Chords for 🎶 LOKU - Moto Maniak * TEKST W OPISIE * (RAP o motocyklach)
Tempo:
141.1 bpm
Chords used:
D
F#m
E
F#
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
Ha ha,
[D] słuchajcie, [F#] kiedyś mi mój znajomy powiedział, że jadąc [F#m]
motocyklem ile się da w ciągu 5 minut można przeżyć tyle, co [D] inni przeżywają przez całe życie.
Ale potem też [F#m] dodał, że oprócz benzyny we krwi trzeba mieć też olej w głowie.
[D] Więc [E] posłuchaj tego kawałka, jedź gdzie [F#m] chcesz, ile się da, ale jedź ostrożnie, okej?
[D] No to lewa w górę.
[E]
[F#m] Nasyk, ale pędzi do nas, ktoś szykuje się [D] aferka, zamiast [E] zjebać ambulans, pójdź czasem w [F#m] lusterka ziom,
bo parę sekund pisa, żałujesz całe [D] życie, zastanów [E] się, poczekaj, trzymaj mocny kierownicę.
[F#m] Nasyk, ale pędzi do nas, ktoś szykuje się [D] aferka, zamiast [E] zjebać ambulans, pójdź czasem w [F#m] lusterka ziom,
bo parę sekund pisa, żałujesz całe [D] życie, zastanów [E] się, poczekaj, trzymaj mocny kierownicę.
[F#m] Śmigalej po autoszradzie, [F#] jesteśmy światłem w tą ciemność, [D] jedna lampka w [E] twoim lusterku, zachowaj [F#m] ostrożność.
Janusz w tym baserati, każdy kurwa wielki [D] znawca, nie wierzą w nas [E] i tak powiedzą,
że dawca [F#m] nie znasz wolności na trasie, nie tego spokoju, duch [D] aha i ty w tym [E] gardzisz,
bo w tej telewizji [F#m] słuchasz, że młody chłopak nał motorem, jak szaleńca, [D] a ten w busie go nie [E] widział,
bo akurat [F#m] skręcał, ileś się o tym mówi, to tak prosta logika, [D] po co mi taka [E] pojemność, jak mam nie zamknąć licznika,
[F#m] a silnik w rytmie gra, w rytmie serca zmieniasz biegi, [D] to ty [E] decydujesz, gdzie, jak i kiedy.
[F#m] Janusz w tym baserati, każdy [F#] kurwa wielki [D] znawca, nie wierzą w nas i tak powiedzą, że [E] młody chłopak nał motorem,
[F#m] jak
[D] [E] szaleńca, a ten w busie go nie widział,
[F#m] na niej zalepędzi do nas, ktoś szykuje się, [D] a ferka zamiast [E] zjebia ciambuna, wpuść czasem w [F#m] lusterka,
ziom to parę sekund, wiesz, a żałujesz całe [D] życie, zastanów [E] się, poczekaj, trzymaj mocnej [F#m] kierownicę.
Ona ciągle czeka w komu przy tym oknie, oczy [D] szklane, ty gdzieś w deszczu [E] moknie,
leży rozlany atrament, [F#m] nie boliście do niej, coś ten nasz, wadzie się [D] mniejszy,
przez to wą [E] zakrętnie bezwiedzę, że na pace spod [F#m] 40, w wiadomościach szukają w nim [D] winnych,
no i chuj skoro [E] tak miało być, to nie szkalujcie [F#m] innych, oni wiedzą, widzą ostatnie [D] sekundy,
że tam na górze [E] będą pędzić, nie słuchając bólu, [F#m] nie, ale zalepędzi do nas, ktoś [F#] szykuje się, [D] a ferka zamiast [E] zjebia ciambuna,
[F#m] ziom to parę sekund, wiesz, a żałujesz [D] całe życie, zastanów [E] się, poczekaj, trzymaj mocnej kierownicę.
[F#m] [F#m]
[D] [E]
[F#m]
[D] [E]
[F#m]
[D] [E]
[F#m]
[D] [E]
[D] słuchajcie, [F#] kiedyś mi mój znajomy powiedział, że jadąc [F#m]
motocyklem ile się da w ciągu 5 minut można przeżyć tyle, co [D] inni przeżywają przez całe życie.
