Chords for DWA KOLORY
Tempo:
86.7 bpm
Chords used:
G
Bb
D
Gb
Eb
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret

Start Jamming...
[Eb]
[D] [Bb]
[Gm] [A]
[Bb]
Podział na kolory jest [D] chory, wiesz co nas nie dla
[Bb] Kolor kwiatów, kiedy trafiamy [G] na smerta
Moja matka płacze, bo cię z nami [F] nie ma
Oboje, czy [A] trafiłeś do grobu, czy do [G] więzienia
Kiedyś tym typem do szkoły, mieszkał [Gb] obok na dekerta
Wszystko robiliśmy razem na [Eb]
bohaterów getta
Moja [F] mama go karmiła, czasem wpadał na kotleta
Bo jego tata to był [G] złama z melepeta
Podzieliły nas kolory, jak od tym myślesz
Perspektywy czasu, to było idiotyczne
Braliśmy złe wytyczne, przestaliśmy ze sobą gadać
Teraz chama [Bb] nienawidzę
W twoim mieście są [Gm] dwa kolory
W zależności dwa kolory, jak krypsi i ploci
Dwa kolory, tak jak wszędzie
Jeśli nie objemy strony, ujebią ci ręce
Mój człowiek jest po jednej stronie, [G] ja po obie stronie
Dwa kolory, w zależności dwa [Gb] kolory, jak krypsi i ploci
Dwa [Bb] kolory, tak jak wszędzie
Jeśli nie objemy strony, ujebią ci ręce
Mój człowiek jest po [D] jednej stronie, ja po obie stronie
[G] Podział na kolory jest chory, wiesz co nas jedza?
Kolor kwiatów, kiedy trafiamy na cmentarz
Moja matka płacze, bo cię z nami nie ma
Obojętne, czy [F] trafiłeś do grobu, czy do [G] więzienia
Podział na kolory jest chory, wiesz co nas jedza?
Kolor kwiatów, kiedy trafiamy na cmentarz
Moja matka płacze, bo cię z nami nie ma
Obojętne, czy [Gb] trafiłeś do grobu, czy do [Cm] więzienia
Wychowała mnie ulica, miałem [Eb] niejednego [Gb] bifa
Brałem typa, on mnie prał, tagami [Bb] jecha
Nikt nie zna, na krzywa żadna ulgowa taryfa
Każdy z nas ma [C] parifak, każdy miał swe kolory
Nie było [G] pory i opory, nie podam go nic
Na żadne [Gb] skarby, nigdy nie żali
Najgorszy koniec, życzony [Bb] cud
Nie było mowy jednak, zdarzyło to [C] mi się dziś
Jest w moim domu i poznałem go z innej [G] strony
W moim mieście są dwa kolory
W zależności [D] dwa kolory, jak krypsi i ploci
Dwa kolory, [Bb] tak jak wszędzie
Jeśli nie objemy stronę, [G] ujebią ci ręce
Mój człowiek jest po jednej stronie, ja po obie stronie
[Gb] [Bb]
[G] [C] [G] Nie podjeżdżaj!
[D] [Bb]
[D] Nie [G]
podjeżdżaj!
[Gb] [Bb]
[D] [C] Nie [Cm]
podjeżdżaj!
[E] [Eb] [Cm]
[E]
[Gm] [Eb]
[D] [Bb]
[Gm] [A]
[Bb]
Podział na kolory jest [D] chory, wiesz co nas nie dla
[Bb] Kolor kwiatów, kiedy trafiamy [G] na smerta
Moja matka płacze, bo cię z nami [F] nie ma
Oboje, czy [A] trafiłeś do grobu, czy do [G] więzienia
Kiedyś tym typem do szkoły, mieszkał [Gb] obok na dekerta
Wszystko robiliśmy razem na [Eb]
bohaterów getta
Moja [F] mama go karmiła, czasem wpadał na kotleta
Bo jego tata to był [G] złama z melepeta
Podzieliły nas kolory, jak od tym myślesz
Perspektywy czasu, to było idiotyczne
Braliśmy złe wytyczne, przestaliśmy ze sobą gadać
Teraz chama [Bb] nienawidzę
W twoim mieście są [Gm] dwa kolory
W zależności dwa kolory, jak krypsi i ploci
Dwa kolory, tak jak wszędzie
Jeśli nie objemy strony, ujebią ci ręce
Mój człowiek jest po jednej stronie, [G] ja po obie stronie
Dwa kolory, w zależności dwa [Gb] kolory, jak krypsi i ploci
Dwa [Bb] kolory, tak jak wszędzie
Jeśli nie objemy strony, ujebią ci ręce
Mój człowiek jest po [D] jednej stronie, ja po obie stronie
[G] Podział na kolory jest chory, wiesz co nas jedza?
