Chords for Bez Jacka - Zwiewność
Tempo:
118.1 bpm
Chords used:
G
E
Am
F
Dm
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Am]
[G]
[F] [Am] [Dm]
[E]
[Am]
[G]
[Am] [F]
[Dm] [E]
[Em] [Am]
[G] Zmuga w oczach poznikłej, za oknem jaskółce, [F] dzień ręki na murawie,
[Dm] wszystko nicznie, ledwo się za [E] zieleni już ufa, że żyje.
[Am] A jak dumnie się matrzy u ciszy podnóża, [G] jak łączucznie do paju, zimą się napurwura,
[F] a jest go tak niewiele, że mniej niż [Dm] niebiesko, niż [E] puszczuła, biały okłok z ziwioną [Am] przekreską.
A jak dumnie się matrzy u ciszy podnóża, [G] jak łączucznie do paju, zimą się napurwura,
[F] a jest go tak niewiele, że mniej niż [Dm] niebiesko, [E] niż puszczuła, biały okłok z ziwioną [Am] przekreską.
Dalś świata w ślep jak wróbla, spotkanie z twarzą z ciałem, w [G] szmury w studni, a w lesie, byłeś mgłą, bywałem.
Usta [F] twoje wale i świt pod grobną płynie słońce, bramiena [E] ościsz są w szczuł, w koniczynie.
[Am] A jak dumnie się matrzy u ciszy podnóża, jak [G] łączucznie do paju, zimą się napurwura,
[F] a jest go tak niewiele, że mniej niż [Dm] niebiesko, niż [E] puszczuła, biały okłok z ziwioną przekreską.
[Am] A jak dumnie się matrzy u ciszy podnóża, [G] jak łączucznie do paju, zimą się napurwura,
[F] a jest go tak niewiele, że mniej niż niebiesko, [E] niż puszczuła, biały okłok z ziwioną przekreską.
[Eb] [Em]
[Cm] [B] [F] [E]
[F] [G]
[Cm] [Ab]
[Em] [C] [Em]
[Am] [G]
[C]
[G] [E] [Am]
[Bm] [F]
[Am] [G]
[Dm] [E]
[Am] [G] [D] [F]
[B] [E] [B]
[G] [Dm] [F] [Dm]
[A] [F]
[Dm] [E]
[Em] [Am] [G]
[Dm] [E] [A]
[Am] [G] [F]
[Em] [C] [A]
[G] [F] [Dm]
[E] [Am] [G]
[E]
[B] [Am]
[B] [E] [Dm]
[G] [F]
[B] [E] [Am]
[D] [G] [Cm] [B]
[E] [Am] [G]
[F] [Dm] [E]
[Am] [G]
[Dm] [E] [Am]
[G] [Dm]
[E]
[Am] Chud po ziemi człowieka co na widnokresie, [G] malejąc mało zbiegnął, gęstwe ciała niesie,
i w [F] tej gęstwie się modli, [Dm] i gmatwa co chwila, i wydziera z [E] tej gęstwy w świat, i na motyw.
A [Am] jak dumnie się matrzy u ciszy podnóża, [G] jak łączucznie do paju, zimą się napurwura,
[F] a jest go tak niewiele, że [Dm] mniej niż niebiesko, niż [E] puszczuła, biały okłok z ziwioną [Am] przekreską.
A jak dumnie się matrzy u ciszy podnóża, [G] jak łączucznie do paju, zimą się napurwura,
a [F] jest go tak [Dm] niewiele, że mniej niż niebiesko, [E] niż puszczuła, biały okłok z ziwioną przekreską.
[A] [Am] [G]
[F] [G]
[Dm] [D] [E]
[Am]
[C] [G]
[E] [F]
[D] [E]
[Dm]
[D] [Dm]
[G]
[F] [Am] [Dm]
[E]
[Am]
[G]
[Am] [F]
[Dm] [E]
[Em] [Am]
[G] Zmuga w oczach poznikłej, za oknem jaskółce, [F] dzień ręki na murawie,
[Dm] wszystko nicznie, ledwo się za [E] zieleni już ufa, że żyje.
[Am] A jak dumnie się matrzy u ciszy podnóża, [G] jak łączucznie do paju, zimą się napurwura,
[F] a jest go tak niewiele, że mniej niż [Dm] niebiesko, niż [E] puszczuła, biały okłok z ziwioną [Am] przekreską.
A jak dumnie się matrzy u ciszy podnóża, [G] jak łączucznie do paju, zimą się napurwura,
[F] a jest go tak niewiele, że mniej niż [Dm] niebiesko, [E] niż puszczuła, biały okłok z ziwioną [Am] przekreską.
