Chords for Elita i Jan Kaczmarek
Tempo:
151.9 bpm
Chords used:
C
G
Dm
F
Eb
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Abm]
[Em]
Proszę państwa, teraz chcieliśmy zaprosić naszego najmłodszego kolegę.
Oto on, przed państwem Jan [Am] Kaczmarasz.
[G]
[Dm]
[E] Dzień dobry, dziękuję bardzo za oklaski w ciemno.
[N] Bardzo przyjemnie się wychodzi, jak od razu są oklaski.
Ja niestety będę za chwilę śpiewał.
Za co państwa z góry przepraszam.
Ponieważ na jubileusz przewodnych Lidl, jak ktoś bierze za śpiewanie, to chyba jest troszkę nie w porządku z władzami obysłowymi.
Nie mówiąc o innych władzach, także ja będę śpiewał dwie piosenki.
Niestety też aż długo myślałem, jadąc do państwa, jakby to sobie ładnie ułożyć, żeby to dobrze wyszło.
I wykombinowałem, że zaśpiewam najpierw piosenkę pierwszą, a potem drugą.
[F]
[D] [C] [Db] [Gb]
[G] [C] [Gm]
[F] [Am]
[G] Ona [C]
[Am] [A] jest trochę [G] starsza.
Ja u państwa byłem parę nocy, [C] może nawet nie [F] wyszpywałem.
Z tym, że [C] wolę na wstępie [G] wykonać piosenkę starszą, żeby się państwu [D] skojarzyć.
Bo potem [A] państwo nieraz mnie [Gbm] [C] mylą.
A to ze Stefanem [Eb] Złowskim, [G] czy kuźwy.
[C] [F] A to z Reginą Pisarek.
[Eb] Także
[C] [D] [G] Dziękuję.
[C] Także [D]
wykonam piosenkę starszą.
[Cm] Taką bardziej [Ab]
[Dm] identyfikacyjną.
A [Cm] taką też [C] starszą, ale z nowszych [Gb] tryszek.
[C] Także teraz [G] będzie piosenka pierwsza.
Jest to [C] tango.
Była już chata w chacie szkoły.
[F] I [Bb] łapka w [C] łapkę wszystko szło.
To [Gbm] twoje było [C] prawie moje.
[Eb] [Dm] I [Ab] nagle [G] szept, nie ja się boję.
[C] Tak płysnął [A] nastrój bardzo łatwo.
O nasły zmysły płysło światło.
Trzasnął policzyn [Dm] budynek.
[G] Nie [Ab] było sprawy, [C] tylko nic mi.
[Bm] [B]
Czego się boisz [C] głupi.
Czemu nie chcesz [Dm] iść na sam?
[G] Czasem warto dobrze upaść.
A tak niewiele [C] brakowało.
[G] Czego się [C] boisz głupi.
[Gm] [Bb] Przecież [F] to jest takie ludzkie.
[C] Że aż wstyd tak [Cm] na [A] głupie.
[G] Mała nie bądź taki [C] głupiec.
To się boi durno, gdy nie lubisz [G] się.
[Am]
[G] Przyjedź [C] [D]
[Em] [C] [F]
[D] kochany [C] nawet [B] dziś.
Będziemy w domu [G] tylko [Em] dwoje.
[Dm]
[Ab] Ciekawy plan, lecz [G] ja się boję.
Bo znowu zasłonisz mi [A] się mamą.
Znów będą płacze i to samo.
Znów się rozmyślisz, [Dm] przerwiesz dlem.
[G]
[Ab] Zamiast [Em] obietnic wolę mnie.
[Eb] Czego się [C] boisz głupi.
Czemu nie chcesz iść [Dm] na sam?
[G] Ja się mogę wstępnie ubić.
A to niezłe [C] jest naśmiałość.
No [G] to czego się [C] boję głupi.
[Gm] [Bb] Przecież to [Dm] jest ludzka sprawa.
[Gb] A jak [Cm] uda się.
[Db] [Gm]
To [Bb] [C] piersionek głupi chcę mi znaleźć.
[G]
Staroszkęga durna.
