Chords for Andrzej Brzeski - Tamte panienki
Tempo:
169.7 bpm
Chords used:
G
D
Em
A
Bm
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
Z wiekiem się zmienia swój [G] punkt widzenia,
[D] dystans się łapie.
Człowiek wyrasta z [G] nośnego hasła i [D] znaczka w klapie.
Dziś [A] kiedy w piersi serce mnie chłuje na [Bm] stromych skodach,
To [G] ja nie wierszy [Em] dawnych żałuję,
[G] tylko mi szkoda.
[C#]
[D] Tamtej panienki, której nie tchnąłem, choć [G] było wino i [Em] lampy [B] krąg.
I [D] tylko z trudy gniotłem z mozołem, [G] śpiewając smętny [Em] wylana sok.
[A] Tamtej [D] panienki, co rozpalona, [G] próżno czekała na jakiś [Em] gest.
[A] Gdy [D] katowałem Pola [Bm] Sajmona i [G] Garfunkela, [Em] męczyłem też.
[A] Dziś gdy [G] bez czapki, marznie mi głowa, [B] bo włosów
[C] brak.
[B]
Wiem [Em] bardzo dobrze, czego [A] żałować z tych [D] głupich lalek.
[A]
[Em] Z wiekiem [D] się ściera każda [G] kariera, jak [D] marchew z krzanem.
Niech dzieci dręczą, [G] Maciej Maleńczyk z Jackiem [D]
Cyganem.
[A] Niech tam rozkwita, w całym narodzie [Bm] na sukces moda.
Mnie już [G] z tą modą iść [Em] nie po drodze, tylko [G]
mi [B] szkoda.
[D]
Tamtej panienki, co była chętna, gdy [G] nocny pociąg pędził na [Em] hel.
[B] A ja [D] śpiewałem Ketta Stilensa [G] i już w zanadrzu [Em] czekał Jacques Brel.
[B]
[D] Tamtej panienki, co w gęstej trawie, miała [G] ochotę na [Em] wstępną grę.
[B] Lecz [D] serwowałem jej [Bm] okuczawe, aż [G] pękła struna, [Bm] a [Em] nawet [A] dwie.
[D] Tamtych panienek, których nie miałem, choć w [G] nich ukryta, [Em] trzymała chęć.
[A]
[D] Zamiast je tulić, ja im śpiewałem [G] wiersze Cohena przez godzin [Em] pięć.
[A]
[D] Tamtych panienek, których nie gryzłem, gdy było [G] na to miejsce [Em] i czas.
[F#]
[D] Zamiast z nich zrywać białą [Bm] biediznę, ja [G] Wysockiego wyjąłem [Em] do gwiazd.
[A] Gdy [G] pod schroniskiem na Maciejowej, [D] proszę od [C] chleba,
[B] [Em] wy mi nie mówcie, czego [A] żałować.
Bo [D] ja sam wiem,
[Bm] wy [Em] mi nie mówcie, [Bm] czego [A] żałować.
Bo [D] ja sam wiem, [Bm] [Em] wy mi nie mówcie, [Bm] czego [A] żałować.
Nie pieniędzy [N] żadnej.
[D] dystans się łapie.
Człowiek wyrasta z [G] nośnego hasła i [D] znaczka w klapie.
Dziś [A] kiedy w piersi serce mnie chłuje na [Bm] stromych skodach,
To [G] ja nie wierszy [Em] dawnych żałuję,
[G] tylko mi szkoda.
[C#]
[D] Tamtej panienki, której nie tchnąłem, choć [G] było wino i [Em] lampy [B] krąg.
I [D] tylko z trudy gniotłem z mozołem, [G] śpiewając smętny [Em] wylana sok.
[A] Tamtej [D] panienki, co rozpalona, [G] próżno czekała na jakiś [Em] gest.
[A] Gdy [D] katowałem Pola [Bm] Sajmona i [G] Garfunkela, [Em] męczyłem też.
[A] Dziś gdy [G] bez czapki, marznie mi głowa, [B] bo włosów
[C] brak.
[B]
Wiem [Em] bardzo dobrze, czego [A] żałować z tych [D] głupich lalek.
[A]
[Em] Z wiekiem [D] się ściera każda [G] kariera, jak [D] marchew z krzanem.
Niech dzieci dręczą, [G] Maciej Maleńczyk z Jackiem [D]
Cyganem.
[A] Niech tam rozkwita, w całym narodzie [Bm] na sukces moda.
Mnie już [G] z tą modą iść [Em] nie po drodze, tylko [G]
mi [B] szkoda.
[D]
Tamtej panienki, co była chętna, gdy [G] nocny pociąg pędził na [Em] hel.