Dalś świata w ślep jak wróbla, spotkanie z twarzą z ciałem, w [G] szmury w studni, a w lesie, byłeś mgłą, bywałem.
Usta [F] twoje wale i świt pod grobną płynie słońce, bramiena [E] ościsz są w szczuł, w koniczynie.
[Am] A jak dumnie się matrzy u ciszy podnóża, jak [G] łączucznie do paju, zimą się napurwura,
[F] a jest go tak niewiele, że mniej niż [Dm] niebiesko, niż [E] puszczuła, biały okłok z ziwioną przekreską.
[Am] A jak dumnie się matrzy u ciszy podnóża, [G] jak łączucznie do paju, zimą się napurwura,
[F] a jest go tak niewiele, że mniej niż niebiesko, [E] niż puszczuła, biały okłok z ziwioną przekreską.
[Eb] [Em]
[Cm] [B] [F] [E]
[F] [G]
[Cm] [Ab]
[Em] [C] [Em]
[Am] [G]
[C]
[G] [E] [Am]
[Bm] [F]
[Am] [G]
[Dm] [E]
[Am] [G] [D] [F]
[B] [E] [B]
[G] [Dm] [F] [Dm]
[A] [F]
[Dm] [E]
[Em] [Am] [G]
[Dm] [E] [A]
[Am] [G] [F]
[Em] [C] [A]
[G] [F] [Dm]
[E] [Am] [G]
[E]
[B] [Am]
[B] [E] [Dm]
[G] [F]
[B] [E] [Am]
[D] [G] [Cm] [B]
[E] [Am] [G]
[F] [Dm] [E]
[Am] [G]
[Dm] [E] [Am]
[G] [Dm]
[E]
[Am] Chud po ziemi człowieka co na widnokresie, [G] malejąc mało zbiegnął, gęstwe ciała niesie,
i w [F] tej gęstwie się modli, [Dm] i gmatwa co chwila, i wydziera z [E] tej gęstwy w świat, i na motyw.
A [Am] jak dumnie się matrzy u ciszy podnóża, [G] jak łączucznie do paju, zimą się napurwura,
[F] a jest go tak niewiele, że [Dm] mniej niż niebiesko, niż [E] puszczuła, biały okłok z ziwioną [Am] przekreską.
A jak dumnie się matrzy u ciszy podnóża, [G] jak łączucznie do paju, zimą się napurwura,
a [F] jest go tak [Dm] niewiele, że mniej niż niebiesko, [E] niż puszczuła, biały okłok z ziwioną przekreską.
[A] [Am] [G]
[F] [G]
[Dm] [D] [E]
[Am]
[C] [G]
[E] [F]
[D] [E]
[Dm]
[D] [Dm]
Key:
G
E
Am
F
Dm
G
E
Am
[Am] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ [G] _ _ _ _ _ _
_ _ [F] _ _ _ [Am] _ _ [Dm] _
_ _ [E] _ _ _ _ _ _
_ _ [Am] _ _ _ _ _ _
_ _ [G] _ _ _ _ _ _
_ _ _ [Am] _ [F] _ _ _ _
[Dm] _ _ _ _ [E] _ _ _ _
_ _ [Em] _ [Am] _ _ _ _ _
_ _ [G] Zmuga w oczach poznikłej, za oknem jaskółce, [F] dzień ręki na murawie,
[Dm] wszystko nicznie, ledwo się za [E] zieleni już ufa, _ że _ żyje.
[Am] A jak dumnie się matrzy u ciszy podnóża, [G] jak łączucznie do paju, zimą się napurwura,
[F] a jest go tak niewiele, że mniej niż [Dm] niebiesko, niż [E] puszczuła, biały okłok z ziwioną [Am] przekreską.
A jak dumnie się matrzy u ciszy podnóża, [G] jak łączucznie do paju, zimą się napurwura,
[F] a jest go tak niewiele, że mniej niż [Dm] niebiesko, [E] niż puszczuła, biały okłok z ziwioną [Am] przekreską.
Dalś świata w ślep jak wróbla, spotkanie z twarzą z ciałem, w [G] szmury w studni, a w lesie, byłeś mgłą, bywałem.
Usta [F] twoje wale i świt pod grobną płynie słońce, bramiena [E] ościsz są w szczuł, w koniczynie.
[Am] A jak dumnie się matrzy u ciszy podnóża, jak [G] łączucznie do paju, zimą się napurwura,
[F] a jest go tak niewiele, że mniej niż [Dm] niebiesko, niż [E] puszczuła, biały okłok z ziwioną przekreską.
[Am] A jak dumnie się matrzy u ciszy podnóża, [G] jak łączucznie do paju, zimą się napurwura,
[F] a jest go tak niewiele, że mniej niż niebiesko, [E] niż puszczuła, biały okłok z ziwioną przekreską. _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [Eb] _ _ [Em] _
_ [Cm] _ _ [B] _ _ [F] _ [E] _ _
_ _ [F] _ _ [G] _ _ _ _
_ _ _ _ [Cm] _ _ _ [Ab] _
[Em] _ _ _ [C] _ _ [Em] _ _ _
[Am] _ _ _ _ [G] _ _ _ _
_ _ _ _ _ [C] _ _ _
[G] _ [E] _ _ _ [Am] _ _ _ _
_ _ [Bm] _ _ [F] _ _ _ _
_ _ [Am] _ _ _ _ [G] _ _
_ [Dm] _ _ _ _ [E] _ _ _
[Am] _ _ _ _ [G] _ [D] _ _ [F] _
_ [B] _ _ [E] _ _ _ [B] _ _
_ [G] _ _ _ [Dm] _ [F] _ _ [Dm] _
[A] _ _ _ [F] _ _ _ _ _
_ _ _ _ [Dm] _ _ _ [E] _
_ [Em] _ [Am] _ _ _ [G] _ _ _
[Dm] _ _ _ _ [E] _ _ _ [A] _
_ _ [Am] _ [G] _ _ _ [F] _ _
[Em] _ _ _ _ [C] _ [A] _ _ _
_ [G] _ _ _ [F] _ [Dm] _ _ _
[E] _ _ _ _ [Am] _ _ _ [G] _
_ _ _ _ _ _ [E] _ _
_ [B] _ [Am] _ _ _ _ _ _
[B] _ _ _ _ [E] _ _ _ [Dm] _
_ _ _ [G] _ _ _ [F] _ _
[B] _ _ [E] _ _ _ [Am] _ _ _
[D] _ _ [G] _ _ [Cm] _ [B] _ _ _
[E] _ _ _ [Am] _ _ _ _ [G] _
_ _ [F] _ _ [Dm] _ _ [E] _ _
_ [Am] _ _ _ _ [G] _ _ _
[Dm] _ _ _ _ [E] _ [Am] _ _ _
_ _ _ [G] _ _ _ _ [Dm] _
_ _ _ [E] _ _ _ _ _
_ _ [Am] _ Chud po ziemi człowieka co na widnokresie, [G] _ malejąc mało zbiegnął, gęstwe ciała niesie,
i w [F] tej gęstwie się modli, [Dm] i gmatwa co chwila, i wydziera z [E] tej gęstwy w świat, i na motyw.
A [Am] jak dumnie się matrzy u ciszy podnóża, [G] jak łączucznie do paju, zimą się napurwura,
[F] a jest go tak niewiele, że [Dm] mniej niż niebiesko, niż [E] puszczuła, biały okłok z ziwioną [Am] przekreską.
A jak dumnie się matrzy u ciszy podnóża, [G] jak łączucznie do paju, zimą się napurwura,
a [F] jest go tak [Dm] niewiele, że mniej niż niebiesko, [E] niż puszczuła, biały okłok z ziwioną przekreską.
[A] _ _ _ [Am] _ _ _ _ _ [G] _ _ _ _
_ _ _ _ [F] _ _ _ [G] _
_ [Dm] _ _ [D] _ _ [E] _ _ _
_ _ _ _ _ [Am] _ _ _
_ _ _ _ [C] _ _ _ [G] _
_ _ _ _ [E] _ _ [F] _ _
_ [D] _ _ _ _ _ [E] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ [Dm] _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [D] _ _ _ [Dm] _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ [G] _ _ _ _ _ _
_ _ [F] _ _ _ [Am] _ _ [Dm] _
_ _ [E] _ _ _ _ _ _
_ _ [Am] _ _ _ _ _ _
_ _ [G] _ _ _ _ _ _
_ _ _ [Am] _ [F] _ _ _ _
[Dm] _ _ _ _ [E] _ _ _ _
_ _ [Em] _ [Am] _ _ _ _ _
_ _ [G] Zmuga w oczach poznikłej, za oknem jaskółce, [F] dzień ręki na murawie,
[Dm] wszystko nicznie, ledwo się za [E] zieleni już ufa, _ że _ żyje.
[Am] A jak dumnie się matrzy u ciszy podnóża, [G] jak łączucznie do paju, zimą się napurwura,
[F] a jest go tak niewiele, że mniej niż [Dm] niebiesko, niż [E] puszczuła, biały okłok z ziwioną [Am] przekreską.