[Gm]
Czemu seks [F] jest dla nas tabu.
[C]
Bo muszę najpierw skończyć studia.
[G]
A raz dobić jakiś zawód.
Proszę [C]
[G]
Państwa w tej chwili w Polsce.
Tematem numer jeden są [N] wybory.
Prezydenckie.
To [C] wszystko opanowało.
Całe życie.
My [A] też wyjeżdżając z Polski napisałem się [Eb] piosenkę.
Jako nasz głos.
W dyskusji wyborczej.
Co z tego wyniknie nie wiadomo.
Czy druga tura coś [Abm] [C] da.
[N] Nie ma żadnej pewności.
W ogóle do prezydentów nie bardzo mamy jakiejś szczęścia.
Ten pierwszy prezydent bardzo fajny facet był.
Po pierwszej wojnie.
Ale Gabriel po prostu.
Jak może być Gabriel prezydentem Polsce.
Nie może tego.
Abraham w Ameryce może być.
W Polsce Gabriel nie może być.
Stary koniec.
Ten drugi też fajny prezydent był.
Ale nie lubił go dziadek.
Po wojnie wiecie.
Drugi fajny prezydentów.
Pierwszy bolek bierze.
Secret agent KGB.
Super gwiazda BB.
Super gwiazda Polska Brigitte Bardot.
Pięcioramienna gwiazda.
Wszystko wierzą nic nie dają.
Ten kolejny [Abm] potem po nim też bardzo fajny był.
[Am] Ten co teraz go jeszcze ma.
Bardzo [C] fajny prezydent naprawdę.
[B] Teraz się okazuje.
[C] Świetny facet.
[Gb] Świetny teraz się okazuje.
W ogóle.
[E]
[Eb] Bezpartyjny.
[E] Rzucił to legitymację.
Mniejsze [B]
zło [C] jest.
Mogło być większe a dzięki niemu jest mniejsze.
Dzięki niemu Rosyjski nie wkroczył.
[N] Teraz się okazało.
Gdyby nie on to Rosyjski by weszli.
Tak na marginesie.
Od 200 lat to jest pierwszy wypadek.
Że Rosyjski mogą i wejść a nie wejść.
Oni tylko się czaili.
Zawsze na granicy czekali.
Żeby zabrać co swoje.
I zbierać.
Nam zostawiali tylko Olszynkę Grochowską.
Jakieś tam okopy.
I tyle mieliśmy z tego Rosyjski.
A tym razem brat się obraził.
I nie wkroczył.
To jest w ogóle w tej chwili kontrrewolucja.
Chyba tam specjalna komisja bada zasadność.
Znaleźli strzał z aurora.
Zachodzi podejrzenie, że ta aurora strzelała ślepakami.
Także naprawdę ciężka sytuacja.
Co z tego wyniku nie wiem.
Mówiłem o tym prezydencie.
On teraz przestanie być.
Przed nami druga tura.
Ja przypuszczam, że ona nic nie da.
Że [B] w trzeciej turze wyskoczy jeszcze jeden kandydat.
Będzie to [Eb] prawdopodobnie Eskimo z polskich obozu.
[N]
W ramach kampanii wyborczej.
Obieca wszystkim Polakom potonie lodu.
Proszę państwa.
[Am]
[Eb]
[B] Która [C]
pojucie straci sens.
I jest to być może jej ostatnie wykonanie.
Napisy stworzone przez społeczność Amara.org
[Em]
Proszę państwa, teraz chcieliśmy zaprosić naszego najmłodszego kolegę.
Oto on, przed państwem Jan [Am] Kaczmarasz.
[G]
[Dm]
[E] Dzień dobry, dziękuję bardzo za oklaski w ciemno.
[N] Bardzo przyjemnie się wychodzi, jak od razu są oklaski.
Ja niestety będę za chwilę śpiewał.
Za co państwa z góry przepraszam.
Ponieważ na jubileusz przewodnych Lidl, jak ktoś bierze za śpiewanie, to chyba jest troszkę nie w porządku z władzami obysłowymi.
Nie mówiąc o innych władzach, także ja będę śpiewał dwie piosenki.
