś na fale
Bo bracia, ziomkowie, tobie [Eb] pomagali
Ty nie miałaś [Ab] czasu, bo ciebie to bali
[F] Pamiętasz jak na rakietę ci dawali
Ale ty to [Eb] przejebałaś na bojaszach do [Ab] lokali
Ej, ej, co jest kurwa, ej dziewczyny, weźcie odpamujcie się
Co jest kurwa, ej dziewczyny, weźcie odpamujcie się
Co jest kurwa, ej dziewczyny, weźcie odpamujcie się
Co jest kurwa, ej dziewczyny, weźcie [Eb] odpamujcie się
Po co teraz te gulawe numery?
Teraz [E] właśnie się zmieniasz na [Ebm] kalibry
Tu nie będziemy danej opery
[Eb] Weź swój łeb, zesytuj, będę z tobą [Ab] szczery
Stracisz godność, to już pipa
Na to bardzo wiele rzeczy się zlicza
Twoją kartą przetargową była ciapa
Zwykła głupia, kurwa, buda
Kochać to nie znaczy
Zawsze to samo
Uważaj zomek, bo ta sułka
Leci na twoje [Eb] siano
Co znaczy kochać?
[Em] Poznać jej nie [Eb]
dano
Zweryfikuj w turnie, może [B] sypia Z blacharą
Kochać to nie znaczy
Zawsze to [A] samo
Uważaj zomek, bo ta [E] sułka
Leci na twoje siano
[Ab] Ziomek, wybierz tą najlepszą
Nie pierwszą, lepszą, nie tą, co wszyscy pieprzą
Uwierz w tej pierwszą, bo one grzeszą
Chcą się wyruchać z [Eb] twoim koleżką
Idzie siedzieć, a one z kija
Wypijają inne mleczko z taką maniurą
Lec z tąd, teraz dziwko, [N] wiesz to?
Pamiętam [Am] znajomego, który z ono siedział
Dziewczyna go zarzała, [G] z listów się [Em] dowiedział
Zapytałem, co jest, zrobi, wiesz co mi [G] powiedział?
Czego oczy nie widzą, temu sercu nie żal
[Am] Ja bym tak nie mógł, z rysem by pogrzebał
Do końca [G] karier raczej nie jest blisko
[Em] Twoja ukochana zabiera ci [G] wszystko
Pomieszcze za rękę, chodzi z innym [Am] typem
Słynna wieksza skarb, właśnie rucha się w dzipe
I tak co weekend, [G] tak co weekend
[Em] A ty siedzisz pod celą i opalasz śliwkę
[G] I nie chcę ci wierzyć, że ma dziewczynę dziwkę
[Am] Wszystko [D] to by było [Am] na tyle
Miłosna historia [G] trwała tylko [Em] chwilę
Jednak są dziewczyny, co ślą rakiety
Kochają [C] swoich mężów, nie chodzą się [Am] wyjebać na balety
Brawo [E] kobiety, właśnie tak
Brawo kobiety, właśnie tak
Brawo kobiety, [A] właśnie tak
Brawo kobiety, właśnie tak [Gm] Firma
[Em] [C] [D]
[Am] [G] [Em]
[G] [Am]
[G] [Em] Napisy stworzone przez społeczność [G] Amara
Key:
Eb
Ab
G
Em
Am
Eb
Ab
G
[Ab] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
Kochać to nie znaczy zawsze to samo
Uważaj ziomek, bo ta spółka leci na [E] twoje siano
[Eb] Co znaczy kochać?
