Chords for Deys / Grimmy - Młody Boguś (prod. Ramzes)
Tempo:
67.65 bpm
Chords used:
Gm
Dm
F
D
Bb
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Gm] [Dm]
[Gm] [Dm] [D] O, gościu przymierza Off-White, u nas szuka [Gm] sponsora, to jest żara [Dm] strefa, typie z czarną jak fauna i flora.
Jak ręce harczą, może pierwszy milion chyba [Gm] ukraść, więc [Dm] dzwonią do bradziaka jak tam idą nowe [D] futra.
Jesteśmy niepozorni i nikt nie podnosi [Gm] głosu, za to opada ci kopar, a kto [Dm] przed tobą chłopu.
I mama powie, że niewinny, nawet jak latasz na linii, [Gm] kiedy wracam do familii, [Dm] babcia mówi, że w TV zabili, że [D] nieodczili.
Politycy, ale i tak się wybali do willi, wysłać [Gm] na Sybir, Dawidko miły, babcia ma rację, [Dm] babcia ma fili.
Bo rodzinne strony nie przypominały mi jak [Gm] stać, a dzisiaj z każdej [F] metropolii mogą.
Jak młody bokuś, uzy w górę i za stary [Gm] serca, niech w tronu nie wski w górę, a wie to, [Dm] bo
Bez pustki, niepozorny, dobry chłopak w wielkim [Gm] mieście, z własnym biznesem i talentem nie [Dm] poddyktań.
Jak młody bokuś, uzy w górę i za stary [Gm] serca, niech w tronu nie wski w [F] górę, a wie to, bo
Bez [D] pustki, niepozorny, dobry chłopak w wielkim [Gm] mieście, z własnym biznesem i talentem nie [Dm] poddyktań.
Dobra jest na tarczy, ale broni się przed czasem, [Gm] moje były z zalądami, [Dm] śledzą mnie na Instagramie.
Małolat mi mówi, że nie ma wyboru, zostało mu tylko pogonić ten [Gm] pudełk.
W Krakowie było [Dm] dwuznaczne, kiedy dzwonisz po taksówkę.
Wytrzyma ryj na kłódkę, chowa towar pod [Gm] kłódkę, zawija w CSB bukę i [D] wchłania jednym duszkiem.
Naszykuje pisankę, jak oceniasz mnie przez [Gm] wygląd, a witam się z [F] braciakiem, co odbił bańkę jak [Dm] wyrok.
Jakieś dzieciaki śmiały mi pisać coś o [Gm] adygramach, każdego więźnia sentyment, pieprza, katarachta.
Ona pluła w mordę chłopu, co puściła się ekspana i kurwa ksita [F] troszczy się o moją nową madam.
Para, ostatnia para na deal, jak parantym o [Gm] poranka.
Para, ostatnia [Dm] para na ksić, nawet jak w parach brawa.
Co?
Panom, co chcesz?
[Gm] Tak, daj.
I'm staying low [Dm] key, chyba że zadrapiesz brata.
I'm staying [Bb]
[Gm] low, [Dm] low.
Jak młody Boguś, uzi w górę i za stare [Gm] serca.
I chroną łyski [F] w górę, a wy tylko pa pa [Dm] pa pa.
Bez buzki, niepozorny, dobry chłopak w wielkim [Gm] mieście.
Z własnym [F] biznesem i talentem, nie poddych w [Dm] kantur.
Jak młody Boguś, uzi w górę i za stare [Gm] serca.
I chroną łyski [F] w górę, a wy tylko pa pa pa pa.
[D] Bez buzki, niepozorny, dobry chłopak w [Gm] wielkim mieście.
Z własnym [F] biznesem i talentem, nie poddych [Dm] w kantur.
[Gm] [Dm]
[Gm] [Dm]
[Gm] [Dm] [D] O, gościu przymierza Off-White, u nas szuka [Gm] sponsora, to jest żara [Dm] strefa, typie z czarną jak fauna i flora.
Jak ręce harczą, może pierwszy milion chyba [Gm] ukraść, więc [Dm] dzwonią do bradziaka jak tam idą nowe [D] futra.
Jesteśmy niepozorni i nikt nie podnosi [Gm] głosu, za to opada ci kopar, a kto [Dm] przed tobą chłopu.
I mama powie, że niewinny, nawet jak latasz na linii, [Gm] kiedy wracam do familii, [Dm] babcia mówi, że w TV zabili, że [D] nieodczili.
Politycy, ale i tak się wybali do willi, wysłać [Gm] na Sybir, Dawidko miły, babcia ma rację, [Dm] babcia ma fili.
Bo rodzinne strony nie przypominały mi jak [Gm] stać, a dzisiaj z każdej [F] metropolii mogą.
Jak młody bokuś, uzy w górę i za stary [Gm] serca, niech w tronu nie wski w górę, a wie to, [Dm] bo
Bez pustki, niepozorny, dobry chłopak w wielkim [Gm] mieście, z własnym biznesem i talentem nie [Dm] poddyktań.