Niestety też aż długo myślałem, jadąc do państwa, jakby to sobie ładnie ułożyć, żeby to dobrze wyszło.
I wykombinowałem, że zaśpiewam najpierw piosenkę pierwszą, a potem drugą.
[F]
[D] [C] [Db] [Gb]
[G] [C] [Gm]
[F] [Am]
[G] Ona [C]
[Am] [A] jest trochę [G] starsza.
Ja u państwa byłem parę nocy, [C] może nawet nie [F] wyszpywałem.
Z tym, że [C] wolę na wstępie [G] wykonać piosenkę starszą, żeby się państwu [D] skojarzyć.
Bo potem [A] państwo nieraz mnie [Gbm] [C] mylą.
A to ze Stefanem [Eb] Złowskim, [G] czy kuźwy.
[C] [F] A to z Reginą Pisarek.
[Eb] Także
[C] [D] [G] Dziękuję.
[C] Także [D]
wykonam piosenkę starszą.
[Cm] Taką bardziej [Ab]
[Dm] identyfikacyjną.
A [Cm] taką też [C] starszą, ale z nowszych [Gb] tryszek.
[C] Także teraz [G] będzie piosenka pierwsza.
Jest to [C] tango.
Była już chata w chacie szkoły.
[F] I [Bb] łapka w [C] łapkę wszystko szło.
To [Gbm] twoje było [C] prawie moje.
[Eb] [Dm] I [Ab] nagle [G] szept, nie ja się boję.
[C] Tak płysnął [A] nastrój bardzo łatwo.
O nasły zmysły płysło światło.
Trzasnął policzyn [Dm] budynek.
[G] Nie [Ab] było sprawy, [C] tylko nic mi.
[Bm] [B]
Czego się boisz [C] głupi.
Czemu nie chcesz [Dm] iść na sam?
[G] Czasem warto dobrze upaść.
A tak niewiele [C] brakowało.
[G] Czego się [C] boisz głupi.
[Gm] [Bb] Przecież [F] to jest takie ludzkie.
[C] Że aż wstyd tak [Cm] na [A] głupie.
[G] Mała nie bądź taki [C] głupiec.
To się boi durno, gdy nie lubisz [G] się.
[Am]
[G] Przyjedź [C] [D]
[Em] [C] [F]
[D] kochany [C] nawet [B] dziś.
Będziemy w domu [G] tylko [Em] dwoje.
[Dm]
[Ab] Ciekawy plan, lecz [G] ja się boję.
Bo znowu zasłonisz mi [A] się mamą.
Znów będą płacze i to samo.
Znów się rozmyślisz, [Dm] przerwiesz dlem.
[G]
[Ab] Zamiast [Em] obietnic wolę mnie.
[Eb] Czego się [C] boisz głupi.
Czemu nie chcesz iść [Dm] na sam?
[G] Ja się mogę wstępnie ubić.
A to niezłe [C] jest naśmiałość.
No [G] to czego się [C] boję głupi.
[Gm] [Bb] Przecież to [Dm] jest ludzka sprawa.
[Gb] A jak [Cm] uda się.
[Db] [Gm]
To [Bb] [C] piersionek głupi chcę mi znaleźć.
[G]
Staroszkęga durna.
[Gm]
Czemu seks [F] jest dla nas tabu.
[C]
Bo muszę najpierw skończyć studia.
[G]
A raz dobić jakiś zawód.
Proszę [C]
[G]
Państwa w tej chwili w Polsce.
Tematem numer jeden są [N] wybory.
Prezydenckie.
To [C] wszystko opanowało.
Całe życie.
My [A] też wyjeżdżając z Polski napisałem się [Eb] piosenkę.
Jako nasz głos.
W dyskusji wyborczej.
Co z tego wyniknie nie wiadomo.
Czy druga tura coś [Abm] [C] da.
[N] Nie ma żadnej pewności.
W ogóle do prezydentów nie bardzo mamy jakiejś szczęścia.
Ten pierwszy prezydent bardzo fajny facet był.
Po pierwszej wojnie.
Ale Gabriel po prostu.
Jak może być Gabriel prezydentem Polsce.