To znaczy nie dano
_ Zweryfikuj w turnie, bo [Abm] zesypiam z _ [Ab] blacharą
On zarabiał głubo, ona się cieszyła
Za jego pieniądze dobrze się bawiła
Że podatków nie płacił, pretensji nie miała
Że pieniądze z nielegalu [E] nigdy nie narzekała
Koleżanek mój miała z nimi [Eb] się śmiała
Na imprezy zaróbcała, autem chłopaka się bujała
Wszystko za jego hajs, kupowała prezenty
Wyjmowała, chyba źle nie [Ab] miała
Finał tej historii dla chłopaka nie był miły
Bo o nim zapomnała
Jak go przyskręciły, wyłapał parę lat Bez zawieszenia
I nie ma już dziewczyny, co by przyszła na widzenia
Nie jedna taka była, co za hajs [Eb] chłopaka żyła
Później się powalił, to go zostawiła
Znamy tutaj wszyscy wasze zjebane pomysły
Żeby chłopakom stracić umysły, wyjebane [Ab] świnie
Więc wszystkie dziwki, co te kochańsów chcecie
By wytrzeć pod łowię wami, się nadajecie
Gdyby z szkoły jak i po uniwersytecie
Jednakowo, głupa palić umiej [Eb] się
A skoro do mądy, bierzesz dla klasy
Zpierdalaj na pika, jak na to szafy twojej klasy
Więc wszystkie świnie, co te kochańsów chcecie
By wytrzeć pod łowię wami, się [Ab] nadajecie
Może do burdelu pracować pójdziecie
Powiem to w oczy każdej fałszywej kobiecie
Chłopaki idą siedzieć, gdy psy się jedziecie
Choć byłyście dla nich najważniejsze na [Eb] świecie
Czas robić rakietę, myślisz, że to żarty
Bolisz poekstasy, trzy setki i na balty
Więc wszystkie świnie, co te kochańsów [Abm] chcecie
By wytrzeć pod łowię wami, [Eb] się [Ab] nadajecie
Kochać to nie znaczy zawsze to samo
Uważaj ziomek, bo ta suka leci na twoje siano
[Eb] Co znaczy kochać, to znać jej nie dano
_ [E] Zweryfikuj w turnie, może sypia _
[Ab] Z blacharą
Co jest, ja się powiem, tam twój facet w kryminale
Zanim tak się stało, razem byliście stale
Dałaś się zwieść, chociaż trwał twoje szale
Ale ty oddałaś piłkę, a ty [Abm] znowu byś na fale
Bo bracia, ziomkowie, tobie [Eb] pomagali
Ty nie miałaś [Ab] czasu, bo ciebie to bali
[F] Pamiętasz jak na rakietę ci dawali
Ale ty to [Eb] przejebałaś na bojaszach do [Ab] lokali
Ej, ej, co jest kurwa, ej dziewczyny, weźcie odpamujcie się
Co jest kurwa, ej dziewczyny, weźcie odpamujcie się
Co jest kurwa, ej dziewczyny, weźcie odpamujcie się
Co jest kurwa, ej dziewczyny, weźcie [Eb] odpamujcie się
Po co teraz te gulawe numery?
Teraz [E] właśnie się zmieniasz na [Ebm] kalibry
Tu nie będziemy danej opery
[Eb] Weź swój łeb, zesytuj, będę z tobą [Ab] szczery
Stracisz godność, to już pipa
Na to bardzo wiele rzeczy się zlicza
Twoją kartą przetargową była ciapa
Zwykła głupia, kurwa, buda
Kochać to nie znaczy
Zawsze to samo
Uważaj zomek, bo ta sułka
Leci na twoje [Eb] siano
Co znaczy kochać?
[Em] Poznać jej nie [Eb]
dano
Zweryfikuj w turnie, może [B] sypia Z blacharą
Kochać to nie znaczy
Zawsze to [A] samo
Uważaj zomek, bo ta [E] sułka
Leci na twoje siano
[Ab] _ Ziomek, wybierz tą najlepszą
Nie pierwszą, lepszą, nie tą, co wszyscy pieprzą
Uwierz w tej pierwszą, bo one grzeszą
Chcą się wyruchać z [Eb] twoim koleżką
Idzie siedzieć, a one z kija
Wypijają inne mleczko z taką maniurą
Lec z tąd, teraz dziwko, [N] wiesz to? _ _
Pamiętam _ _ [Am] _ znajomego, który z ono siedział
Dziewczyna go zarzała, [G] z listów się [Em] dowiedział
Zapytałem, co jest, zrobi, wiesz co mi [G] powiedział?
