Chords for Avi x Louis Villain ft. Koza - Módl się za nami (Official Audio)
Tempo:
115.25 bpm
Chords used:
F#m
D
C#
Bm
Am
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Bm]
[F#m] [Bm]
Ej, [F#m] skąd spierdolić, jak i weszło na [D] konto?
[C#] Błogosławieni ci się, bo na własność [F#m] posiądą
Byłem [Am] nadnie sprącony do celuści, [D] ani miałem poczucia, [G] żeby być, ale po [F#m] prostu nie
Jesteś pusty, a nawijasz o [D] hajcie, to masz tu [F#m] dysiaka i w końcu wypchaj się
Tu nad ludźmi czuwa święty [D] dysma i nawet jak [F#m] ich złapią, to żaden się nie przyzna
Bywałem dumny, ale nigdy nie [D] buzny, wolałbym iść ukraść [D#] niż żyć tu z jomuzny
[F#m] Codziennie staram się być lepszy niż [D] przedtem, szkoda, że te suki nie grzeszą [F#m] intelektem
Nie wiem, czy [Am] trafię do nieba jak mój [D] patron, na koncie kilka [C#] grzechów, kurwa było [F#m] warto
Tak, mój niepójcha [Am] i dalito, ile kosztuje, [A] dalej chodzę w [C#] łańcuszku, co dostałem na [F#m] komunie
Modl się za [D] nami, [F#m]
modl się za [Bm] nami, [B] modl się za [F#] nami!
BODY!
Proszę, daj mi [D] moją godność, bo jeszcze kiedy [F#] przyjdzie czas, pozwól im niech [F#m] zapłacą o mnie
Nie odpuszczaj moich win, wiem, że [D] muszę to zrobić
Nie [F#m] odpuszczaj go, nie
[Bm] [F#m]
Na [Bm]
[F#m] tym cmentarzu obudziłem się raz w [D] grobie, o śmierci nie mam pojęcia, [F#m] pająków się już nie boję
To werki, każdy po przejściach reminiscentnie, [D] fałszowskie, niestraszne są bramy piekła
[D#] Przyjście na własny [F#m] pogrzeb, jestem przychowany barłogiem, znalazłem drogę przez pamięć [D] i nie wiem, co będzie [C#] potem
Wiem, że już kiedyś [F#m] istniałem, duszki po kampu pochodnie, zapłoną ogniem [D] jaskrawym, gdy przyznam przedłogiem, czego nie umiem przed sobą [F#m] samym
Niemal przez kobietę utknąłem w [D] bagnie, gdy każdy [C#] mój moment był dla mnie [F#m] ostatnim
Pierwiastki duchowe, jak powiedział [D] Asnyk, wojąłem, bo [F#m] dziechłbym jak pies
Jak u kawki
Jak Sebastian, zawsze się dobrze mierzy długość [D] kroki, byłem sam w tym, a wokół mnie były [C#] chodzące krowki
[F#m] Te znaczki, ze tego zdruowanych [Bm] filozofii, miały kartki, na [D] których sam się próbowałem [F] odbić
Odbić, odbić, [F#m] odbić Błotem!
Daj mi [D] moją drogę, spodnie, chcę kiedy [F#] przyjdzie czas, pozwól im niech [F#m] zapłoną o mnie
Nie odpuszczaj moich win, wiem, że muszę [D] go zrobić
[D#] [C#] [B] [N]
[F#m] [Bm]
Ej, [F#m] skąd spierdolić, jak i weszło na [D] konto?
[C#] Błogosławieni ci się, bo na własność [F#m] posiądą
Byłem [Am] nadnie sprącony do celuści, [D] ani miałem poczucia, [G] żeby być, ale po [F#m] prostu nie
Jesteś pusty, a nawijasz o [D] hajcie, to masz tu [F#m] dysiaka i w końcu wypchaj się
Tu nad ludźmi czuwa święty [D] dysma i nawet jak [F#m] ich złapią, to żaden się nie przyzna
Bywałem dumny, ale nigdy nie [D] buzny, wolałbym iść ukraść [D#] niż żyć tu z jomuzny
[F#m] Codziennie staram się być lepszy niż [D] przedtem, szkoda, że te suki nie grzeszą [F#m] intelektem
Nie wiem, czy [Am] trafię do nieba jak mój [D] patron, na koncie kilka [C#] grzechów, kurwa było [F#m] warto
Tak, mój niepójcha [Am] i dalito, ile kosztuje, [A] dalej chodzę w [C#] łańcuszku, co dostałem na [F#m] komunie
Modl się za [D] nami, [F#m]
modl się za [Bm] nami, [B] modl się za [F#] nami!
