Świnia Chords by Łydka Grubasa

Tempo:
139.85 bpm
Chords used:

B

A

D

Bm

E

Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Show Tuner
ŁYDKA GRUBASA - 10. Świnia chords
Start Jamming...
[F#m] [B]
[F#m] [B]
[F#m] [B]
[B]
[A] [B]
[A] [B]
[A] [E]
[D] [B]
[A] [B]
[A] [B]
[A] [E]
[D] [B]
[Bm]
[F#] Dziś stałem przed lustrem [Bm] i przyszła myśl taka, że bardzo dwojaka jest [G#] natura [D] Polaka.
Bo gdy ręce łamię [B] nad młodzieżym wychowaniem, dziesięcioma [D] browarami popycham śniadanie.
[B] Leżąc krzyżem w kościele, tłukąc głową o podłogę, nafołuję, [D] żeby spalić pobliską [B] synagogę.
4-0 Orły górą, więc wypada się cieszyć, lecz kibiców z innych miast proponuję powieść.
[B] Ja nie lubię pracować, ale chcę się spokajcić, bo to dobrze, [D] nikt za siłę, chlej podatków nie płacić.
Najważniejsza rzecz szacunek do ludzi i do chleba, [B] ale wszystkim [D] policjantom [B] to normalnie bym zaniebał.
Nie mam czasu [Bm] dla siebie, nie mam czasu dla rodziny, ale po [D] supermarkecie zapierdalam trzy godziny.
[B] Presja moja jest waga, za aż płakać się chce, a koszyku [Bm] stówy dwie.
[G#m] [B] Na naszej wiosce, [A] na [B] naszej wiosce, [A] na [B] naszej wiosce, [A] [E]
słońce [D] gorące.
Na [B] naszej wiosce, [A] na [B] naszej wiosce, [A] na [B] naszej wiosce, [A] [E]
[D] witajcie Polsce!
[B]
[Bm]
[B] My Polacy to rodzina, przy grillu tralalala, rodzina, [D] rodzina, [G#] ale sąsiad [Bm] niech spierdala.
Bardzo kocham przyrodę i bociana jak leci, potem jadę do lasu wypierdolić swoje śmieci.
[B] I tak bardzo mnie boli, że kultura upada, a jedyne [D] co czytam [G#] to pudelek [D] i plejada.
Zawsze byłem dżentelmenem i nie [B] szpanuję klatą, więc dlatego dziewcynę, [G#] co nie daje [D] nazwę szmatą.
A rapusom naszczać w morze, niż w nowej noc przestawić, niechaj patrzą brudasy [B] jak się szlachta umie pamięć.
Bo najgorsze są panie, przy kupy na kratniku, ja swojego [D] wyprowadzam, by [B] się wysrał na chodniku.
Żądną [Bm] trajcy i złodzieje, bryć z nimi alleluja, a za cztery lata gładko [F#] tam się znowu zrobić pchuja.
[B] A gdy z nocy na ulicy słyszę jakiś krzyk, to domykam [Bm] okno wnik.
[G#m] [B] Na naszej wiosce, [A] na [B] naszej wiosce, [A] na naszej wiosce, [A] [E]
słońce [D] gorące.
Na [B] naszej wiosce, [A] na [B] naszej wiosce, [A] na [B] naszej wiosce, [A] [E]
witajcie [D] w Polsce.
[B]
[B]
[Bm]
I tak patrzę [B] na ludzi, kiedy kroczę po ulicy.
Wszyscy diabła, warci, lub najwyżej piaskowicy.
Jakich bardzo [F#] nienawidzę rasizmu [Bm] i skibów, jednak bardziej frajerów, [B] cieniasów i kretynów.
Będę walczył do końca z każdym mężem łachwytą, który będzie miał czelność nazwać mnie hipokrytą.
Śmiało stanę przed nim i [F#] mu spojrzę [Bm] prosto w oczy.
Zapamiętaj świnio, to Polak, a my to wskoczymy.
[B]
[F#]
[Bm]
[Bm]
[B]
[F#] [Bm]
Zapamiętaj [A]
[E]
[Bm]
[A]
[A] [E]
świnio, [D] [Bm]
zapamiętaj świnio.
[B] Na naszej wiosce, na naszej wiosce, na naszej wiosce, [E]
słońce [D] gorące.
Na [B] naszej wiosce, [A] na naszej wiosce, na naszej wiosce, [E]
witajcie w Polsce.
[B]
Key:  
B
12341112
A
1231
D
1321
Bm
13421112
E
2311
B
12341112
A
1231
D
1321
Show All Diagrams
Chords
NotesBeta

To learn Łydka Grubasa - Świnia chords, your practice should emphasize these chord progressions: A, B, A, E, D and B. Begin your practice at a relaxed 70 BPM, then work your way up to the song's BPM of 140. Considering your vocal pitch and chord choices, adjust the capo in accordance with the key: D Major.

