Chords for Czesław Niemen - Płonąca stodoła [Official Audio]
Tempo:
92.8 bpm
Chords used:
D
G
C
A
Dm
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[G] [F]
[Dm] [D]
[D] Mówią płonie z todoła, płonie aż strach, aż kurzy się z niej.
Krzeszczy wszystko dokoła, ściany i dach, [C] [Dm] gorąco drzew.
Bo biegni tam, to nie [G] szkoda czasu, bo z todoła płonie, a w niej ludzie jacyś są.
[D] Soldys chyba już zwołał, prawie busi, [C] [D] pomaga i ty.
[A] Płonie z [A] todoła, ale trwa bezmyślanie.
Dlaczego właśnie ja miałbym brać dudy w mie?
[C] [D] Chwytam wiatro, więc dzwonię, biegnę w okruch.
Widzę tam, co?
Wolno oczy jest kronie, bawię się [C] duch.
Bar [D] chyba zeskto.
Do soldy swoją [G] córkę za mąż dzisiaj dał.
Do solki pali się pan młody chłop na spaw.
Zbrakło [D] miejsca w mieszkaniu, ojciec nie [C] weź.
[D] Ugościć chciał, [A] wieś.
W swojej stronę zrobił bal.
Tak czylaj mi jak?
Tak, bo to płonie [D] z todoły każdego dnia.
[A] [Dm]
[G]
[D]
[Am] [A] [G]
[D] [D]
Mówią, płonie z todoła, płonie aż strach.
Aż kurzy się z niej.
Trzeszczy wszystko dokoła, ściany i [C] dach.
[D] Gorąco, że?
[G] Do soldy swoją córkę za mąż dzisiaj dał.
Do solki pali się pan młody chłop na spaw.
[D] Zbrakło miejsca w mieszkaniu, ojciec nie [C] weź.
[D] Ugościć chciał, [A] wieś.
W swojej stronie zrobił bal.
Tak [G] czylaj mi jak?
[D] Tak, bo to płonie z todoły każdego [C] dnia.
[D] [G] [Am] [D]
[Dm] [D]
[D] Mówią płonie z todoła, płonie aż strach, aż kurzy się z niej.
Krzeszczy wszystko dokoła, ściany i dach, [C] [Dm] gorąco drzew.
Bo biegni tam, to nie [G] szkoda czasu, bo z todoła płonie, a w niej ludzie jacyś są.
[D] Soldys chyba już zwołał, prawie busi, [C] [D] pomaga i ty.
[A] Płonie z [A] todoła, ale trwa bezmyślanie.
Dlaczego właśnie ja miałbym brać dudy w mie?
[C] [D] Chwytam wiatro, więc dzwonię, biegnę w okruch.
Widzę tam, co?
Wolno oczy jest kronie, bawię się [C] duch.
Bar [D] chyba zeskto.
Do soldy swoją [G] córkę za mąż dzisiaj dał.
Do solki pali się pan młody chłop na spaw.
Zbrakło [D] miejsca w mieszkaniu, ojciec nie [C] weź.
[D] Ugościć chciał, [A] wieś.
W swojej stronę zrobił bal.
Tak czylaj mi jak?
Tak, bo to płonie [D] z todoły każdego dnia.
[A] [Dm]
[G]
[D]
[Am] [A] [G]
[D] [D]
Mówią, płonie z todoła, płonie aż strach.
Aż kurzy się z niej.
Trzeszczy wszystko dokoła, ściany i [C] dach.
[D] Gorąco, że?
[G] Do soldy swoją córkę za mąż dzisiaj dał.
Do solki pali się pan młody chłop na spaw.
[D] Zbrakło miejsca w mieszkaniu, ojciec nie [C] weź.
[D] Ugościć chciał, [A] wieś.
W swojej stronie zrobił bal.
Tak [G] czylaj mi jak?
[D] Tak, bo to płonie z todoły każdego [C] dnia.
[D] [G] [Am] [D]
Key:
D
G
C
A
Dm
D
G
C
_ [G] _ _ _ _ [F] _ _ _
[Dm] _ _ _ [D] _ _ _ _ _
[D] _ _ _ Mówią płonie z todoła, płonie aż strach, aż kurzy się z niej.
