Chords for Cztery Pory Miłowania - Zaczynam od nowa

Tempo:
68.05 bpm
Chords used:

Em

Am

D

B

G

Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Show Tuner
Cztery Pory Miłowania - Zaczynam od nowa chords
Start Jamming...
[Am] [D]
[Em] [B]
[Em] [Am] [D]
Na [Em] [B] [Em]
utkryłem [Am] siedem minuty czas w [Em] swoim [D] tęsknocie.
[Am]
W tajemniczym ciszy [D] szukać niech zmienia.
[Em]
Z dni [Am] jasnych przepływać w [Em] najciemniejsze [D] noce.
[Am]
Najczęstszym [D] bezświętym istnienia
[Em]
[Am] Otrzymałem od życia [Em] tacy piękne [D] lata,
[Am]
Że nie stałam się w swym [D] długu wypłacić.
[Em]
Złowina [Am] nie widząc, [Em] korytarzem [D] świata.
[Am]
Lecz dokąd tak idę, nic w czym się [D] zagrazić.
[Em] Czasem spoglądam na srebrny widok lotu,
[Am] Który majaczy dymen z kominów.
Czytam [G] mu wiersze, chociaż nie wiem skąd.
Tyle [Am] mam wierszy i tyle w nich rymów.
[Em] Czasem spoglądam na srebrny widok lotu,
Który [Am] majaczy dymen z kominów.
Czytam [G] mu wiersze, [D] chociaż nie wiem skąd.
Tyle mam [E] wierszy i tyle w nich [D] rymów.
[Em] [Am]
[D] [Em] [B]
[Em] [Am]
[D] [Em]
Wiem jeszcze [Am] się w kartkach [Em] swojego [D] notesu,
[Am]
Że była mi cisza, gdy [D] skurwili słowa.
[Em]
Piszę [Am] listy bez wstrotnego [Em] [D] adresu.
[Am]
Co jeden pomnę zaczynam [D] od nowa.
[Em] Czasem spoglądam na srebrny widok lotu,
Który majaczy dymen z kominów.
Czytam [G] mu wiersze, [D] chociaż nie wiem skąd.
Tyle mam [Am] wierszy i tyle w nich rymów.
[Em] Czasem spoglądam na srebrny widok lotu,
Który [Am] majaczy dymen z kominów.
[G] Czytam mu wiersze, chociaż [D] nie wiem skąd.
Tyle mam [Am] wierszy i tyle w nich [D] rymów.
[Em] [Am]
[D] [Em]
[Am] [D]
[Em] [B] [Em]
[Am] [D]
[Em] [B] [Em]
[Am] [D]
[Em] Napisy stworzone przez społeczność Amara.org
[B] [E] [N]
Key:  
Em
121
Am
2311
D
1321
B
12341112
G
2131
Em
121
Am
2311
D
1321
Show All Diagrams
Chords
NotesBeta
Download PDF
Download Midi
Edit This Version
Hide Lyrics Hint
_ _ _ [Am] _ _ _ _ [D] _
_ _ _ [Em] _ _ [B] _ _ _
[Em] _ _ _ [Am] _ _ _ _ [D] _
Na _ [Em] _ _ [B] _ _ [Em]
utkryłem [Am] siedem minuty czas w [Em] swoim _ [D] tęsknocie.
[Am]
W tajemniczym ciszy [D] szukać niech zmienia.
_ _ [Em]
Z dni [Am] jasnych przepływać w [Em] najciemniejsze _ [D] noce.
[Am] _
_ Najczęstszym [D] bezświętym istnienia
_ _ [Em] _
[Am] Otrzymałem od życia [Em] tacy piękne [D] lata,
_ [Am]
Że nie stałam się w swym [D] długu _ wypłacić.
[Em]
Złowina [Am] nie widząc, [Em] korytarzem [D] świata.
_ [Am]
Lecz dokąd tak idę, nic w czym się [D] zagrazić.
[Em] Czasem spoglądam na srebrny widok lotu,
[Am] Który majaczy dymen z kominów.
Czytam [G] mu wiersze, chociaż nie wiem skąd.
Tyle [Am] mam wierszy i tyle w nich rymów.
[Em] Czasem spoglądam na srebrny widok lotu,
Który [Am] majaczy dymen z kominów.
Czytam [G] mu wiersze, [D] chociaż nie wiem skąd.
Tyle mam [E] wierszy i tyle w nich [D] rymów. _ _
[Em] _ _ _ _ _ [Am] _ _ _
[D] _ _ _ _ [Em] _ _ [B] _ _
[Em] _ _ _ _ [Am] _ _ _ _
[D] _ _ _ [Em] _ _ _ _
Wiem jeszcze [Am] się w kartkach [Em] swojego _ [D] notesu,
[Am]
Że była mi cisza, gdy [D] skurwili słowa.
_ _ [Em]
Piszę [Am] listy bez wstrotnego [Em] _ _ [D] adresu.
[Am]
Co jeden pomnę zaczynam [D] od nowa.
[Em] Czasem spoglądam na srebrny widok lotu,
Który majaczy dymen z kominów.
Czytam [G] mu wiersze, [D] chociaż nie wiem skąd.
Tyle mam [Am] wierszy i tyle w nich rymów.
[Em] Czasem spoglądam na srebrny widok lotu,
Który [Am] majaczy dymen z kominów.
[G] Czytam mu wiersze, chociaż [D] nie wiem skąd.
Tyle mam [Am] wierszy i tyle w nich [D] rymów. _ _
[Em] _ _ _ _ [Am] _ _ _ _
[D] _ _ _ [Em] _ _ _ _ _
_ _ _ [Am] _ _ _ _ [D] _
_ _ _ [Em] _ _ [B] _ _ [Em] _
_ _ _ [Am] _ _ _ _ [D] _
_ _ _ [Em] _ _ [B] _ _ [Em] _
_ _ _ [Am] _ _ _ _ [D] _
_ _ _ [Em] Napisy stworzone przez społeczność Amara.org
[B] _ _ _ [E] _ _ _ _ _ _ [N] _