Nie może tego.
Abraham w Ameryce może być.
W Polsce Gabriel nie może być.
Stary koniec.
Ten drugi też fajny prezydent był.
Ale nie lubił go dziadek.
Po wojnie wiecie.
Drugi fajny prezydentów.
Pierwszy bolek bierze.
Secret agent KGB.
Super gwiazda BB.
Super gwiazda Polska Brigitte Bardot.
Pięcioramienna gwiazda.
Wszystko wierzą nic nie dają.
Ten kolejny [Abm] potem po nim też bardzo fajny był.
[Am] Ten co teraz go jeszcze ma.
Bardzo [C] fajny prezydent naprawdę.
[B] Teraz się okazuje.
[C] Świetny facet.
[Gb] Świetny teraz się okazuje.
W ogóle.
[E]
[Eb] Bezpartyjny.
[E] Rzucił to legitymację.
Mniejsze [B]
zło [C] jest.
Mogło być większe a dzięki niemu jest mniejsze.
Dzięki niemu Rosyjski nie wkroczył.
[N] Teraz się okazało.
Gdyby nie on to Rosyjski by weszli.
Tak na marginesie.
Od 200 lat to jest pierwszy wypadek.
Że Rosyjski mogą i wejść a nie wejść.
Oni tylko się czaili.
Zawsze na granicy czekali.
Żeby zabrać co swoje.
I zbierać.
Nam zostawiali tylko Olszynkę Grochowską.
Jakieś tam okopy.
I tyle mieliśmy z tego Rosyjski.
A tym razem brat się obraził.
I nie wkroczył.
To jest w ogóle w tej chwili kontrrewolucja.
Chyba tam specjalna komisja bada zasadność.
Znaleźli strzał z aurora.
Zachodzi podejrzenie, że ta aurora strzelała ślepakami.
Także naprawdę ciężka sytuacja.
Co z tego wyniku nie wiem.
Mówiłem o tym prezydencie.
On teraz przestanie być.
Przed nami druga tura.
Ja przypuszczam, że ona nic nie da.
Że [B] w trzeciej turze wyskoczy jeszcze jeden kandydat.
Będzie to [Eb] prawdopodobnie Eskimo z polskich obozu.
[N]
W ramach kampanii wyborczej.
Obieca wszystkim Polakom potonie lodu.
Proszę państwa.
[Am]
[Eb]
[B] Która [C]
pojucie straci sens.
I jest to być może jej ostatnie wykonanie.
Napisy stworzone przez społeczność Amara.org
Key:
C
G
Dm
F
Eb
C
G
Dm
[Abm] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [Em] _ _
_ _ Proszę państwa, teraz chcieliśmy zaprosić naszego najmłodszego kolegę.
Oto on, przed państwem Jan [Am] Kaczmarasz.
_ [G] _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [Dm] _ _
_ _ [E] _ _ Dzień dobry, dziękuję bardzo za oklaski w ciemno.
[N] Bardzo przyjemnie się wychodzi, jak od razu są oklaski.
Ja niestety będę za chwilę śpiewał.
_ _ Za co państwa z góry przepraszam.
_ _ Ponieważ na jubileusz przewodnych Lidl, jak ktoś bierze za śpiewanie, to chyba jest troszkę nie w porządku z władzami obysłowymi.
Nie mówiąc o innych władzach, także ja będę śpiewał dwie piosenki.
Niestety też aż _ długo myślałem, jadąc do państwa, jakby to sobie ładnie ułożyć, żeby to dobrze wyszło.
I wykombinowałem, że zaśpiewam najpierw piosenkę pierwszą, a potem drugą.
[F] _
_ _ [D] _ _ [C] _ _ [Db] _ [Gb] _
[G] _ _ _ _ [C] _ _ _ [Gm] _
[F] _ _ _ _ _ [Am] _ _ _
[G] _ Ona _ [C] _ _ _ _
[Am] _ _ _ _ _ [A] jest trochę [G] starsza.
Ja u państwa byłem parę nocy, [C] może nawet nie [F] wyszpywałem.