[B] A ja [D] śpiewałem Ketta Stilensa [G] i już w zanadrzu [Em] czekał Jacques Brel.
[B]
[D] Tamtej panienki, co w gęstej trawie, miała [G] ochotę na [Em] wstępną grę.
[B] Lecz [D] serwowałem jej [Bm] okuczawe, aż [G] pękła struna, [Bm] a [Em] nawet [A] dwie.
[D] Tamtych panienek, których nie miałem, choć w [G] nich ukryta, [Em] trzymała chęć.
[A]
[D] Zamiast je tulić, ja im śpiewałem [G] wiersze Cohena przez godzin [Em] pięć.
[A]
[D] Tamtych panienek, których nie gryzłem, gdy było [G] na to miejsce [Em] i czas.
[F#]
[D] Zamiast z nich zrywać białą [Bm] biediznę, ja [G] Wysockiego wyjąłem [Em] do gwiazd.
[A] Gdy [G] pod schroniskiem na Maciejowej, [D] proszę od [C] chleba,
[B] [Em] wy mi nie mówcie, czego [A] żałować.
Bo [D] ja sam wiem,
[Bm] wy [Em] mi nie mówcie, [Bm] czego [A] żałować.
Bo [D] ja sam wiem, [Bm] [Em] wy mi nie mówcie, [Bm] czego [A] żałować.
Nie pieniędzy [N] żadnej.
Key:
G
D
Em
A
Bm
G
D
Em
_ _ _ _ _ _
_ _ _ Z wiekiem się zmienia _ swój [G] punkt widzenia, _ _ _
[D] dystans się łapie. _
_ _ _ _ _
Człowiek _ wyrasta z [G] nośnego hasła i [D] znaczka w klapie. _ _
_ _ _ _ _
Dziś [A] kiedy w piersi _ _ serce mnie chłuje _ na [Bm] stromych _ skodach, _
_ _ _ _ _
To [G] ja nie _ wierszy _ [Em] dawnych żałuję, _ _
[G] tylko mi _ _ _ _ szkoda.
_ [C#] _ _
_ [D] Tamtej panienki, _ której nie tchnąłem, _ choć [G] było wino i [Em] lampy _ [B] krąg.
I [D] tylko z trudy _ gniotłem z mozołem, _ _ [G] śpiewając _ smętny _ [Em] wylana sok. _
[A] _ Tamtej [D] _ panienki, co _ _ rozpalona, _ [G] próżno czekała na _ jakiś [Em] gest. _
[A] Gdy _ [D] _ katowałem _ _ Pola [Bm] Sajmona _ i [G] _ Garfunkela, _ _ [Em] męczyłem też.
[A] _ Dziś gdy [G] bez czapki, _ _ marznie mi głowa, [B] _ bo włosów _
[C] brak.
_ [B] _ _ _
_ Wiem [Em] bardzo dobrze, _ czego [A] _ żałować _ z tych [D] głupich lalek.
_ _ [A] _ _ _
[Em] _ Z wiekiem [D] się ściera _ każda [G] kariera, _ _ jak [D] marchew z krzanem. _ _ _ _
_ _ Niech dzieci _ dręczą, _ [G] Maciej _ _ Maleńczyk z Jackiem [D] _
Cyganem. _ _ _ _
_ _ _ [A] Niech tam rozkwita, w całym _ narodzie _ [Bm] na sukces moda. _ _ _ _
_ _ _ Mnie już [G] z tą modą _ iść [Em] nie po drodze, _ tylko [G]
mi _ _ _ [B] szkoda.
_ _ _ _ _ [D]
Tamtej panienki, _ co była _ chętna, gdy [G] nocny _ pociąg pędził na [Em] hel.
_ [B] A ja [D] _ śpiewałem _ Ketta Stilensa _ _ [G] i już w zanadrzu _ _ [Em] czekał Jacques Brel.
[B] _ _
[D] Tamtej panienki, _ co w gęstej trawie, _ miała [G] ochotę na _ _ [Em] wstępną grę.
_ [B] Lecz [D] _ serwowałem _ jej [Bm] _ okuczawe, _ aż [G] pękła struna, [Bm] _ a [Em] nawet _ [A] dwie. _ _
[D] Tamtych panienek, których nie miałem, _ choć w [G] nich ukryta, _ _ [Em] trzymała chęć.
[A] _ _
[D] Zamiast je tulić, ja im śpiewałem _ _ [G] wiersze Cohena przez godzin [Em] _ pięć.
[A] _ _
[D] Tamtych _ _ panienek, których nie gryzłem, _ gdy było [G] na to _ _ miejsce [Em] i czas.
[F#] _ _
[D] Zamiast z nich zrywać _ białą _ [Bm] biediznę, ja [G] _ Wysockiego _ wyjąłem [Em] do gwiazd.
[A] _ Gdy [G] pod schroniskiem _ na _ Maciejowej, _ _ [D] proszę od _ [C] chleba, _ _
[B] _ _ _ _ [Em] wy mi nie mówcie, _ czego [A] żałować.
_ _ Bo [D] ja sam wiem, _ _
[Bm] _ _ _ _ wy [Em] mi nie mówcie, _ [Bm] czego [A] _ żałować.
Bo [D] ja sam _ _ wiem, [Bm] _ _ _ _ [Em] wy mi nie mówcie, _ [Bm] czego [A] żałować. _ _ _ _
_ _ _ Nie pieniędzy [N] żadnej. _ _ _
_ _ _ Z wiekiem się zmienia _ swój [G] punkt widzenia, _ _ _
[D] dystans się łapie. _
_ _ _ _ _
Człowiek _ wyrasta z [G] nośnego hasła i [D] znaczka w klapie. _ _
_ _ _ _ _
Dziś [A] kiedy w piersi _ _ serce mnie chłuje _ na [Bm] stromych _ skodach, _
_ _ _ _ _
To [G] ja nie _ wierszy _ [Em] dawnych żałuję, _ _
[G] tylko mi _ _ _ _ szkoda.
_ [C#] _ _
_ [D] Tamtej panienki, _ której nie tchnąłem, _ choć [G] było wino i [Em] lampy _ [B] krąg.
I [D] tylko z trudy _ gniotłem z mozołem, _ _ [G] śpiewając _ smętny _ [Em] wylana sok. _
[A] _ Tamtej [D] _ panienki, co _ _ rozpalona, _ [G] próżno czekała na _ jakiś [Em] gest. _
[A] Gdy _ [D] _ katowałem _ _ Pola [Bm] Sajmona _ i [G] _ Garfunkela, _ _ [Em] męczyłem też.
[A] _ Dziś gdy [G] bez czapki, _ _ marznie mi głowa, [B] _ bo włosów _
[C] brak.
_ [B] _ _ _
_ Wiem [Em] bardzo dobrze, _ czego [A] _ żałować _ z tych [D] głupich lalek.
_ _ [A] _ _ _
[Em] _ Z wiekiem [D] się ściera _ każda [G] kariera, _ _ jak [D] marchew z krzanem. _ _ _ _
_ _ Niech dzieci _ dręczą, _ [G] Maciej _ _ Maleńczyk z Jackiem [D] _
Cyganem. _ _ _ _
_ _ _ [A] Niech tam rozkwita, w całym _ narodzie _ [Bm] na sukces moda. _ _ _ _
_ _ _ Mnie już [G] z tą modą _ iść [Em] nie po drodze, _ tylko [G]
mi _ _ _ [B] szkoda.
_ _ _ _ _ [D]
Tamtej panienki, _ co była _ chętna, gdy [G] nocny _ pociąg pędził na [Em] hel.
_ [B] A ja [D] _ śpiewałem _ Ketta Stilensa _ _ [G] i już w zanadrzu _ _ [Em] czekał Jacques Brel.
[B] _ _
[D] Tamtej panienki, _ co w gęstej trawie, _ miała [G] ochotę na _ _ [Em] wstępną grę.
_ [B] Lecz [D] _ serwowałem _ jej [Bm] _ okuczawe, _ aż [G] pękła struna, [Bm] _ a [Em] nawet _ [A] dwie. _ _
[D] Tamtych panienek, których nie miałem, _ choć w [G] nich ukryta, _ _ [Em] trzymała chęć.
[A] _ _
[D] Zamiast je tulić, ja im śpiewałem _ _ [G] wiersze Cohena przez godzin [Em] _ pięć.
[A] _ _
[D] Tamtych _ _ panienek, których nie gryzłem, _ gdy było [G] na to _ _ miejsce [Em] i czas.
[F#] _ _
[D] Zamiast z nich zrywać _ białą _ [Bm] biediznę, ja [G] _ Wysockiego _ wyjąłem [Em] do gwiazd.
[A] _ Gdy [G] pod schroniskiem _ na _ Maciejowej, _ _ [D] proszę od _ [C] chleba, _ _
[B] _ _ _ _ [Em] wy mi nie mówcie, _ czego [A] żałować.
_ _ Bo [D] ja sam wiem, _ _
[Bm] _ _ _ _ wy [Em] mi nie mówcie, _ [Bm] czego [A] _ żałować.
Bo [D] ja sam _ _ wiem, [Bm] _ _ _ _ [Em] wy mi nie mówcie, _ [Bm] czego [A] żałować. _ _ _ _
_ _ _ Nie pieniędzy [N] żadnej. _ _ _