Jak młody bokuś, uzy w górę i za stary [Gm] serca, niech w tronu nie wski w [F] górę, a wie to, bo
Bez [D] pustki, niepozorny, dobry chłopak w wielkim [Gm] mieście, z własnym biznesem i talentem nie [Dm] poddyktań.
Dobra jest na tarczy, ale broni się przed czasem, [Gm] moje były z zalądami, [Dm] śledzą mnie na Instagramie.
Małolat mi mówi, że nie ma wyboru, zostało mu tylko pogonić ten [Gm] pudełk.
W Krakowie było [Dm] dwuznaczne, kiedy dzwonisz po taksówkę.
Wytrzyma ryj na kłódkę, chowa towar pod [Gm] kłódkę, zawija w CSB bukę i [D] wchłania jednym duszkiem.
Naszykuje pisankę, jak oceniasz mnie przez [Gm] wygląd, a witam się z [F] braciakiem, co odbił bańkę jak [Dm] wyrok.
Jakieś dzieciaki śmiały mi pisać coś o [Gm] adygramach, każdego więźnia sentyment, pieprza, katarachta.
Ona pluła w mordę chłopu, co puściła się ekspana i kurwa ksita [F] troszczy się o moją nową madam.
Para, ostatnia para na deal, jak parantym o [Gm] poranka.
Para, ostatnia [Dm] para na ksić, nawet jak w parach brawa.
Co?
Panom, co chcesz?
[Gm] Tak, daj.
I'm staying low [Dm] key, chyba że zadrapiesz brata.
I'm staying [Bb]
[Gm] low, [Dm] low.
Jak młody Boguś, uzi w górę i za stare [Gm] serca.
I chroną łyski [F] w górę, a wy tylko pa pa [Dm] pa pa.
Bez buzki, niepozorny, dobry chłopak w wielkim [Gm] mieście.
Z własnym [F] biznesem i talentem, nie poddych w [Dm] kantur.
Jak młody Boguś, uzi w górę i za stare [Gm] serca.
I chroną łyski [F] w górę, a wy tylko pa pa pa pa.
[D] Bez buzki, niepozorny, dobry chłopak w [Gm] wielkim mieście.
Z własnym [F] biznesem i talentem, nie poddych [Dm] w kantur.
[Gm] [Dm]
[Gm] [Dm]
Key:
Gm
Dm
F
D
Bb
Gm
Dm
F
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [Gm] _ [Dm] _ _ _ _
_ _ _ [Gm] _ [Dm] _ _ [D] O, gościu przymierza Off-White, u nas szuka [Gm] sponsora, to jest żara [Dm] strefa, typie z czarną jak fauna i flora.
Jak ręce harczą, może pierwszy milion chyba [Gm] ukraść, więc [Dm] dzwonią do bradziaka jak tam idą nowe [D] futra.
Jesteśmy niepozorni i nikt nie podnosi [Gm] głosu, za to opada ci kopar, a kto [Dm] przed tobą chłopu.
I mama powie, że niewinny, nawet jak latasz na linii, [Gm] kiedy wracam do familii, [Dm] babcia mówi, że w TV zabili, że [D] nieodczili.
Politycy, ale i tak się wybali do willi, wysłać [Gm] na Sybir, Dawidko miły, babcia ma rację, [Dm] babcia ma fili.
Bo rodzinne strony nie przypominały mi jak [Gm] stać, a dzisiaj z każdej [F] metropolii mogą.
Jak młody bokuś, uzy w górę i za stary [Gm] serca, niech w tronu nie wski w górę, a wie to, [Dm] bo_
Bez pustki, niepozorny, dobry chłopak w wielkim [Gm] mieście, z własnym biznesem i talentem nie [Dm] poddyktań.
Jak młody bokuś, uzy w górę i za stary [Gm] serca, niech w tronu nie wski w [F] górę, a wie to, bo_
Bez [D] pustki, niepozorny, dobry chłopak w wielkim [Gm] mieście, z własnym biznesem i talentem nie [Dm] poddyktań.
Dobra jest na tarczy, ale broni się przed czasem, [Gm] moje były z zalądami, [Dm] śledzą mnie na Instagramie.
Małolat mi mówi, że nie ma wyboru, zostało mu tylko pogonić ten [Gm] pudełk.
W Krakowie było [Dm] dwuznaczne, kiedy dzwonisz po taksówkę.
Wytrzyma ryj na kłódkę, chowa towar pod [Gm] kłódkę, zawija w CSB bukę i [D] wchłania jednym duszkiem.
Naszykuje pisankę, jak oceniasz mnie przez [Gm] wygląd, a witam się z [F] braciakiem, co odbił bańkę jak [Dm] wyrok.
Jakieś dzieciaki śmiały mi pisać coś o [Gm] adygramach, każdego więźnia sentyment, pieprza, katarachta.
Ona pluła w mordę chłopu, co puściła się ekspana i kurwa ksita [F] troszczy się o moją nową madam.
Para, ostatnia para na deal, jak parantym o [Gm] poranka.
Para, ostatnia [Dm] para na ksić, nawet jak w parach brawa.
Co?
Panom, co chcesz?
[Gm] Tak, daj.
I'm staying low [Dm] key, chyba że zadrapiesz brata.
I'm staying _ _ [Bb] _ _ _ _ _
_ _ _ [Gm] low, [Dm] low.
Jak młody Boguś, uzi w górę i za stare [Gm] serca.
I chroną łyski [F] w górę, a wy tylko pa pa [Dm] pa pa.
Bez buzki, niepozorny, dobry chłopak w wielkim [Gm] mieście.
Z własnym [F] biznesem i talentem, nie poddych w [Dm] kantur.
Jak młody Boguś, uzi w górę i za stare [Gm] serca.
I chroną łyski [F] w górę, a wy tylko pa pa pa pa.
[D] Bez buzki, niepozorny, dobry chłopak w [Gm] wielkim mieście.
Z własnym [F] biznesem i talentem, nie poddych [Dm] w kantur.
_ _ _ [Gm] _ _ _ [Dm] _ _
_ _ _ [Gm] _ _ [Dm] _ _ _
_ _ _ [Gm] _ [Dm] _ _ _ _
_ _ _ [Gm] _ [Dm] _ _ [D] O, gościu przymierza Off-White, u nas szuka [Gm] sponsora, to jest żara [Dm] strefa, typie z czarną jak fauna i flora.
Jak ręce harczą, może pierwszy milion chyba [Gm] ukraść, więc [Dm] dzwonią do bradziaka jak tam idą nowe [D] futra.
Jesteśmy niepozorni i nikt nie podnosi [Gm] głosu, za to opada ci kopar, a kto [Dm] przed tobą chłopu.
I mama powie, że niewinny, nawet jak latasz na linii, [Gm] kiedy wracam do familii, [Dm] babcia mówi, że w TV zabili, że [D] nieodczili.
Politycy, ale i tak się wybali do willi, wysłać [Gm] na Sybir, Dawidko miły, babcia ma rację, [Dm] babcia ma fili.
Bo rodzinne strony nie przypominały mi jak [Gm] stać, a dzisiaj z każdej [F] metropolii mogą.
Jak młody bokuś, uzy w górę i za stary [Gm] serca, niech w tronu nie wski w górę, a wie to, [Dm] bo_
Bez pustki, niepozorny, dobry chłopak w wielkim [Gm] mieście, z własnym biznesem i talentem nie [Dm] poddyktań.
Jak młody bokuś, uzy w górę i za stary [Gm] serca, niech w tronu nie wski w [F] górę, a wie to, bo_
Bez [D] pustki, niepozorny, dobry chłopak w wielkim [Gm] mieście, z własnym biznesem i talentem nie [Dm] poddyktań.
Dobra jest na tarczy, ale broni się przed czasem, [Gm] moje były z zalądami, [Dm] śledzą mnie na Instagramie.
Małolat mi mówi, że nie ma wyboru, zostało mu tylko pogonić ten [Gm] pudełk.
W Krakowie było [Dm] dwuznaczne, kiedy dzwonisz po taksówkę.
Wytrzyma ryj na kłódkę, chowa towar pod [Gm] kłódkę, zawija w CSB bukę i [D] wchłania jednym duszkiem.
Naszykuje pisankę, jak oceniasz mnie przez [Gm] wygląd, a witam się z [F] braciakiem, co odbił bańkę jak [Dm] wyrok.
Jakieś dzieciaki śmiały mi pisać coś o [Gm] adygramach, każdego więźnia sentyment, pieprza, katarachta.
Ona pluła w mordę chłopu, co puściła się ekspana i kurwa ksita [F] troszczy się o moją nową madam.
Para, ostatnia para na deal, jak parantym o [Gm] poranka.
Para, ostatnia [Dm] para na ksić, nawet jak w parach brawa.
Co?
Panom, co chcesz?
[Gm] Tak, daj.
I'm staying low [Dm] key, chyba że zadrapiesz brata.
I'm staying _ _ [Bb] _ _ _ _ _
_ _ _ [Gm] low, [Dm] low.
Jak młody Boguś, uzi w górę i za stare [Gm] serca.
I chroną łyski [F] w górę, a wy tylko pa pa [Dm] pa pa.
Bez buzki, niepozorny, dobry chłopak w wielkim [Gm] mieście.
Z własnym [F] biznesem i talentem, nie poddych w [Dm] kantur.
Jak młody Boguś, uzi w górę i za stare [Gm] serca.
I chroną łyski [F] w górę, a wy tylko pa pa pa pa.
[D] Bez buzki, niepozorny, dobry chłopak w [Gm] wielkim mieście.
Z własnym [F] biznesem i talentem, nie poddych [Dm] w kantur.
_ _ _ [Gm] _ _ _ [Dm] _ _
_ _ _ [Gm] _ _ [Dm] _ _ _