Z tym, że [C] wolę na wstępie [G] wykonać piosenkę starszą, żeby się państwu [D] skojarzyć.
Bo potem [A] państwo nieraz mnie [Gbm] _ [C] mylą.
A to ze Stefanem [Eb] Złowskim, [G] czy kuźwy.
_ [C] _ _ [F] A to z Reginą Pisarek.
[Eb] Także_
[C] _ _ [D] [G] Dziękuję.
_ _ _ [C] _ Także [D]
wykonam piosenkę starszą.
[Cm] Taką bardziej _ _ [Ab]
[Dm] identyfikacyjną.
A [Cm] taką też [C] starszą, ale z nowszych [Gb] tryszek.
_ _ [C] _ Także teraz [G] będzie piosenka pierwsza.
Jest to [C] tango.
Była już chata w chacie szkoły.
_ [F] _ I [Bb] łapka w [C] łapkę wszystko szło.
_ _ To [Gbm] twoje było [C] prawie moje.
[Eb] _ [Dm] I [Ab] nagle [G] szept, nie ja się boję.
_ [C] _ Tak płysnął [A] nastrój bardzo łatwo.
_ _ O nasły zmysły płysło światło. _ _
Trzasnął policzyn [Dm] budynek.
_ _ _ [G] Nie [Ab] było sprawy, [C] tylko nic mi.
_ [Bm] _ [B] _
Czego się boisz [C] _ głupi. _ _
Czemu nie chcesz [Dm] iść na sam? _ _
_ [G] Czasem warto dobrze _ upaść.
A tak niewiele [C] _ _ brakowało.
[G] _ Czego się [C] boisz głupi. _ _
[Gm] _ [Bb] Przecież [F] to jest takie ludzkie. _
[C] Że aż wstyd tak [Cm] na [A] głupie. _
[G] Mała nie bądź taki [C] głupiec.
To się boi durno, gdy nie lubisz [G] się.
_ _ [Am] _ _ _ _
[G] Przyjedź _ _ [C] _ _ [D] _ _
[Em] _ _ _ _ _ [C] _ _ [F] _
_ [D] kochany [C] nawet _ _ [B] dziś.
Będziemy w domu [G] tylko [Em] _ dwoje.
[Dm] _
[Ab] Ciekawy plan, lecz [G] ja się boję. _ _
Bo znowu zasłonisz mi [A] się _ mamą.
Znów będą płacze i to samo. _
Znów się rozmyślisz, [Dm] przerwiesz dlem.
_ _ [G] _
[Ab] Zamiast [Em] obietnic wolę mnie. _ _
[Eb] Czego się [C] boisz głupi. _ _
_ Czemu nie chcesz iść [Dm] na sam? _ _ _
[G] Ja się mogę wstępnie ubić.
_ A to niezłe [C] jest naśmiałość.
No [G] to czego się [C] boję głupi. _
[Gm] _ [Bb] Przecież to [Dm] jest ludzka sprawa. _
[Gb] A jak [Cm] uda się.
_ [Db] _ [Gm] _
To [Bb] [C] piersionek głupi chcę mi znaleźć.
_ [G] _
_ _ _ Staroszkęga durna.
[Gm] _
_ Czemu seks [F] jest dla nas tabu.
[C] _
Bo muszę najpierw skończyć studia.
_ [G] _
A raz dobić jakiś zawód. _ _ _
Proszę _ _ _ [C] _ _ _
_ [G] _ _ _ _ _ _ _
Państwa w tej chwili w Polsce.
Tematem numer jeden są [N] wybory.
_ _ _ Prezydenckie.
To [C] wszystko opanowało.
_ Całe życie.
My [A] też wyjeżdżając z Polski napisałem się [Eb] piosenkę.
Jako nasz głos.
_ W dyskusji wyborczej.
Co z tego wyniknie nie wiadomo. _
Czy druga tura coś [Abm] [C] da.
[N] Nie ma żadnej pewności.
_ _ W ogóle do prezydentów nie bardzo mamy jakiejś szczęścia.
Ten pierwszy prezydent bardzo fajny facet był.
Po pierwszej wojnie. _ _ _ _ _
_ Ale Gabriel po prostu.