Ale potem też [F#m] dodał, że oprócz benzyny we krwi trzeba mieć też olej w głowie.
[D] Więc [E] posłuchaj tego kawałka, jedź gdzie [F#m] chcesz, ile się da, ale jedź ostrożnie, okej?
[D] No to lewa w górę.
[E]
[F#m] Nasyk, ale pędzi do nas, ktoś szykuje się [D] aferka, zamiast [E] zjebać ambulans, pójdź czasem w [F#m] lusterka ziom,
bo parę sekund pisa, żałujesz całe [D] życie, zastanów [E] się, poczekaj, trzymaj mocny kierownicę.
[F#m] Nasyk, ale pędzi do nas, ktoś szykuje się [D] aferka, zamiast [E] zjebać ambulans, pójdź czasem w [F#m] lusterka ziom,
bo parę sekund pisa, żałujesz całe [D] życie, zastanów [E] się, poczekaj, trzymaj mocny kierownicę.
[F#m] Śmigalej po autoszradzie, [F#] jesteśmy światłem w tą ciemność, [D] jedna lampka w [E] twoim lusterku, zachowaj [F#m] ostrożność.
Janusz w tym baserati, każdy kurwa wielki [D] znawca, nie wierzą w nas [E] i tak powiedzą,
że dawca [F#m] nie znasz wolności na trasie, nie tego spokoju, duch [D] aha i ty w tym [E] gardzisz,
bo w tej telewizji [F#m] słuchasz, że młody chłopak nał motorem, jak szaleńca, [D] a ten w busie go nie [E] widział,
bo akurat [F#m] skręcał, ileś się o tym mówi, to tak prosta logika, [D] po co mi taka [E] pojemność, jak mam nie zamknąć licznika,
[F#m] a silnik w rytmie gra, w rytmie serca zmieniasz biegi, [D] to ty [E] decydujesz, gdzie, jak i kiedy.
[F#m] Janusz w tym baserati, każdy [F#] kurwa wielki [D] znawca, nie wierzą w nas i tak powiedzą, że [E] młody chłopak nał motorem,
[F#m] jak
[D] [E] szaleńca, a ten w busie go nie widział,
[F#m] na niej zalepędzi do nas, ktoś szykuje się, [D] a ferka zamiast [E] zjebia ciambuna, wpuść czasem w [F#m] lusterka,
ziom to parę sekund, wiesz, a żałujesz całe [D] życie, zastanów [E] się, poczekaj, trzymaj mocnej [F#m] kierownicę.
Ona ciągle czeka w komu przy tym oknie, oczy [D] szklane, ty gdzieś w deszczu [E] moknie,
leży rozlany atrament, [F#m] nie boliście do niej, coś ten nasz, wadzie się [D] mniejszy,
przez to wą [E] zakrętnie bezwiedzę, że na pace spod [F#m] 40, w wiadomościach szukają w nim [D] winnych,
no i chuj skoro [E] tak miało być, to nie szkalujcie [F#m] innych, oni wiedzą, widzą ostatnie [D] sekundy,
że tam na górze [E] będą pędzić, nie słuchając bólu, [F#m] nie, ale zalepędzi do nas, ktoś [F#] szykuje się, [D] a ferka zamiast [E] zjebia ciambuna,
[F#m] ziom to parę sekund, wiesz, a żałujesz [D] całe życie, zastanów [E] się, poczekaj, trzymaj mocnej kierownicę.
[F#m] [F#m]
[D] [E]
[F#m]
[D] [E]
[F#m]
[D] [E]
[F#m]
[D] [E]
Key:
D
F#m
E
F#
D
F#m
E
F#
_ _ _ _ Ha ha, _
[D] słuchajcie, [F#] kiedyś mi mój znajomy powiedział, że jadąc [F#m]
motocyklem ile się da w ciągu 5 minut można przeżyć tyle, co [D] inni przeżywają przez całe życie.