Czego oczy nie widzą, temu sercu nie żal
[Am] Ja bym tak nie mógł, z rysem by pogrzebał
Do końca [G] karier raczej nie jest blisko
[Em] Twoja ukochana zabiera ci [G] wszystko
Pomieszcze za rękę, chodzi z innym [Am] typem
Słynna wieksza skarb, właśnie rucha się w dzipe
I tak co weekend, [G] tak co weekend
[Em] A ty siedzisz pod celą i opalasz śliwkę
[G] I nie chcę ci wierzyć, że ma dziewczynę dziwkę
[Am] Wszystko [D] to by było [Am] na tyle
Miłosna historia [G] trwała tylko [Em] chwilę
Jednak są dziewczyny, co ślą rakiety
Kochają [C] swoich mężów, nie chodzą się [Am] wyjebać na balety
Brawo [E] kobiety, właśnie tak
Brawo kobiety, właśnie tak
Brawo kobiety, [A] właśnie tak
Brawo kobiety, właśnie tak [Gm] Firma
_ [Em] _ _ [C] _ [D] _ _
_ [Am] _ _ _ _ [G] _ _ [Em] _
_ _ [G] _ _ [Am] _ _ _ _
_ [G] [Em] Napisy stworzone przez społeczność _ [G] Amara
_ _ _ _ _ _ _ _
Kochać to nie znaczy zawsze to samo
Uważaj ziomek, bo ta spółka leci na [E] twoje siano
[Eb] Co znaczy kochać?
To znaczy nie dano
_ Zweryfikuj w turnie, bo [Abm] zesypiam z _ [Ab] blacharą
On zarabiał głubo, ona się cieszyła
Za jego pieniądze dobrze się bawiła
Że podatków nie płacił, pretensji nie miała
Że pieniądze z nielegalu [E] nigdy nie narzekała
Koleżanek mój miała z nimi [Eb] się śmiała
Na imprezy zaróbcała, autem chłopaka się bujała
Wszystko za jego hajs, kupowała prezenty
Wyjmowała, chyba źle nie [Ab] miała
Finał tej historii dla chłopaka nie był miły
Bo o nim zapomnała
Jak go przyskręciły, wyłapał parę lat Bez zawieszenia
I nie ma już dziewczyny, co by przyszła na widzenia
Nie jedna taka była, co za hajs [Eb] chłopaka żyła
Później się powalił, to go zostawiła
Znamy tutaj wszyscy wasze zjebane pomysły
Żeby chłopakom stracić umysły, wyjebane [Ab] świnie
Więc wszystkie dziwki, co te kochańsów chcecie
By wytrzeć pod łowię wami, się nadajecie
Gdyby z szkoły jak i po uniwersytecie
Jednakowo, głupa palić umiej [Eb] się
A skoro do mądy, bierzesz dla klasy
Zpierdalaj na pika, jak na to szafy twojej klasy
Więc wszystkie świnie, co te kochańsów chcecie
By wytrzeć pod łowię wami, się [Ab] nadajecie
Może do burdelu pracować pójdziecie
Powiem to w oczy każdej fałszywej kobiecie
Chłopaki idą siedzieć, gdy psy się jedziecie
Choć byłyście dla nich najważniejsze na [Eb] świecie
Czas robić rakietę, myślisz, że to żarty
Bolisz poekstasy, trzy setki i na balty
Więc wszystkie świnie, co te kochańsów [Abm] chcecie
By wytrzeć pod łowię wami, [Eb] się [Ab] nadajecie
Kochać to nie znaczy zawsze to samo
Uważaj ziomek, bo ta suka leci na twoje siano
[Eb] Co znaczy kochać, to znać jej nie dano
_ [E] Zweryfikuj w turnie, może sypia _
[Ab] Z blacharą
Co jest, ja się powiem, tam twój facet w kryminale
Zanim tak się stało, razem byliście stale
Dałaś się zwieść, chociaż trwał twoje szale
Ale ty oddałaś piłkę, a ty [Abm] znowu byś na fale
Bo bracia, ziomkowie, tobie [Eb] pomagali
Ty nie miałaś [Ab] czasu, bo ciebie to bali
[F] Pamiętasz jak na rakietę ci dawali
Ale ty to [Eb] przejebałaś na bojaszach do [Ab] lokali
Ej, ej, co jest kurwa, ej dziewczyny, weźcie odpamujcie się
Co jest kurwa, ej dziewczyny, weźcie odpamujcie się
Co jest kurwa, ej dziewczyny, weźcie odpamujcie się
Co jest kurwa, ej dziewczyny, weźcie [Eb] odpamujcie się
Po co teraz te gulawe numery?