Jak może być Gabriel prezydentem Polsce.
Nie może tego. _
_ _ _ Abraham w Ameryce może być.
W Polsce Gabriel nie może być.
Stary koniec. _
_ Ten drugi też fajny prezydent był.
Ale nie lubił go dziadek.
_ Po _ _ wojnie wiecie.
Drugi fajny prezydentów.
Pierwszy bolek bierze. _
_ _ _ _ _ Secret agent KGB.
_ _ _ Super gwiazda BB.
Super gwiazda Polska Brigitte Bardot.
_ Pięcioramienna gwiazda. _ _
Wszystko wierzą nic nie dają. _ _ _
Ten _ _ _ _ _ _ _ _ _ kolejny _ _ [Abm] potem po nim też bardzo fajny był.
[Am] Ten co teraz go jeszcze ma.
Bardzo [C] fajny prezydent naprawdę.
_ _ _ [B] Teraz się okazuje.
[C] Świetny facet.
_ _ _ _ [Gb] Świetny teraz się okazuje.
W ogóle.
[E] _ _ _
_ [Eb] Bezpartyjny.
_ [E] _ Rzucił to legitymację.
_ _ _ _ _ _ Mniejsze _ _ _ _ [B] _ _ _ _
_ _ zło [C] jest.
Mogło być większe a dzięki niemu jest mniejsze.
_ Dzięki niemu Rosyjski nie wkroczył.
_ _ _ [N] _ Teraz się okazało.
_ Gdyby nie on to _ _ Rosyjski by weszli.
Tak na marginesie.
Od 200 lat to jest pierwszy wypadek.
Że Rosyjski mogą i wejść a nie wejść. _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ Oni _ _ _ tylko się czaili.
Zawsze na granicy czekali.
Żeby _ zabrać _ _ co swoje.
I zbierać. _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ Nam _ _ zostawiali tylko Olszynkę Grochowską.
Jakieś tam okopy.
I _ _ tyle mieliśmy z tego Rosyjski.
A tym razem brat się obraził.
I nie wkroczył.
_ _ _ _ To _ _ _ _ _ _ _ jest w ogóle w tej chwili kontrrewolucja.
Chyba tam _ specjalna komisja bada zasadność.
Znaleźli strzał z aurora. _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
Zachodzi podejrzenie, że ta aurora strzelała ślepakami. _ _ _ _ _ _
Także naprawdę ciężka sytuacja.
Co z tego wyniku nie wiem. _ _ _ _ _
Mówiłem o tym prezydencie.
_ _ _ On teraz przestanie być. _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ Przed nami druga tura.
Ja przypuszczam, że ona nic nie da.
Że [B] w trzeciej turze wyskoczy jeszcze jeden kandydat.
_ _ Będzie to [Eb] prawdopodobnie Eskimo z polskich obozu.
[N] _ _ _
_ _ _ _ _ W _ _ ramach kampanii _ wyborczej.
Obieca wszystkim Polakom potonie lodu. _ _ _
Proszę _ _ państwa.
_ _ [Am] _
_ _ _ [Eb] _ _ _ _ _
_ [B] _ Która _ _ [C] _ _
_ _ _ _ _ pojucie straci sens.
_ I jest to być może jej ostatnie wykonanie.
_ _ Napisy stworzone przez społeczność Amara.org _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [Em] _ _
_ _ Proszę państwa, teraz chcieliśmy zaprosić naszego najmłodszego kolegę.
Oto on, przed państwem Jan [Am] Kaczmarasz.
_ [G] _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [Dm] _ _
_ _ [E] _ _ Dzień dobry, dziękuję bardzo za oklaski w ciemno.
[N] Bardzo przyjemnie się wychodzi, jak od razu są oklaski.
Ja niestety będę za chwilę śpiewał.
_ _ Za co państwa z góry przepraszam.
_ _ Ponieważ na jubileusz przewodnych Lidl, jak ktoś bierze za śpiewanie, to chyba jest troszkę nie w porządku z władzami obysłowymi.
Nie mówiąc o innych władzach, także ja będę śpiewał dwie piosenki.