Kolor kwiatów, kiedy trafiamy na cmentarz
Moja matka płacze, bo cię z nami nie ma
Obojętne, czy [F] trafiłeś do grobu, czy do [G] więzienia
Podział na kolory jest chory, wiesz co nas jedza?
Kolor kwiatów, kiedy trafiamy na cmentarz
Moja matka płacze, bo cię z nami nie ma
Obojętne, czy [Gb] trafiłeś do grobu, czy do [Cm] więzienia
Wychowała mnie ulica, miałem [Eb] niejednego [Gb] bifa
Brałem typa, on mnie prał, tagami [Bb] jecha
Nikt nie zna, na krzywa żadna ulgowa taryfa
Każdy z nas ma [C] parifak, każdy miał swe kolory
Nie było [G] pory i opory, nie podam go nic
Na żadne [Gb] skarby, nigdy nie żali
Najgorszy koniec, życzony [Bb] cud
Nie było mowy jednak, zdarzyło to [C] mi się dziś
Jest w moim domu i poznałem go z innej [G] strony
W moim mieście są dwa kolory
W zależności [D] dwa kolory, jak krypsi i ploci
Dwa kolory, [Bb] tak jak wszędzie
Jeśli nie objemy stronę, [G] ujebią ci ręce
Mój człowiek jest po jednej stronie, ja po obie stronie
[Gb] [Bb]
[G] [C] [G] Nie podjeżdżaj!
[D] [Bb]
[D] Nie [G]
podjeżdżaj!
[Gb] [Bb]
[D] [C] Nie [Cm]
podjeżdżaj!
[E] [Eb] [Cm]
[E]
[Gm] [Eb]
Key:
G
Bb
D
Gb
Eb
G
Bb
D
_ _ _ _ _ _ _ [Eb] _
_ _ _ [D] _ _ _ _ [Bb] _
_ [Gm] _ _ _ _ _ _ [A] _
_ _ _ _ _ _ _ [Bb]
Podział na kolory jest [D] chory, wiesz co nas nie dla
[Bb] Kolor kwiatów, kiedy trafiamy [G] na smerta
Moja matka płacze, bo cię z nami [F] nie ma
Oboje, czy [A] trafiłeś do grobu, czy do [G] więzienia
Kiedyś tym typem do szkoły, mieszkał [Gb] obok na dekerta
Wszystko robiliśmy razem na [Eb]
bohaterów getta
Moja [F] mama go karmiła, czasem wpadał na kotleta
Bo jego tata to był [G] złama z melepeta
Podzieliły nas kolory, jak od tym myślesz
Perspektywy czasu, to było idiotyczne
_ Braliśmy złe wytyczne, przestaliśmy ze sobą gadać
Teraz chama [Bb] nienawidzę
W twoim mieście są [Gm] dwa kolory
W zależności dwa kolory, jak krypsi i ploci
Dwa kolory, tak jak wszędzie
Jeśli nie objemy strony, ujebią ci ręce
Mój człowiek jest po jednej stronie, [G] ja po obie stronie
Dwa kolory, w zależności dwa [Gb] kolory, jak krypsi i ploci
Dwa [Bb] kolory, tak jak wszędzie
Jeśli nie objemy strony, ujebią ci ręce
Mój człowiek jest po [D] jednej stronie, ja po obie stronie
[G] Podział na kolory jest chory, wiesz co nas jedza?
Kolor kwiatów, kiedy trafiamy na cmentarz
Moja matka płacze, bo cię z nami nie ma
Obojętne, czy [F] trafiłeś do grobu, czy do [G] więzienia
Podział na kolory jest chory, wiesz co nas jedza?
Kolor kwiatów, kiedy trafiamy na cmentarz
Moja matka płacze, bo cię z nami nie ma
Obojętne, czy [Gb] trafiłeś do grobu, czy do [Cm] więzienia
Wychowała mnie ulica, miałem [Eb] niejednego [Gb] bifa
Brałem typa, on mnie prał, tagami [Bb] jecha
Nikt nie zna, na krzywa żadna ulgowa taryfa
Każdy z nas ma [C] parifak, każdy miał swe kolory
Nie było [G] pory i opory, nie podam go nic
Na żadne [Gb] skarby, nigdy nie żali
Najgorszy koniec, życzony [Bb] cud
Nie było mowy jednak, zdarzyło to [C] mi się dziś
Jest w moim domu i poznałem go z innej [G] strony
W moim mieście są dwa kolory
W zależności [D] dwa kolory, jak krypsi i ploci
Dwa kolory, [Bb] tak jak wszędzie
Jeśli nie objemy stronę, [G] ujebią ci ręce
Mój człowiek jest po jednej stronie, ja po obie stronie
_ _ [Gb] _ _ _ _ [Bb] _
_ _ _ [G] _ _ [C] _ [G] Nie podjeżdżaj!
