Chords for 44/ WSZYSTKO CHŁOPCY JEST O'K - 1991 r. [OFFICIAL AUDIO] 2013r. - Autor-Janusz Laskowski
Tempo:
103.85 bpm
Chords used:
Dm
C
Bb
Am
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Dm]
Budowałem dom w ogrodzie, odlewałem kwiaty co dzień.
Tu zostanę, pomyślałem i już [C] nastałem.
Tu znalazłem piękną żonę, tam tu każdy kąp stronę.
No i dzieci przecież mamy [Dm] takie małe,
[C] Wszystko chłopcy jest okej, [Dm] tylko czasem taki dzień,
[C] Kiedy wicher goni chmurę od [Dm] zachodu.
[Bb] Dusza krzyczy goł, goł, goł,
[Dm] A rozsądek no, no, no.
[C] Dzieci płacą razem z żoną bez [Dm] powodu.
[C] Wszystko chłopcy jest okej, [Dm] tylko czasem tlenu mniej,
[C] Kiedy słońce porozprasza [Dm] resztę cienia.
[Bb] Dusza krzyczy goł, goł, goł,
[Dm] A rozsądek no, no, no.
[C] Weto teraz nie ma chłopcy już [Dm] znaczenia.
Czasem ktoś napisze z trasy, wtedy domu pachnie lasem,
Tyle najpiękniejszych wspomnień wraca [C] do mnie.
Wybrałem inne życie, wiem, że mi nie wybaczycie,
Lecz u wierzpie już mnie nie grzą [Dm] ogni z płomień.
[C] Wszystko chłopcy jest okej, [Dm] tylko czasem taki dzień,
[C] Kiedy wicher goni chmurę od [Dm] zachodu.
[Bb] Dusza krzyczy goł, goł, goł,
[Dm] A rozsądek no, no, no.
[C] Weto teraz nie ma chłopcy już [Dm] znaczenia.
[C] Wszystko chłopcy jest okej, tylko [Dm] czasem tlenu mniej,
[C] Kiedy słońce porozprasza [Dm] resztę cienia.
[Bb] Dusza krzyczy goł, goł, goł,
[Dm] A rozsądek no, no, no.
[C] Weto teraz nie ma chłopcy już [Dm] znaczenia.
[C] [Dm]
[C] [Dm]
Syn mnie przerósł odsycale, a niedawno taki malec
Jest podobny tylko do mnie w każdy [C] powiek.
Czasem widzę, kiedy w bramie coś tłumaczy swojej mamie.
Ja nie słucham, lecz wszystkiego też [Dm] się dowiem.
[C] Wszystko chłopcy jest okej, [Dm] tylko czasem taki dzień,
[C] Kiedy wicher goni chmurę od [Dm] zachodu.
[Bb] Dusza krzyczy goł, goł, goł,
[Dm] A rozsądek no, no, no.
[C] Weto teraz nie ma chłopcy już [Dm] znaczenia.
Wszystko [C] chłopcy jest okej, tylko [Dm] czasem tlenu mniej,
[C] Kiedy słońce porozprasza resztę [Dm] cienia.
[Bb] Dusza krzyczy goł, goł, goł,
[Dm] A rozsądek no, no, no.
[C] Weto teraz nie ma chłopcy już [Dm] znaczenia.
Nie skarżyłem się nikomu, kiedy chłopak uciekł z domu,
Tylko że o nie wciąż tłumaczę, niech [C] nie płaczę.
Nie na próżność się siliłem, gdy refrenu go uczyłem.
Wiem, że kiedyś coś zaśpiewa, niech [Dm]
inaczej.
[C] Wszystko chłopcy jest okej, tylko [Dm] czasem taki dzień,
[C] Kiedy wicher goni chmurę od [Dm] zachodu.
[Bb] Dusza krzyczy goł, goł, goł,
[Dm] A rozsądek no, no, no.
[Am] Lecz to [C] teraz nie ma chłopcy już [Dm] znaczenia.
[C] Wszystko chłopcy jest okej, tylko [Dm] czasem tlenu mniej,
[C] Kiedy słońce porozprasza resztę [Dm] cienia.
[Bb] Dusza krzyczy goł, goł, goł,
[Dm] A rozsądek no, no, no.
[C] Lecz to teraz nie ma chłopcy już [Dm] znaczenia.
Lecz [C] to teraz chłopcy nie mają [Dm] znaczenia.
Lecz [C] to teraz chłopcy nie mają [Dm] znaczenia.
Lecz [C] to teraz chłopcy nie mają [Dm] znaczenia.