Niestety też aż _ długo myślałem, jadąc do państwa, jakby to sobie ładnie ułożyć, żeby to dobrze wyszło.
I wykombinowałem, że zaśpiewam najpierw piosenkę pierwszą, a potem drugą.
[F] _
_ _ [D] _ _ [C] _ _ [Db] _ [Gb] _
[G] _ _ _ _ [C] _ _ _ [Gm] _
[F] _ _ _ _ _ [Am] _ _ _
[G] _ Ona _ [C] _ _ _ _
[Am] _ _ _ _ _ [A] jest trochę [G] starsza.
Ja u państwa byłem parę nocy, [C] może nawet nie [F] wyszpywałem.
Z tym, że [C] wolę na wstępie [G] wykonać piosenkę starszą, żeby się państwu [D] skojarzyć.
Bo potem [A] państwo nieraz mnie [Gbm] _ [C] mylą.
A to ze Stefanem [Eb] Złowskim, [G] czy kuźwy.
_ [C] _ _ [F] A to z Reginą Pisarek.
[Eb] Także_
[C] _ _ [D] [G] Dziękuję.
_ _ _ [C] _ Także [D]
wykonam piosenkę starszą.
[Cm] Taką bardziej _ _ [Ab]
[Dm] identyfikacyjną.
A [Cm] taką też [C] starszą, ale z nowszych [Gb] tryszek.
_ _ [C] _ Także teraz [G] będzie piosenka pierwsza.
Jest to [C] tango.
Była już chata w chacie szkoły.
_ [F] _ I [Bb] łapka w [C] łapkę wszystko szło.
_ _ To [Gbm] twoje było [C] prawie moje.
[Eb] _ [Dm] I [Ab] nagle [G] szept, nie ja się boję.
_ [C] _ Tak płysnął [A] nastrój bardzo łatwo.
_ _ O nasły zmysły płysło światło. _ _
Trzasnął policzyn [Dm] budynek.
_ _ _ [G] Nie [Ab] było sprawy, [C] tylko nic mi.
_ [Bm] _ [B] _
Czego się boisz [C] _ głupi. _ _
Czemu nie chcesz [Dm] iść na sam? _ _
_ [G] Czasem warto dobrze _ upaść.
A tak niewiele [C] _ _ brakowało.
[G] _ Czego się [C] boisz głupi. _ _
[Gm] _ [Bb] Przecież [F] to jest takie ludzkie. _
[C] Że aż wstyd tak [Cm] na [A] głupie. _
[G] Mała nie bądź taki [C] głupiec.
To się boi durno, gdy nie lubisz [G] się.
_ _ [Am] _ _ _ _
[G] Przyjedź _ _ [C] _ _ [D] _ _
[Em] _ _ _ _ _ [C] _ _ [F] _
_ [D] kochany [C] nawet _ _ [B] dziś.
Będziemy w domu [G] tylko [Em] _ dwoje.
[Dm] _
[Ab] Ciekawy plan, lecz [G] ja się boję. _ _
Bo znowu zasłonisz mi [A] się _ mamą.
Znów będą płacze i to samo. _
Znów się rozmyślisz, [Dm] przerwiesz dlem.
_ _ [G] _
[Ab] Zamiast [Em] obietnic wolę mnie. _ _
[Eb] Czego się [C] boisz głupi. _ _
_ Czemu nie chcesz iść [Dm] na sam? _ _ _
[G] Ja się mogę wstępnie ubić.
_ A to niezłe [C] jest naśmiałość.
No [G] to czego się [C] boję głupi. _
[Gm] _ [Bb] Przecież to [Dm] jest ludzka sprawa. _
[Gb] A jak [Cm] uda się.
_ [Db] _ [Gm] _
To [Bb] [C] piersionek głupi chcę mi znaleźć.
_ [G] _
_ _ _ Staroszkęga durna.
[Gm] _
_ Czemu seks [F] jest dla nas tabu.
[C] _
Bo muszę najpierw skończyć studia.