Krzeszczy wszystko dokoła, ściany i dach, [C] [Dm] gorąco drzew.
Bo biegni tam, to nie [G] szkoda czasu, bo z todoła płonie, a w niej ludzie jacyś są.
[D] Soldys chyba już zwołał, prawie busi, [C] [D] pomaga i ty.
[A] Płonie z [A] todoła, ale trwa bezmyślanie.
_ _ _ Dlaczego właśnie ja miałbym brać dudy w mie?
[C] _ [D] _ _ Chwytam wiatro, więc dzwonię, biegnę w okruch.
Widzę tam, co?
Wolno oczy jest kronie, bawię się [C] duch.
Bar [D] chyba zeskto.
Do soldy swoją [G] córkę za mąż dzisiaj dał.
Do solki pali się pan młody chłop na spaw.
Zbrakło [D] miejsca w mieszkaniu, ojciec nie [C] weź.
[D] Ugościć chciał, [A] wieś.
W swojej stronę zrobił bal.
Tak czylaj mi jak?
_ Tak, bo to płonie [D] z todoły każdego dnia.
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ [A] _ _ _ [Dm] _
_ _ _ [G] _ _ _ _ _
_ _ _ _ [D] _ _ _ _
_ [Am] _ _ _ [A] _ _ _ [G] _
_ _ [D] _ _ _ _ _ [D] _
_ _ _ Mówią, płonie z todoła, płonie aż strach.
Aż kurzy się z niej.
Trzeszczy wszystko dokoła, ściany i [C] dach.
[D] Gorąco, że?
[G] Do soldy swoją córkę za mąż dzisiaj dał.
Do solki pali się pan młody chłop na spaw.
[D] Zbrakło miejsca w mieszkaniu, ojciec nie [C] weź.
[D] Ugościć chciał, [A] wieś.
W swojej stronie zrobił bal.
Tak [G] czylaj mi jak?
_ [D] Tak, bo to płonie z todoły każdego [C] dnia.
[D] _ _ _ _ [G] _ _ _ _ _ _ [Am] _ _ [D] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
[Dm] _ _ _ [D] _ _ _ _ _
[D] _ _ _ Mówią płonie z todoła, płonie aż strach, aż kurzy się z niej.
Krzeszczy wszystko dokoła, ściany i dach, [C] [Dm] gorąco drzew.
Bo biegni tam, to nie [G] szkoda czasu, bo z todoła płonie, a w niej ludzie jacyś są.
[D] Soldys chyba już zwołał, prawie busi, [C] [D] pomaga i ty.
[A] Płonie z [A] todoła, ale trwa bezmyślanie.
_ _ _ Dlaczego właśnie ja miałbym brać dudy w mie?
[C] _ [D] _ _ Chwytam wiatro, więc dzwonię, biegnę w okruch.
Widzę tam, co?
Wolno oczy jest kronie, bawię się [C] duch.
Bar [D] chyba zeskto.
Do soldy swoją [G] córkę za mąż dzisiaj dał.
Do solki pali się pan młody chłop na spaw.
Zbrakło [D] miejsca w mieszkaniu, ojciec nie [C] weź.
[D] Ugościć chciał, [A] wieś.
W swojej stronę zrobił bal.
Tak czylaj mi jak?
_ Tak, bo to płonie [D] z todoły każdego dnia.
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ [A] _ _ _ [Dm] _
_ _ _ [G] _ _ _ _ _
_ _ _ _ [D] _ _ _ _
_ [Am] _ _ _ [A] _ _ _ [G] _
_ _ [D] _ _ _ _ _ [D] _
_ _ _ Mówią, płonie z todoła, płonie aż strach.
Aż kurzy się z niej.
Trzeszczy wszystko dokoła, ściany i [C] dach.
[D] Gorąco, że?
[G] Do soldy swoją córkę za mąż dzisiaj dał.
Do solki pali się pan młody chłop na spaw.
[D] Zbrakło miejsca w mieszkaniu, ojciec nie [C] weź.
[D] Ugościć chciał, [A] wieś.
W swojej stronie zrobił bal.
Tak [G] czylaj mi jak?
_ [D] Tak, bo to płonie z todoły każdego [C] dnia.
[D] _ _ _ _ [G] _ _ _ _ _ _ [Am] _ _ [D] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _