Chords for Żabson - GELATO
Tempo:
134.6 bpm
Chords used:
F#
A#m
B
Fm
G#
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret

Start Jamming...
[F#] [D#]
[F] [D#] [F#]
[A#m]
[F#] [Fm]
[F#] [Fm]
[Fm]
[B] [A#m]
Bo, [G#m] to [Fm] powiesz, że śmierci jak kadron
[F#] Każdy kręci żelato, każdy kręci żelato
Żelato, żelato, żelato
Właśnie kręcę żelato
Gatunek jarania, co nieznany jest cienia są
Ty się składasz zomeczkami jak jakiś [B] megazo
Siedzę z [F#] pełnymi paczkami, jakbym był dostawcą
Jednoosobowy zarząd
Nie podzielę się mą kasą
Z [B] żadną tanią złato
[F#] Ona zjada to śniadanie, to nie jest kruasą
Ona zjada to śniadanie, kręci mi żelato
Spadać w moje sieci, to nie babie lato
Myślała, że jestem grzeczny, zaczną to jeść patol
Te piosenki o miłości zostawiam [C#] dzieciakom
[F#] Żyję w stylu osiedlowym, w bani ciągły [A#m] hardcore
Dupa [B] w stroju kąpielowym, to [D#] słoneczny patrol
Mieszkam [F#] w wieście, gdzie w lato
Każdy wiecznie pędzi za kasą
[Fm] A powietrze śmierdzi jak wiatro
[F#] Każdy kręci żelato
[A#m] Każdy kręci żelato
Mieszkam w mieście, gdzie w [A#] lato
[G#] Każdy wiecznie pędzi za [A#m] kasą
[G#m] A [A#m] powietrze śmierdzi jak wiatro
Każdy [G#] kręci żelato
Każdy [A#m] kręci żelato
Kiedyś [C#] naczyrysznie latem, by [F#] zarobić parę złotych
A płac w szekoladzie za 60 groszy
Teraz ten sam łokos, to Warszawa wysokość
Jak mój człowiek, doktor kokos
[A#m] Zbijam se kokosy, i nadal czuję niedosyt
[G#] Choć wychowały mnie te bloki, nie muszę zgrywać [F#] mafiosy
Bo wychowały mnie [F] te bloki
Jak milion innych rodzin, kto [F#] przełamał pierwsze [F] lody
Chcieli mi połamać nogi, [F#] wtedy kto był new schoolowy
Byłem tylko ja i nie zdołali powiedź
Czułem strach, pokonałem strach, nie [G#] możesz mi nic zrobić
[F#] Pierwszy w [A#m] Polsce rap, który był ice creamowy
[B] Ty tam sobie płacisz, słuchaj [C#] lakrymozy
[F#] [G#] [F#] [B]
[Fm] [B]
[F] [D#] [F#]
[A#m]
[F#] [Fm]
[F#] [Fm]
[Fm]
[B] [A#m]
Bo, [G#m] to [Fm] powiesz, że śmierci jak kadron
[F#] Każdy kręci żelato, każdy kręci żelato
Żelato, żelato, żelato
Właśnie kręcę żelato
Gatunek jarania, co nieznany jest cienia są
Ty się składasz zomeczkami jak jakiś [B] megazo
Siedzę z [F#] pełnymi paczkami, jakbym był dostawcą
Jednoosobowy zarząd
Nie podzielę się mą kasą
Z [B] żadną tanią złato
[F#] Ona zjada to śniadanie, to nie jest kruasą
Ona zjada to śniadanie, kręci mi żelato
Spadać w moje sieci, to nie babie lato
Myślała, że jestem grzeczny, zaczną to jeść patol
Te piosenki o miłości zostawiam [C#] dzieciakom
[F#] Żyję w stylu osiedlowym, w bani ciągły [A#m] hardcore
Dupa [B] w stroju kąpielowym, to [D#] słoneczny patrol
Mieszkam [F#] w wieście, gdzie w lato
Każdy wiecznie pędzi za kasą
[Fm] A powietrze śmierdzi jak wiatro
[F#] Każdy kręci żelato
[A#m] Każdy kręci żelato
Mieszkam w mieście, gdzie w [A#] lato
[G#] Każdy wiecznie pędzi za [A#m] kasą
[G#m] A [A#m] powietrze śmierdzi jak wiatro
Każdy [G#] kręci żelato
Każdy [A#m] kręci żelato
Kiedyś [C#] naczyrysznie latem, by [F#] zarobić parę złotych
A płac w szekoladzie za 60 groszy
Teraz ten sam łokos, to Warszawa wysokość
Jak mój człowiek, doktor kokos
[A#m] Zbijam se kokosy, i nadal czuję niedosyt
[G#] Choć wychowały mnie te bloki, nie muszę zgrywać [F#] mafiosy
Bo wychowały mnie [F] te bloki
Jak milion innych rodzin, kto [F#] przełamał pierwsze [F] lody
Chcieli mi połamać nogi, [F#] wtedy kto był new schoolowy
Byłem tylko ja i nie zdołali powiedź
Czułem strach, pokonałem strach, nie [G#] możesz mi nic zrobić
[F#] Pierwszy w [A#m] Polsce rap, który był ice creamowy
[B] Ty tam sobie płacisz, słuchaj [C#] lakrymozy
[F#] [G#] [F#] [B]
[Fm] [B]
Key:
F#
A#m
B
Fm
G#
F#
A#m
B
[F#] _ _ _ _ _ _ [D#] _ _
[F] _ _ [D#] _ _ [F#] _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [A#m] _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ [F#] _ _ _ [Fm] _ _ _
_ _ [F#] _ _ _ _ [Fm] _ _