_ [G] _
A raz dobić jakiś zawód. _ _ _
Proszę _ _ _ [C] _ _ _
_ [G] _ _ _ _ _ _ _
Państwa w tej chwili w Polsce.
Tematem numer jeden są [N] wybory.
_ _ _ Prezydenckie.
To [C] wszystko opanowało.
_ Całe życie.
My [A] też wyjeżdżając z Polski napisałem się [Eb] piosenkę.
Jako nasz głos.
_ W dyskusji wyborczej.
Co z tego wyniknie nie wiadomo. _
Czy druga tura coś [Abm] [C] da.
[N] Nie ma żadnej pewności.
_ _ W ogóle do prezydentów nie bardzo mamy jakiejś szczęścia.
Ten pierwszy prezydent bardzo fajny facet był.
Po pierwszej wojnie. _ _ _ _ _
_ Ale Gabriel po prostu.
Jak może być Gabriel prezydentem Polsce.
Nie może tego. _
_ _ _ Abraham w Ameryce może być.
W Polsce Gabriel nie może być.
Stary koniec. _
_ Ten drugi też fajny prezydent był.
Ale nie lubił go dziadek.
_ Po _ _ wojnie wiecie.
Drugi fajny prezydentów.
Pierwszy bolek bierze. _
_ _ _ _ _ Secret agent KGB.
_ _ _ Super gwiazda BB.
Super gwiazda Polska Brigitte Bardot.
_ Pięcioramienna gwiazda. _ _
Wszystko wierzą nic nie dają. _ _ _
Ten _ _ _ _ _ _ _ _ _ kolejny _ _ [Abm] potem po nim też bardzo fajny był.
[Am] Ten co teraz go jeszcze ma.
Bardzo [C] fajny prezydent naprawdę.
_ _ _ [B] Teraz się okazuje.
[C] Świetny facet.
_ _ _ _ [Gb] Świetny teraz się okazuje.
W ogóle.
[E] _ _ _
_ [Eb] Bezpartyjny.
_ [E] _ Rzucił to legitymację.
_ _ _ _ _ _ Mniejsze _ _ _ _ [B] _ _ _ _
_ _ zło [C] jest.
Mogło być większe a dzięki niemu jest mniejsze.
_ Dzięki niemu Rosyjski nie wkroczył.
_ _ _ [N] _ Teraz się okazało.
_ Gdyby nie on to _ _ Rosyjski by weszli.
Tak na marginesie.
Od 200 lat to jest pierwszy wypadek.
Że Rosyjski mogą i wejść a nie wejść. _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ Oni _ _ _ tylko się czaili.
Zawsze na granicy czekali.
Żeby _ zabrać _ _ co swoje.
I zbierać. _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ Nam _ _ zostawiali tylko Olszynkę Grochowską.
Jakieś tam okopy.
I _ _ tyle mieliśmy z tego Rosyjski.
A tym razem brat się obraził.
I nie wkroczył.
_ _ _ _ To _ _ _ _ _ _ _ jest w ogóle w tej chwili kontrrewolucja.
Chyba tam _ specjalna komisja bada zasadność.
Znaleźli strzał z aurora. _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
Zachodzi podejrzenie, że ta aurora strzelała ślepakami. _ _ _ _ _ _
Także naprawdę ciężka sytuacja.
Co z tego wyniku nie wiem. _ _ _ _ _
Mówiłem o tym prezydencie.
_ _ _ On teraz przestanie być. _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ Przed nami druga tura.
Ja przypuszczam, że ona nic nie da.
Że [B] w trzeciej turze wyskoczy jeszcze jeden kandydat.
_ _ Będzie to [Eb] prawdopodobnie Eskimo z polskich obozu.
[N] _ _ _
_ _ _ _ _ W _ _ ramach kampanii _ wyborczej.
Obieca wszystkim Polakom potonie lodu. _ _ _
Proszę _ _ państwa.
_ _ [Am] _
_ _ _ [Eb] _ _ _ _ _
_ [B] _ Która _ _ [C] _ _
_ _ _ _ _ pojucie straci sens.
_ I jest to być może jej ostatnie wykonanie.
_ _ Napisy stworzone przez społeczność Amara.org _ _ _ _