Teraz [E] właśnie się zmieniasz na [Ebm] kalibry
Tu nie będziemy danej opery
[Eb] Weź swój łeb, zesytuj, będę z tobą [Ab] szczery
Stracisz godność, to już pipa
Na to bardzo wiele rzeczy się zlicza
Twoją kartą przetargową była ciapa
Zwykła głupia, kurwa, buda
Kochać to nie znaczy
Zawsze to samo
Uważaj zomek, bo ta sułka
Leci na twoje [Eb] siano
Co znaczy kochać?
[Em] Poznać jej nie [Eb]
dano
Zweryfikuj w turnie, może [B] sypia Z blacharą
Kochać to nie znaczy
Zawsze to [A] samo
Uważaj zomek, bo ta [E] sułka
Leci na twoje siano
[Ab] _ Ziomek, wybierz tą najlepszą
Nie pierwszą, lepszą, nie tą, co wszyscy pieprzą
Uwierz w tej pierwszą, bo one grzeszą
Chcą się wyruchać z [Eb] twoim koleżką
Idzie siedzieć, a one z kija
Wypijają inne mleczko z taką maniurą
Lec z tąd, teraz dziwko, [N] wiesz to? _ _
Pamiętam _ _ [Am] _ znajomego, który z ono siedział
Dziewczyna go zarzała, [G] z listów się [Em] dowiedział
Zapytałem, co jest, zrobi, wiesz co mi [G] powiedział?
Czego oczy nie widzą, temu sercu nie żal
[Am] Ja bym tak nie mógł, z rysem by pogrzebał
Do końca [G] karier raczej nie jest blisko
[Em] Twoja ukochana zabiera ci [G] wszystko
Pomieszcze za rękę, chodzi z innym [Am] typem
Słynna wieksza skarb, właśnie rucha się w dzipe
I tak co weekend, [G] tak co weekend
[Em] A ty siedzisz pod celą i opalasz śliwkę
[G] I nie chcę ci wierzyć, że ma dziewczynę dziwkę
[Am] Wszystko [D] to by było [Am] na tyle
Miłosna historia [G] trwała tylko [Em] chwilę
Jednak są dziewczyny, co ślą rakiety
Kochają [C] swoich mężów, nie chodzą się [Am] wyjebać na balety
Brawo [E] kobiety, właśnie tak
Brawo kobiety, właśnie tak
Brawo kobiety, [A] właśnie tak
Brawo kobiety, właśnie tak [Gm] Firma
_ [Em] _ _ [C] _ [D] _ _
_ [Am] _ _ _ _ [G] _ _ [Em] _
_ _ [G] _ _ [Am] _ _ _ _
_ [G] [Em] Napisy stworzone przez społeczność _ [G] Amara