_ _ _ _ [Fm] _ _ _ _
_ _ _ [B] _ _ _ [A#m] _ _
Bo, [G#m] to [Fm] powiesz, że śmierci jak kadron
[F#] Każdy kręci żelato, każdy kręci żelato
Żelato, żelato, żelato
Właśnie kręcę żelato
Gatunek jarania, co nieznany jest cienia są
Ty się składasz zomeczkami jak jakiś [B] megazo
Siedzę z [F#] pełnymi paczkami, jakbym był dostawcą _
Jednoosobowy zarząd
Nie podzielę się mą kasą
Z [B] żadną tanią złato
[F#] Ona zjada to śniadanie, to nie jest kruasą
Ona zjada to śniadanie, kręci mi żelato
Spadać w moje sieci, to nie babie lato
Myślała, że jestem grzeczny, zaczną to jeść patol
Te piosenki o miłości zostawiam [C#] dzieciakom
[F#] Żyję w stylu osiedlowym, w bani ciągły [A#m] hardcore
Dupa [B] w stroju kąpielowym, to [D#] słoneczny patrol
Mieszkam [F#] w wieście, gdzie w lato
_ Każdy wiecznie pędzi za kasą
_ [Fm] A powietrze śmierdzi jak wiatro
[F#] Każdy kręci żelato
[A#m] Każdy kręci żelato
_ _ _ Mieszkam w mieście, gdzie w [A#] lato
_ _ [G#] Każdy wiecznie pędzi za [A#m] kasą
[G#m] A [A#m] powietrze śmierdzi jak wiatro
Każdy [G#] kręci żelato
Każdy [A#m] kręci żelato
_ _ _ Kiedyś [C#] naczyrysznie latem, by [F#] zarobić parę złotych
A płac w szekoladzie za 60 groszy
Teraz ten sam łokos, to Warszawa wysokość
Jak mój człowiek, doktor kokos
[A#m] Zbijam se kokosy, i nadal czuję niedosyt
[G#] Choć wychowały mnie te bloki, nie muszę zgrywać [F#] mafiosy
Bo wychowały mnie [F] te bloki
Jak milion innych rodzin, kto [F#] przełamał pierwsze [F] lody
Chcieli mi połamać nogi, [F#] wtedy kto był new schoolowy
Byłem tylko ja i nie zdołali powiedź
Czułem strach, pokonałem strach, nie [G#] możesz mi nic zrobić
_ [F#] Pierwszy w [A#m] Polsce rap, który był ice creamowy
[B] Ty tam sobie płacisz, słuchaj [C#] lakrymozy
_ [F#] _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
[G#] _ _ [F#] _ _ _ _ _ [B] _
_ _ _ _ [Fm] _ _ [B] _ _
[F] _ _ [D#] _ _ [F#] _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [A#m] _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ [F#] _ _ _ [Fm] _ _ _
_ _ [F#] _ _ _ _ [Fm] _ _
_ _ _ _ [Fm] _ _ _ _
_ _ _ [B] _ _ _ [A#m] _ _
Bo, [G#m] to [Fm] powiesz, że śmierci jak kadron
[F#] Każdy kręci żelato, każdy kręci żelato
Żelato, żelato, żelato
Właśnie kręcę żelato
Gatunek jarania, co nieznany jest cienia są
Ty się składasz zomeczkami jak jakiś [B] megazo
Siedzę z [F#] pełnymi paczkami, jakbym był dostawcą _
Jednoosobowy zarząd
Nie podzielę się mą kasą
Z [B] żadną tanią złato
[F#] Ona zjada to śniadanie, to nie jest kruasą
Ona zjada to śniadanie, kręci mi żelato
Spadać w moje sieci, to nie babie lato
Myślała, że jestem grzeczny, zaczną to jeść patol
Te piosenki o miłości zostawiam [C#] dzieciakom
[F#] Żyję w stylu osiedlowym, w bani ciągły [A#m] hardcore
Dupa [B] w stroju kąpielowym, to [D#] słoneczny patrol
Mieszkam [F#] w wieście, gdzie w lato
_ Każdy wiecznie pędzi za kasą
_ [Fm] A powietrze śmierdzi jak wiatro
[F#] Każdy kręci żelato
[A#m] Każdy kręci żelato
_ _ _ Mieszkam w mieście, gdzie w [A#] lato
_ _ [G#] Każdy wiecznie pędzi za [A#m] kasą
[G#m] A [A#m] powietrze śmierdzi jak wiatro
Każdy [G#] kręci żelato
Każdy [A#m] kręci żelato
_ _ _ Kiedyś [C#] naczyrysznie latem, by [F#] zarobić parę złotych
A płac w szekoladzie za 60 groszy
Teraz ten sam łokos, to Warszawa wysokość
Jak mój człowiek, doktor kokos
[A#m] Zbijam se kokosy, i nadal czuję niedosyt
[G#] Choć wychowały mnie te bloki, nie muszę zgrywać [F#] mafiosy
Bo wychowały mnie [F] te bloki
Jak milion innych rodzin, kto [F#] przełamał pierwsze [F] lody
Chcieli mi połamać nogi, [F#] wtedy kto był new schoolowy
Byłem tylko ja i nie zdołali powiedź
Czułem strach, pokonałem strach, nie [G#] możesz mi nic zrobić
_ [F#] Pierwszy w [A#m] Polsce rap, który był ice creamowy
[B] Ty tam sobie płacisz, słuchaj [C#] lakrymozy
_ [F#] _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
[G#] _ _ [F#] _ _ _ _ _ [B] _
_ _ _ _ [Fm] _ _ [B] _ _