[D] _ _ _ _ _ _ [Bb] _
_ _ _ [D] _ _ Nie [G]
podjeżdżaj!
_ _ [Gb] _ _ _ _ [Bb] _
_ _ _ [D] _ _ [C] Nie [Cm]
podjeżdżaj!
_ _ _ _ _ _ [E] _ _ _ _ _ _ [Eb] _ _ [Cm] _
_ _ _ _ _ _ _ [E] _
_ _ _ [Gm] _ _ [Eb] _ _ _
_ _ _ [D] _ _ _ _ [Bb] _
_ [Gm] _ _ _ _ _ _ [A] _
_ _ _ _ _ _ _ [Bb]
Podział na kolory jest [D] chory, wiesz co nas nie dla
[Bb] Kolor kwiatów, kiedy trafiamy [G] na smerta
Moja matka płacze, bo cię z nami [F] nie ma
Oboje, czy [A] trafiłeś do grobu, czy do [G] więzienia
Kiedyś tym typem do szkoły, mieszkał [Gb] obok na dekerta
Wszystko robiliśmy razem na [Eb]
bohaterów getta
Moja [F] mama go karmiła, czasem wpadał na kotleta
Bo jego tata to był [G] złama z melepeta
Podzieliły nas kolory, jak od tym myślesz
Perspektywy czasu, to było idiotyczne
_ Braliśmy złe wytyczne, przestaliśmy ze sobą gadać
Teraz chama [Bb] nienawidzę
W twoim mieście są [Gm] dwa kolory
W zależności dwa kolory, jak krypsi i ploci
Dwa kolory, tak jak wszędzie
Jeśli nie objemy strony, ujebią ci ręce
Mój człowiek jest po jednej stronie, [G] ja po obie stronie
Dwa kolory, w zależności dwa [Gb] kolory, jak krypsi i ploci
Dwa [Bb] kolory, tak jak wszędzie
Jeśli nie objemy strony, ujebią ci ręce
Mój człowiek jest po [D] jednej stronie, ja po obie stronie
[G] Podział na kolory jest chory, wiesz co nas jedza?
Kolor kwiatów, kiedy trafiamy na cmentarz
Moja matka płacze, bo cię z nami nie ma
Obojętne, czy [F] trafiłeś do grobu, czy do [G] więzienia
Podział na kolory jest chory, wiesz co nas jedza?
Kolor kwiatów, kiedy trafiamy na cmentarz
Moja matka płacze, bo cię z nami nie ma
Obojętne, czy [Gb] trafiłeś do grobu, czy do [Cm] więzienia
Wychowała mnie ulica, miałem [Eb] niejednego [Gb] bifa
Brałem typa, on mnie prał, tagami [Bb] jecha
Nikt nie zna, na krzywa żadna ulgowa taryfa
Każdy z nas ma [C] parifak, każdy miał swe kolory
Nie było [G] pory i opory, nie podam go nic
Na żadne [Gb] skarby, nigdy nie żali
Najgorszy koniec, życzony [Bb] cud
Nie było mowy jednak, zdarzyło to [C] mi się dziś
Jest w moim domu i poznałem go z innej [G] strony
W moim mieście są dwa kolory
W zależności [D] dwa kolory, jak krypsi i ploci
Dwa kolory, [Bb] tak jak wszędzie
Jeśli nie objemy stronę, [G] ujebią ci ręce
Mój człowiek jest po jednej stronie, ja po obie stronie
_ _ [Gb] _ _ _ _ [Bb] _
_ _ _ [G] _ _ [C] _ [G] Nie podjeżdżaj!
[D] _ _ _ _ _ _ [Bb] _
_ _ _ [D] _ _ Nie [G]
podjeżdżaj!
_ _ [Gb] _ _ _ _ [Bb] _
_ _ _ [D] _ _ [C] Nie [Cm]
podjeżdżaj!
_ _ _ _ _ _ [E] _ _ _ _ _ _ [Eb] _ _ [Cm] _
_ _ _ _ _ _ _ [E] _
_ _ _ [Gm] _ _ [Eb] _ _ _