Lecz [C] to teraz chłopcy nie mają [Dm] znaczenia.
[N]
Budowałem dom w ogrodzie, odlewałem kwiaty co dzień.
Tu zostanę, pomyślałem i już [C] nastałem.
Tu znalazłem piękną żonę, tam tu każdy kąp stronę.
No i dzieci przecież mamy [Dm] takie małe,
[C] Wszystko chłopcy jest okej, [Dm] tylko czasem taki dzień,
[C] Kiedy wicher goni chmurę od [Dm] zachodu.
[Bb] Dusza krzyczy goł, goł, goł,
[Dm] A rozsądek no, no, no.
[C] Dzieci płacą razem z żoną bez [Dm] powodu.
[C] Wszystko chłopcy jest okej, [Dm] tylko czasem tlenu mniej,
[C] Kiedy słońce porozprasza [Dm] resztę cienia.
[Bb] Dusza krzyczy goł, goł, goł,
[Dm] A rozsądek no, no, no.
[C] Weto teraz nie ma chłopcy już [Dm] znaczenia.
Czasem ktoś napisze z trasy, wtedy domu pachnie lasem,
Tyle najpiękniejszych wspomnień wraca [C] do mnie.
Wybrałem inne życie, wiem, że mi nie wybaczycie,
Lecz u wierzpie już mnie nie grzą [Dm] ogni z płomień.
[C] Wszystko chłopcy jest okej, [Dm] tylko czasem taki dzień,
[C] Kiedy wicher goni chmurę od [Dm] zachodu.
[Bb] Dusza krzyczy goł, goł, goł,
[Dm] A rozsądek no, no, no.
[C] Weto teraz nie ma chłopcy już [Dm] znaczenia.
[C] Wszystko chłopcy jest okej, tylko [Dm] czasem tlenu mniej,
[C] Kiedy słońce porozprasza [Dm] resztę cienia.
[Bb] Dusza krzyczy goł, goł, goł,
[Dm] A rozsądek no, no, no.
[C] Weto teraz nie ma chłopcy już [Dm] znaczenia.
[C] [Dm]
[C] [Dm]
Syn mnie przerósł odsycale, a niedawno taki malec
Jest podobny tylko do mnie w każdy [C] powiek.
Czasem widzę, kiedy w bramie coś tłumaczy swojej mamie.
Ja nie słucham, lecz wszystkiego też [Dm] się dowiem.
[C] Wszystko chłopcy jest okej, [Dm] tylko czasem taki dzień,
[C] Kiedy wicher goni chmurę od [Dm] zachodu.
[Bb] Dusza krzyczy goł, goł, goł,
[Dm] A rozsądek no, no, no.
[C] Weto teraz nie ma chłopcy już [Dm] znaczenia.
Wszystko [C] chłopcy jest okej, tylko [Dm] czasem tlenu mniej,
[C] Kiedy słońce porozprasza resztę [Dm] cienia.
[Bb] Dusza krzyczy goł, goł, goł,
[Dm] A rozsądek no, no, no.
[C] Weto teraz nie ma chłopcy już [Dm] znaczenia.
Nie skarżyłem się nikomu, kiedy chłopak uciekł z domu,
Tylko że o nie wciąż tłumaczę, niech [C] nie płaczę.
Nie na próżność się siliłem, gdy refrenu go uczyłem.
Wiem, że kiedyś coś zaśpiewa, niech [Dm]
inaczej.
[C] Wszystko chłopcy jest okej, tylko [Dm] czasem taki dzień,
[C] Kiedy wicher goni chmurę od [Dm] zachodu.
[Bb] Dusza krzyczy goł, goł, goł,
[Dm] A rozsądek no, no, no.
[Am] Lecz to [C] teraz nie ma chłopcy już [Dm] znaczenia.
[C] Wszystko chłopcy jest okej, tylko [Dm] czasem tlenu mniej,
[C] Kiedy słońce porozprasza resztę [Dm] cienia.
[Bb] Dusza krzyczy goł, goł, goł,
[Dm] A rozsądek no, no, no.
[C] Lecz to teraz nie ma chłopcy już [Dm] znaczenia.
Lecz [C] to teraz chłopcy nie mają [Dm] znaczenia.
Lecz [C] to teraz chłopcy nie mają [Dm] znaczenia.
Lecz [C] to teraz chłopcy nie mają [Dm] znaczenia.
Lecz [C] to teraz chłopcy nie mają [Dm] znaczenia.
[N]
Key:
Dm
C
Bb
Am
Dm
C
Bb
Am
[Dm] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ Budowałem dom w ogrodzie, odlewałem kwiaty co dzień.
Tu zostanę, pomyślałem i już [C] nastałem.
_ Tu znalazłem piękną żonę, tam tu każdy kąp stronę.
No i dzieci przecież mamy [Dm] takie małe,
_ [C] Wszystko chłopcy jest okej, [Dm] tylko czasem taki dzień,
[C] Kiedy wicher goni chmurę od [Dm] zachodu.
_ [Bb] Dusza krzyczy goł, goł, goł,
[Dm] A rozsądek no, no, no.
[C] Dzieci płacą razem z żoną bez [Dm] powodu.
_ [C] Wszystko chłopcy jest okej, [Dm] tylko czasem tlenu mniej,
[C] Kiedy słońce porozprasza [Dm] resztę cienia.
_ [Bb] Dusza krzyczy goł, goł, goł,
[Dm] A rozsądek no, no, no.
[C] Weto teraz nie ma chłopcy już [Dm] znaczenia.
_ Czasem ktoś napisze z trasy, wtedy domu pachnie lasem,
Tyle najpiękniejszych wspomnień wraca [C] do mnie.
_ _ Wybrałem inne życie, wiem, że mi nie wybaczycie,
Lecz u wierzpie już mnie nie grzą [Dm] ogni z płomień.
[C] Wszystko chłopcy jest okej, [Dm] tylko czasem taki dzień,
[C] Kiedy wicher goni chmurę od [Dm] zachodu.
_ [Bb] Dusza krzyczy goł, goł, goł,
[Dm] A rozsądek no, no, no.
[C] Weto teraz nie ma chłopcy już [Dm] znaczenia. _
_ [C] Wszystko chłopcy jest okej, tylko [Dm] czasem tlenu mniej,
[C] Kiedy słońce porozprasza [Dm] resztę cienia.
_ [Bb] Dusza krzyczy goł, goł, goł,
[Dm] A rozsądek no, no, no.
[C] Weto teraz nie ma chłopcy już [Dm] znaczenia. _
_ _ [C] _ _ _ _ [Dm] _ _
_ _ [C] _ _ _ _ [Dm] _ _
_ Syn mnie przerósł odsycale, a niedawno taki malec
Jest podobny tylko do mnie w każdy [C] powiek.
_ Czasem widzę, kiedy w bramie coś tłumaczy swojej mamie.
Ja nie słucham, lecz wszystkiego też [Dm] się dowiem.
[C] Wszystko chłopcy jest okej, [Dm] tylko czasem taki dzień,
[C] Kiedy wicher goni chmurę od [Dm] zachodu.
_ [Bb] Dusza krzyczy goł, goł, goł,
[Dm] A rozsądek no, no, no.
[C] Weto teraz nie ma chłopcy już [Dm] znaczenia.
_ Wszystko [C] chłopcy jest okej, tylko [Dm] czasem tlenu mniej,
[C] Kiedy słońce porozprasza resztę [Dm] cienia.
_ [Bb] Dusza krzyczy goł, goł, goł,
[Dm] A rozsądek no, no, no.
[C] Weto teraz nie ma chłopcy już [Dm] znaczenia. _
Nie skarżyłem się nikomu, kiedy chłopak uciekł z domu,
Tylko że o nie wciąż tłumaczę, niech [C] nie płaczę.
_ Nie na próżność się siliłem, gdy refrenu go uczyłem.
Wiem, że kiedyś coś zaśpiewa, niech [Dm] _
inaczej.
[C] Wszystko chłopcy jest okej, tylko [Dm] czasem taki dzień,
[C] Kiedy wicher goni chmurę od [Dm] zachodu.
_ [Bb] Dusza krzyczy goł, goł, goł,
[Dm] A rozsądek no, no, no.
[Am] Lecz to [C] teraz nie ma chłopcy już [Dm] znaczenia. _
_ [C] Wszystko chłopcy jest okej, tylko [Dm] czasem tlenu mniej,
[C] Kiedy słońce porozprasza resztę [Dm] cienia.
_ [Bb] Dusza krzyczy goł, goł, goł,
[Dm] A rozsądek no, no, no.
[C] Lecz to teraz nie ma chłopcy już [Dm] znaczenia. _
Lecz [C] to teraz chłopcy nie mają [Dm] znaczenia.
Lecz [C] to teraz chłopcy nie mają [Dm] znaczenia.
Lecz [C] to teraz chłopcy nie mają [Dm] znaczenia.
Lecz [C] to teraz chłopcy nie mają [Dm] znaczenia. _
_ _ _ _ _ _ [N] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ Budowałem dom w ogrodzie, odlewałem kwiaty co dzień.
Tu zostanę, pomyślałem i już [C] nastałem.
_ Tu znalazłem piękną żonę, tam tu każdy kąp stronę.
No i dzieci przecież mamy [Dm] takie małe,
_ [C] Wszystko chłopcy jest okej, [Dm] tylko czasem taki dzień,
[C] Kiedy wicher goni chmurę od [Dm] zachodu.
_ [Bb] Dusza krzyczy goł, goł, goł,
[Dm] A rozsądek no, no, no.
[C] Dzieci płacą razem z żoną bez [Dm] powodu.
_ [C] Wszystko chłopcy jest okej, [Dm] tylko czasem tlenu mniej,
[C] Kiedy słońce porozprasza [Dm] resztę cienia.
_ [Bb] Dusza krzyczy goł, goł, goł,
[Dm] A rozsądek no, no, no.
[C] Weto teraz nie ma chłopcy już [Dm] znaczenia.
_ Czasem ktoś napisze z trasy, wtedy domu pachnie lasem,
Tyle najpiękniejszych wspomnień wraca [C] do mnie.
_ _ Wybrałem inne życie, wiem, że mi nie wybaczycie,
Lecz u wierzpie już mnie nie grzą [Dm] ogni z płomień.
[C] Wszystko chłopcy jest okej, [Dm] tylko czasem taki dzień,
[C] Kiedy wicher goni chmurę od [Dm] zachodu.
_ [Bb] Dusza krzyczy goł, goł, goł,
[Dm] A rozsądek no, no, no.
[C] Weto teraz nie ma chłopcy już [Dm] znaczenia. _
_ [C] Wszystko chłopcy jest okej, tylko [Dm] czasem tlenu mniej,
[C] Kiedy słońce porozprasza [Dm] resztę cienia.
_ [Bb] Dusza krzyczy goł, goł, goł,
[Dm] A rozsądek no, no, no.
[C] Weto teraz nie ma chłopcy już [Dm] znaczenia. _
_ _ [C] _ _ _ _ [Dm] _ _
_ _ [C] _ _ _ _ [Dm] _ _
_ Syn mnie przerósł odsycale, a niedawno taki malec
Jest podobny tylko do mnie w każdy [C] powiek.
_ Czasem widzę, kiedy w bramie coś tłumaczy swojej mamie.
Ja nie słucham, lecz wszystkiego też [Dm] się dowiem.
[C] Wszystko chłopcy jest okej, [Dm] tylko czasem taki dzień,
[C] Kiedy wicher goni chmurę od [Dm] zachodu.
_ [Bb] Dusza krzyczy goł, goł, goł,
[Dm] A rozsądek no, no, no.
[C] Weto teraz nie ma chłopcy już [Dm] znaczenia.
_ Wszystko [C] chłopcy jest okej, tylko [Dm] czasem tlenu mniej,
[C] Kiedy słońce porozprasza resztę [Dm] cienia.
_ [Bb] Dusza krzyczy goł, goł, goł,
[Dm] A rozsądek no, no, no.
[C] Weto teraz nie ma chłopcy już [Dm] znaczenia. _
Nie skarżyłem się nikomu, kiedy chłopak uciekł z domu,
Tylko że o nie wciąż tłumaczę, niech [C] nie płaczę.
_ Nie na próżność się siliłem, gdy refrenu go uczyłem.
Wiem, że kiedyś coś zaśpiewa, niech [Dm] _
inaczej.
[C] Wszystko chłopcy jest okej, tylko [Dm] czasem taki dzień,
[C] Kiedy wicher goni chmurę od [Dm] zachodu.
_ [Bb] Dusza krzyczy goł, goł, goł,
[Dm] A rozsądek no, no, no.
[Am] Lecz to [C] teraz nie ma chłopcy już [Dm] znaczenia. _
_ [C] Wszystko chłopcy jest okej, tylko [Dm] czasem tlenu mniej,
[C] Kiedy słońce porozprasza resztę [Dm] cienia.
_ [Bb] Dusza krzyczy goł, goł, goł,
[Dm] A rozsądek no, no, no.
[C] Lecz to teraz nie ma chłopcy już [Dm] znaczenia. _
Lecz [C] to teraz chłopcy nie mają [Dm] znaczenia.
Lecz [C] to teraz chłopcy nie mają [Dm] znaczenia.
Lecz [C] to teraz chłopcy nie mają [Dm] znaczenia.
Lecz [C] to teraz chłopcy nie mają [Dm] znaczenia. _
_ _ _ _ _ _ [N] _ _