BODY!
Proszę, daj mi [D] moją godność, bo jeszcze kiedy [F#] przyjdzie czas, pozwól im niech [F#m] zapłacą o mnie
Nie odpuszczaj moich win, wiem, że [D] muszę to zrobić
Nie [F#m] odpuszczaj go, nie
[Bm] [F#m]
Na [Bm]
[F#m] tym cmentarzu obudziłem się raz w [D] grobie, o śmierci nie mam pojęcia, [F#m] pająków się już nie boję
To werki, każdy po przejściach reminiscentnie, [D] fałszowskie, niestraszne są bramy piekła
[D#] Przyjście na własny [F#m] pogrzeb, jestem przychowany barłogiem, znalazłem drogę przez pamięć [D] i nie wiem, co będzie [C#] potem
Wiem, że już kiedyś [F#m] istniałem, duszki po kampu pochodnie, zapłoną ogniem [D] jaskrawym, gdy przyznam przedłogiem, czego nie umiem przed sobą [F#m] samym
Niemal przez kobietę utknąłem w [D] bagnie, gdy każdy [C#] mój moment był dla mnie [F#m] ostatnim
Pierwiastki duchowe, jak powiedział [D] Asnyk, wojąłem, bo [F#m] dziechłbym jak pies
Jak u kawki
Jak Sebastian, zawsze się dobrze mierzy długość [D] kroki, byłem sam w tym, a wokół mnie były [C#] chodzące krowki
[F#m] Te znaczki, ze tego zdruowanych [Bm] filozofii, miały kartki, na [D] których sam się próbowałem [F] odbić
Odbić, odbić, [F#m] odbić Błotem!
Daj mi [D] moją drogę, spodnie, chcę kiedy [F#] przyjdzie czas, pozwól im niech [F#m] zapłoną o mnie
Nie odpuszczaj moich win, wiem, że muszę [D] go zrobić
[D#] [C#] [B] [N]
Key:
F#m
D
C#
Bm
Am
F#m
D
C#
_ _ _ _ _ [Bm] _ _ _
_ _ [F#m] _ _ _ _ _ [Bm] _
_ Ej, _ _ [F#m] skąd spierdolić, jak i weszło na [D] konto?
[C#] Błogosławieni ci się, bo na własność [F#m] posiądą
Byłem [Am] nadnie sprącony do celuści, [D] ani miałem poczucia, [G] żeby być, ale po [F#m] prostu nie
Jesteś pusty, a nawijasz o [D] hajcie, to masz tu [F#m] dysiaka i w końcu wypchaj się
Tu nad ludźmi czuwa święty [D] dysma i nawet jak [F#m] ich złapią, to żaden się nie przyzna
Bywałem dumny, ale nigdy nie [D] buzny, wolałbym iść ukraść [D#] niż żyć tu z jomuzny
[F#m] _ Codziennie staram się być lepszy niż [D] przedtem, szkoda, że te suki nie grzeszą [F#m] intelektem
Nie wiem, czy [Am] trafię do nieba jak mój [D] patron, na koncie kilka [C#] grzechów, kurwa było [F#m] warto
Tak, mój niepójcha [Am] i dalito, ile kosztuje, [A] dalej chodzę w [C#] łańcuszku, co dostałem na [F#m] komunie
_ Modl się za [D] nami, _ _ _ _ _ [F#m] _ _
modl się za [Bm] nami, _ [B] modl się za [F#] nami!
BODY!
Proszę, daj mi [D] moją godność, bo jeszcze kiedy [F#] przyjdzie czas, pozwól im niech [F#m] zapłacą o mnie
Nie odpuszczaj moich win, wiem, że [D] muszę to zrobić
Nie [F#m] odpuszczaj go, nie _ _
_ _ [Bm] _ _ _ _ _ [F#m] _
_ _ _ Na [Bm] _ _ _
_ _ [F#m] tym cmentarzu obudziłem się raz w [D] grobie, o śmierci nie mam pojęcia, [F#m] pająków się już nie boję
To werki, każdy po przejściach reminiscentnie, [D] fałszowskie, niestraszne są bramy piekła
[D#] Przyjście na własny [F#m] pogrzeb, jestem przychowany barłogiem, znalazłem drogę przez pamięć [D] i nie wiem, co będzie [C#] potem
Wiem, że już kiedyś [F#m] istniałem, duszki po kampu pochodnie, zapłoną ogniem [D] jaskrawym, gdy przyznam przedłogiem, czego nie umiem przed sobą [F#m] samym
Niemal przez kobietę utknąłem w [D] bagnie, gdy każdy [C#] mój moment był dla mnie [F#m] ostatnim
Pierwiastki duchowe, jak powiedział [D] Asnyk, wojąłem, bo [F#m] dziechłbym jak pies
Jak u kawki
Jak Sebastian, zawsze się dobrze mierzy długość [D] kroki, byłem sam w tym, a wokół mnie były [C#] chodzące krowki
[F#m] Te znaczki, ze tego zdruowanych [Bm] filozofii, miały kartki, na [D] których sam się próbowałem [F] odbić
_ Odbić, odbić, [F#m] odbić Błotem!
Daj mi [D] moją drogę, spodnie, chcę kiedy [F#] przyjdzie czas, pozwól im niech [F#m] zapłoną o mnie
Nie odpuszczaj moich win, wiem, że muszę [D] go zrobić _
[D#] _ _ [C#] _ _ _ [B] _ _ [N] _
_ _ [F#m] _ _ _ _ _ [Bm] _
_ Ej, _ _ [F#m] skąd spierdolić, jak i weszło na [D] konto?
[C#] Błogosławieni ci się, bo na własność [F#m] posiądą
Byłem [Am] nadnie sprącony do celuści, [D] ani miałem poczucia, [G] żeby być, ale po [F#m] prostu nie
Jesteś pusty, a nawijasz o [D] hajcie, to masz tu [F#m] dysiaka i w końcu wypchaj się
Tu nad ludźmi czuwa święty [D] dysma i nawet jak [F#m] ich złapią, to żaden się nie przyzna
Bywałem dumny, ale nigdy nie [D] buzny, wolałbym iść ukraść [D#] niż żyć tu z jomuzny
[F#m] _ Codziennie staram się być lepszy niż [D] przedtem, szkoda, że te suki nie grzeszą [F#m] intelektem
Nie wiem, czy [Am] trafię do nieba jak mój [D] patron, na koncie kilka [C#] grzechów, kurwa było [F#m] warto
Tak, mój niepójcha [Am] i dalito, ile kosztuje, [A] dalej chodzę w [C#] łańcuszku, co dostałem na [F#m] komunie
_ Modl się za [D] nami, _ _ _ _ _ [F#m] _ _
modl się za [Bm] nami, _ [B] modl się za [F#] nami!
BODY!
Proszę, daj mi [D] moją godność, bo jeszcze kiedy [F#] przyjdzie czas, pozwól im niech [F#m] zapłacą o mnie
Nie odpuszczaj moich win, wiem, że [D] muszę to zrobić
Nie [F#m] odpuszczaj go, nie _ _
_ _ [Bm] _ _ _ _ _ [F#m] _
_ _ _ Na [Bm] _ _ _
_ _ [F#m] tym cmentarzu obudziłem się raz w [D] grobie, o śmierci nie mam pojęcia, [F#m] pająków się już nie boję
To werki, każdy po przejściach reminiscentnie, [D] fałszowskie, niestraszne są bramy piekła
[D#] Przyjście na własny [F#m] pogrzeb, jestem przychowany barłogiem, znalazłem drogę przez pamięć [D] i nie wiem, co będzie [C#] potem
Wiem, że już kiedyś [F#m] istniałem, duszki po kampu pochodnie, zapłoną ogniem [D] jaskrawym, gdy przyznam przedłogiem, czego nie umiem przed sobą [F#m] samym
Niemal przez kobietę utknąłem w [D] bagnie, gdy każdy [C#] mój moment był dla mnie [F#m] ostatnim
Pierwiastki duchowe, jak powiedział [D] Asnyk, wojąłem, bo [F#m] dziechłbym jak pies
Jak u kawki
Jak Sebastian, zawsze się dobrze mierzy długość [D] kroki, byłem sam w tym, a wokół mnie były [C#] chodzące krowki
[F#m] Te znaczki, ze tego zdruowanych [Bm] filozofii, miały kartki, na [D] których sam się próbowałem [F] odbić
_ Odbić, odbić, [F#m] odbić Błotem!
Daj mi [D] moją drogę, spodnie, chcę kiedy [F#] przyjdzie czas, pozwól im niech [F#m] zapłoną o mnie
Nie odpuszczaj moich win, wiem, że muszę [D] go zrobić _
[D#] _ _ [C#] _ _ _ [B] _ _ [N] _