A jak dumnie się matrzy u ciszy podnóża, [G] jak łączucznie do paju, zimą się napurwura,
[F] a jest go tak niewiele, że mniej niż [Dm] niebiesko, [E] niż puszczuła, biały okłok z ziwioną [Am] przekreską.
Dalś świata w ślep jak wróbla, spotkanie z twarzą z ciałem, w [G] szmury w studni, a w lesie, byłeś mgłą, bywałem.
Usta [F] twoje wale i świt pod grobną płynie słońce, bramiena [E] ościsz są w szczuł, w koniczynie.
[Am] A jak dumnie się matrzy u ciszy podnóża, jak [G] łączucznie do paju, zimą się napurwura,
[F] a jest go tak niewiele, że mniej niż [Dm] niebiesko, niż [E] puszczuła, biały okłok z ziwioną przekreską.
[Am] A jak dumnie się matrzy u ciszy podnóża, [G] jak łączucznie do paju, zimą się napurwura,
[F] a jest go tak niewiele, że mniej niż niebiesko, [E] niż puszczuła, biały okłok z ziwioną przekreską. _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [Eb] _ _ [Em] _
_ [Cm] _ _ [B] _ _ [F] _ [E] _ _
_ _ [F] _ _ [G] _ _ _ _
_ _ _ _ [Cm] _ _ _ [Ab] _
[Em] _ _ _ [C] _ _ [Em] _ _ _
[Am] _ _ _ _ [G] _ _ _ _
_ _ _ _ _ [C] _ _ _
[G] _ [E] _ _ _ [Am] _ _ _ _
_ _ [Bm] _ _ [F] _ _ _ _
_ _ [Am] _ _ _ _ [G] _ _
_ [Dm] _ _ _ _ [E] _ _ _
[Am] _ _ _ _ [G] _ [D] _ _ [F] _
_ [B] _ _ [E] _ _ _ [B] _ _
_ [G] _ _ _ [Dm] _ [F] _ _ [Dm] _
[A] _ _ _ [F] _ _ _ _ _
_ _ _ _ [Dm] _ _ _ [E] _
_ [Em] _ [Am] _ _ _ [G] _ _ _
[Dm] _ _ _ _ [E] _ _ _ [A] _
_ _ [Am] _ [G] _ _ _ [F] _ _
[Em] _ _ _ _ [C] _ [A] _ _ _
_ [G] _ _ _ [F] _ [Dm] _ _ _
[E] _ _ _ _ [Am] _ _ _ [G] _
_ _ _ _ _ _ [E] _ _
_ [B] _ [Am] _ _ _ _ _ _
[B] _ _ _ _ [E] _ _ _ [Dm] _
_ _ _ [G] _ _ _ [F] _ _
[B] _ _ [E] _ _ _ [Am] _ _ _
[D] _ _ [G] _ _ [Cm] _ [B] _ _ _
[E] _ _ _ [Am] _ _ _ _ [G] _
_ _ [F] _ _ [Dm] _ _ [E] _ _
_ [Am] _ _ _ _ [G] _ _ _
[Dm] _ _ _ _ [E] _ [Am] _ _ _
_ _ _ [G] _ _ _ _ [Dm] _
_ _ _ [E] _ _ _ _ _
_ _ [Am] _ Chud po ziemi człowieka co na widnokresie, [G] _ malejąc mało zbiegnął, gęstwe ciała niesie,
i w [F] tej gęstwie się modli, [Dm] i gmatwa co chwila, i wydziera z [E] tej gęstwy w świat, i na motyw.
A [Am] jak dumnie się matrzy u ciszy podnóża, [G] jak łączucznie do paju, zimą się napurwura,
[F] a jest go tak niewiele, że [Dm] mniej niż niebiesko, niż [E] puszczuła, biały okłok z ziwioną [Am] przekreską.
A jak dumnie się matrzy u ciszy podnóża, [G] jak łączucznie do paju, zimą się napurwura,
a [F] jest go tak [Dm] niewiele, że mniej niż niebiesko, [E] niż puszczuła, biały okłok z ziwioną przekreską.
[A] _ _ _ [Am] _ _ _ _ _ [G] _ _ _ _
_ _ _ _ [F] _ _ _ [G] _
_ [Dm] _ _ [D] _ _ [E] _ _ _
_ _ _ _ _ [Am] _ _ _
_ _ _ _ [C] _ _ _ [G] _
_ _ _ _ [E] _ _ [F] _ _
_ [D] _ _ _ _ _ [E] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ [Dm] _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [D] _ _ _ [Dm] _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _