Chords for Coma - Biblioteczka (official video)
Tempo:
79.85 bpm
Chords used:
G
Bm
B
D
F#m
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Bm] [G]
[B]
[G]
[Bm]
[G] Oto rozkodowany sygnał stalnie sterowanego odbiornika.
Korekcja fal, naprawiająca na pory fakt.
[B]
Pozwyczajonalizowane mikroelementy, trafne płyty do piepiętych [G] piach.
To tak odsuwa się do granic niepojętych, skompresowany przegaznak.
To [B] jak?
Uwagowane szeregowo bezwiedki, skrupulatnie [Bm] skatalogowane treści lat.
Ty, mój brat, znaj.
[G] Sprawnie wyselekcjonowane myśli, tensy.
Automatycznie bieg wprowadzany na świat.
[Bm] Nie ta i nie taka to karteczka, zapisana maczkiem, przywołana nieopatrznie znów.
Nie ta i nie taka to karteczka, zapisana [F#m] maczkiem, [B] przywołana nieopatrznie znów.
[Em] [D]
[Gm] [G] [B] Ją odrzucam, odreszcie [D] się wykłócam [A] ze analogowego laboratorium moich snów.
[Bm] Nie ta [G] i nie taka znów przeanalizowane kolejne pokłady skrystalizowanych informacji.
Czarno [Bm] skrótę odrzucam znów i trud tu drążyć, trudny truch.
[G] To taki los, to taka szyk, to taki żart.
Ten wyraz jest skondensowany ładunką w pierwszych parach.
[B]
Nawarspiający [F#m] szeregową pokładami, zderowaną akowarymi, są treści lat.
Tu szukam zgładów, tak, tu szukam [G] zgłodów.
Ta, to ta strofa zgłodka, to dalszy tatum i
[Bm] Nie ta i nie taka to [C#] karteczka, [B] zapisana maczkiem, przywołana [Em] [B]
nieopatrznie [G] znów.
Ją odrzucam, krociką kłócam, w pokłowie się drapie.
Nie [Bm] wypowiada do mnie oku trafing, dopada [D] myśl, no już trafię.
Wiatr strachowany target, tak, to ten [G] nie pod pokładem wydarzy.
Nie tam w kopalnianej skamieniałości starze i krwi, [B] lecz dalej jej [D] linii.
Zdiagnozowana [G] wnętrza, przestrzeń kosmiczna, mocno pcha, wszczepiona przedwiecznie,
to ona, [Em] nieskona miłego sięgnęza.
Ten obudź się [D] niby satelitę rozpozna, wszystko inkluinowane [Bm] wzajemna mak.
Tak, to [D] tamten [G] horyzont, zarząd mieści konkretny zabytkowy,
lecz ci, która aktualnie przepracowała na perfekcję, ona prawie
Tak, to tam, [Bm] do niej nagle, będę panem [D] samostarującym, zwietnikiem teptoru.
[Bm] Wspaniale [F#m] [G] fale radiowe, stroją w legulę, bo owoc [B] wkrywany w fale O!
[G]
Karteczka, zapisana maczkiem, dynamina pęczka, przyjrzała na [D] dokładnie.
[F#] Szef [G] pana tak, by wydobyć mi fajn, fajn.
O!
Karteczka, zapisana maczkiem, dynamina pęczka, przyjrzała na dokładnie.
Szef pana tak, by wydobyć mi fajn, fajn.
[B]
[G]
[Bm]
[G] Oto rozkodowany sygnał stalnie sterowanego odbiornika.
Korekcja fal, naprawiająca na pory fakt.
[B]
Pozwyczajonalizowane mikroelementy, trafne płyty do piepiętych [G] piach.
To tak odsuwa się do granic niepojętych, skompresowany przegaznak.
To [B] jak?
Uwagowane szeregowo bezwiedki, skrupulatnie [Bm] skatalogowane treści lat.
Ty, mój brat, znaj.
[G] Sprawnie wyselekcjonowane myśli, tensy.
Automatycznie bieg wprowadzany na świat.
[Bm] Nie ta i nie taka to karteczka, zapisana maczkiem, przywołana nieopatrznie znów.
Nie ta i nie taka to karteczka, zapisana [F#m] maczkiem, [B] przywołana nieopatrznie znów.
[Em] [D]
[Gm] [G] [B] Ją odrzucam, odreszcie [D] się wykłócam [A] ze analogowego laboratorium moich snów.
[Bm] Nie ta [G] i nie taka znów przeanalizowane kolejne pokłady skrystalizowanych informacji.
Czarno [Bm] skrótę odrzucam znów i trud tu drążyć, trudny truch.
[G] To taki los, to taka szyk, to taki żart.
Ten wyraz jest skondensowany ładunką w pierwszych parach.
[B]
Nawarspiający [F#m] szeregową pokładami, zderowaną akowarymi, są treści lat.
Tu szukam zgładów, tak, tu szukam [G] zgłodów.
Ta, to ta strofa zgłodka, to dalszy tatum i
[Bm] Nie ta i nie taka to [C#] karteczka, [B] zapisana maczkiem, przywołana [Em] [B]
nieopatrznie [G] znów.
Ją odrzucam, krociką kłócam, w pokłowie się drapie.
Nie [Bm] wypowiada do mnie oku trafing, dopada [D] myśl, no już trafię.
Wiatr strachowany target, tak, to ten [G] nie pod pokładem wydarzy.
Nie tam w kopalnianej skamieniałości starze i krwi, [B] lecz dalej jej [D] linii.
Zdiagnozowana [G] wnętrza, przestrzeń kosmiczna, mocno pcha, wszczepiona przedwiecznie,
to ona, [Em] nieskona miłego sięgnęza.
Ten obudź się [D] niby satelitę rozpozna, wszystko inkluinowane [Bm] wzajemna mak.
Tak, to [D] tamten [G] horyzont, zarząd mieści konkretny zabytkowy,
lecz ci, która aktualnie przepracowała na perfekcję, ona prawie
Tak, to tam, [Bm] do niej nagle, będę panem [D] samostarującym, zwietnikiem teptoru.
[Bm] Wspaniale [F#m] [G] fale radiowe, stroją w legulę, bo owoc [B] wkrywany w fale O!
[G]
Karteczka, zapisana maczkiem, dynamina pęczka, przyjrzała na [D] dokładnie.
[F#] Szef [G] pana tak, by wydobyć mi fajn, fajn.
O!
Karteczka, zapisana maczkiem, dynamina pęczka, przyjrzała na dokładnie.
Szef pana tak, by wydobyć mi fajn, fajn.
Key:
G
Bm
B
D
F#m
G
Bm
B
[Bm] _ _ _ _ _ _ _ [G] _
_ _ _ _ _ _ _ [B] _
_ _ _ _ _ _ _ [G] _
_ _ _ _ _ _ _ [Bm] _
_ _ _ _ _ _ [G] Oto rozkodowany sygnał stalnie sterowanego odbiornika.
Korekcja fal, naprawiająca na pory fakt.
[B]
Pozwyczajonalizowane mikroelementy, trafne płyty do piepiętych [G] piach.
To tak odsuwa się do granic niepojętych, skompresowany przegaznak.
To [B] jak?
Uwagowane szeregowo bezwiedki, skrupulatnie [Bm] skatalogowane treści lat.
Ty, mój brat, znaj.
[G] Sprawnie wyselekcjonowane myśli, tensy.
Automatycznie bieg wprowadzany na świat.
[Bm] Nie ta i nie taka to karteczka, zapisana maczkiem, przywołana nieopatrznie znów.
Nie ta i nie taka to karteczka, zapisana [F#m] maczkiem, [B] przywołana nieopatrznie znów.
_ _ _ _ _ _ [Em] _ [D] _
[Gm] _ _ _ _ [G] _ _ [B] Ją odrzucam, odreszcie [D] się wykłócam [A] ze analogowego laboratorium moich snów.
[Bm] Nie ta [G] i nie taka znów przeanalizowane kolejne pokłady skrystalizowanych informacji.
Czarno [Bm] skrótę odrzucam znów i trud tu drążyć, trudny truch.
[G] To taki los, to taka szyk, to taki żart.
Ten wyraz jest skondensowany ładunką w pierwszych parach.
[B]
Nawarspiający [F#m] szeregową pokładami, zderowaną akowarymi, są treści lat.
Tu szukam zgładów, tak, tu szukam [G] zgłodów.
Ta, to ta strofa zgłodka, to dalszy tatum i_
[Bm] Nie ta i nie taka to [C#] karteczka, [B] zapisana maczkiem, przywołana [Em] _ [B] _
_ _ _ _ _ nieopatrznie [G] znów.
_ _ _ _ _ _ _
Ją odrzucam, krociką kłócam, w pokłowie się drapie.
Nie [Bm] wypowiada do mnie oku trafing, dopada [D] myśl, no już trafię.
Wiatr strachowany target, tak, to ten [G] nie pod pokładem wydarzy.
Nie tam w kopalnianej skamieniałości starze i krwi, [B] lecz dalej jej [D] linii.
_ _ _ Zdiagnozowana [G] wnętrza, przestrzeń kosmiczna, mocno pcha, wszczepiona przedwiecznie,
to ona, [Em] nieskona miłego sięgnęza.
Ten obudź się [D] niby satelitę rozpozna, wszystko inkluinowane [Bm] wzajemna mak.
Tak, to [D] tamten [G] horyzont, zarząd mieści konkretny zabytkowy,
lecz ci, która aktualnie przepracowała na perfekcję, ona prawie_
Tak, to tam, [Bm] do niej nagle, będę panem [D] samostarującym, zwietnikiem teptoru.
[Bm] Wspaniale _ [F#m] _ [G] fale radiowe, stroją w legulę, bo owoc [B] wkrywany w fale_ O!
[G] _
Karteczka, zapisana maczkiem, dynamina pęczka, przyjrzała na [D] dokładnie.
[F#] Szef [G] pana tak, by wydobyć mi fajn, fajn.
O!
Karteczka, zapisana maczkiem, dynamina pęczka, przyjrzała na dokładnie.
Szef pana tak, by wydobyć mi fajn, fajn. _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [B] _
_ _ _ _ _ _ _ [G] _
_ _ _ _ _ _ _ [Bm] _
_ _ _ _ _ _ [G] Oto rozkodowany sygnał stalnie sterowanego odbiornika.
Korekcja fal, naprawiająca na pory fakt.
[B]
Pozwyczajonalizowane mikroelementy, trafne płyty do piepiętych [G] piach.
To tak odsuwa się do granic niepojętych, skompresowany przegaznak.
To [B] jak?
Uwagowane szeregowo bezwiedki, skrupulatnie [Bm] skatalogowane treści lat.
Ty, mój brat, znaj.
[G] Sprawnie wyselekcjonowane myśli, tensy.
Automatycznie bieg wprowadzany na świat.
[Bm] Nie ta i nie taka to karteczka, zapisana maczkiem, przywołana nieopatrznie znów.
Nie ta i nie taka to karteczka, zapisana [F#m] maczkiem, [B] przywołana nieopatrznie znów.
_ _ _ _ _ _ [Em] _ [D] _
[Gm] _ _ _ _ [G] _ _ [B] Ją odrzucam, odreszcie [D] się wykłócam [A] ze analogowego laboratorium moich snów.
[Bm] Nie ta [G] i nie taka znów przeanalizowane kolejne pokłady skrystalizowanych informacji.
Czarno [Bm] skrótę odrzucam znów i trud tu drążyć, trudny truch.
[G] To taki los, to taka szyk, to taki żart.
Ten wyraz jest skondensowany ładunką w pierwszych parach.
[B]
Nawarspiający [F#m] szeregową pokładami, zderowaną akowarymi, są treści lat.
Tu szukam zgładów, tak, tu szukam [G] zgłodów.
Ta, to ta strofa zgłodka, to dalszy tatum i_
[Bm] Nie ta i nie taka to [C#] karteczka, [B] zapisana maczkiem, przywołana [Em] _ [B] _
_ _ _ _ _ nieopatrznie [G] znów.
_ _ _ _ _ _ _
Ją odrzucam, krociką kłócam, w pokłowie się drapie.
Nie [Bm] wypowiada do mnie oku trafing, dopada [D] myśl, no już trafię.
Wiatr strachowany target, tak, to ten [G] nie pod pokładem wydarzy.
Nie tam w kopalnianej skamieniałości starze i krwi, [B] lecz dalej jej [D] linii.
_ _ _ Zdiagnozowana [G] wnętrza, przestrzeń kosmiczna, mocno pcha, wszczepiona przedwiecznie,
to ona, [Em] nieskona miłego sięgnęza.
Ten obudź się [D] niby satelitę rozpozna, wszystko inkluinowane [Bm] wzajemna mak.
Tak, to [D] tamten [G] horyzont, zarząd mieści konkretny zabytkowy,
lecz ci, która aktualnie przepracowała na perfekcję, ona prawie_
Tak, to tam, [Bm] do niej nagle, będę panem [D] samostarującym, zwietnikiem teptoru.
[Bm] Wspaniale _ [F#m] _ [G] fale radiowe, stroją w legulę, bo owoc [B] wkrywany w fale_ O!
[G] _
Karteczka, zapisana maczkiem, dynamina pęczka, przyjrzała na [D] dokładnie.
[F#] Szef [G] pana tak, by wydobyć mi fajn, fajn.
O!
Karteczka, zapisana maczkiem, dynamina pęczka, przyjrzała na dokładnie.
Szef pana tak, by wydobyć mi fajn, fajn. _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _