Chords for Bezczel - Afrodyzjak
Tempo:
80 bpm
Chords used:
A
D
Em
E
Dm
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret

Start Jamming...
[A]
[E] [A]
[Dm]
[Em] Lubię gdy patrzysz [Em] na mnie, ten kuszący [D] wzrok Do zwariowania jeden krok, [A] znów patrzeni w siebie rozmawiamy godzinami bez słów, godzinami bez snu
Czytamy z samych [Em] gestów, braknę twojego ciała i znam jego każdy [D] szczegół Pożądanie nie ma granic mała ani żadnych [A] reguł
Nie dasz się od niego uciec, ani się przed nim schronić, bo niby jak lotny ptak miałby człowieka nie [Em] dogonić
Kobiecą namiętność garni męskie [D] pożądanie, jest najlepszym komplementem dla [A] niej
Dzikie pożądanie na granicy z opętaniem mała, obnasz swoją namiętność, przekonasz się [Em] co się stanie
Czerwona pomacka na swój fonetny [D] chustak, jesteś okropny to powiedz jak czy nie [A] ubóstrać
Pożądanie delikatne ciało mózga, brak czy warzyw czy na żaden pustak
[Em] Czerwona pomacka na swój fonetny [D] chustak, jesteś okropny to powiedz jak czy nie [A] ubóstrać
Pożądanie delikatne ciało mózga, brak czy warzyw czy na [Em] żaden pustak
[D]
[E] [A] [A]
[Em] [D]
[E] [A] Nie [D] [E] wiem gdzie się kończy pożądania, zaczyna [D] miłość, ale zsumowane są bombą zegarową
Nie wiem co bym zrobił, gdyby coś się zmieniło [E] i musielibyśmy budzić się rano bez [Em] siebie obok
Chociaż noc nie raz już nie dawał nam żadnych [D] szans, wciąż pragnieni siebie coś jakbyśmy wpadli w [A] tras
Kręci mnie to jak dyskretnie dajesz mi znać, jesteś hiszpańską mucą, żywy afrodyzjan
[Em] Kocham każdy centymetr ciała twojego uśmiechu [D] i zapach, przy tobie zapalam się jak napal
[A] Lubię jak udajesz, że nie chcesz dać mi się złapać, [A] wtedy pożądanie zrywa, [B] skagańca się i jest atak
[Em] Gdy znajdujemy nagość, mówimy [D] zawstydzenie, fizyka, kwantowa chemia, transuniesienie
[A] Jestem twoim erosem, ty moją afrodytą, muzoweną inspiracją, przed każdą następną [Em] płytą
Ta noc jest dla nas, babes, dla nas świecą jaśnie [D] gwiazdy od zmierzchu do rana, wiesz?
Żadne z nas nie zaśnie [A] nazw ich, to jak chcesz w oceanie, na mięczności, sami opętani sprośnie, rozgrzani do czerwoności
[Em] I gdyby mi mieli na zawsze cię za nas, chyba bym usalał i runował [D] świat
Albo jak narkoman na godzie, po ścianach bym chodził w pokoju bez klamyt na [A] wzdach
I pewnie bym nigdy się z tym nie pogodził i zostałby tu zamiast człowieka w [E] radzie
I przestałbym myśleć, tu pisać, nie [C] mówić i pewnie oddychasz nawet, robisz [Em] rap
Czerwona pomarszka na swoich ulewnych [D] ustach, jesteś afrodytą, powiedz jak czy nie [E] ubudzkać
Pożądanie delikatne w ciało [A] mózga, raz, dwa, nie da żaden pustak
[Em] Czerwona pomarszka na swoich ulewnych [D] ustach, jesteś afrodytą, powiedz jak czy nie ubudzkać
[F#] Pożądanie delikatne w ciało [A] mózga, raz, dwa, nie przyda żaden pustak
[Em] [D] [E]
[A] [Em] [E]
[D] [A]
[Em]
[D]
[E] [A]
[Dm]
[Em] Lubię gdy patrzysz [Em] na mnie, ten kuszący [D] wzrok Do zwariowania jeden krok, [A] znów patrzeni w siebie rozmawiamy godzinami bez słów, godzinami bez snu
Czytamy z samych [Em] gestów, braknę twojego ciała i znam jego każdy [D] szczegół Pożądanie nie ma granic mała ani żadnych [A] reguł
Nie dasz się od niego uciec, ani się przed nim schronić, bo niby jak lotny ptak miałby człowieka nie [Em] dogonić
Kobiecą namiętność garni męskie [D] pożądanie, jest najlepszym komplementem dla [A] niej
Dzikie pożądanie na granicy z opętaniem mała, obnasz swoją namiętność, przekonasz się [Em] co się stanie
Czerwona pomacka na swój fonetny [D] chustak, jesteś okropny to powiedz jak czy nie [A] ubóstrać
Pożądanie delikatne ciało mózga, brak czy warzyw czy na żaden pustak
[Em] Czerwona pomacka na swój fonetny [D] chustak, jesteś okropny to powiedz jak czy nie [A] ubóstrać
Pożądanie delikatne ciało mózga, brak czy warzyw czy na [Em] żaden pustak
[D]
[E] [A] [A]
[Em] [D]
[E] [A] Nie [D] [E] wiem gdzie się kończy pożądania, zaczyna [D] miłość, ale zsumowane są bombą zegarową
Nie wiem co bym zrobił, gdyby coś się zmieniło [E] i musielibyśmy budzić się rano bez [Em] siebie obok
Chociaż noc nie raz już nie dawał nam żadnych [D] szans, wciąż pragnieni siebie coś jakbyśmy wpadli w [A] tras
Kręci mnie to jak dyskretnie dajesz mi znać, jesteś hiszpańską mucą, żywy afrodyzjan
[Em] Kocham każdy centymetr ciała twojego uśmiechu [D] i zapach, przy tobie zapalam się jak napal
[A] Lubię jak udajesz, że nie chcesz dać mi się złapać, [A] wtedy pożądanie zrywa, [B] skagańca się i jest atak
[Em] Gdy znajdujemy nagość, mówimy [D] zawstydzenie, fizyka, kwantowa chemia, transuniesienie
[A] Jestem twoim erosem, ty moją afrodytą, muzoweną inspiracją, przed każdą następną [Em] płytą
Ta noc jest dla nas, babes, dla nas świecą jaśnie [D] gwiazdy od zmierzchu do rana, wiesz?
Żadne z nas nie zaśnie [A] nazw ich, to jak chcesz w oceanie, na mięczności, sami opętani sprośnie, rozgrzani do czerwoności
[Em] I gdyby mi mieli na zawsze cię za nas, chyba bym usalał i runował [D] świat
Albo jak narkoman na godzie, po ścianach bym chodził w pokoju bez klamyt na [A] wzdach
I pewnie bym nigdy się z tym nie pogodził i zostałby tu zamiast człowieka w [E] radzie
I przestałbym myśleć, tu pisać, nie [C] mówić i pewnie oddychasz nawet, robisz [Em] rap
Czerwona pomarszka na swoich ulewnych [D] ustach, jesteś afrodytą, powiedz jak czy nie [E] ubudzkać
Pożądanie delikatne w ciało [A] mózga, raz, dwa, nie da żaden pustak
[Em] Czerwona pomarszka na swoich ulewnych [D] ustach, jesteś afrodytą, powiedz jak czy nie ubudzkać
[F#] Pożądanie delikatne w ciało [A] mózga, raz, dwa, nie przyda żaden pustak
[Em] [D] [E]
[A] [Em] [E]
[D] [A]
[Em]
[D]
Key:
A
D
Em
E
Dm
A
D
Em
_ _ _ _ [A] _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
[E] _ _ _ _ [A] _ _ _ _
_ _ _ _ [Dm] _ _ _
[Em] Lubię gdy patrzysz [Em] na mnie, ten kuszący [D] wzrok Do zwariowania jeden krok, [A] znów patrzeni w siebie rozmawiamy godzinami bez słów, godzinami bez snu
Czytamy z samych [Em] gestów, braknę twojego ciała i znam jego każdy [D] szczegół Pożądanie nie ma granic mała ani żadnych [A] reguł
Nie dasz się od niego uciec, ani się przed nim schronić, bo niby jak lotny ptak miałby człowieka nie [Em] dogonić
Kobiecą namiętność garni męskie [D] pożądanie, jest najlepszym komplementem dla [A] niej
Dzikie pożądanie na granicy z opętaniem mała, obnasz swoją namiętność, przekonasz się [Em] co się stanie
Czerwona pomacka na swój fonetny [D] chustak, jesteś okropny to powiedz jak czy nie [A] ubóstrać
Pożądanie delikatne ciało mózga, brak czy warzyw czy na żaden pustak
[Em] Czerwona pomacka na swój fonetny [D] chustak, jesteś okropny to powiedz jak czy nie [A] ubóstrać
Pożądanie delikatne ciało mózga, brak czy warzyw czy na [Em] żaden pustak
_ _ _ _ [D] _ _ _ _
[E] _ _ _ [A] _ [A] _ _ _ _
[Em] _ _ _ _ [D] _ _ _ _
[E] _ _ _ _ [A] _ _ Nie [D] _ _ _ [E] wiem gdzie się kończy pożądania, zaczyna [D] miłość, ale zsumowane są bombą zegarową
Nie wiem co bym zrobił, gdyby coś się zmieniło [E] i musielibyśmy budzić się rano bez [Em] siebie obok
Chociaż noc nie raz już nie dawał nam żadnych [D] szans, wciąż pragnieni siebie coś jakbyśmy wpadli w [A] tras
Kręci mnie to jak dyskretnie dajesz mi znać, jesteś hiszpańską mucą, żywy afrodyzjan
[Em] Kocham każdy centymetr ciała twojego uśmiechu [D] i zapach, przy tobie zapalam się jak napal
[A] Lubię jak udajesz, że nie chcesz dać mi się złapać, [A] wtedy pożądanie zrywa, [B] skagańca się i jest atak
[Em] Gdy znajdujemy nagość, mówimy [D] zawstydzenie, fizyka, kwantowa chemia, transuniesienie
[A] Jestem twoim erosem, ty moją afrodytą, muzoweną inspiracją, przed każdą następną [Em] płytą
Ta noc jest dla nas, babes, dla nas świecą jaśnie [D] gwiazdy od zmierzchu do rana, wiesz?
Żadne z nas nie zaśnie [A] nazw ich, to jak chcesz w oceanie, na mięczności, sami opętani sprośnie, rozgrzani do czerwoności
[Em] I gdyby mi mieli na zawsze cię za nas, chyba bym usalał i runował [D] świat
Albo jak narkoman na godzie, po ścianach bym chodził w pokoju bez klamyt na [A] wzdach
I pewnie bym nigdy się z tym nie pogodził i zostałby tu zamiast człowieka w [E] radzie
I przestałbym myśleć, tu pisać, nie [C] mówić i pewnie oddychasz nawet, robisz [Em] rap
Czerwona pomarszka na swoich ulewnych [D] ustach, jesteś afrodytą, powiedz jak czy nie [E] ubudzkać
Pożądanie delikatne w ciało [A] mózga, raz, dwa, nie da żaden pustak
[Em] Czerwona pomarszka na swoich ulewnych [D] ustach, jesteś afrodytą, powiedz jak czy nie ubudzkać
[F#] _ Pożądanie delikatne w ciało [A] mózga, raz, dwa, nie przyda żaden pustak
[Em] _ _ _ _ [D] _ _ _ _ [E] _ _ _ _
[A] _ _ _ _ [Em] _ _ _ [E] _
[D] _ _ _ _ [A] _ _ _ _
_ _ _ _ [Em] _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [D] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
[E] _ _ _ _ [A] _ _ _ _
_ _ _ _ [Dm] _ _ _
[Em] Lubię gdy patrzysz [Em] na mnie, ten kuszący [D] wzrok Do zwariowania jeden krok, [A] znów patrzeni w siebie rozmawiamy godzinami bez słów, godzinami bez snu
Czytamy z samych [Em] gestów, braknę twojego ciała i znam jego każdy [D] szczegół Pożądanie nie ma granic mała ani żadnych [A] reguł
Nie dasz się od niego uciec, ani się przed nim schronić, bo niby jak lotny ptak miałby człowieka nie [Em] dogonić
Kobiecą namiętność garni męskie [D] pożądanie, jest najlepszym komplementem dla [A] niej
Dzikie pożądanie na granicy z opętaniem mała, obnasz swoją namiętność, przekonasz się [Em] co się stanie
Czerwona pomacka na swój fonetny [D] chustak, jesteś okropny to powiedz jak czy nie [A] ubóstrać
Pożądanie delikatne ciało mózga, brak czy warzyw czy na żaden pustak
[Em] Czerwona pomacka na swój fonetny [D] chustak, jesteś okropny to powiedz jak czy nie [A] ubóstrać
Pożądanie delikatne ciało mózga, brak czy warzyw czy na [Em] żaden pustak
_ _ _ _ [D] _ _ _ _
[E] _ _ _ [A] _ [A] _ _ _ _
[Em] _ _ _ _ [D] _ _ _ _
[E] _ _ _ _ [A] _ _ Nie [D] _ _ _ [E] wiem gdzie się kończy pożądania, zaczyna [D] miłość, ale zsumowane są bombą zegarową
Nie wiem co bym zrobił, gdyby coś się zmieniło [E] i musielibyśmy budzić się rano bez [Em] siebie obok
Chociaż noc nie raz już nie dawał nam żadnych [D] szans, wciąż pragnieni siebie coś jakbyśmy wpadli w [A] tras
Kręci mnie to jak dyskretnie dajesz mi znać, jesteś hiszpańską mucą, żywy afrodyzjan
[Em] Kocham każdy centymetr ciała twojego uśmiechu [D] i zapach, przy tobie zapalam się jak napal
[A] Lubię jak udajesz, że nie chcesz dać mi się złapać, [A] wtedy pożądanie zrywa, [B] skagańca się i jest atak
[Em] Gdy znajdujemy nagość, mówimy [D] zawstydzenie, fizyka, kwantowa chemia, transuniesienie
[A] Jestem twoim erosem, ty moją afrodytą, muzoweną inspiracją, przed każdą następną [Em] płytą
Ta noc jest dla nas, babes, dla nas świecą jaśnie [D] gwiazdy od zmierzchu do rana, wiesz?
Żadne z nas nie zaśnie [A] nazw ich, to jak chcesz w oceanie, na mięczności, sami opętani sprośnie, rozgrzani do czerwoności
[Em] I gdyby mi mieli na zawsze cię za nas, chyba bym usalał i runował [D] świat
Albo jak narkoman na godzie, po ścianach bym chodził w pokoju bez klamyt na [A] wzdach
I pewnie bym nigdy się z tym nie pogodził i zostałby tu zamiast człowieka w [E] radzie
I przestałbym myśleć, tu pisać, nie [C] mówić i pewnie oddychasz nawet, robisz [Em] rap
Czerwona pomarszka na swoich ulewnych [D] ustach, jesteś afrodytą, powiedz jak czy nie [E] ubudzkać
Pożądanie delikatne w ciało [A] mózga, raz, dwa, nie da żaden pustak
[Em] Czerwona pomarszka na swoich ulewnych [D] ustach, jesteś afrodytą, powiedz jak czy nie ubudzkać
[F#] _ Pożądanie delikatne w ciało [A] mózga, raz, dwa, nie przyda żaden pustak
[Em] _ _ _ _ [D] _ _ _ _ [E] _ _ _ _
[A] _ _ _ _ [Em] _ _ _ [E] _
[D] _ _ _ _ [A] _ _ _ _
_ _ _ _ [Em] _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [D] _ _