Download PDF
Download Midi
Edit This Version
Hide Lyrics Hint
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [F#m] _ _ _ _ [B] _
_ _ _ [F#m] _ _ _ _ [B] _
_ _ _ [F#m] _ _ _ _ [B] _
_ _ _ _ _ _ _ [B] _
_ _ _ [A] _ _ _ _ [B] _
_ _ _ [A] _ _ _ _ [B] _
_ _ _ [A] _ _ _ _ [E] _
_ _ _ [D] _ _ _ _ [B] _
_ _ _ [A] _ _ _ _ [B] _
_ _ _ [A] _ _ _ _ [B] _
_ _ _ [A] _ _ _ _ [E] _
_ _ _ [D] _ _ _ _ [B] _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [Bm] _ _
_ _ _ _ [F#] _ _ Dziś stałem przed lustrem [Bm] i przyszła myśl taka, że bardzo dwojaka jest [G#] natura [D] Polaka.
Bo gdy ręce łamię [B] nad młodzieżym wychowaniem, dziesięcioma [D] browarami popycham śniadanie.
[B] Leżąc krzyżem w kościele, tłukąc głową o podłogę, nafołuję, [D] żeby spalić pobliską [B] synagogę.
4-0 Orły górą, więc wypada się cieszyć, lecz kibiców z innych miast proponuję powieść.
[B] Ja nie lubię pracować, ale chcę się spokajcić, bo to dobrze, [D] nikt za siłę, chlej podatków nie płacić.
Najważniejsza rzecz szacunek do ludzi i do chleba, [B] ale wszystkim [D] policjantom [B] to normalnie bym zaniebał.
Nie mam czasu [Bm] dla siebie, nie mam czasu dla rodziny, ale po [D] supermarkecie zapierdalam trzy godziny.
[B] Presja moja jest waga, za aż płakać się chce, a koszyku [Bm] stówy dwie.
[G#m] _ _ [B] Na naszej _ wiosce, [A] _ _ na [B] naszej _ wiosce, [A] _ _ na [B] naszej wiosce, _ [A] _ _ _ _ [E] _
_ słońce [D] gorące.
Na [B] naszej wiosce, _ [A] _ _ na [B] naszej wiosce, _ [A] _ _ na [B] naszej _ wiosce, [A] _ _ _ _ [E] _
_ _ [D] witajcie Polsce!
_ _ [B] _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ [Bm] _ _ _ _
_ _ _ _ _ [B] _ My Polacy to rodzina, przy grillu tralalala, rodzina, [D] rodzina, [G#] ale sąsiad [Bm] niech spierdala.
Bardzo kocham przyrodę i bociana jak leci, potem jadę do lasu wypierdolić swoje śmieci.
[B] I tak bardzo mnie boli, że kultura upada, a jedyne [D] co czytam [G#] to pudelek [D] i plejada.
Zawsze byłem dżentelmenem i nie [B] szpanuję klatą, więc dlatego dziewcynę, [G#] co nie daje [D] nazwę szmatą.
A rapusom naszczać w morze, niż w nowej noc przestawić, niechaj patrzą brudasy [B] jak się szlachta umie pamięć.
Bo najgorsze są panie, przy kupy na kratniku, ja swojego [D] wyprowadzam, by [B] się wysrał na chodniku.
Żądną [Bm] trajcy i złodzieje, bryć z nimi alleluja, a za cztery lata gładko [F#] tam się znowu zrobić pchuja.
[B] A gdy z nocy na ulicy słyszę jakiś krzyk, to domykam [Bm] okno wnik.
[G#m] _ _ [B] Na naszej _ wiosce, [A] _ _ na [B] naszej _ wiosce, [A] _ _ na naszej wiosce, _ [A] _ _ _ _ [E] _
_ słońce [D] gorące.
Na [B] naszej wiosce, _ [A] _ _ na [B] naszej wiosce, _ [A] _ _ na [B] naszej wiosce, _ [A] _ _ _ _ [E] _
_ witajcie [D] w Polsce.
_ _ [B] _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ [B] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [Bm] _ _ _
_ _ _ _ _ I tak patrzę [B] na ludzi, kiedy kroczę po ulicy.
Wszyscy diabła, warci, lub najwyżej piaskowicy.
Jakich bardzo [F#] nienawidzę rasizmu [Bm] i skibów, jednak bardziej frajerów, [B] cieniasów i kretynów.
Będę walczył do końca z każdym mężem łachwytą, który będzie miał czelność nazwać mnie hipokrytą.
Śmiało stanę przed nim i [F#] mu spojrzę [Bm] prosto w oczy.
Zapamiętaj świnio, _ to Polak, a my to wskoczymy.
_ _ _ _ _ _ [B] _
_ _ _ _ _ _ _ [F#] _
_ _ _ _ _ _ _ [Bm] _
_ _ _ _ _ [Bm] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [B] _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [F#] _ _ [Bm] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _
Zapamiętaj _ _ _ _ _ _ [A] _
_ _ _ _ _ _ _ [E] _
_ _ _ _ _ [Bm] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [A] _
_ [A] _ _ _ _ _ _ [E] _
_ świnio, _ _ [D] _ _ [Bm] _
zapamiętaj świnio.
_ [B] Na naszej wiosce, _ _ _ na naszej wiosce, _ _ _ na naszej wiosce, _ _ _ _ _ [E] _
słońce _ [D] gorące.
Na [B] naszej wiosce, _ [A] _ _ na naszej wiosce, _ _ _ na naszej wiosce, _ _ _ _ _ [E] _
_ witajcie w Polsce.
_ _ _ [B] _ _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _

Facts about this song

This song is part of ĘĆ album.

You may also like to play