_ _ Ale potem też [F#m] dodał, że oprócz benzyny we krwi trzeba mieć też olej w głowie.
[D] _ Więc [E] posłuchaj tego kawałka, jedź gdzie [F#m] chcesz, ile się da, ale jedź ostrożnie, okej? _
[D] No to lewa w górę.
_ [E] _ _ _ _ _
[F#m] Nasyk, ale pędzi do nas, ktoś szykuje się [D] aferka, zamiast [E] zjebać ambulans, pójdź czasem w [F#m] lusterka ziom,
bo parę sekund pisa, żałujesz całe [D] życie, zastanów [E] się, poczekaj, trzymaj mocny kierownicę.
[F#m] Nasyk, ale pędzi do nas, ktoś szykuje się [D] aferka, zamiast [E] zjebać ambulans, pójdź czasem w [F#m] lusterka ziom,
bo parę sekund pisa, żałujesz całe [D] życie, zastanów [E] się, poczekaj, trzymaj mocny kierownicę.
[F#m] Śmigalej po autoszradzie, [F#] jesteśmy światłem w tą ciemność, [D] jedna lampka w [E] twoim lusterku, zachowaj [F#m] ostrożność.
Janusz w tym baserati, każdy kurwa wielki [D] znawca, nie wierzą w nas [E] i tak powiedzą,
że dawca [F#m] nie znasz wolności na trasie, nie tego spokoju, duch [D] aha i ty w tym [E] gardzisz,
bo w tej telewizji [F#m] słuchasz, że młody chłopak nał motorem, jak szaleńca, [D] a ten w busie go nie [E] widział,
bo akurat [F#m] skręcał, ileś się o tym mówi, to tak prosta logika, [D] po co mi taka [E] pojemność, jak mam nie zamknąć licznika,
[F#m] a silnik w rytmie gra, w rytmie serca zmieniasz biegi, [D] to ty _ [E] decydujesz, gdzie, jak i kiedy.
[F#m] Janusz w tym baserati, każdy _ [F#] _ kurwa wielki [D] znawca, nie wierzą w nas i tak powiedzą, że [E] młody chłopak nał motorem, _ _
[F#m] _ jak _ _ _ _ _
[D] _ _ _ [E] _ _ szaleńca, a ten w busie go nie widział,
[F#m] na niej zalepędzi do nas, ktoś szykuje się, [D] a ferka zamiast [E] zjebia ciambuna, wpuść czasem w [F#m] lusterka,
ziom to parę sekund, wiesz, a żałujesz całe [D] życie, zastanów [E] się, poczekaj, trzymaj mocnej [F#m] kierownicę.
Ona ciągle czeka w komu przy tym oknie, oczy [D] szklane, ty gdzieś w deszczu [E] moknie,
leży rozlany atrament, [F#m] nie boliście do niej, coś ten nasz, wadzie się [D] mniejszy,
przez to wą [E] zakrętnie bezwiedzę, że na pace spod [F#m] 40, w wiadomościach szukają w nim [D] winnych,
no i chuj skoro [E] tak miało być, to nie szkalujcie [F#m] innych, oni wiedzą, _ widzą ostatnie [D] sekundy,
że tam na górze [E] będą pędzić, nie słuchając bólu, [F#m] nie, ale zalepędzi do nas, ktoś [F#] szykuje się, [D] a ferka zamiast [E] zjebia ciambuna, _ _ _
[F#m] ziom to parę sekund, wiesz, a żałujesz [D] całe życie, zastanów [E] się, poczekaj, trzymaj mocnej kierownicę.
[F#m] _ _ _ _ _ [F#m] _ _ _
[D] _ _ _ [E] _ _ _ _ _
[F#m] _ _ _ _ _ _ _ _
[D] _ _ _ [E] _ _ _ _ _
[F#m] _ _ _ _ _ _ _ _
[D] _ _ _ [E] _ _ _ _ _
[F#m] _ _ _ _ _ _ _ _
[D] _ _ _ [E] _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
[D] słuchajcie, [F#] kiedyś mi mój znajomy powiedział, że jadąc [F#m]
motocyklem ile się da w ciągu 5 minut można przeżyć tyle, co [D] inni przeżywają przez całe życie.
_ _ Ale potem też [F#m] dodał, że oprócz benzyny we krwi trzeba mieć też olej w głowie.
[D] _ Więc [E] posłuchaj tego kawałka, jedź gdzie [F#m] chcesz, ile się da, ale jedź ostrożnie, okej? _
[D] No to lewa w górę.
_ [E] _ _ _ _ _
[F#m] Nasyk, ale pędzi do nas, ktoś szykuje się [D] aferka, zamiast [E] zjebać ambulans, pójdź czasem w [F#m] lusterka ziom,
bo parę sekund pisa, żałujesz całe [D] życie, zastanów [E] się, poczekaj, trzymaj mocny kierownicę.
[F#m] Nasyk, ale pędzi do nas, ktoś szykuje się [D] aferka, zamiast [E] zjebać ambulans, pójdź czasem w [F#m] lusterka ziom,
bo parę sekund pisa, żałujesz całe [D] życie, zastanów [E] się, poczekaj, trzymaj mocny kierownicę.
[F#m] Śmigalej po autoszradzie, [F#] jesteśmy światłem w tą ciemność, [D] jedna lampka w [E] twoim lusterku, zachowaj [F#m] ostrożność.
Janusz w tym baserati, każdy kurwa wielki [D] znawca, nie wierzą w nas [E] i tak powiedzą,
że dawca [F#m] nie znasz wolności na trasie, nie tego spokoju, duch [D] aha i ty w tym [E] gardzisz,
bo w tej telewizji [F#m] słuchasz, że młody chłopak nał motorem, jak szaleńca, [D] a ten w busie go nie [E] widział,
bo akurat [F#m] skręcał, ileś się o tym mówi, to tak prosta logika, [D] po co mi taka [E] pojemność, jak mam nie zamknąć licznika,
[F#m] a silnik w rytmie gra, w rytmie serca zmieniasz biegi, [D] to ty _ [E] decydujesz, gdzie, jak i kiedy.
[F#m] Janusz w tym baserati, każdy _ [F#] _ kurwa wielki [D] znawca, nie wierzą w nas i tak powiedzą, że [E] młody chłopak nał motorem, _ _
[F#m] _ jak _ _ _ _ _
[D] _ _ _ [E] _ _ szaleńca, a ten w busie go nie widział,
[F#m] na niej zalepędzi do nas, ktoś szykuje się, [D] a ferka zamiast [E] zjebia ciambuna, wpuść czasem w [F#m] lusterka,
ziom to parę sekund, wiesz, a żałujesz całe [D] życie, zastanów [E] się, poczekaj, trzymaj mocnej [F#m] kierownicę.
Ona ciągle czeka w komu przy tym oknie, oczy [D] szklane, ty gdzieś w deszczu [E] moknie,
leży rozlany atrament, [F#m] nie boliście do niej, coś ten nasz, wadzie się [D] mniejszy,
przez to wą [E] zakrętnie bezwiedzę, że na pace spod [F#m] 40, w wiadomościach szukają w nim [D] winnych,
no i chuj skoro [E] tak miało być, to nie szkalujcie [F#m] innych, oni wiedzą, _ widzą ostatnie [D] sekundy,
że tam na górze [E] będą pędzić, nie słuchając bólu, [F#m] nie, ale zalepędzi do nas, ktoś [F#] szykuje się, [D] a ferka zamiast [E] zjebia ciambuna, _ _ _
[F#m] ziom to parę sekund, wiesz, a żałujesz [D] całe życie, zastanów [E] się, poczekaj, trzymaj mocnej kierownicę.
[F#m] _ _ _ _ _ [F#m] _ _ _
[D] _ _ _ [E] _ _ _ _ _
[F#m] _ _ _ _ _ _ _ _
[D] _ _ _ [E] _ _ _ _ _
[F#m] _ _ _ _ _ _ _ _
[D] _ _ _ [E] _ _ _ _ _
[F#m] _ _ _ _ _ _ _ _
[D] _ _ _ [E] _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _